Katolickie forum
Re: Katolickie forum
Z katolickością ma, mniej więcej, tyle wspólnego co amerykańskie forum samochodowe z przebłyskami na temat wiary.
To raczej miejsce na tania reklamę utworów niektórych użytkowników, lub przemycanie treści islamskich, świadkowojehowickich i jakich kto tam chce.
Aprobata Administratora dla tych treści czy jego dezaprobata dla tych, którzy to widzą nic tu nie zmienia.
Jest jak jest.
Dezerterze,
nie sztuka mieć spore forum w internecie, sztuka - naprawdę wielka sztuka - mieć forum katolickie.
Jednak na to pracuje się latami.
Latami w dbaniu o czystość, latami modlitw i latami ofiary.
Szczęść Boże i niech Bóg prowadzi.
To raczej miejsce na tania reklamę utworów niektórych użytkowników, lub przemycanie treści islamskich, świadkowojehowickich i jakich kto tam chce.
Aprobata Administratora dla tych treści czy jego dezaprobata dla tych, którzy to widzą nic tu nie zmienia.
Jest jak jest.
Dezerterze,
nie sztuka mieć spore forum w internecie, sztuka - naprawdę wielka sztuka - mieć forum katolickie.
Jednak na to pracuje się latami.
Latami w dbaniu o czystość, latami modlitw i latami ofiary.
Szczęść Boże i niech Bóg prowadzi.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15062
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4240 times
- Been thanked: 2970 times
- Kontakt:
Re: Katolickie forum
Verosie - aż nie wiem co ci napisać
Wysłuchiwanie od ciebie uwag na temat czystości/ortodoksyjności wiary/forum, odbieram jako "przygadał kocioł garnkowi".
Nie jest moim marzeniem prowadzenie rozmów z samymi katolikami :idea:
Jezus posyła nas do wszystkich narodów i religii, a papież Franciszek apeluje wyjdźcie z zamkniętych kościołów do ludzi, proboszcz wzywa mnie wielokrotnie - wyjdźcie poza swoje środowiska, do ludzi błądzących i nieznających Boga.
Pozwolisz więc, że będę się kierował ich nauczaniem a nie twoim - przy całej mojej sympatii i tolerancji do ciebie.
Jeśli sugerujesz, że Piotra - byłego katolika, który na skutek różnych kolei losu zagubił się i zboczył na manowce - mam wywalić z forum i odebrać szansę na nawrócenie dzięki przebywaniu w środowisku ludzi prawdziwie wierzących - to odpowiem ci błądzisz!. Każda próba Piotra promowania islamu spotyka się z moją lub innych właściwa reakcją, przemieniająca ją w mocną apologię chrześcijaństwa!. Nie widzisz tego?!?
Jezus rozmawiał z Sadyceuszami, Faryzeuszami, Zelotami, Janowymi, Samarytanami, poganami - tak samo postępuje papież Franciszek, mój proboszcz odprawił wspólne nabożeństwo z pastorem Ewangelickim, modlił się wspólnie z prawosławnym księdzem itd - więc znów pozwolisz, że wezmę przykład z nich a nie posłucham twojej rady i nie wywalę niekatolików z tego forum, odbierając im szansę poznania naszej katolickiej wiary takiej jaka jest a nie trwanie w błędnym przekonaniu jaka to jest beznadziejna
Po trzecie nie widzę nic złego w dyskretnym reklamowaniu wartościowych pozycji (choć nie uważam, by Marek Piotrowski to robił celowo), zezwoliłem na to samo kilku innym osobom. Jeśli ty napiszesz coś ciekawego i w miarę ortodoksyjnego to mam nadzieję, że się podzielisz z nami :-)
szalom bracie i nie idź tą drogą, bo nie takie są owoce Ducha
Wysłuchiwanie od ciebie uwag na temat czystości/ortodoksyjności wiary/forum, odbieram jako "przygadał kocioł garnkowi".
