Widziałem ducha
Widziałem ducha
Witajcie kiedyś jako małe dziecko widziałem ducha, miałem około 2 lub 5 lat pamiętam jak byłem w przedsionku i coś wyprowadziło mnie na dwór, znaczy się ta osoba wybiegła z mojego domu specjalnie żebym chyba za nią podążył i to była dziewczyna o długich włosach, kiedy wyszedłem po za dom dostrzegłem za płotem białą postać która już kucała, więc podbiegłem i wskoczyłem na pniaka złapałem się płotu i mówiłem sioo sioo żeby sobie poszedł ale on nie słuchał tylko patrzył, i co jeszcze zapamiętałem nie miał twarzy lub całej głowy ciężko mi wytłumaczyć był lekko przezroczysty bo widziałem trawę która za nim była, wiem że to był mężczyzna bo miał posturę jak u mężczyzny, pamiętam jeszcze że zeskoczyłem z pniaka i pobiegłem do domu i tyle pamiętam, miałem jeszcze inne przypadki paranormalne w moim życiu ale już nie widziałem żadnych duchów.
Ostatnio zmieniony 2023-02-17, 14:37 przez Patrico, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2390
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 321 times
Re: Widziałem ducha
Ja 20 lat temu widziałem postać człowieka dwukrotnie w takiej samej postawie. Był to mąż kobiety, u której mieszkałem w zamian za pomoc. Zmarł wiele lat wcześniej. Po kilku latach doszło do mnie, że przyszedł prosić o modlitwę. Niestety odczuwałem lęk w tym domu bo czułem czyjąś obecność chyba nie była to dusza. Dusza nie ma celu wzbudzania lęku, bo Bóg na to nie pozwala. Coś złego podszywało się pod tą duszę w tym domu. Z perspektywy czasu i moich doświadczeń duchowych i doświadczeń Świętych i mistyków, śmiem twierdzić, że to był zły duch. Takie doświadczenia mogą mieć miejsce, gdyż wpływają na nasze przyszłe relacje z Bogiem. Nic bez Jego Mocy nie ma mocy.
Ostatnio zmieniony 2023-02-17, 14:52 przez Arek, łącznie zmieniany 1 raz.
Jezus Chrystus jest moim Królem.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13928
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2040 times
- Been thanked: 2227 times
Re: Widziałem ducha
Ja tam częściej wyczuwam zło w innych ludziach niż dostrzegam duchy. Zresztą niby co miałbym zobaczyć i jak odróżnić to od omamu.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5568
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 885 times
- Been thanked: 1448 times
Re: Widziałem ducha
moze tylko ja nie ogarniamPatrico pisze: ↑2023-02-17, 14:36 Witajcie kiedyś jako małe dziecko widziałem ducha, miałem około 2 lub 5 lat pamiętam jak byłem w przedsionku i coś wyprowadziło mnie na dwór, znaczy się ta osoba wybiegła z mojego domu specjalnie żebym chyba za nią podążył i to była dziewczyna o długich włosach, kiedy wyszedłem po za dom dostrzegłem za płotem białą postać która już kucała, więc podbiegłem i wskoczyłem na pniaka złapałem się płotu i mówiłem sioo sioo żeby sobie poszedł ale on nie słuchał tylko patrzył, i co jeszcze zapamiętałem nie miał twarzy lub całej głowy ciężko mi wytłumaczyć był lekko przezroczysty bo widziałem trawę która za nim była, wiem że to był mężczyzna bo miał posturę jak u mężczyzny, pamiętam jeszcze że zeskoczyłem z pniaka i pobiegłem do domu i tyle pamiętam, miałem jeszcze inne przypadki paranormalne w moim życiu ale już nie widziałem żadnych duchów.
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13928
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2040 times
- Been thanked: 2227 times
Re: Widziałem ducha
Z duchami nigdy nie wiadomo. Zresztą w tych czasach trudno rozróżnić płeć
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Złoty mówca
- Posty: 6122
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 468 times
- Been thanked: 932 times
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13928
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2040 times
- Been thanked: 2227 times
Re: Widziałem ducha
Chciałeś zapytać "od urojenia"?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13928
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2040 times
- Been thanked: 2227 times
Re: Widziałem ducha
No nie to dwa odrębne pojęcia. Oznaczają co innego. Pytasz, a w zasadzie nie wiesz o co
Dodano po 3 minutach 20 sekundach:
Ok odpowiem
Omam to halucynacja. Nie tak łatwo pomylić je z intuicją, przeczuciem.
