Humanista, czy umysł ścisły?
- Czernin
- Gawędziarz
- Posty: 424
- Rejestracja: 23 sie 2015
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 21 times
- Kontakt:
Humanista, czy umysł ścisły?
Jakim typem człowieka jesteś? Lubisz czytać książki, wolisz uczyć się historii i języków, czy może bardziej kręcą Cię matematyczne zagadki, funkcje, fizyka i reakcje chemiczne? Ponoć prawdziwy humanista nie dogada się ze ścisłowcem, ile w tym prawdy? Ciekawe. A Ty? Jaki typ reprezentujesz?
Ja zdecydowanie humanista. Polski, historia - 4, matematyka to tylko, tylko, na krawędzi, z chemią może być, prawie sama teoria i trójeczka (nauczycielka z resztą nie chce wyjaśniać zbytnio działań matematycznych a już na kartkówkach wymaga), na fizyce mam samą teorię i czwóreczka.
Ja do życia czasami podchodzę zbytnio filozoficznie i często jest tak, że np. rodzice nie potrafią się ze mną dogadać, więc coś w tym jest. Z resztą tutaj na forum po felietonach z resztą widać, że humanista. Moje rozprawki nauczyciel zawsze oceniał wysoko, nie chcąc się chwalić - najwyżej z grupy w sumie można powiedzieć. :-)
Myślę, że humanistyka i teologia to dobry trop odnośnie studiów w moim przypadku.
Ja zdecydowanie humanista. Polski, historia - 4, matematyka to tylko, tylko, na krawędzi, z chemią może być, prawie sama teoria i trójeczka (nauczycielka z resztą nie chce wyjaśniać zbytnio działań matematycznych a już na kartkówkach wymaga), na fizyce mam samą teorię i czwóreczka.
Ja do życia czasami podchodzę zbytnio filozoficznie i często jest tak, że np. rodzice nie potrafią się ze mną dogadać, więc coś w tym jest. Z resztą tutaj na forum po felietonach z resztą widać, że humanista. Moje rozprawki nauczyciel zawsze oceniał wysoko, nie chcąc się chwalić - najwyżej z grupy w sumie można powiedzieć. :-)
Myślę, że humanistyka i teologia to dobry trop odnośnie studiów w moim przypadku.
Poznacie prawdę a prawda was wyzwoli (J 8, 32)
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15068
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4241 times
- Been thanked: 2970 times
- Kontakt:
To posłuchaj historii takiego samego humanisty jak ty
rozprawki faktycznie zazwyczaj najlepsze i pisane na gorąco, od ręki, historia - zawsze piątka... a życie tak ze mnie zakpiło, że skończyłem studia chemiczne i wykonuję zawód inżyniera 8-)
więc nic nie jest przesądzone
a historyk i teolog - amator ;-) :-D
rozprawki faktycznie zazwyczaj najlepsze i pisane na gorąco, od ręki, historia - zawsze piątka... a życie tak ze mnie zakpiło, że skończyłem studia chemiczne i wykonuję zawód inżyniera 8-)
więc nic nie jest przesądzone
a historyk i teolog - amator ;-) :-D
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Ja umysł ścisły, co chyba widać. Lekturę szkolną najchętniej opisał bym w pięciu zdaniach.
Skoro jesteście humanistami, lubicie pisać to będę miał do Was prośbę. Chodzi o napisanie kilku, prostych tekstów o naszym forum, każdy po ~500 znaków, każdy tekst zupełnie inaczej napisany. Teksty mają opisywać o czym jest forum, ale nie musi być to jakoś bardzo dobrze napisane jak w pracy domowej. W opisie może być trochę nagięta prawda, ponieważ będzie on bardziej pod google, nić pod ludzi.
Coś w takim stylu może być napisane:
"Jest to forum katolickie na którym rozmawiamy na różne tematy. Najchętniej jednak piszemy o Bogu i tradycji Kościoła Katolickiego. Najczęściej u nas rejestrują się osoby które utraciły wiarę w Jezusa w okresie studiów...."