Nie jest moim marzeniem prowadzenie rozmów z samymi katolikami :idea:
Jezus posyła nas do wszystkich narodów i religii, a papież Franciszek apeluje wyjdźcie z zamkniętych kościołów do ludzi, proboszcz wzywa mnie wielokrotnie - wyjdźcie poza swoje środowiska, do ludzi błądzących i nieznających Boga.
Pozwolisz więc, że będę się kierował ich nauczaniem a nie twoim - przy całej mojej sympatii i tolerancji do ciebie.
Jeśli sugerujesz, że Piotra - byłego katolika, który na skutek różnych kolei losu zagubił się i zboczył na manowce - mam wywalić z forum i odebrać szansę na nawrócenie dzięki przebywaniu w środowisku ludzi prawdziwie wierzących - to odpowiem ci błądzisz!. Każda próba Piotra promowania islamu spotyka się z moją lub innych właściwa reakcją, przemieniająca ją w mocną apologię chrześcijaństwa!. Nie widzisz tego?!?
Jezus rozmawiał z Sadyceuszami, Faryzeuszami, Zelotami, Janowymi, Samarytanami, poganami - tak samo postępuje papież Franciszek, mój proboszcz odprawił wspólne nabożeństwo z pastorem Ewangelickim, modlił się wspólnie z prawosławnym księdzem itd - więc znów pozwolisz, że wezmę przykład z nich a nie posłucham twojej rady i nie wywalę niekatolików z tego forum, odbierając im szansę poznania naszej katolickiej wiary takiej jaka jest a nie trwanie w błędnym przekonaniu jaka to jest beznadziejna
Po trzecie nie widzę nic złego w dyskretnym reklamowaniu wartościowych pozycji (choć nie uważam, by Marek Piotrowski to robił celowo), zezwoliłem na to samo kilku innym osobom. Jeśli ty napiszesz coś ciekawego i w miarę ortodoksyjnego to mam nadzieję, że się podzielisz z nami :-)
szalom bracie i nie idź tą drogą, bo nie takie są owoce Ducha
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15062
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4240 times
- Been thanked: 2970 times
- Kontakt:
Re: Katolickie forum
Dyskusja o dowodzie istnienia Boga została wydzielona do osobnego wątku, bo na to zasługuje zapraszam tam do kontynuowania
http://zchrystusem.pl/viewtopic.php?f=2 ... 6718#p6718
http://zchrystusem.pl/viewtopic.php?f=2 ... 6718#p6718
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Katolickie forum
KK przyjmuje bardzo ciekawą taktykę - sprowadza spirytyzm do wywoływania duchów i łączy z okultyzmem, satanizmem itp. Większość księży nie ma pojęcia o filozofii spirytystycznej, ale ci, którzy o niej wiedzą, po prostu ją pomijają i skupiają się na elementach, które są im wygodne. Generalnie co do wywoływania duchów, w większości się z KK zgadzam, czyli: 1) odradzamy wywoływania duchów; 2) dopuszczamy kontakty z duchami przy spełnieniu pewnych warunków i zalecamy, by robiły to osoby doświadczone. W tym drugim punkcie oczywiście nasze warunki są inne niż w KK, gdzie dopuszcza się praktycznie kontakt z duszami świętych, a nie np. dusz czyśćcowych (wszelkie kontakty, które my prowadzimy, są traktowane jako kontakty z demonami).
Częstą taktyką, którą stosuje się w dyskusji, jest odwoływanie się do Starego Testamentu i argumentów o niewywoływaniu duchów. Oto lista kontrargumentów, które można przytoczyć w tej dyskusji:
1) ST jest traktowany wybiórczo. Kościół gani wywoływanie duchów, które jest w nim zabronione, ale dopuszcza np. używanie spodni przez kobiety, które jest tam zakazane. Pytanie: z czego wynika ta wybiórczość? Czy jeśli dopuściliśmy pewne rzeczy, nie można dopuścić mądrych kontaktów z duchami?
2) Skoro ST zabrania wywoływania duchów, oznacza to, że jest to możliwe?
3) Jezus kontaktował się ze zmarłymi (np. z Eliaszem i Mojżeszem). Czy łamał prawo ST? Czy może akurat to prawo nie jest tak istotne jak inne, które też ignorował?
