Chrystus naszych wyobrażeń
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15139
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4268 times
- Been thanked: 2990 times
- Kontakt:
Re: Chrystus naszych wyobrażeń
A tak szczerze to masz Biblie w domu?
U nas ksiądz od lat jak chodzi po kolędzie, to mówi, że na stole ma leżeć Biblia, więc byłem przekonany, że tak jest u wszystkich
U nas ksiądz od lat jak chodzi po kolędzie, to mówi, że na stole ma leżeć Biblia, więc byłem przekonany, że tak jest u wszystkich
Ostatnio zmieniony 2023-05-21, 11:23 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5568
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 885 times
- Been thanked: 1448 times
Re: Chrystus naszych wyobrażeń
a jak mam Biblie to nic nie dostane?nawet obrazka?
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15139
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4268 times
- Been thanked: 2990 times
- Kontakt:
Re: Chrystus naszych wyobrażeń
Dostaniesz życzenia
smacznego i miłego obiadu
wczoraj ja z nim jadłem
A właśnie , czy Abi w swojej bibliotece to ma Biblię?!?
smacznego i miłego obiadu
wczoraj ja z nim jadłem
A właśnie , czy Abi w swojej bibliotece to ma Biblię?!?
Ostatnio zmieniony 2023-05-21, 11:29 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6522
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 894 times
- Been thanked: 732 times
- Kontakt:
Re: Chrystus naszych wyobrażeń
Ale chodzi mi po głowie i my pomysł. Zrobić na święta Szlachetną Forumową Paczkę dla rodziny w potrzebie.
Kto robił wie że no niestety, taki zastrzyk pomocowy jest potrzebny.
Wybrać rodzinę, spisać potrzeby, przekazać jakiemuś zaufanemu forumowiczowi, który dysponuje czasem, wybrać rodzine z jego regionu, i wpłacać kasę albo zrobić paczkę na adres. Co Wy na to?
Kto robił wie że no niestety, taki zastrzyk pomocowy jest potrzebny.
Wybrać rodzinę, spisać potrzeby, przekazać jakiemuś zaufanemu forumowiczowi, który dysponuje czasem, wybrać rodzine z jego regionu, i wpłacać kasę albo zrobić paczkę na adres. Co Wy na to?
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Chrystus naszych wyobrażeń
No to jestem poważnie zakłopotany.
Bo rzeczywiście nikt nie ma wyobrażenia Jezusa. Choć są wyobrażenia Jego woli (słusznie, bo do tego mamy podstawy). Jest też wyobrażenie i "trzech Jezusach". Ale nie ma odniesienia do tytułowego pytania.
Jest natomiast ucieczka od tematu. Zmiana tematu dyskusji na niezwiązany z wątkiem. Czyli o drukowanym wydaniu Biblii.
Wobec takiej wolty i w świetle nie odnoszenia się stricte do tematu podanego w tytule, proponuję zmianę tegoż tytułu na dostosowany do treści dyskusji.
Bo rzeczywiście nikt nie ma wyobrażenia Jezusa. Choć są wyobrażenia Jego woli (słusznie, bo do tego mamy podstawy). Jest też wyobrażenie i "trzech Jezusach". Ale nie ma odniesienia do tytułowego pytania.
Jest natomiast ucieczka od tematu. Zmiana tematu dyskusji na niezwiązany z wątkiem. Czyli o drukowanym wydaniu Biblii.
