Houston pisze:Czy ktoś może mi wyjaśnić, dlaczego na Wikipedii w artykule o Soborze Jerozolimskim jest napisane, że jednym z postanowień był zakaz spożywania mięsa, którego "ubój nie był zgodny z zasadami koszerności" ?
Czy tak jest w tekście biblijnym?
Pozwól że przytoczę tekst w postaci integralnej:
(1) Niektórzy przybysze z Judei nauczali braci: Jeżeli się nie poddacie obrzezaniu według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni.
(2) Kiedy doszło do niemałych sporów i zatargów między nimi a Pawłem i Barnabą, postanowiono, że Paweł i Barnaba, i jeszcze kilku spośród nich uda się w sprawie tego sporu do Jerozolimy, do Apostołów i starszych.
(3) Wysłani przez Kościół szli przez Fenicję i Samarię, sprawiając wielką radość braciom opowiadaniem o nawróceniu pogan.
(4) Kiedy przybyli do Jerozolimy, zostali przyjęci przez Kościół, Apostołów i starszych. Opowiedzieli też, jak wielkich rzeczy Bóg przez nich dokonał.
(5) Lecz niektórzy nawróceni ze stronnictwa faryzeuszów oświadczyli: Trzeba ich obrzezać i zobowiązać do przestrzegania Prawa Mojżeszowego.
(6) Zebrali się więc Apostołowie i starsi, aby rozpatrzyć tę sprawę.
(7) Po długiej wymianie zdań przemówił do nich Piotr: Wiecie, bracia, że Bóg już dawno wybrał mnie spośród was, aby z moich ust poganie usłyszeli słowa Ewangelii i uwierzyli.
(8) Bóg, który zna serca, zaświadczył na ich korzyść, dając im Ducha Świętego tak samo jak nam.
(9) Nie zrobił żadnej różnicy między nami a nimi, oczyszczając przez wiarę ich serca.
(10) Dlaczego więc teraz Boga wystawiacie na próbę, wkładając na uczniów jarzmo, którego ani ojcowie nasi, ani my sami nie mieliśmy siły dźwigać.
(11) Wierzymy przecież, że będziemy zbawieni przez łaskę Pana Jezusa tak samo jak oni.
(...)
(13) A gdy i oni umilkli, zabrał głos Jakub i rzekł: Posłuchajcie mnie, bracia!
(14) Szymon opowiedział, jak Bóg raczył wybrać sobie lud spośród pogan.
(15) Zgadzają się z tym słowa Proroków, bo napisano:
(16) Potem powrócę i odbuduję przybytek Dawida, który znajduje się w upadku. Odbuduję jego ruiny i wzniosę go,
(17) aby pozostali ludzie szukali Pana i wszystkie narody, nad którymi wzywane jest imię moje - mówi Pan, który to sprawia.
(18) To są [Jego] odwieczne wyroki.
(19) Dlatego ja sądzę, że nie należy nakładać ciężarów na pogan, nawracających się do Boga,
(20) lecz napisać im, aby się wstrzymali od pokarmów ofiarowanych bożkom, od nierządu, od tego, co uduszone, i od krwi.
(21) Z dawien dawna bowiem w każdym mieście są ludzie, którzy co szabat czytają Mojżesza i wykładają go w synagogach.
Najpierw kontekst : chrześcijanie dopiero co dowiedzieli się że chrześcijaninem może być także nie-Żyd (początkowo sądzili że tylko Żydzi mogą być chrześcijanami. Dopiero objawienie dane Piotrowi (Dz 10, 9-20) i jego zrozumienie przez Piotra (Dz 10,28.47-48 a także Dz 11,1-17) spowodowały że chrześcijanie uznali
"A więc i poganom udzielił Bóg [łaski] nawrócenia, aby żyli."(Dz 11,18) i dopuścili pogan do chrześcijaństwa.
Tyle kontekst. Zanalizujmy teraz tekst :
W wierszach 1-2 czytamy iż w Antiochii niektórzy judejczycy usiłowali przeforsować wobec "nowych" chrześcijan (nie-Żydów) nakaz przestrzegania Prawa Mojżeszowego, a zwłaszcza obrzezki.
