Co to ma niby znaczyć?
Jak Ty wyrażasz swoje zdanie, to nie jesteś dyrygentem. A jak ja, to jestem, drogi Murzynku Kali?
Każdy tu wypowiada swoje zdanie - i pomawianie o "dyrygowanie" czy wpływanie na administrację jest po prostu niesmaczne.
Chcesz mnie przekonać - podaj merytoryczne argumenty, a nie posługuj się tego rodzaju pomówieniami.
I co z tego ma wynikać dla tematu zabezpieczenia się przed islamskimi terrorystami?Każdy na własne podejście do Boga,o religii nie wspomnę.