Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6460
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 891 times
- Been thanked: 726 times
- Kontakt:
Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.
Nie jesteś związany sakramentem małżeństwa, nic nie musisz ratować, nie kochasz, żadną miłością, więc po co?
Słusznie mówią że uczucia odchodzą. Ale moim zdaniem zasadniczą sprawą jest, czy odchodzą w małżeństwie, czy przed.
Miłość ślubujesz, a są różne pojęcia miłości: eros, agape i philia(Szczepianiak).
Miłość to te 3 fazy, a nie tylko jedna. Nie została nawet przyjaźń, ta kobieta stała ci się obca, więc nie możesz brać ślubu z kimś dla siebie obcym. Nie ma żadnego połączenia, nie ma czego ratować.
I tak by się wam przydarzyło w małżeństwie. I wtedy musiałbyś z nią zostać, z tą obcą kobietą. Bo tego wymaga przysięga. I to jest ta Agape lub Philia. Niektórzy cenią sobie tę formę miłości, bo są już w pewnym wieku, eros pewnie zanikł, więc to jest dobra opcja dla nich. Ale jak ktoś jest młody...
Ale miłość, taka mentalna, może i trwać do końca życia, znam wielu takich staruszków niemalże. I takie pary są najszczęśliwsze. Jest taki total, aż się miło patrzy. Widać od razu czy się kochają, czy są ze sobą z intencji czynienia Agape.
Wtedy zachowują się już jak starzy przyjaciele, i z racji wieku nie potrzebują już czuć tzw. mięty. To też naturalne.
Ale w starszym wieku.
Twoja chęć kochania kogoś jest uważam naturalna.
Dodano po 3 minutach 3 sekundach:
Nie, nie kochasz jej i o tym wiesz.
Miłość ma się przekształcać, w małżeńśtwie, a nie kończyć, przed małżeństwem.
Miłość się nie kończy, a ewoluuje. Twoja się skończyła.
Słusznie mówią że uczucia odchodzą. Ale moim zdaniem zasadniczą sprawą jest, czy odchodzą w małżeństwie, czy przed.
Miłość ślubujesz, a są różne pojęcia miłości: eros, agape i philia(Szczepianiak).
Miłość to te 3 fazy, a nie tylko jedna. Nie została nawet przyjaźń, ta kobieta stała ci się obca, więc nie możesz brać ślubu z kimś dla siebie obcym. Nie ma żadnego połączenia, nie ma czego ratować.
I tak by się wam przydarzyło w małżeństwie. I wtedy musiałbyś z nią zostać, z tą obcą kobietą. Bo tego wymaga przysięga. I to jest ta Agape lub Philia. Niektórzy cenią sobie tę formę miłości, bo są już w pewnym wieku, eros pewnie zanikł, więc to jest dobra opcja dla nich. Ale jak ktoś jest młody...
Ale miłość, taka mentalna, może i trwać do końca życia, znam wielu takich staruszków niemalże. I takie pary są najszczęśliwsze. Jest taki total, aż się miło patrzy. Widać od razu czy się kochają, czy są ze sobą z intencji czynienia Agape.
Wtedy zachowują się już jak starzy przyjaciele, i z racji wieku nie potrzebują już czuć tzw. mięty. To też naturalne.
Ale w starszym wieku.
Twoja chęć kochania kogoś jest uważam naturalna.
Dodano po 3 minutach 3 sekundach:
Nie, nie kochasz jej i o tym wiesz.
Miłość ma się przekształcać, w małżeńśtwie, a nie kończyć, przed małżeństwem.
Miłość się nie kończy, a ewoluuje. Twoja się skończyła.
Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.
A co jeśli to faktycznie ROCD? Przy wymęczeniu tematu odcina od uczuć do bliskich osób.CiekawaXO pisze: ↑2023-07-22, 11:42 Nie jesteś związany sakramentem małżeństwa, nic nie musisz ratować, nie kochasz, żadną miłością, więc po co?