Wobec takiej wolty i w świetle nie odnoszenia się stricte do tematu podanego w tytule, proponuję zmianę tegoż tytułu na dostosowany do treści dyskusji.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5568
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 885 times
- Been thanked: 1448 times
Re: Chrystus naszych wyobrażeń
dwie sa jedna cala, wielkie tomicho
druga mala i zgrabna nt
Dodano po 42 sekundach:
uzywam na zastepstwa z religii, a tak to malo kto wypozycza
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15139
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4268 times
- Been thanked: 2990 times
- Kontakt:
Re: Chrystus naszych wyobrażeń
To i tak dobrze, że są i można sprawdzić co ten Jezus tam narozrabiał i nagadał te 2000 lat temu a nie tylko żyć w świecie domysłów i zasłyszanych opinii, które tworzą wyobrażenia
Pamiętam jak w młodości zaczytywałem się książkami w których Jezus
- przyjął na kiju i gąbce jakiś narkotyk, który mu podał przekupiony żołnierz i zapadł w stan "narkolepsji" z którego wybudzili go apostołowie i dlatego grób był pusty
- inna opisywała młodzieńcze życie Jezusa a Indiach, gdzie szkolił się na bramina i yogina i z taką wiedzą i mocami wrócił do Izraela, nauczał i czynił cuda
- innego Jezusa opisuje Talmud np maga wykształconego w Egipcie
ale to wszystko wyobrażenia autorów
nie idźcie w ich ślady, zaglądajcie do testów źródłowych
Pamiętam jak w młodości zaczytywałem się książkami w których Jezus
- przyjął na kiju i gąbce jakiś narkotyk, który mu podał przekupiony żołnierz i zapadł w stan "narkolepsji" z którego wybudzili go apostołowie i dlatego grób był pusty
- inna opisywała młodzieńcze życie Jezusa a Indiach, gdzie szkolił się na bramina i yogina i z taką wiedzą i mocami wrócił do Izraela, nauczał i czynił cuda
- innego Jezusa opisuje Talmud np maga wykształconego w Egipcie
ale to wszystko wyobrażenia autorów
nie idźcie w ich ślady, zaglądajcie do testów źródłowych
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Chrystus naszych wyobrażeń
Dwa fragmenty. Nieco mylone ze sobą. Co nie znaczy, że nie mają wiele wspólnego.
Mk 15, 22-23 Przyprowadzili Jezusa na miejsce Golgota, to znaczy miejsce Czaszki. Tam dawali Mu wino zaprawione mirrą, lecz On nie przyjął.
J 19.28-30 Potem Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: «Pragnę». Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop11 gąbkę pełną octu i do ust Mu podano. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: «Wykonało się!» I skłoniwszy głowę oddał ducha.
W Mk narkotyk, ale nie na tyczce. Na dodatek odmówił, aby przyjąć na siebie świadomiej dobrowolnie cały ogrom męki umierania na krzyżu.
W J na tyczce. Być może ten sam napój, tj. skwaśniałe wino zaprawione mirrą. Jednak nie napił się, ale zwilżył usta. Aby powiedzieć ostatnie słowa. I zaraz skonał. Zatem nie mógł to być żaden narkotyk o piorunującym działaniu. Nie ma podstaw do takich domniemań.
No właśnie. to wyobrażenia autorów, a nie wyobrażenia Jezusa. A temat dotyczy naszych wyobrażeń Jezusa. Wyobrażeń Jego samego, a nie jego czynów i słów. Bo te są opisane i nie trzeba ich sobie wyobrażać. Fakty nie podlegają wyobrażeniom. Ale też nie są przedmiotem tego wątku, gdyż dotyczy on Chrystusa, a nie Jego misji.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5568
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 885 times
- Been thanked: 1448 times
Re: Chrystus naszych wyobrażeń
a przebicie boku wlocznia znakomicie poprawilo Mu wentylacje plucDezerter pisze: ↑2023-05-21, 13:53 To i tak dobrze, że są i można sprawdzić co ten Jezus tam narozrabiał i nagadał te 2000 lat temu a nie tylko żyć w świecie domysłów i zasłyszanych opinii, które tworzą wyobrażenia
Pamiętam jak w młodości zaczytywałem się książkami w których Jezus
- przyjął na kiju i gąbce jakiś narkotyk, który mu podał przekupiony żołnierz i zapadł w stan "narkolepsji" z którego wybudzili go apostołowie i dlatego grób był pusty
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15139
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4268 times
- Been thanked: 2990 times
- Kontakt:
Re: Chrystus naszych wyobrażeń
Andej pisze
Jak ktoś nie czyta to ma swoje wyobrażenia
I o tym cały czas piszę i do tego namawiam = cieszę się, że wreszcie się zgadzamyBo te są opisane i nie trzeba ich sobie wyobrażać.
