Andej pisze: ↑2024-03-06, 09:04
Miłośćniewyklucza pisze: ↑2024-03-05, 22:46 Wystarczy zapytać przeciętnego katolika o dogmaty wiary, o znajomość Biblii. Zero.
Rozumiem. Oskarżenie było bezpodstawne. Wyłącznie subiektywny stereotyp.
No i jeszcze jeden aspekt: Wyjątkowa ignorancja i brak wiedzy, czym jest wiara i na czym polega.
Czy Pan potrafi czytać ze zrozumieniem? Cały czas piszę, że to moje subiektywne zdanie. Moje zdanie nie może być inne niż subiektywne.
Miłośćniewyklucza pisze: ↑2024-03-05, 22:46 Z betonem nie ma sensu, więc odpuszczam dyskusję z osobą wyżej.
Sic! Corpus delicti! C100/115!
Miłośćniewyklucza pisze: ↑2024-03-05, 22:46 Wytyka mi, owszem. Jako grupie osób, z którą się identyfikuję. Bo jestem homoseksualistą.
Któż na tym Forum wytykał? Po czym poznał orientację seksualna? Po kolorze oczu? Czy po niepełnotęczowej fladze, którą wymachujesz komuś przed nosem?
A ktoś mówi, że na tym forum? Znów tworzy Pan chochoła i z nim walczy. Niech Pan czyta ze zrozumieniem. Bo trochę wstyd dopowiadać komuś coś, czego nie napisał.
Miłośćniewyklucza pisze: ↑2024-03-05, 22:46 I jeśli jakiś nierozgarnięty staruszek plecie farmazony o tęczowej zarazie i jakiejś nieistniejącej ideologii, no to sorry, będę się bronił i odbierał to jako atak.
Sądzę, że ten nierozgarnięty staruszek na znakomicie wyższe IQ, znacznie szerszą wiedzę, o wiele lepsze wykształcenie. A jeśli chodzi o ideologię, to jeśli jej nie ma, to znaczy że wszystko to, co głoszą i przekonują aktywiści (czytaj: ideolodzy) elgiebete jest totalną bzdurą, nieistniejącą ideologią. Jeśli wiedzą, że głoszą ideologię, która nie istnieje, to sami wystawiają świadectwo swojemu intelektowi.
Natomiast na temat kompleksów nie będę się wypowiadał. To zrozumiałe, że ktoś z kompleksem niższości traktuje wszystko jako atak. A zwłaszcza sytuację, w której nie przyznaje się mu specjalnych większych praw, jak słabszemu psychicznie.
Jędraszewski i wysokie IQ xD Nawet mi się nie chce tego komentować. Zresztą można mieć wysokie IQ i być nierozgarniętym. Są prawa osób LGBT, nie ideologia. Rozumiem, że ma Pan kompleksy wyzywając mnie, ale ja na chamstwo nie odpowiadam.
Miłośćniewyklucza pisze: ↑2024-03-05, 22:46 Katolicy też to robią. Przykład: Działa sobie restauracja Madonna w Warszawie. Większość katolików w niej nawet nie była, a czują się głęboko urażeni, że jest i funkcjonuje.
Tak, to dobry przykład pogardy dla osób uznających wyższe wartości. Celowe obrażanie ludzi wierzących. Wyobraź sobie, że powstałaby restauracja będąca lustrzanym odbiciem tej agresji na wierzących. I byłyby tam dekoracje poniżające i deprecjonujące, nie samą ideologię elgiebetowską, ale aktywistów gejowskich. Byłyby sponiewierane symbole gejowskie. Sądzę, że aktywiści, przy aprobacie władz miejskich, państwowych i europejskich zlinczowaliby personel wraz z gośćmi i lokal puścili z dymem. Tak jak to robili naziści czy komunisci.
Nieuprawnione porównania do komunizmu i nazizmu. Na takich poziomie nie dyskutuję. Ale jak widzę, mam inne standardy. Zbyt wysokie dla katolika jak widzę. Nie dziwię się. Nie spodziewam się niczego po Panu.
Miłośćniewyklucza pisze: ↑2024-03-05, 22:46 Kościół przez małe k piszę z powodów skrótowych i z faktu, że tak mi wygodniej. Gwarantuję, że operuję ojczystym językiem lepiej niż przeciętny obywatel i doskonale znam różnicę.
Czyli z chęci okazywania pogardy dla osób wierzących. Wygoda nie uzasadnia popełnienia błędów ortograficznych.
Ech. Nie chce mi się znów tłumaczyć. Czytanie ze zrozumieniem, podstawówka.
Miłośćniewyklucza pisze: ↑2024-03-05, 22:46 A miłość wyklucza nienawiść... idealnie Pan podsumował katolików, których spotykałem i spotykam na swej drodze (niestety). Zapomniał Pan dodać tylko bzdurną homofobię i odczłowieczanie mnie przez katolików. Ale się przyzwyczaiłem.
Wśród katolików panuje homofilia. Jest ona wpisana w wiarę, jako jej podstawa. Ale atak i pomówienie nie dziwi, w końcu środowiska elgiebetowskie muszą czymś uzasadniać swoja agresję wobec całego społeczeństwa. I aby na tej podstawie żądać dla siebie szczególnych praw i przywilejów. Jak dla uebermenschów.
Nie szczególne prawa a prawa w ogóle. I znowu porównanie do ubermenschów. Pan naprawdę jest wyznawcą ideologii. Jakiejś chorej. Katolickiej? Pomówienie? Pan chyba żyje w innej Polsce. Funkcjonariusz pańskiej religii ostatnio idealnie to pokazał rzucając się na mnie i męża. Ale nie spodziewał się niczego po kimś, kto jest wyznawcą religii bez moralności.
Miłośćniewyklucza pisze: ↑2024-03-05, 22:46 I jeszcze to wyszukiwanie zła. Ja niczego nie muszę wyszukiwać.
To ciekawe wyznanie. Bez przymusu. Z własnej woli i chęci. I z nienawiści do innych. Uważam, że jest to odmianą homofobii.
Zdanie wyrwane z kontekstu.
Miłośćniewyklucza pisze: ↑2024-03-05, 22:46 Zło nijako samo się pokazuje i ujawnia prawdziwe oblicze Kościoła, które biskupi chcieliby ukryć i przemilczeć. Bo Pan też, rozumiem?
Zło dobrem zwyciężaj!
Dlatego zwyciężam, uświadamiając je tu, co jest odbierane jako atak. Bardzo delikatne te wasze uczucia, a sami mnie o to oskarżacie. Hipokryzja?
Jeśli jest to Prawda. Bo górale mówią, że są trzy prawdy. I zwykle szermuje się tą trzecią.
Aby prawda mogła wyzwolić, trzeba dotrzeć do niej. Do tej świętej, uniwersalnej, ponadczasowej prawdy, do której dążymy.
A cytaty można powtarzać. Choć powtarzanie bez zrozumienia nie jest chwalebne. Ale może komuś da to cos do myślenia. W myśl powiedzenia, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Zatem i z tych potwarzy na Kościół może powstać jakieś dobro. I tego dobra wszystkim życzę.