Słusznie mówią że uczucia odchodzą. Ale moim zdaniem zasadniczą sprawą jest, czy odchodzą w małżeństwie, czy przed.
Miłość ślubujesz, a są różne pojęcia miłości: eros, agape i philia(Szczepianiak).
Miłość to te 3 fazy, a nie tylko jedna. Nie została nawet przyjaźń, ta kobieta stała ci się obca, więc nie możesz brać ślubu z kimś dla siebie obcym. Nie ma żadnego połączenia, nie ma czego ratować.
I tak by się wam przydarzyło w małżeństwie. I wtedy musiałbyś z nią zostać, z tą obcą kobietą. Bo tego wymaga przysięga. I to jest ta Agape lub Philia. Niektórzy cenią sobie tę formę miłości, bo są już w pewnym wieku, eros pewnie zanikł, więc to jest dobra opcja dla nich. Ale jak ktoś jest młody...
Ale miłość, taka mentalna, może i trwać do końca życia, znam wielu takich staruszków niemalże. I takie pary są najszczęśliwsze. Jest taki total, aż się miło patrzy. Widać od razu czy się kochają, czy są ze sobą z intencji czynienia Agape.
Wtedy zachowują się już jak starzy przyjaciele, i z racji wieku nie potrzebują już czuć tzw. mięty. To też naturalne.
Ale w starszym wieku.
Twoja chęć kochania kogoś jest uważam naturalna.
Dodano po 3 minutach 3 sekundach:
Nie, nie kochasz jej i o tym wiesz.
Miłość ma się przekształcać, w małżeńśtwie, a nie kończyć, przed małżeństwem.
Miłość się nie kończy, a ewoluuje. Twoja się skończyła.
Ja przestałem kochać praktycznie z dnia na dzień.
Dzień wcześniej tuliłem ją i mówiłem, że jestem z nią taki szczęśliwy, a na drugi dzień się rozstałem.
Już o tym myślałem, jeśli taka diagnoza się potwierdzi to może jeszcze spróbuję o to zawalczyć.
Jeśli nie - poddam się...
Ja nie mam chęci kochania kogoś innego, jak już pisałem tylko o niej myślę cały czas.
Nie biorę nikogo innego pod uwagę.
Ostatnio zmieniony 2023-07-22, 11:52 przez Rozdarty1, łącznie zmieniany 1 raz.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6460
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 891 times
- Been thanked: 726 times
- Kontakt:
Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.
Bierzesz pod uwagę obcą dla siebie osobę?
Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.
Biorę pod uwagę możliwość wystąpienia tego zaburzenia.
Tym bardziej, że sam przebieg tego rozstania i towarzyszących mu myśli i zapytań wygląda jak książkowy przykład tego zaburzenia.
Odszedłem, bo powiedziałem jej, że miłość nie może być co dwa dni. Mogłem też jej powiedzieć że podejrzewam takie coś jak ROCD ale nie zrobiłem tego.
Dziś wiem że to był błąd i powinienem wytrzymać dłużej.
Ale te myśli mnie zarżnęły, a potem zmieniły się w "czy już tęsknię" "czy już pora wrócić do niej?".
Coś ewidentnie nie gra tym bardziej, że tworzyliśmy zgrany duet.
ROCD odcina od uczuć i może spowodować, że ktoś najbliższy na jakiś czas staje się obcy.
I jeszcze jedna uwaga: przy tych rozterkach czułem że powód do rozstania jest nieadekwatny. A to ponoć jest istotna kwestia przy tym zaburzeniu. Aczkolwiek zostawię to do diagnozy fachowcom i to kilku niezależnym.
Ostatnio zmieniony 2023-07-22, 12:13 przez Rozdarty1, łącznie zmieniany 2 razy.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6460
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 891 times
- Been thanked: 726 times
- Kontakt:
Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.
No jak masz zaburzenie to idź to leczyć.
Ale ja nie widzę zaburzenia w tym, że przestało się kogos kochać.