Jak umiecie coś takiego pisać to podeślijcie mi na PW teksty. Nie musi być tego dużo, nawet jeden tekst wystarczy. Nie zamieszczajcie ich tylko na forum, bo będą spalone. Do reklamy forum są mi potrzebne takie teksty.
Skoro jesteście humanistami, lubicie pisać to będę miał do Was prośbę. Chodzi o napisanie kilku, prostych tekstów o naszym forum, każdy po ~500 znaków, każdy tekst zupełnie inaczej napisany. Teksty mają opisywać o czym jest forum, ale nie musi być to jakoś bardzo dobrze napisane jak w pracy domowej. W opisie może być trochę nagięta prawda, ponieważ będzie on bardziej pod google, nić pod ludzi.
Coś w takim stylu może być napisane:
"Jest to forum katolickie na którym rozmawiamy na różne tematy. Najchętniej jednak piszemy o Bogu i tradycji Kościoła Katolickiego. Najczęściej u nas rejestrują się osoby które utraciły wiarę w Jezusa w okresie studiów...."
Jak umiecie coś takiego pisać to podeślijcie mi na PW teksty. Nie musi być tego dużo, nawet jeden tekst wystarczy. Nie zamieszczajcie ich tylko na forum, bo będą spalone. Do reklamy forum są mi potrzebne takie teksty.
- Magdalena
- Bywalec
- Posty: 181
- Rejestracja: 14 sie 2017
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 12 times
Re: Humanista, czy umysł ścisły?
A ja jestem po stronie humanistycznej Kocham książki, czasami daję upust swoim myślom poprzez jakieś marne próby pisania wierszy (poezją tego nie można nazwać )
Re: Humanista, czy umysł ścisły?
Dlaczego nie ...
Na tym to forum
w mym komputerze
rymy ukladam nie szczedzac sil.
Jestem poeta?
Nie bardzo w to wierze ...
Wazne, bym
wierszokleta choc byl :ymsick:
Na tym to forum
w mym komputerze
rymy ukladam nie szczedzac sil.
Jestem poeta?
Nie bardzo w to wierze ...
Wazne, bym
wierszokleta choc byl :ymsick:
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19237
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2649 times
- Been thanked: 4665 times
- Kontakt:
Re: Humanista, czy umysł ścisły?
E tam. To współczesny podział.
Któryś z noblistów (nie pamiętam który), który był matematykiem i poetą, powiedział żartem, że w dzisiejszych czasach wystarczy nie umieć matematyki, by zostać okrzykniętym "humanistą" i odwrotnie: ignorancja w zakresie literatury powoduje, że jest się "humanistą".
Niemal wszyscy wielcy mędrcy starożytności byli zarazem humanistami jak i "ścisłowcami".
Inna rzecz, że pojęcie "humanisty" w ciągu ostatnich 200 lat strasznie sie zawęziło i zdegenerowało.
Któryś z noblistów (nie pamiętam który), który był matematykiem i poetą, powiedział żartem, że w dzisiejszych czasach wystarczy nie umieć matematyki, by zostać okrzykniętym "humanistą" i odwrotnie: ignorancja w zakresie literatury powoduje, że jest się "humanistą".
Niemal wszyscy wielcy mędrcy starożytności byli zarazem humanistami jak i "ścisłowcami".
Inna rzecz, że pojęcie "humanisty" w ciągu ostatnich 200 lat strasznie sie zawęziło i zdegenerowało.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Humanista, czy umysł ścisły?
Temat odżył.
I rzeczywiście. Kim jesteście? W większości, jak się zorientowałem, osoby o wyższym wykształceniu technicznym. W różnych dziedzinach uznanych za ścisłe. A czymże są nasze wypowiedzi tutaj, jeśli nie przejawem humanizmu i zainteresowań humanistycznych?
Marek doskonale to ujął pisząc, że wystarczy ignorancja w kilku dziedzinach, aby zostać okrzykniętym humanistą. Ale jest to bardzo surowe spostrzeżenie.
