Dobre motto na dziś

[sądzony]

"Jedynym pośrednikiem między Bogiem a ludźmi jest Jezus".

A co z autorem?

[Jordan]

"Jedynym pośrednikiem między Bogiem a ludźmi jest Jezus".

A co z autorem?

Wskazałem miejsce, skąd to zacytowałem. Nie ma tam chyba imiennych danych, kto pisał biblijny komentarz; to zapewne praca redakcyjna wydawców, czyli Edycji św. Pawła w Częstochowie.
Korekta: jest lista autorów komentarzy, ale ona zawiera chyba ze 30 nazwisk księży, więc nie podam nikogo konkretnego, bo nie jest on podany przy danym komentarzu (np. tym wyżej wklejonym).

No nie. Jak ja modlę się za ciebie, to pośredniczę. Ja też jestem pośredniczką.

W jakimś sensie może i tak, ale nie możemy pomijać tego:

• 1Tm 2,1-6 PAU
  (1) Zachęcam przede wszystkim, aby zanoszono modlitwy, błagania, prośby i dziękczynienia za wszystkich ludzi:
  (2) za królów i za wszystkich sprawujących władzę, abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne, w wielkiej pobożności i z godnością.
  (3) Jest to dobre i miłe w oczach Boga, naszego Zbawiciela,
  (4) który pragnie, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i poznali prawdę.
  (5) Ponieważ tylko jeden jest Bóg, jeden także pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus.
  (6) On wydał siebie samego na okup za wszystkich - oto świadectwo, jakie dał w swoim czasie.

[Marek_Piotrowski]

No nie. Jak ja modlę się za ciebie, to pośredniczę. Ja też jestem pośredniczką.

Otóż to. Problem w dyskusji o "jedynym pośrednictwie" stanowi to, że słowo to ma (przynajmniej w języku polskim) dwa znaczenia.

• Pierwsze znaczenie jest "oddzielające" - czyli mówiące, że nie ma bezpośredniego kontaktu pomiędzy A i B, niż poprzez C, który jest pośrednikiem:
  A -> C -> B
  Bez pośrednika nie ma kontaktu.
  W takim znaczeniu 'pośrednikiem" byli kapłani Starego Testamentu. W takim znaczeniu Pośrednikiem jest Jezus Chrystus.
• Drugie znaczenie jest "pomagające". Obejmuje ono na przykład wstawiennictwo. Jak słusznie zauważyłaś, kiedy modlisz się za kogoś, jesteś - w tym drugim sensie - pośredniczką. Jeśli głosisz Ewangelię - też.

Ulubionym sportem różnych sekt jest mieszanie tych dwu znaczeń (i np. dowodzenie, że ktoś - np. święci - nie mogą się wstawiać, bo "Jedynym Pośrednikiem jest Jezus") - co jest oczywistym absurdem.
Nie mówiąc już o tym, że Biblia precyzuje W CZYM Jezus jest Jedynym Pośrednikiem.

[Jordan]

Problem w dyskusji o "jedynym pośrednictwie" stanowi to, że słowo to ma (przynajmniej w języku polskim) dwa znaczenia.
- Pierwsze znaczenie jest "oddzielające" - czyli mówiące, że nie ma bezpośredniego kontaktu pomiędzy A i B, niż poprzez C, który jest pośrednikiem:
A -> C -> B
Bez pośrednika nie ma kontaktu.
W takim znaczeniu 'pośrednikiem" byli kapłani Starego Testamentu. W takim znaczeniu Pośrednikiem jest Jezus Chrystus.
- Drugie znaczenie jest "pomagające". Obejmuje ono na przykład wstawiennictwo. Jak słusznie zauważyłaś, kiedy modlisz się za kogoś, jesteś - w tym drugim sensie - pośredniczką. Jeśli głosisz Ewangelię - też.

Ja to rozumiem, a nawet poprę cytatem:

• Dz 7,37-38 PAU
  (37) Tenże Mojżesz powiedział do Izraelitów: Bóg wzbudzi wam spośród was proroka podobnego do mnie.
  (38) On na pustyni pośredniczył między aniołem, który mówił do niego na górze Synaj, a zgromadzeniem naszych przodków. On również otrzymał słowa życia, aby je nam przekazać.

Czy jednak jest wszystko w porządku w tym temacie i nie ma tutaj żadnych błędów wśród np. katolików?

