Bog oprawiony w ramki.

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
W drodze
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 506
Rejestracja: 11 lut 2017
Has thanked: 7 times
Been thanked: 28 times

Bog oprawiony w ramki.

Post autor: W drodze » 2017-04-22, 09:52

Chcialem poruszyc temat Boga na szerszej plaszcyznie,anizeli tylko na podstawie Biblii.
I dlatego umieszczam ten temat wlasnie tutaj, bo wielu pomysli, ze to dzialanie Szatana.

Otoz kazda religia oraz wyznanie uwaza, ze jedynie tylko oni prawdziwymi wyznawcami Jedynego Boga , oprawiajac Go cczesto w zamkniete ramki myslowe i nie tylko.
Wiec jak taki Bog ujarzmiony w ciasne ramki, moze swobodnie oddzialowywac na innych-(nie swoich)
Zydzi wiec maja najwieksze prawo do Niego, bo w Biblii jest, ze do nich przyszedl, wiec sa Narodem wybranym.
Tak przy tej okazji Narodu wybranego, kojarzy mi sie fakt zydowskiej zaglady podczas II wojny swiatowej, gdzie tak ten narod tez byl wybranym szczegolnie.
Swiadkowie Jehowy, choc nie mama tego samego Boga, przynajmniej inne wyznania chrzescijanskie tak mniemaja, takze roszcza sobie prawo ludu wybranego,ktory posiadzie ziemie na wieczne czasy.
Pozostale chrzescijanskie wyznania maja luzniejszy stosunek do tego zagadnienia, przez co sa bardziej tolerancyjni.
Nie wspomne Islamu, bo jest to temat oddzielny, choc rowniez podobno maja tego samego Boga.
Buddysci natomiast ida wlasna sciezka do doskonalosci.Tam nikt nikomu nie narzuca zadnych regul wiary,czy dochodzenia do doskonalosci.

Nasuwa sie wiec pytanie ,czy poszukiwania Boga poza ramkami jest dopuszczalne-oczywiscie przez ogolnie pojmowanego "Boga"?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Bog oprawiony w ramki.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2017-04-22, 11:10

Wiara w Boga z pozostawaniem w mniemaniu, iż inne wyznania są "równie dobre" wydaje mi się dziwna - bowiem z założenia prawdziwa może być tylko jedna prawda - taka jej natura. A gdybym myślał że prawdziwsze jest inne wyznanie, po prostu bym konwertował, a nie "tolerował".

Natomiast co do ramek - człowiek oczywiście patrzy na Boga w sposób ograniczony, co można nazwać "ramkami".
Jednak nazywanie "ramkami" Prawd Wiary jest nietrafne - bowiem sa to punkty, które własnie urealniają obraz Boga.
Bóg bowiem jest realną rzeczywistością, a nie konstrukcją filozoficzną.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Bog oprawiony w ramki.

Post autor: Dezerter » 2017-04-23, 00:10

Nasuwa sie wiec pytanie ,czy poszukiwania Boga poza ramkami jest dopuszczalne-oczywiscie przez ogolnie pojmowanego "Boga"?
Ciekawy wątek, ale jest tak późno, że teraz tylko napiszę - oczywiście, że jest dopuszczalne tka uczy KRK
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Bog oprawiony w ramki.

Post autor: Andej » 2017-04-23, 13:00

W drodze pisze:Chcialem poruszyc temat Boga na szerszej plaszcyznie,anizeli tylko na podstawie Biblii.
...
Nasuwa sie wiec pytanie ,czy poszukiwania Boga poza ramkami jest dopuszczalne-oczywiscie przez ogolnie pojmowanego "Boga"?
Szukać Boga należy wszędzie. Ale jedynym drogowskazem jest to co objawił. A to zwarte jest w Biblii.

Nie wypowiadam się na temat wyższości naszej religii. Choć wierzę w to. Wierzę też w to, że nie ma jednej drogi, lecz jest ich wiele. Są lepsze i gorsze. Jestem przekonany, że Kościół najlepiej prowadzi do Boga. Ale inni chrześcijanie też idą w do tego samego Celu. I też opierają się na Biblii.

Jakie są inne drogi do Boga, niż przez to, co objawił? Czy droga Jezusa-człowieka nie jest najlepszym przykładem? Idźmy za Nim.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Bog oprawiony w ramki.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2017-04-23, 14:50

Co to znaczy "poza ramkami"?
Bo jeśli poza prawdą, to mamy jasny przekaz apostolski:
Ga 1:9 bt2 "Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą [od nas] otrzymaliście - niech będzie przeklęty!"
Andej pisze:Wierzę też w to, że nie ma jednej drogi, lecz jest ich wiele.
Aha. Tylko niestety, różne drogi prowadzą do różnych miejsc.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Bog oprawiony w ramki.