Cenię sobie ludzi o otwartych umysłach. Z racji wykształcenia i pracy obracam się wśród podobnych. Gdy lepiej poznają, odszukują w nich różne pasje: historia, heraldyka, polszczyzna, malarstwo, teatr ...
Skoczę 2000 wstecz. Kim byli uczeni w piśmie? Rzemieślnikami. Utrzymywali się ze swojej pracy. A po pracy studiowali Pismo. Uczyli się i uczyli innych. Nie ograniczali się do spraw "technicznych", byli otwarci na najważniejszą naukę.
Człowiek, który jest totalnie pozbawiony wiedzy (najczęściej na skutek odrzucenia) w jakichś dziedzinach jest człowiekiem ułomnym. I brak wiedzy nie czyni humanistą, ani przeciwnie.
Jeszcze subiektywne zdanie: wydaje mi się, że im bardziej ktoś się zajmuje abstrakcyjną dziedziną techniki, tym bliżej mu do filozofii i wielu nauk pokrewnych.
I rzeczywiście. Kim jesteście? W większości, jak się zorientowałem, osoby o wyższym wykształceniu technicznym. W różnych dziedzinach uznanych za ścisłe. A czymże są nasze wypowiedzi tutaj, jeśli nie przejawem humanizmu i zainteresowań humanistycznych?
Marek doskonale to ujął pisząc, że wystarczy ignorancja w kilku dziedzinach, aby zostać okrzykniętym humanistą. Ale jest to bardzo surowe spostrzeżenie.
Cenię sobie ludzi o otwartych umysłach. Z racji wykształcenia i pracy obracam się wśród podobnych. Gdy lepiej poznają, odszukują w nich różne pasje: historia, heraldyka, polszczyzna, malarstwo, teatr ...
Skoczę 2000 wstecz. Kim byli uczeni w piśmie? Rzemieślnikami. Utrzymywali się ze swojej pracy. A po pracy studiowali Pismo. Uczyli się i uczyli innych. Nie ograniczali się do spraw "technicznych", byli otwarci na najważniejszą naukę.
Człowiek, który jest totalnie pozbawiony wiedzy (najczęściej na skutek odrzucenia) w jakichś dziedzinach jest człowiekiem ułomnym. I brak wiedzy nie czyni humanistą, ani przeciwnie.
Jeszcze subiektywne zdanie: wydaje mi się, że im bardziej ktoś się zajmuje abstrakcyjną dziedziną techniki, tym bliżej mu do filozofii i wielu nauk pokrewnych.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Humanista, czy umysł ścisły?
Humanista, ale z matematyką nie idzie mi tragicznie. W końcu jestem w technikum na profilu informatycznym, nie wiem co robię na tym kierunku, no ale..
Mój ukochany jest ścisłowcem, typowym ścisłowcem. Dogadujemy się ze sobą lepiej, niż z kimkolwiek innym. Zresztą, myślę, że to nie ma nic do rzeczy. Ludzie mogą się dogadać z każdym, ale nie chcą.
Ja często poprawiam mojego chłopa kiedy palnie jakąś gafę, a on pomaga mi z matmą, z której (dzięki niemu) jestem coraz lepsza.
Od zawsze chciałam być redaktorką w jakimś wydawnictwie, ale raczej mi się to nie uda. Czas pokaże.
Mój ukochany jest ścisłowcem, typowym ścisłowcem. Dogadujemy się ze sobą lepiej, niż z kimkolwiek innym. Zresztą, myślę, że to nie ma nic do rzeczy. Ludzie mogą się dogadać z każdym, ale nie chcą.
Ja często poprawiam mojego chłopa kiedy palnie jakąś gafę, a on pomaga mi z matmą, z której (dzięki niemu) jestem coraz lepsza.
Od zawsze chciałam być redaktorką w jakimś wydawnictwie, ale raczej mi się to nie uda. Czas pokaże.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19237
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2649 times
- Been thanked: 4665 times
- Kontakt:
Re: Humanista, czy umysł ścisły?