Co do argumentów dotyczących łączenia z okultyzmem itp., generalnie skupiłbym się na zdefiniowaniu słowa i odniesieniu się do konkretnych tematów. Jeżeli ktoś upiera się przy nazywaniu spirytyzmu okultyzmem, to można zapytać się, jak odnosi się do filozofii zebranej w dziełach Kardeca. To już nie pozwoli na dowolne interpretacje. Można też przejść do definicji okultyzmu i wykazać, że spirytyzm pod nią nie podchodzi.
Zapytałbym się też (skoro to bujda na resorach) o opinie księży na temat:
1) prac profesora teologii i księdza katolickiego o. Francois Brune'a
2) słów o. Gino Conettiego: "Zgodnie z nowoczesnym katechizmem, Bóg przyznaje naszym drogim zmarłym, którzy żyją w wymiarze pozaziemskim, możliwość wysyłania wiadomości, które mają prowadzić nas w trudnych momentach życia. Kościół zdecydował się już nie zakazywać dialogu ze zmarłymi, pod warunkiem, że kontakty te będą motywowane celami religijnymi i naukowymi". Źródło: I Mondi Sottili, Jean Prieur, Ed. Hermes, 2000; La Stampa di Torino del 28/11/1996. Ojciec Concetti publikował też w Osservatore Romano, więc nie jest przypadkowym księdzem.
3) Katolickiego muzeum kontaktu z zaświatami, które znajduje się w Rzymie.
Częstą taktyką, którą stosuje się w dyskusji, jest odwoływanie się do Starego Testamentu i argumentów o niewywoływaniu duchów. Oto lista kontrargumentów, które można przytoczyć w tej dyskusji:
1) ST jest traktowany wybiórczo. Kościół gani wywoływanie duchów, które jest w nim zabronione, ale dopuszcza np. używanie spodni przez kobiety, które jest tam zakazane. Pytanie: z czego wynika ta wybiórczość? Czy jeśli dopuściliśmy pewne rzeczy, nie można dopuścić mądrych kontaktów z duchami?
2) Skoro ST zabrania wywoływania duchów, oznacza to, że jest to możliwe?
3) Jezus kontaktował się ze zmarłymi (np. z Eliaszem i Mojżeszem). Czy łamał prawo ST? Czy może akurat to prawo nie jest tak istotne jak inne, które też ignorował?
Co do argumentów dotyczących łączenia z okultyzmem itp., generalnie skupiłbym się na zdefiniowaniu słowa i odniesieniu się do konkretnych tematów. Jeżeli ktoś upiera się przy nazywaniu spirytyzmu okultyzmem, to można zapytać się, jak odnosi się do filozofii zebranej w dziełach Kardeca. To już nie pozwoli na dowolne interpretacje. Można też przejść do definicji okultyzmu i wykazać, że spirytyzm pod nią nie podchodzi.
Zapytałbym się też (skoro to bujda na resorach) o opinie księży na temat:
1) prac profesora teologii i księdza katolickiego o. Francois Brune'a
2) słów o. Gino Conettiego: "Zgodnie z nowoczesnym katechizmem, Bóg przyznaje naszym drogim zmarłym, którzy żyją w wymiarze pozaziemskim, możliwość wysyłania wiadomości, które mają prowadzić nas w trudnych momentach życia. Kościół zdecydował się już nie zakazywać dialogu ze zmarłymi, pod warunkiem, że kontakty te będą motywowane celami religijnymi i naukowymi". Źródło: I Mondi Sottili, Jean Prieur, Ed. Hermes, 2000; La Stampa di Torino del 28/11/1996. Ojciec Concetti publikował też w Osservatore Romano, więc nie jest przypadkowym księdzem.
3) Katolickiego muzeum kontaktu z zaświatami, które znajduje się w Rzymie.
Re: Katolickie forum
Acha, duzo wody ... i zadnego oparcia w nauce Kosciola, ktory ponoc takich nauk wedlug hansela mialby nauczac. Ale gdzie i w ktorym miejscu?
