Co wolno katolikowi?

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1043
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Co wolno katolikowi?

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2017-05-17, 22:11

Nie, nie musi być "po mojemu". Ale irytuje mnie podejście "ja tak nie mam, to inni kłamia i na pewno przesadzają".

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14998
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4217 times
Been thanked: 2958 times
Kontakt:

Re: Co wolno katolikowi?

Post autor: Dezerter » 2017-05-17, 22:31

To nie jest jeden z kilku tematów, gdzie można gadać o wszystkim i o niczym! - koniec sparingów osobistych- do kawiarenki zapraszam.
Katolikowi wolno bardzo wiele, nie słyszałem aby kogokolwiek wykluczono w mojej albo okolicznej parafii, a jak u was?
Ale skoro nie wykluczono ani Tyska ani Gronkiewicz, to jak widać dużo wolno katolikowi. mamy wolność i demokrację, bo już nawet Prymas nie rządzi a każdy biskup diecezjalny jest drugi po Franciszku, a diecezji coraz więcej - jak widać demokratyzacja postępuje. jest miejsce dla naukowca ewolucjonisty Hellera i pełnego kreacjonisty, zwolennika młodej Ziemi.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1043
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Co wolno katolikowi?

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2017-05-17, 22:55

Dezerter pisze:Katolikowi wolno bardzo wiele, nie słyszałem aby kogokolwiek wykluczono w mojej albo okolicznej parafii, a jak u was?
Ale skoro nie wykluczono ani Tyska ani Gronkiewicz, to jak widać dużo wolno katolikowi.
Nom, nie wykluczają też morderców, gwałcicieli i złodziei, czy to znaczy, że wolno mordować, gwałcić i kraść? Chyba nie.

Nie wykluczają też apostatów swoją drogą, czyli możesz dokonac apostazji a potem papierkiem się najwyżej podetrzeć, bo formalnie dalej jesteś katolikiem.

Katolikowi wolno zatem wszystko, tylko najwyżej pójdzie do piekła. A jak ktoś chce być katolikiem i nie iść do piekła - to nic mu nie wolno. A skoro Andej tak uwielbia porównania do islamu - katolikowi wolno odrobinę więcej niż mkuzułmaninowi. A cała reszta - jednym i drugim wolno wszystko, tylko za większość rzeczy idzie się do piekła z tym, że muzułmanie szybciej cię tam wyślą.

Proszę, grzechy przeciwko Duchowi św., za które ma się piekło instant, nie da się z nich wyspowiadać i tak dalej.

1. grzeszyć zuchwale w nadziei miłosierdzia Bożego,
2. rozpaczać albo wątpić w łaskę Boża,
3. sprzeciwiać się uznanej prawdzie chrześcijańskiej,
4. nie życzyć lub zazdrościć bliźniemu łaski Bożej,
5. mieć zatwardziałe serce na zbawienne natchnienia,
6. umyślnie zaniedbywać pokutę aż do śmierci.


Biorąc pod uwagę, że dopuściłam sie czterech - to w tej chwili najwyżej mogę iść do piekła jako legenda. Ewentualnie pójdę do Walhalli, skoro w niebie mnie nie chcą.

Ale tej akcji z rozpaczą to nie ogarniam. Wydłubię ci oczy i powiem, ze masz się na mnie nie złoscić i ma ci nie być przykro, bo to dla twojego dobra, a że na żywca to trudno, dam ci ciasteczko.

Tak naprawdę katolik moze robić co zechce, ale a) albo nie zachowuje się jak katolik, albo b) zostanie za część rzeczy ukarany, więc moze wszystko, ale nie wszystko mu wolno. Wszak w Polsce można choćby narkotyki brać i rozprowadzać i na tym zarabiać. Ale trzeba liczyć się z tym, że czeka nas ciupa.

A mnie chodziło o rzeczy, które są ciekawe, fajne, interesujące, przyjemne. Leżenie krzyżem nijak interesujące nie jest, nie są też ciekawe pielgrzymki - wybacz dez, nie każdy to lubi, tak samo modlitwa czy inne litanie, to może ale nie musi być ciekawe (czasem warto, bo uspokaja, ale mimo to, żadna rozrywka). A już na pewno fajne nie jest zwlekanie się z łózka, żeby tydzień w tydzień łazić do kościoła. Ale niech tam. Przeżyję, obowiązki to część życia. Ale chyba nie powiesz, ze spowiedź jest fajna? Czasem trafisz dobrze, a czasem źle Miałam księdza, który mnie uczył i u kórego się spowiadałam, było ok, nie bałam się go. A był księżulo, który mnie spowiadał jak miałam kilka lat, świeżo po pierwszej komuni i wydarł na mnie mordę, że jak to grzechy nie w tej kolejności co on chce (i takich jest sporo, ludzie i katolicy często się skarżą, zachęta pierwsza klasa). Chcesz zwiedzać świątynie niekatolickie? Grzech. Chcesz iść na imprezę? Takiego wała jak Polska cała, jest post (a że post zajmuje tyle, ile zajmuje...). Koncert? Wypchaj się, chyba, że pójdziesz na koncert muzyki klasycznej. Albo jakiegoś chórku gówniaków "aniołki śpiewajo Maryi ludowe piosenki wprost z zabitego dechami Podlasia" (wybaczcie, nie lubię Podlasia i okolic). Oczywiście żaden metal nie pójdzie do nieba. W sumie to jak słuchasz techno to też nie pójdziesz do nieba. No i popu z radia. Też piekło. Możesz jeszcze słuchać Rubika i połowy disco polo, ale tej grzecznej, druga połowa idzie za nieczystość do piekła. Masz depresję? Rozpaczasz? Piekło bez możliwości obrony.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14998
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4217 times
Been thanked: 2958 times
Kontakt:

Re: Co wolno katolikowi?

Post autor: Dezerter » 2017-05-17, 23:24

Skąd wzięłaś te 6 grzechów?
Raz mówisz, że wszystko wolno, a za parę zdań, że prawie nic- zdecyduj się, bo jak tu z tobą dyskutować
Oczywiście, że powiem, że spowiedź jest fajna - to przecież uwolnienie od ciężaru grzechu, zmycie brudu, pojednanie z Bogiem - znów staję się Jego kochanym dzieckiem, od którego nic mnie nie oddziela :-)
Zwiedzanie świątyni niekatolickich nie jest grzechem!, ani chodzenie na koncerty - idę na Kult, a byłem na Polifonice wczoraj słuchałem punka, imprezę robię w weekend, a depresja , a nawet samobójstwo pod jej wpływem już dawno w KRK zostały rozpoznane, jako nie grzech ciężki, bo człowiek nie jest w pełni ŚWIADOMY swoich czynów.
Kto cię uczył katolicyzmu?!? - współczuje głęboko Ci a on.... zahacza o grzech przeciwko Duchowi świętemu wkładają ci do głowy takie brednie!
przepraszam za emocje ale jak czytam coś takiego obrażającego Ducha Świętego i Boże miłosierdzie, to się krew we mnie gotuje.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1043
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Co wolno katolikowi?

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2017-05-17, 23:36

te 6 grzechów z internetu, z katolickiej strony, bo nie pamietałąm dokładnie. Tego samego uczono mnie na religii.

Chłopie, Kult? No bez żartów. Ja nie słucham takiego czegoś. Same koncerty nie są wszak zakazane, zakazany jest choćby metal. Folk metal, wiesz co to jest? Wiesz o czym traktuje? Nie żaden kult czy inny delikatny rock albo punk. Zrozum Dez, to, co dla Ciebie jest wielce cieżką muzyką, jak choćby Kult, dla mnie - jest niczuym. Co więcej, ja wcale ciężkiej muzyki nie słucham. W porównaniu z black metalem folk metal to kołysanki.

No ja nie wiem, czy jak ksiądz drze japę na dziecko, które dopiero od niedawna się spowiada jest taki super. Wielu księży mnie spowiadało, a tego pamietam najlepiej, nawet z wyglądu.

Dez, ale Ty rozumiesz, co ja napisałam? Że w zasadzie wszystko można, w końcu nikt cię nie zatrzyma - tylko za 3/4 zostaniesz ukarany.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14998
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4217 times
Been thanked: 2958 times
Kontakt:

Re: Co wolno katolikowi?

Post autor: Dezerter » 2017-05-17, 23:53

Czytaj co napisałem - jakie ukarany ? za co? To co ty uważasz za naukę katolicką - nią nie jest
naukę katolicka znajdziesz w KKK i na Soborach powszechnych, albo w orzeczeniach Kongregacji Nauki Wiary a nie "na stronach internetowych" ... na chyba, że na zchrystusem.pl 8-)
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1043
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Co wolno katolikowi?

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2017-05-18, 00:17

O kufa, ale Ty nie ogarniasz. Zatem jak chłop krowie na rowie. Jeśli ktoś będzie miał chęć akurat wziać udział w pogańskich obrzędach, nosić amulety, obwiesić siebie i dom pentagramami i odwróconymi krucyfiksami, jeśli para postanowi żyć ze sobą bez ślubu, ba, nawet w wolnym związku co tydzień smieniając partnerów, jeśli dwójka homoseksualistów będzie ze sobą sypiać, jeśli ktoś postanowi głosić, że Bóg to .... (tu wpisz dowolne niecenzuralne określenie) to można mu w kwestii prawa ludzkiego "naskoczyć", może tak robić. Ale zostanie za to ukarany po śmierci, prawda? Katolika dotyczy masa z tych rzeczy. Nie ma, że nie stać cię na dziecko, antykoncepcja to zło. Nie ma, że akurat zespół XYZ gra dobrą muzykę, skoro rąbie krzyż na kawałki i oficjalnie ogłasza, że nie lubi Jezusa, nie możesz iść na koncert. Nie ma, że masz urodziny, jest post i zapomnij o imprezie.