Jak ktoś nie czyta to ma swoje wyobrażenia
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Chrystus naszych wyobrażeń
Andej, to nie ja zmieniłam tok dyskusji, więc proszę nie sugeruj zmiany tytułu mojego wątku. Moderacja powinna dbać o porządek dyskusji, ja nic nie poradzę na to, że sam administrator zaangażował się w tę kwestię zamiast odpowiedzieć na twoje cenne pytanie. Ja już całkiem się pogubiłam w tym co tu jest pisane, więc po prostu opuszczam dyskusję.Andej pisze: ↑2023-05-21, 11:40 No to jestem poważnie zakłopotany.
Bo rzeczywiście nikt nie ma wyobrażenia Jezusa. Choć są wyobrażenia Jego woli (słusznie, bo do tego mamy podstawy). Jest też wyobrażenie i "trzech Jezusach". Ale nie ma odniesienia do tytułowego pytania.
Jest natomiast ucieczka od tematu. Zmiana tematu dyskusji na niezwiązany z wątkiem. Czyli o drukowanym wydaniu Biblii.
Wobec takiej wolty i w świetle nie odnoszenia się stricte do tematu podanego w tytule, proponuję zmianę tegoż tytułu na dostosowany do treści dyskusji.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Chrystus naszych wyobrażeń
Masz rację. Jednak moja intencja było to, aby Tytuł wątku zgodny był z jego treścią.
Od lat usiłuje dociec, dlaczego cz=asem jest bardzo rygorystyczne podejścia do trzymania się tematyki. Włącznie za mykaniem wątków. A czasem (właściwie często) jest to tolerowane. A nawet hołubione. Pytałem wielokrotnie o kryteria powodujące dwojaki stosunek. Ale nigdy nie otrzymałem wyjaśnień.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15139
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4268 times
- Been thanked: 2990 times
- Kontakt:
Re: Chrystus naszych wyobrażeń
Nie zgodzę się z wamiAndej pisze: ↑2023-05-20, 22:14I tu jest problem. Wydaje mi się, że wielu księży jest niedouczonych. Słuchając kazań z wieloma się nie zgadzam. Sądzę, że księża powinni być zobowiązani do stałego dokształcania się. Ale jest, jak jest. NA szczęście i my się uczymy. I doskonalimy.
I może właśnie dzięki temu, że nie ma dyscypliny, coraz lepiej rozumiemy, czego Bóg od nas oczekuje.
Różnice są zgoda, ale dlatego, że
jeden ksiądz opiera się na objawieniach Maryjnych
inny na pismach świętych
jeszcze inny na tej czy innej tradycji
tych różnic by aż takich nie było gdyby się opierali na Objawieniu, Biblii i Tradycji starożytnej uczniów Apostolskich
Jezus będzie nas rozliczał z tego o czym powiedział w Biblii, więc
powtarzam za Hieronimem
Nieznajomość Biblii jest nieznajomością Chrystusa
a brak znajomości skłania nas do tworzenia swoich wyobrażeń
Ostatnio zmieniony 2023-05-21, 22:26 przez Dezerter, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Chrystus naszych wyobrażeń
Prawdzie robimy tzw. off top, ale skoro już, to błagam, rozwiń tę myśl. Bo jeśli to co teraz mi się nasuwa na myśl, to mnie przeraża. I moja odpoaiwdź mogłaby zaboleć.
A co księży, kolejny off top, to każdy z nich ma obowiązek opierać się na Magisterium Ecclesiae. I koniec. żadnych własnych pomysłow, ani pomijanie tego, co niewygodne dla któregoś z nich.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.