Post autor: Dezerter » 2017-04-23, 20:42

W drodze pisze:Chcialem poruszyc temat Boga na szerszej plaszcyznie,anizeli tylko na podstawie Biblii.
I dlatego umieszczam ten temat wlasnie tutaj, bo wielu pomysli, ze to dzialanie Szatana.
Co za pomysł?
Otoz kazda religia oraz wyznanie uwaza, ze jedynie tylko oni prawdziwymi wyznawcami Jedynego Boga , oprawiajac Go cczesto w zamkniete ramki myslowe i nie tylko.
Nieprawda, judaizm to inna religia a większość chrześcijan uważa ich za wierzących w tego samego Boga, niedoskonale, bo nie uznają NT i Jezusa, ale jednak. Dalsza nieprawda, to to, że wiele wyznań chrześcijańskich o zabarwieniu ekumenicznym również innych np ja prawosławnych i sporą część protestantów uważam za "prawdziwych wyznawców".
Wiec jak taki Bog ujarzmiony w ciasne ramki, moze swobodnie oddzialowywac na innych-(nie swoich)
Wszechmocy Bożej w żaden sposób my nie jesteśmy w stanie ograniczyć.
Buddysci natomiast ida wlasna sciezka do doskonalosci.Tam nikt nikomu nie narzuca zadnych regul wiary,czy dochodzenia do doskonalosci.
idealizujesz buddyzm - też tak kiedyś robiłem ;-) , ale poczytaj ich historię jak się mnisi czerwoni naparzali z żółtymi, jak Dalajlamowie sprawowali władzę świecką absolutną, większość uczniów na swojego mistrza , któremu niewolniczo prawie służy itd itp. Pisze to człowiek, który ma taki avatar a nie inny - a czy wiesz, że Dalajlama nazwał JP II "dobrym buddystą"
a biskup katolicki z Australii nazwał Dalajlamę "dobrym chrześcijaninem"
Przeczy to chyba twojej tezie?
Nasuwa sie wiec pytanie ,czy poszukiwania Boga poza ramkami jest dopuszczalne-oczywiscie przez ogolnie pojmowanego "Boga"?
Ależ oczywiście ! - znam przypadki ludzi, którzy nawrócili się(poznali Boga) poprzez
- naukę np matematykę, fizykę, archeologię
- zwalczanie Kościoła
- film (o egzorcyście)
- mój przykład, gdzie musiałem przejść prze wiele ideologii, religii, filozofię, ezoteryzm, psychotronikę, ..., by wrócić na łono KRK z którego wyszedłem. Te 20 lat wędrówek po manowcach wcale nie uważam za stracone, wzbogaciły mnie, ale jak powiedział Marek Prawda jest jedna.
A z drogami prowadzącymi do Pawdy, do Boga, to już się z Markiem nie zgodzę - nie jest tylko jedna. Bardzo spodobał mi się opis , który jest gdzieś na forum:
Bóg jest na szczycie góry, każdy alpinista potwierdzi, że jest jedna najpewniejsza, najlepsza i najkrótsza droga na szczyt i o tej zapewne myślał Marek
ale nie jedyna!
dziesiątkami szlaków można wejść na szczyt, ze wszystkich 4 stron góry, niektóre są tak trudne, że prawie nikt nie wchodzi na szczyt, na innych łatwo można sobie kark skręcić, ale są!
szalom
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Bog oprawiony w ramki.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2017-04-23, 21:24

Nie zgadzam się. Nie wejdziesz na szczyt, idąc drogą w innym kierunku.
Polecam: http://analizy.biz/apologetyka/index.ph ... id=109.htm

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Bog oprawiony w ramki.

Post autor: Dezerter » 2017-04-23, 21:56

Marek_Piotrowski pisze:Nie zgadzam się. Nie wejdziesz na szczyt, idąc drogą w innym kierunku.
Polecam: http://analizy.biz/apologetyka/index.ph ... id=109.htm
Chyba nigdy nie byłeś w górach - na szczyt prowadzi wiele dróg:
- neokatechumenalna
- Odnowowa
- Matek różańcowych
- lefebrystów
- prawosławnych
- koptów
- anglikańska
- judaizmu
- "dobrych ludzi poszukujących po omacku Boga"
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Jordan
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 610
Rejestracja: 25 wrz 2016
Has thanked: 2 times
Been thanked: 37 times

Re: Bog oprawiony w ramki.

