W cytatach, które gdzieś tam się pojawiły, cytowałem też np. z Kolosan, gdzie właśnie o roli Chrystusa jest mowa, w kontekście stworzenia: "wszystko przez Niego i dla Niego..."Marek_Piotrowski pisze:Oczywiście że Bóg wszystko stworzył "Słowem" (choć Ty zapewne sądzisz, że chodziło o wypowiadane słowo... A nie o Słowo = Chrystusa).
Zatem, Twoje "zapewne" jest chybione!
Biblia ukazuje, że Bóg WYPOWIADA słowo - więc nie czyń z Boga "niemowę"; ta sama Biblia wyjaśnia, że jak Bóg WYPOWIEDZIAŁ, to zaraz się stało to, co zostało słowem wyrażone!
Słowo (z dużej litery, czyli Jezus) i słowo (z małej, czyli dźwięk) to "sposoby", w jaki wszystko zaistniało; jedno z drugim (Słowo i słowo) doskonale, harmonijnie współgrało, żeby zaistniał plan stworzenia, i był wszechświat.
Robienie sztucznego rozdziału Słowa od słowa, jest niepoważne! Biblia przez oba "Pojęcia", objawia Tobie i mnie, że:
# wszystko zaistniało z woli Bożej (nie przez przypadkowe mutacje w "zupie ewolucyjnej");
# wszystko było od razu w stanie dojrzałym, gotowym do działania w myśl planu, nadanego przez Stwórcę (można to sprowadzić do kodu DNA);
# sam proces powyższego zaistnienia, nie był rozwleczony w jakimś nieokreślonym czasie, ale ma swój początek i koniec: w tygodniu stworzenia.
Taka jest moja wiara; niech mnie z niej Bóg sądzi: czy dobra ona jest, czy zła...
Dość trudno mi sobie wyobrazić sytuację, gdy mówi Bóg do mnie: Czemuś, ty głupi, wierzył w to wszystko, co zapisano w Biblii?... Trzeba było wierzyć więcej temu, co naukowcy mówili, przecież oni mają tytuły naukowe, i tak dowiedli nimi, że ewolucja grała pierwsze skrzypce... oj ty, niemądry!...
Gdyby mi wtedy, po takiej ocenie, serce nie zmarło, to bym się ośmielił zacytować to:
"O głupi i gnuśnego serca, by uwierzyć we wszystko, co powiedzieli prorocy." (Łk 24,25) - i pomyślałbym: O!, to nawet w dość dobrym towarzystwie jestem...
Marku, niewiara we wszytko, co napisano, jest poważną sprawą... A napisano: Bóg-Stwórca rzekł słowo: i stało się
A dowiedziesz tego jakoś z Biblią w ręku?!Marek_Piotrowski pisze:Natomiast to, ze Bóg stworzył wszystko Słowem nie oznacza w najmniejszym stopniu, że w jednej chwili.
Jak widać, więcej wiary wymaga trzymanie się Słowa Bożego, gdy zewsząd jest opozycja do niego - więc mi nie suponuj jej braków...Marek_Piotrowski pisze:Po prostu prymitywnie rozumiesz i czytasz Księgę Rodzaju, przeczesując alegorycznego komara a zupełnie nie wczytując piękna i mądrości jakie w niej są. Tylko że to piękno i mądrość dotyczą WIARY, a nie geofizyki.
Poszedłeś za nurtem alegoryzacji, legendyzacji Księgi Rodzaju... - masz prawo, ale patrz końca!