[CiekawaXO]

Nie ma błędów, bo jeśli mówisz o pośredniczeniu Świętych czy dusz czyśćcowych, a my wierzymy że Kościół to wspólnota także z umarłymi, którzy są w stanie jeśli Bóg tak zdecyduje, się za nami wstawiać, to nie ma błędów.
Ty uważasz to za błąd bo masz inną teologię niż my.

[Jordan]

Nie ma błędów, bo jeśli mówisz o pośredniczeniu Świętych czy dusz czyśćcowych, a my wierzymy że Kościół to wspólnota także z umarłymi, którzy są w stanie jeśli Bóg tak zdecyduje, się za nami wstawiać, to nie ma błędów.
Ty uważasz to za błąd bo masz inną teologię niż my.

Ty jedno, ja drugie tutaj uważamy, a prawda gdzieś musi być... Ciekawe, gdzie i jaka ona jest?...

[CiekawaXO]

Tego się tu na świecie nie dowiesz.
ALE.
Logicznie myśląc.
Komu lepiej wierzyć?
Sobie, albo innej osobie, czy lepiej założyć, że gdzieś jest Duch Święty, który uczy jak być bliżej Prawdy?
Więc ja uwierzyłam że Ducha Świętego ma Kościół w Magisterium,więc słuchamy się Ducha Świętego, który działa w ludziach i ich jako całości, nie da się zwieść. Jak w konsensusie naukowym: nie wierzę jednemu człowiekowi który coś tam plecie, tylko odwołuję się do większości naukowców i do tego, do czego doszli. Bo trudniej oszukać wszystkich, a łatwiej jednego.

Nawet jeśli okaże się na koniec że to nieprawda, to dalej słuchałam się Ducha Świętego(bo tak wierzą katolicy), a nie człowieka.
Dalej są to dobre intencje i dalej moralnie jest się czystym.

[Pompieri]

Prawda jest w Jezusie-Chrystusie, nam na ziemii objawionym, czyli w Bogu.
A co dalsze to interpretacje.
Aby interpretujac nie odleciec w kosmosy warto i nalezy sluchac glosu Kosciola. Wowczas jest sie najblizej prawdy na ile to na ziemii mozliwe.

[Marek_Piotrowski]

Czy jednak jest wszystko w porządku w tym temacie i nie ma tutaj żadnych błędów wśród np. katolików?

U katolików (niektórych) zapewne są. W katolicyzmie - nie ma.

prawda gdzieś musi być... Ciekawe, gdzie i jaka ona jest?...

To proste. W Kościele, który jest "filarem i podporą prawdy" (1Tm 3,15)

[sądzony]

"To, kim jesteś, to Boży dar dla ciebie. To, kim się stajesz, to twój dar dla Boga."

H. U. von Balthasar

[Susanna]

Przysłów 16:24

"Miłe słowa są jak plaster miodu, słodycz dla duszy i lekarstwo dla kości."

-------------------------------------------------------------

Jk 1,1

"Za pełną radość poczytajcie sobie bracia moi ilekroć spadają na was różne doświadczenia (...)"

[Susanna]

Św. O. Pio:

"Nie niepokój się, kiedy nie możesz odprawiać modlitwy myślnej, przyjmować Komunii świętej i oddawać się wszystkim twoim praktykom pobożności. Staraj się w międzyczasie różnorako uzupełniać zjednoczenie z naszym Panem przez pełne miłości pragnienia, modlitewne akty strzeliste, duchowe Komunie święte"

"Nie oddalaj się od ołtarza bez łez współczucia i miłości do Pana Jezusa ukrzyżowanego dla twego wiecznego zbawienia. Matka Boża Bolesna będzie ci zawsze towarzyszyć i będzie dla ciebie pięknym natchnieniem."

[Susanna]

A jednak, Panie, Ty, jesteś dla mnie tarczą,
Tyś chwałą moją i Ty mi głowę podnosisz.
Wołam swym głosem do Pana,
On odpowiada ze świętej swojej góry.

Kładę się, zasypiam i znowu się budzę,
bo Pan mnie podtrzymuje.
Wcale się nie lękam tysięcy ludu,
choć przeciw mnie dokoła się ustawiają.


Psalm 3

[sądzony]

"Jeżeli zdobędziemy człowieka dla Boga, jesteśmy z nim w Bogu zjednoczeni, podczas gdy chęć zdobycia go dla siebie prowadzi często do tego, że go później tracimy."

Edyta Stein