Dodano po 1 minucie 3 sekundach:
Chciałeś najpewniej zapytać jak odróżnić intuicję, przeczucie od urojenia, które jest patologiczne. Tak?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Złoty mówca
- Posty: 6122
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 468 times
- Been thanked: 932 times
Re: Widziałem ducha
To nie był ten sam duch chyba nie ten sam, tak szczerze sam nie wiem co widziałem a czy mógłby być to omam wątpię nie dawno rozmawiałem rodziną i zadawałem im pytania co było w domu i koło domu przed rokiem 2001 bo właśnie 22 lata temu była u nas powódź wszystko doszczętnie zalało i trzeba było wszystko wyrzucić, i rodzina mi potwierdziła że to było tu że tamto tam pamiętam całe umeblowanie i to co było przed domem i jeszcze są inne drobiazgi które pamiętam i rodzina też potwierdziła, i co a ten duch był omamem bo nikt mi nie może tego potwierdzić bo nikt oprócz mnie tego nie widział.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13928
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2040 times
- Been thanked: 2227 times
Re: Widziałem ducha
Rozumieć nie rozumiałem, bo było to dla mnie pytanie retoryczne.
Intuicyjnie przeczuwałem, a może nawet wiedziałem o co pytasz.
Intuicja, przeczucie jest delikatniejsze jest swego rodzaju informacją, sygnałem, co do której rozum podejmuje decyzje czy wziąć ja pod uwagę w podejmowaniu decyzji czy nie.
Urojenie jest nasączone znacznym lub potężnym ładunkiem emocjonalnym. To ono zaczyna władać rozumem. Urojenie "żyje", nakręca się, napędza.
Jeżeli nigdy nie doświadczyliśmy urojenia najpewniej nie będziemy go świadomi i nasz organizm zareaguje współmiernie do napięcia, ładunku emocjonalnego (zwykle lęku).
Dodano po 5 minutach 45 sekundach:
W wieku 2-5 lat miałeś ledwo wykształcone ego (niektórzy piszą 3 lata, dziś przeczytałem 2), a nawet jeśli mało kto pamięta coś z przed 3 roku życia. Powódź jest zdarzeniem traumatycznym dla całej rodziny. Tracisz dobytek życia. Myślę, że po prostu wspomnienie jakoś Ci się pozlewały.Patrico pisze: ↑2023-02-17, 20:36 To nie był ten sam duch chyba nie ten sam, tak szczerze sam nie wiem co widziałem a czy mógłby być to omam wątpię nie dawno rozmawiałem rodziną i zadawałem im pytania co było w domu i koło domu przed rokiem 2001 bo właśnie 22 lata temu była u nas powódź wszystko doszczętnie zalało i trzeba było wszystko wyrzucić, i rodzina mi potwierdziła że to było tu że tamto tam pamiętam całe umeblowanie i to co było przed domem i jeszcze są inne drobiazgi które pamiętam i rodzina też potwierdziła, i co a ten duch był omamem bo nikt mi nie może tego potwierdzić bo nikt oprócz mnie tego nie widział.
Straciłeś tam przecież swego rodzaju dotychczasowe poczucie bezpieczeństwa i relacji. Nic już nie było jak dawniej.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Widziałem ducha
No wiedziałem że tak będzie szkoda że zakładałem ten temat, będziesz mi coś wmawiał że miałem omamy że coś mi się pomieszało i inne duperele.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6122
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 468 times
- Been thanked: 932 times
Re: Widziałem ducha
Ale zakładając że naprawdę widziałeś jakiegoś ducha to co by z tego miało wynikać?
O czym chciałbyś porozmawiać w związku z tym?
Ostatnio zmieniony 2023-02-17, 20:57 przez Albertus, łącznie zmieniany 2 razy.