Ale ja nie widzę zaburzenia w tym, że przestało się kogos kochać.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6121
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 468 times
- Been thanked: 932 times
Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.
Ja nic takiego nie powiedziałem.
O miłości między mężczyzną i kobietą w sensie chrześcijańskim to możemy mówić jak się podejmuje decyzje o wspólnym życiu i wspieraniu a czy to jest to prawdziwa miłość to się może zobaczyć dopiero w sytuacjach trudnych. Na przykład jakby jej urwało nogę i by wyłysiała a ty uwielbiałeś taniec, wspólne górskie wędrówki i widok jej pięknych włosów rozwiewanych wiatrem....
Na szczęście takie drastyczne próby miłości często się nie zdarzają ale jest mnóstwo innych drobniejszych.
Pewnie że nie powinno się żenić się z osobą której się nie lubi i nie ma się do niej zaufania i nie czuje się dobrze w jej towarzystwie ale pogląd że miłości muszą towarzyszyć stale jakieś nadzwyczajne doznania emocjonalne bo jak nie to to już nie jest miłość to budowanie na piasku.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6460
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 891 times
- Been thanked: 726 times
- Kontakt:
Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.
No wpisałam.
Przestałam kiedyś kogoś kochać i nie mam ROCD.Sorki:)
Dodano po 1 minucie 15 sekundach:
Ale jeśli bezpieczniej się czujesz z takim tłumaczeniem, wzmaga to poczucie twojej kontroli nad sytuacją, może nawet chciałbyś aby to było TO wyłtumaczenie, czyli te zaburzenia, to na zdrowie:)
Dodano po 1 minucie 12 sekundach:
I jeśli ja pisze coś, co nie jest po TWOJEJ myśli, a później to się ma odwrócić przeciwko mnie, zaczepianiem i "nie rozumieniem tematu", to ja już sobie daruję wypowiedzi w twoim wątku. Powodzenia.
Przestałam kiedyś kogoś kochać i nie mam ROCD.Sorki:)
Dodano po 1 minucie 15 sekundach:
Ale jeśli bezpieczniej się czujesz z takim tłumaczeniem, wzmaga to poczucie twojej kontroli nad sytuacją, może nawet chciałbyś aby to było TO wyłtumaczenie, czyli te zaburzenia, to na zdrowie:)
Dodano po 1 minucie 12 sekundach:
I jeśli ja pisze coś, co nie jest po TWOJEJ myśli, a później to się ma odwrócić przeciwko mnie, zaczepianiem i "nie rozumieniem tematu", to ja już sobie daruję wypowiedzi w twoim wątku. Powodzenia.
Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.
Nie mówię, że nie. Ale u nas wszystko było idealnie do czasu. Nawet nie byliśmy na siebie źli.
A ja przez trzy tygodnie myślałem tylko o tym.
W wolne dni po kilkanaście godzin dziennie.
Ale to już nieistotne. Co będzie to będzie.
Dodano po 2 minutach 22 sekundach:
Nie wiem dlaczego odbierasz to tak ad personam.CiekawaXO pisze: ↑2023-07-22, 12:20 No wpisałam.
Przestałam kiedyś kogoś kochać i nie mam ROCD.Sorki:)
Dodano po 1 minucie 15 sekundach:
Ale jeśli bezpieczniej się czujesz z takim tłumaczeniem, wzmaga to poczucie twojej kontroli nad sytuacją, może nawet chciałbyś aby to było TO wyłtumaczenie, czyli te zaburzenia, to na zdrowie:)
Dodano po 1 minucie 12 sekundach:
I jeśli ja pisze coś, co nie jest po TWOJEJ myśli, a później to się ma odwrócić przeciwko mnie, zaczepianiem i "nie rozumieniem tematu", to ja już sobie daruję wypowiedzi w twoim wątku. Powodzenia.
Nie było to moją intencją. Ja od początku to podejrzewałem.