EDIT: owszem, katolik może sobie przykazania olać, ale zostanie potem ukarany.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14998
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4217 times
Been thanked: 2958 times
Kontakt:

Re: Co wolno katolikowi?

Post autor: Dezerter » 2017-05-20, 00:09

Katolik wszystko może, ale nie wszystko chce, bo wie co jest dla niego dobre.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1043
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Co wolno katolikowi?

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2017-05-20, 00:25

No ja tam nie wiem, czy np. ograniczenie narodzin jest takie złe, nie każdy chce mieć dzieci (ale nie chce żyć w celiacie a tym bardziej samotności). Dużo jest takich spraw.

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1043
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Co wolno katolikowi?

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2017-05-31, 22:39

Kuuuurka, akurat idealnie pasuje w wątku. Nagrzeszyłam, odwróciłam się od Kościoła, bla bla bla, postanowiłam sobie wrócic (dopókie nie wchodzę na czaty i fora katolickie to mam mniejszą chęć eksterminacji ludzkości, co pewnie też jest grzechem, ale mniejsza). Poszłabym sobie na koncert pod hasłem "Noc Kupały", ale wiecie co? NIE WOLNO. Znaczy katolikom.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Co wolno katolikowi?

Post autor: Andej » 2017-06-01, 09:16

ciasteczkowy_potfur pisze:... ale wiecie co? NIE WOLNO. Znaczy katolikom.
Na szczęście tylko niektórym. Na szczęście lubię jazz, więc mógłbym ze spokojnym sumieniem.

Aa, ważna sprawa. Katolikom nie wolno używać ajfonów, gdyż są one wytworem szatana. Jeśli nie wierzysz, to wrzuć ajfon do święconej wody. Zobaczysz, że przestanie działać. Wierzysz?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14998
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4217 times
Been thanked: 2958 times
Kontakt:

Re: Co wolno katolikowi?

Post autor: Dezerter » 2017-06-01, 23:08

Andej pisze:
ciasteczkowy_potfur pisze:... ale wiecie co? NIE WOLNO. Znaczy katolikom.
Na szczęście tylko niektórym. Na szczęście lubię jazz, więc mógłbym ze spokojnym sumieniem.

Aa, ważna sprawa. Katolikom nie wolno używać ajfonów, gdyż są one wytworem szatana. Jeśli nie wierzysz, to wrzuć ajfon do święconej wody. Zobaczysz, że przestanie działać. Wierzysz?
:-) ;-) :-D :lol:
Andeju - dzięki
Biedny ten nasz ciasteczkowy wszystkiego mu zakazuje ten jej jakiś dziwny kościół potfora ciasteczkowego. Mi tam w moim KRK wszystko wolno cokolwiek moje sumienie mi nie zakazuje.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1043
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Co wolno katolikowi?

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2017-06-02, 22:33

Rozumiem, że wolno wam skakać przez płomienie i tak dalej? To chya pod pierwsze podpada, nawet, jak w to nie wierzysz. Ale wiecie, ze to nie żadne smety jazzowe tylko mocny koncert metalowy? I że gra tam Percival Schuttenbach (tak, wiem, nie znacie, ale musze was zmartwić, są swojego rodzaju gwiazdami)... ot, taki cytat:
"A, kiedy przyjdzie Jezus
pokazemy mu tabliczkę
z kierunkiem na Wieliczkę" (Satanismus)

117 Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży się do pozyskania tajemnych sił, by posługiwać się nimi i osiągać nadnaturalną władzę nad bliźnim - nawet w celu zapewnienia mu zdrowia - są w poważnej sprzeczności z cnotą religijności. Praktyki te należy potępić tym bardziej wtedy, gdy towarzyszy im intencja zaszkodzenia drugiemu człowiekowi lub uciekanie się do interwencji demonów. (KKK) ;)

Ale bym w sumie poszła, bo lubię jeden z zespołów, nie Percivala co prawda, ale inny, który tam gra.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14998
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4217 times
Been thanked: 2958 times
Kontakt:

Re: Co wolno katolikowi?

Post autor: Dezerter » 2017-06-02, 22:53

Wolno mi wszystko cokolwiek chcę, ale głupot robić nie chcę, mogę, ale po co?
Idź lepiej jutro na wigilię zesłania Ducha Świętego - to jest mądre, może wreszcie cię napełni, poprowadzi i o wszystkim pouczy, byś nie błąkała się po manowcach.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1043
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Co wolno katolikowi?

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2017-06-02, 22:54

Nie pójdę, bo mam za daleko to po pierwsze, po drugie mam mnóstwo pracy, po trzecie jestem przemęczona.

ODPOWIEDZ