Post autor: Jordan » 2017-04-24, 04:17

Dezerter pisze:
Marek_Piotrowski pisze:Nie zgadzam się. Nie wejdziesz na szczyt, idąc drogą w innym kierunku.
Polecam: http://analizy.biz/apologetyka/index.ph ... id=109.htm
Chyba nigdy nie byłeś w górach - na szczyt prowadzi wiele dróg:
- neokatechumenalna
- Odnowowa
- Matek różańcowych
- lefebrystów
- prawosławnych
- koptów
- anglikańska
- judaizmu
- "dobrych ludzi poszukujących po omacku Boga"
I co? Na każdej to Jezus jest tam najważniejszy?! Bo tylko On jest jedyną prawdziwą Drogą do wieczności z Bogiem...!
"Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie!" (Mt 25,40)
ZOSTAŃ POMAGACZEM - kliknij ...i zrób coś dla Jezusa! :-bd

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Bog oprawiony w ramki.

Post autor: Andej » 2017-04-24, 09:58

Dez ma rację pisząc o różnych drogach. I o różnych kierunkach.
To paradoks, ale każda ze wskazanych przez Deza 4 osób może iść w innym kierunku, a zarazem, każda z nich iść może w tym samym kierunku. Geograficznym przykładem niech będą 4 wędrowcy. Jeden idzie na północ, drugi na południe. A kolejni na wschód i na zachód. Ale zarazem ten idący ze wschodu idzie naprzeciw tego z zachodu. A ten zdążający z północy dąży do znajdującego się miedzy nim a tym z południa szczytu. Ten sam szczyt jest celem drogi każdego z wędrowców. Każdy idzie w innym kierunku. Ale każdy idzie w tym samym kierunku. Dążą z różnych stron do tego samego celu.
Dez ma rację. Jedni idą łagodnie wyprofilowanymi serpentynami. Droga bardzo długa. Wciąż zmieniająca kierunek. Pełna pokus pięknych widoków i miejsc biwakowych. Ale są gorące głowy rzucające się na pionowe urwiska. Wspinają się po ostrych skałach. Droga znacznie krótsza. Ale wyjątkowo niebezpieczna. Wystarczy jeden błąd, aby stracić szansę. Są drogi oblodzone, smagane wichrami i prowadzące przez pustynie bez wody. Wystarczy minąć oazę, aby stracić możliwość. Każda z tych dróg prowadzi z innego kierunku i w winnym jest skierowana. Ale wszystkie prowadzą w tym samym kierunku jeśli przyjmiemy, że kierunek wyznacza nie biegun, tylko Bóg.
Jestem przekonany, że Bóg dając rozum i wolną wolę nie chciał wyznaczyć jednej jedynie słusznej drogi, ale wyznaczał jeden jedyny słuszny cel. A kryterium jedno: Zbliżasz się do Celu, czy oddalasz. Niezależnie od tego, w jakim kierunku idziesz. Bacz, abyś się zbliżał, a nie oddalał.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Bog oprawiony w ramki.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2017-04-24, 11:01

Sorry, ale dla mnie to politpoprawna nowomowa.
Bóg - wielkim kosztem - objawił się nam w Chrystusie Jezusie.
Innej drogi niż On nie ma.
Innej drogi niż Prawda nie ma.

Możemy dyskutować o tym, czyje twierdzenia są prawdziwe (i pewnie się nie zgodzimy), jednak twierdzenie, że nieprawda jest "jakąś inną drogą do prawdy" to bujda i obraza inteligencji.
Pójście drogą nieprawdy powoduje, że by trafić, trzeba z niej zejść - a nie iść dalej w nadziei że doprowadzi nas ona do prawdy.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Bog oprawiony w ramki.

Post autor: Andej » 2017-04-24, 12:27

Dla mnie Bóg jest celem. I Prawda jest celem. Za mały jestem, abym zrozumieć mógł Boga.
A jako odpowiedź na: "jednak twierdzenie, że nieprawda jest "jakąś inną drogą do prawdy" to bujda i obraza inteligencji." potraktuj moja ulubiona tautologia: A => (B v ~B). Gdzie A i B są dowolnymi zdaniami. Nie potrafię sobie wyobrazić, żeby zaprzeczenie jej było obrazą inteligencji. A dowodzi ona, że każda logiczna droga musi prowadzić do prawdziwego celu. Albowiem zdanie C = (B v ~B) zawsze prawdziwe jest.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Bog oprawiony w ramki.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2017-04-24, 13:10

Sorry, ale to pseudoligiczny bełkot (w znaczeniu Boheńskiego, nie potocznym). http://100-zabobonow.blogspot.com/2008/04/belkot.html

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Bog oprawiony w ramki.

Post autor: Andej » 2017-04-24, 15:48

Trudno.
Matematycznych i logicznych praw nie będę łamać.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Bog oprawiony w ramki.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2017-04-24, 16:12

To nie łam - i nie wykorzystuj matematyki do demagogii. Bo to co napisałeś wartości matematyczno logicznej nie ma - jest właśnie czystą demagogią.

ODPOWIEDZ