Re: Katolickie forum
Powiedz mi a skąd wiesz że to co KK głosi jest prawdą ja tam nie mam do niego zaufania. Kardec na wszystko co głosi przedstawił mi w swoich książkach solidne dowody wiec jemu ufam.
Re: Katolickie forum
Powiedz mi a skad wiesz ze to co glosi spirytyzm wedlug Kardeca jest prawda ja tam nie mam do niego zaufania. Kosciol Katolicki na wszystko co glosi przedstawil mi w swoich ksiegach solidne dowody wiec jemu ufam.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19237
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2649 times
- Been thanked: 4665 times
- Kontakt:
Re: Katolickie forum
No właśnie. A my Chrystusowi.hansel1 pisze:Powiedz mi a skąd wiesz że to co KK głosi jest prawdą ja tam nie mam do niego zaufania. Kardec na wszystko co głosi przedstawił mi w swoich książkach solidne dowody wiec jemu ufam.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Katolickie forum
Zasadnicza kwestia: Komu zaufać? Każdy wybiera sam i odpowiada za swój wybór.Marek_Piotrowski pisze:No właśnie. A my Chrystusowi.hansel1 pisze:Powiedz mi a skąd wiesz że to co KK głosi jest prawdą ja tam nie mam do niego zaufania. Kardec na wszystko co głosi przedstawił mi w swoich książkach solidne dowody wiec jemu ufam.
Nie można nie mieć zaufania do Kościoła założonego przez Jezusa i jednocześnie być katolikiem.
Marek słusznie zadeklarował. Wierzymy Jezusowi. I staramy się czynić to konsekwentnie. Uważam, że nie można na niniejszym forum propagować spirytyzmu. Odrzucenie spirytyzmu nie oznacza jego negowania. Jeśli neguję, to jedynie w moim życiu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Katolickie forum
Andej pisze:Zasadnicza kwestia: Komu zaufać? Każdy wybiera sam i odpowiada za swój wybór.Marek_Piotrowski pisze:No właśnie. A my Chrystusowi.hansel1 pisze:Powiedz mi a skąd wiesz że to co KK głosi jest prawdą ja tam nie mam do niego zaufania. Kardec na wszystko co głosi przedstawił mi w swoich książkach solidne dowody wiec jemu ufam.
Nie można nie mieć zaufania do Kościoła założonego przez Jezusa i jednocześnie być katolikiem.
Marek słusznie zadeklarował. Wierzymy Jezusowi. I staramy się czynić to konsekwentnie. Uważam, że nie można na niniejszym forum propagować spirytyzmu. Odrzucenie spirytyzmu nie oznacza jego negowania. Jeśli neguję, to jedynie w moim życiu.
Można nie mieć zaufania do Kościoła i uważać się za katolika, ale z katolicyzmem tak naprawdę nie mieć nic wspólnego.
Są ludzie, którzy naukę Kościoła i Biblię maja gdzieś, chodzą do Kościoła i przyjmują Komunię a czynią podłości, że włosy się jeżą na głowie.Tak więc nie jest to nic dziwnego. Ale dla prawdziwego chrześcijanina, katolika brak zaufania w naukę Kościoła jest zaprzeczeniem katolicyzmu i to jest oczywiste dla nas, naprawdę wierzących, poważnie traktujących wiarę i Kościół.
Katolik zawsze będzie wybierał to co wiąże się z Jezusem, z Jego nauką, pseudokatolik wybiera to co mu jest wygodne, nie patrząc na to co mówi Kościół. Wybory są różne, o tym czy były one dobre przekonujemy się dopiero po jakimś czasie. Albo przyniosą one jakieś pozytywne korzyści duchowe, albo przyniosą cierpienie - jeśli wybory były negatywne. Ale kierowanie się nauką Kościoła oraz zawartą w Biblii możemy unikać złych wyborów, złych decyzji a co za tym idzie - konsekwencji lub cierpienia.
JAK SOBIE POŚCIELESZ TAK SIĘ WYŚPISZ.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Katolickie forum
[quote="Abraham45"...
