Muzyka

[Tomaszek]

Dziękuję. Ale Pomoc Duchowa to zespół, z którym współpracuję i nagraliśmy razem trochę materiału. To znaczy nagrałem z Pomocą Duchową Psalmy i parę innych albumów. Utwory były mojej kompozycji. Jednak ja czasami jestem omyłkowo brany za członka PD. Miałem swój zespół Szekina i nagraliśmy płytę Szekina ale od dłuższego już czasu działam sam. Gram głównie własne kompozycje lub instrumentalne utwory własne, klasyczne lub znane standardy. W najbliższym czasie chcę na YouTube opublikować Kasztany made famous by Irena Santor- wersja finger style czyli instrumentalna, oraz Psalm 1, który zarejestrowany został na żywo w Kościele Adwentystów w Salisbury. Muzyka moja a słowa pochodzą w 100 % z hebrajskiego Tanach.

[Tomaszek]

A czy znacie pieśń "Cudowna Boża łaska"?
Oto instrumentalne wykonanie znakomitego gitarzysty, który współpracował miedzy innymi z Pat Methenym. Obejrzał On również moje skromne wideo "Jezu miłości Twej" i oto co napisał do mnie:
I just checked your video and you sound great! Keep up the good work.
Zgodził się utrzymywać ze mną kontakt, o który poprosiłem z uwagi na możliwość podniesienia swoich gitarowych kwalifikacji. Nigdy nie grałem wcześniej jazzu a Walter właśnie w tej dziedzinie sie specjalizuje. Owszem, wstawiam czasami akordy jazzowe do moich utworów ale nie jest to ani do końca przemyślane ani konsekwentne. Takie amatorskie powiedziałbym.

[Tomaszek]

Doprawdy nie zamierzam zdominować tego wąku, ale nikt więcej nie pisze. I znów pochwalę się nowymi publikacjami na youtube.

Psalm 1 po hebrajsku




Stara polska, piękna piosena:

Kasztany.

A tutaj trochę więcej na temat piosenki na moim blogu:

http://angielskiksleigna.blogspot.co.uk ... tnuts.html

Dziękuję

[Dezerter]

A ja w sobotę byłem na koncercie Raz Dwa Trzy - pożegnali nas po bisie takim utworem:

polecam wszystkim ten przesympatyczny, inteligentny i dobry muzycznie zespół o chrześcijańskim zabarwieniu.

[Tomaszek]

Oj, to gratuluję. To znakomity zespół i ta pieśń, do której tu link zamieściłeś. Piękna, zarówno słowa jak i muzyka i aranżacja.

[Tomaszek]

Co u Was? Ja dzisiaj znów coś opublikowałem. Tym razem Jan Sebastian Bach:



Będę wdzięczny za obejrzenie na youtube

[ciasteczkowy_potfur]

Trzeba was trochę rozruszać. Dobra szwedzka muzyka jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Panie i panowie - przedstawiam Fejd, wokalista ma głos przyjemny dla ucha, z wyglądu też niczego sobie :-D , można słuchać.

[youtube][/youtube]

[youtube][/youtube]

[Tomaszek]

A czy znacie zespół Therion?

[ciasteczkowy_potfur]

Znamy, znamy. Ale wolę tych Szwedow u góry

[Tomaszek]

Szwedzi też są fajni, ale czy znasz słowa, znaczy czy rozumiesz albo czy znasz tłumaczenie? Z grubsza tłumacząc ich twórczość gloryfikuje magię i starych bogów, ale muzyka jest rzeczywiście bardzo dobra.
Ale Bach dedykował swoje wszystkie utwory Bogu. Ja wolę grać Bacha.

[ciasteczkowy_potfur]

Znam słowa, wiem, o czym są ich utwory, rozmawiałam z tymi ludźmi i opracowywałam ich utwory pod kątem literacko-kulturowym. Więc tak, wiem to, co musze wiedzieć.

Zaś nie znosze muzyki klasycznej, męczy mnie. Albo ma dużo niskich dźwięków, które niekorzystnie wpływaja na nastrój, albo ma przeskoki dźwięk niski-dźwięk wysoki, cicho-głośno, czego bardzo nie lubię. Albo też jest szalenie powolna. Jest zbyt nudna, by jej słuchać (bo ani do tego potańczyć, ani pośpiewać, ani nawet pobrykać... wybacz, nie), a zbyt irytująca, by przy niej zasnąć... Ogółem nie przepadam za muzyka bez słów, lubię słuchać głosu wokalisty. Ale uprzedzę jeszcze, że śpiew operowy do mnie nie trafia, bo nijak z niego nic się nie da zrozumieć, to jest sztuka dla sztuki, ma być ładnie, a nie zrozumiale. Mam nudne życie i bez muzyki klasycznej.

[Tomaszek]

Rozumiem. A czy możesz w takim razie uchylić rąbka i napisać odrobinę więcej o Twojej współpracy z tymi muzykami i o nich samych? Zaintrygowałaś mnie. Ja kocham muzykę klasyczną i instrumentalną chociaż w młodości głównie słuchałem rocka.

[ciasteczkowy_potfur]

Pisze pracę dyplomową na temat mitologii w muzyce rockowej i metalowej. I żeby mieć się na czym oprzeć przeprowadzałam ankietę-wywiad z tymi ludźmi. Jeśli chodzi o Fejd nie rozmawiałam z Patrikiem (wokal) ani jego bratem, tylko z perkusistą, Esko. I takich ludzi było ok. 75 z mniej lub bardziej znanych zespołów. Z niektórymi porozmawiałam, popisałam i się rozeszliśmy każdy w swoją stronę, z innymi ciągle utrzymuję kontakt, zwykle to fajni, pozytywni ludzie, jak choćby Esko właśnie. Wielu z nich, mimo całej "mroczności" zespołu, mimo grania black metalu na przykład to ludzie tolerancyjni także wobec chrześcijan. Ogółem ciekawi ludzie, naprawdę.

[Tomaszek]

Pracę dyplomową, a to bardzo ciekawe. Ja cenię ludzi wartościowych niezależnie od wyznawanej religii lub jej braku, czy ideologii. Inaczej łatwo można byłoby wylać przysłowiowe dziecko z kąpielą. Jeśli będziesz nadal prezentować muzykę tego rodzaju, a ja tego rodzaju jaką ja lubię, a inni jeszcze inną, to może ten wątek przerodzić się w coś naprawdę interesującego i wszyscy na tym zyskamy. Życzę Ci powodzenia w pisaniu pracy, jestem pewien, że to będzie niezwykle wartościowa i wiele wnosząca praca nie tylko dla fachowców.

[ciasteczkowy_potfur]

To, że słucham zespołów takich jak Fejd czy Tyr nie znaczy, że nie wierzę w Boga. Po prostu uwielbiam takie opowieści, bo często wie, o czym te utwory są, i samą muzykę, głos wokalisty, sposób grania... to ciekawe osoby, naprawdę.