Fragment "Greka Zorby" Nikosa Kazantzakisa.

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
ODPOWIEDZ
Piotrek

Fragment "Greka Zorby" Nikosa Kazantzakisa.

Post autor: Piotrek » 2016-12-04, 20:23

Nikos Kazantzakis urodził się w 1883 roku na Krecie. Przed drugą wojną światową zamieszkał na wyspie Eginie i poświęcił się pracy literackiej. W 1945 roku został prezesem związku pisarzy greckich. Ostatnie lata życia spędził we Francji. Zmarł w 1957 roku. Powieść "Grek Zorba", rozsławiona filmem i kreacją Anthony'ego Quinna, przeciwstawia abstrakcyjnym rozważaniom filozoficznym instynkt człowieka, który osiąga szczęście żyjąc w ścisłym związku z naturą, poddając się jej prawom, czerpiąc radość z wszystkiego, co go otacza.

"Po raz pierwszy spotkałem go w Pireusie. Udałem się do portu, aby wsiąść na statek płynący na Kretę. Zbliżał się świt. Padał deszcz. Dął silny wiatr, bryzgi morza docierały aż do małej kafejki. Było zimno, szyby zasnuła para oddechów. Kilku marynarzy w brązowych bluzach z koziej wełny, czuwali całą noc, piło kawę i spoglądało na morze przez zamglone szyby. Ryby ogłuszone uderzeniami sztormu schroniły się w głębinach , gdzie wody były spokojne, i oczekiwały, aż spokój powróci na powierzchnię. Stłoczeni w kafejkach rybacy czekali na zakończenie tego zamętu, aby ryby, nabrawszy odwagi, wypłynęły po przynętę. Sole, skorpiony, selachie powracały z nocnych eskapad. Dniało" (strona 5). Za: Nikos Kazantzakis, "Grek Zorba", Warszawa 1979, przełożył z greckiego Nikos Chadzinikolau.

ODPOWIEDZ