Można nie mieć zaufania do Kościoła i uważać się za katolika, ale z katolicyzmem tak naprawdę nie mieć nic wspólnego.
...[/quote]
Słusznie zauważasz, można UWAŻAĆ SIĘ, a to wcale nie oznacza BYĆ.
Wydaje mi się, że ci, którzy uważają się za katolików czynią największe szkody kościołowi. Oni dają przykład tego, co Jezus najbardziej ganił u faryzeuszy.
Do niedawna mieliśmy przykłady wśród najważniejszych polityków, którzy przystępowali do sakramentów (publicznie, przed kamerami) i jednocześnie sprzeciwiali się zasadom wiary.
Można nie mieć zaufania do Kościoła i uważać się za katolika, ale z katolicyzmem tak naprawdę nie mieć nic wspólnego.
...[/quote]
Słusznie zauważasz, można UWAŻAĆ SIĘ, a to wcale nie oznacza BYĆ.
Wydaje mi się, że ci, którzy uważają się za katolików czynią największe szkody kościołowi. Oni dają przykład tego, co Jezus najbardziej ganił u faryzeuszy.
Do niedawna mieliśmy przykłady wśród najważniejszych polityków, którzy przystępowali do sakramentów (publicznie, przed kamerami) i jednocześnie sprzeciwiali się zasadom wiary.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Katolickie forum
Andej pisze:[quote="Abraham45"...
Można nie mieć zaufania do Kościoła i uważać się za katolika, ale z katolicyzmem tak naprawdę nie mieć nic wspólnego.
...
O tym właśnie pisałem, ale nie podawałem nazwisk, ale dobrze wiemy, że takowymi politykami są Komorowski i Tusk, Wałęsa też chyba Komunię przyjmuje, tym bardziej nosząc Maryję w klapie a co robił i robi nadal. Kościół powinien ich ekskomunikować.Słusznie zauważasz, można UWAŻAĆ SIĘ, a to wcale nie oznacza BYĆ.
Wydaje mi się, że ci, którzy uważają się za katolików czynią największe szkody kościołowi. Oni dają przykład tego, co Jezus najbardziej ganił u faryzeuszy.
Do niedawna mieliśmy przykłady wśród najważniejszych polityków, którzy przystępowali do sakramentów (publicznie, przed kamerami) i jednocześnie sprzeciwiali się zasadom wiary.
Re: Katolickie forum
Jezus Maria!!!
Teraz rozumiem skąd się bierze niechęć do katolików na tym forum ...
Re: Katolickie forum
Wędrowcze przykro mi to pisać ale znowu nie zrozumiałeś wypowiedzi Andeja. Pisał o ludziach którzy uważają się (maja takie mniemanie o sobie) za katolików, ale nimi de facto nie są, bo nie żyją Ewangelią. moge znać pismo św ale nie rozumieć istoty chrześcijaństwa, mogą chodzić na msze św i do sakramentów, ale nadal w sercu miec urazy i nienawiść. Zatem ludzie z ich otoczenia dostrzegający ich zachowanie sprzeczne z ideą katolicyzmu po protu wyrabiają sobie złe zdanie o całym Kościele. O tym pisał Andej powyżej.
Zarówno Andej, Dez i kilku innych na tym forum są katolikami w dobrym tego słowa znaczeniu, czyli nie tylko znają Ewangelię ale jeszcze nią żyją. I naprawdę nie zauważyłam na tym forum, a jestem tu codziennie od pół roku, niechęci do katolików. Czasami pojawia się jednak niezgoda na zachowania katolików, które katolickie nie są.
Re: Katolickie forum
Dla mnie jest oczywiste, że w katolickim miejscu katolików nie można szykanować.
To po prostu jest aksjomat.
Jeśli ktoś uważa co innego, to powinien mocno się zastanowić.
Na forum , którego jedynym Administratorem jest Pan Jezus, wypada każdemu z nas być sługami Jezusa.
To po prostu jest aksjomat.
Jeśli ktoś uważa co innego, to powinien mocno się zastanowić.
Na forum , którego jedynym Administratorem jest Pan Jezus, wypada każdemu z nas być sługami Jezusa.