Skąd te wątpliwości?Klodi pisze:Od zawsze chciałam być redaktorką w jakimś wydawnictwie, ale raczej mi się to nie uda. Czas pokaże.
Re: Humanista, czy umysł ścisły?
Ano stąd właśnie, że uczęszczam do technikum, drogi Marku.Marek_Piotrowski pisze:Skąd te wątpliwości?Klodi pisze:Od zawsze chciałam być redaktorką w jakimś wydawnictwie, ale raczej mi się to nie uda. Czas pokaże.
U mnie studia nie są zbyt wysoko rozwinięte, nie mam pojęcia jak jest z filologią, myślę, że podobnie. A z miasta wyjechać nie mogę.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19237
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2649 times
- Been thanked: 4665 times
- Kontakt:
Re: Humanista, czy umysł ścisły?
Studia są ważne, ale nie najważniejsze. Tez kończyłem technikum - możesz mi wierzyć, ze po tylu latach niewiele jest rzeczy, które mi pomagają z czasów technikum czy studiów - poza umiejętnością znajdowania informacji.
Ale... praca redaktora jest bardzo ciężka.
Ale... praca redaktora jest bardzo ciężka.
Re: Humanista, czy umysł ścisły?
Wiem, wiem że bardzo ciężka, jestem tego w pełni świadoma. Jednak jest to praca moich marzeń, od zawsze chciałam być redaktorką.
Kto wie, być może się na te studia wybiorę.
Kto wie, być może się na te studia wybiorę.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Humanista, czy umysł ścisły?
Słuszna Marka uwaga, podzielam spostrzeżenia, że studia dają nie tyle wiedzę, co umiejętność jej zdobywania.
Jak widzisz, Marek ma wykształcenie techniczne, a pisze. Bada. Zagłębia się nie tylko w tematykę związaną z wykształceniem.
Ze mną gorzej, albowiem zwykle publikuję artykuły na tematy techniczne. Zwykle jednak w ujęciu popularyzatorskim. I wykształcenie techniczne nie przeszkadza mi w ujmowaniu myśli w słowa.
Zatem Wujek Dobra Rada sugeruje, abyś zaczęła pisać, publikować.
Jeno ostrzegam przed niektórymi portalami i tematyką religijno-społeczną. A także polityczną. Zaprzestałem tego, po wielu ingerencjach cenzury. Tam gdzie rządzi poprawność polityczna, to nie miejsce dla mnie. Ale sam znajdziesz niszę dla siebie. Pisz, pisz, pisz. Nawet w Piszu (jeśli tam zawitasz.) I czytaj. I ucz się polskiego. A efekty same przyjdą.
Niestety, zwykle po dość długim czasem. A na to by być freelancerem nie musisz czekać.
Czemu twarz książką zasłaniasz?
Jak widzisz, Marek ma wykształcenie techniczne, a pisze. Bada. Zagłębia się nie tylko w tematykę związaną z wykształceniem.
Ze mną gorzej, albowiem zwykle publikuję artykuły na tematy techniczne. Zwykle jednak w ujęciu popularyzatorskim. I wykształcenie techniczne nie przeszkadza mi w ujmowaniu myśli w słowa.
Zatem Wujek Dobra Rada sugeruje, abyś zaczęła pisać, publikować.
Jeno ostrzegam przed niektórymi portalami i tematyką religijno-społeczną. A także polityczną. Zaprzestałem tego, po wielu ingerencjach cenzury. Tam gdzie rządzi poprawność polityczna, to nie miejsce dla mnie. Ale sam znajdziesz niszę dla siebie. Pisz, pisz, pisz. Nawet w Piszu (jeśli tam zawitasz.) I czytaj. I ucz się polskiego. A efekty same przyjdą.
Niestety, zwykle po dość długim czasem. A na to by być freelancerem nie musisz czekać.
Czemu twarz książką zasłaniasz?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.