Ponieważ były spory, postanowili poprosić o rozstrzygnięcie przełożonych i Apostołów w Jerozolimie (wiersze 2-4). Gdy zadali pytanie, niektórzy chrześcijanie pochodzący z faryzeuszów (pamiętajmy, że słowo to miało wówczas inną konotację niż dziś) stwierdzili podobnie jak owi judejczycy w Antiochii
"Trzeba ich obrzezać i zobowiązać do przestrzegania Prawa Mojżeszowego." (wiersz 5)
Apostołowie obradują, w końcu Piotr rozstrzyga sprawę, mówiąc iż nie ma sensu ich obarczać jarzmem Prawa:
"Dlaczego więc teraz Boga wystawiacie na próbę, wkładając na uczniów jarzmo, którego ani ojcowie nasi, ani my sami nie mieliśmy siły dźwigać. Wierzymy przecież, że będziemy zbawieni przez łaskę Pana Jezusa tak samo jak oni." (wiersze 10-11)
Potem Jakub wygłasza swoje wnioski; postuluje by nie obarczać pogan całym Prawem Mojżeszowym, a jedynie zobowiązać ich do kilku przepisów:
"Dlatego ja sądzę, że nie należy nakładać ciężarów na pogan, nawracających się do Boga,lecz napisać im, aby się wstrzymali od pokarmów ofiarowanych bożkom, od nierządu, od tego, co uduszone, i od krwi."/wiersz 19/
I teraz następuje werset kluczowy dla naszych rozważań - Jakub wyjaśnia, dlaczego proponuje (mimo zniesienia Prawa Mojżeszowego) aby zalecić poganom te trzy przepisy:
"Z dawien dawna bowiem w każdym mieście są ludzie, którzy co szabat czytają Mojżesza i wykładają go w synagogach."/wiersz 21/
Krótko mówiąc Jakub proponuje zachowanie pewnych przepisów, by nie gorszyć bogobojnych Żydów.
Jeśli jeszcze masz wątpliwości, zanalizujmy analogiczny zakaz w innym miejscu Pisma ? jest to nakaz wstrzymania się od pokarmów ofiarowanych bożkom, który występuje w tym tekście obok zakazu krwi (
"aby się wstrzymali od pokarmów ofiarowanych bożkom, od nierządu, od tego, co uduszone, i od krwi." wiersz 19)
Zajmuje się nim szerzej św.Paweł:
"(25) Tak więc wszystko, cokolwiek w jatce sprzedają, spożywajcie, niczego nie dociekając - dla spokoju sumienia.
(26) Pańska bowiem jest ziemia i wszystko, co ją napełnia.
(27) Jeżeli zaprosi was ktoś z niewierzących a wy zgodzicie się przyjść, jedzcie wszystko, co wam podadzą, nie pytając o nic - dla spokoju sumienia.
(28) A gdyby ktoś powiedział: To było złożone na ofiarę - nie jedzcie przez wzgląd na tego, który was ostrzegł, i z uwagi na sumienie.
(29) Mam na myśli sumienie nie twoje, lecz bliźniego. Bo dlaczego by czyjeś sumienie miało wyrokować o mojej wolności?
(30) Jeśli ja coś spożywam dzięki czyniąc, to czemu mam być spotwarzany z powodu tego, za co dzięki czynię?
(31) Przeto czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie
(32) Nie bądźcie zgorszeniem ani dla Żydów, ani dla Greków, ani dla Kościoła Bożego,
(33) podobnie jak ja, który się staram przypodobać wszystkim pod każdym względem nie szukając własnej korzyści, lecz dobra wielu, aby byli zbawieni."/1 Kor 10,25 - 33/
(patrz też /1 Kor 8,4-13 gdzie Paweł mówi wprost że spożywanie mięsa ofiarowanego bożkom - ponieważ bożków nie ma - jest wręcz
prawem chrześcijanina:
"(8)A przecież pokarm nie przybliży nas do Boga. Ani nie będziemy ubożsi, gdy przestaniemy jeść, ani też jedząc nie wzrośniemy w znaczenie.
(9) Baczcie jednak, aby to wasze prawo /do takiego postępowania/ nie stało się dla słabych powodem do zgorszenia."
Jak widać Paweł nie ma nic przeciw samemu jedzeniu mięsa złożonego na ofiarę bożkom (mimo że jest to zakazane - obok krwi - w Dz 15). Radzi jednak by tego nie robić z tego samego powodu co w Dz 15,21 - aby nie gorszyć innych.
Jak widzisz, były to zakazy skierowane do określonej grupy ludzi, żyjących w otoczeniu mogących się zgorszyć Żydów.