No i właśnie wyjście z jakiejś partii jest skrajną formą kontestacji tego z czym się nie zgadzamy.SynJana pisze: ↑2021-04-17, 15:58 @Albertus
Tak - apostazja jest po części negacją tego, co wyraża Kościół. Jeśli nie zgadzamy się z kimś, czymś, to nie chcemy być z tym identyfikowani. Czy jest to skrajne? Wyobrażam sobie analogiczną sytuację, w której jakaś partia polityczna nie przedstawia już moich poglądów, więc z niej wychodzę (nie ma znaczenia, czy ze zmiany w partii, czy moich poglądów)
Umiarkowane formy kontestacji jakiejś wspólnoty do której się należy to jakieś dyskusje i sprzeciwy z pozycji jej członka natomiast skrajną formą kontestacji jest jej opuszczenie i odcięcie się od niej.Dla mnie to oczywiste. Nie bardzo rozumiem skąd tutaj taki opór wobec określania "skrajne" wobec radykalnej decyzji jaka jest apostazja?