A nie każdy wie, że takie coś istnieje.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6460
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 891 times
- Been thanked: 726 times
- Kontakt:
Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.
Pytanie z ciekawości:
Skąd pomysł z zaburzeniami?
Dodano po 2 minutach 13 sekundach:
Wiele rzeczy można pod zaburzenia podciągnąć. Jak ktoś przestaje kogoś kochać, to nie podciągam tego pod zaburzenia, bo wtedy każdy kto przestał kochać, byłby możliwe że zaburzony. A tak nie jest. Statystycznie więcej ludzi jest zdrowych, bez zaburzeń tego typu, więc nie wiem czemu miałabym o tym myśleć w twoim kontekście, albo kogokolwiek. To bez sensu.
Dodano po 51 sekundach:
Co innego jakbyś dręczył zwierzęta...
Skąd pomysł z zaburzeniami?
Dodano po 2 minutach 13 sekundach:
Wiele rzeczy można pod zaburzenia podciągnąć. Jak ktoś przestaje kogoś kochać, to nie podciągam tego pod zaburzenia, bo wtedy każdy kto przestał kochać, byłby możliwe że zaburzony. A tak nie jest. Statystycznie więcej ludzi jest zdrowych, bez zaburzeń tego typu, więc nie wiem czemu miałabym o tym myśleć w twoim kontekście, albo kogokolwiek. To bez sensu.
Dodano po 51 sekundach:
Co innego jakbyś dręczył zwierzęta...
Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.
Skąd? A no stąd, że związki rozpadają się gdy komuś coś dłużej nie pasuje, albo jest niezgodność charakterów. My byliśmy bardzo dobrym związkiem.CiekawaXO pisze: ↑2023-07-22, 12:26 Pytanie z ciekawości:
Skąd pomysł z zaburzeniami?
Dodano po 2 minutach 13 sekundach:
Wiele rzeczy można pod zaburzenia podciągnąć. Jak ktoś przestaje kogoś kochać, to nie podciągam tego pod zaburzenia, bo wtedy każdy kto przestał kochać, byłby możliwe że zaburzony. A tak nie jest. Statystycznie więcej ludzi jest zdrowych, bez zaburzeń tego typu, więc nie wiem czemu miałabym o tym myśleć w twoim kontekście, albo kogokolwiek. To bez sensu.
Dodano po 51 sekundach:
Co innego jakbyś dręczył zwierzęta...
Była miłość, zaufanie, oddanie, wspólne spędzanie czasu.
Nagle zestaw pytań w głowie był dokładnie taki sam jaki modelowo powstaje przy tym zaburzeniu.
Gdybym miał jej dość, to by mi nawet powieka nie drgnęła przy odejściu. A ja cały czas chodziłem po ścianach, mówiłem jej o tym że mnie to męczy gdy jej nie ma obok, że nie daję rady z tymi myślami, aż w końcu dopadło mnie takie zmęczenie psychiczne, że odcięło mnie od uczuć i odszedłem.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13906
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2037 times
- Been thanked: 2224 times
Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.
Coś takiego nie istnieje.
Proszę podać F'kę, np. F31 dwubiegunówka.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6460
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 891 times
- Been thanked: 726 times
- Kontakt:
Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.
Aha:P
Czyli dopasowałeś sobie jakiś jeden punkcik, który ci pasował.
Rozumiem. To bardzo logiczne.
A zo z resztą charakterystyki tych zaburzeń?
Pasuje?
I kiedy pójdziesz się zdignozować skoro jesteś taki zaburzony?
Czyli dopasowałeś sobie jakiś jeden punkcik, który ci pasował.
Rozumiem. To bardzo logiczne.
A zo z resztą charakterystyki tych zaburzeń?
Pasuje?
I kiedy pójdziesz się zdignozować skoro jesteś taki zaburzony?
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13906
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2037 times
- Been thanked: 2224 times
Re: Modlitwa w intencji powrotu moich uczuć do dziewczyny.
To OCD. Ty piszesz o "ROCD"?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20