Co do tego nikt nie ma żadnych wątpliwości ... choć z drugiej mańki ...
Skoro wg Kościoła żyję w grzechu (mam jedynie ślub cywilny), wg Kościoła nieważnym jest z kim grzeszę bez ślubu ...
Co do tego nikt nie ma żadnych wątpliwości ... choć z drugiej mańki ...
Skoro wg Kościoła żyję w grzechu
Tak. Uważam, że żyję w grzechu.
Pewnie to wiesz ale napisze, ponieważ zamysł Boży był taki aby tylko osoby w małżeństwie ze sobą współżyły.Nie czuję i nie rozumiem dlaczego dwie kochające się osoby sypiając ze sobą grzeszyly.
Są 2 tradycje czy tak nas Bóg stworzył od początku.Zebra pisze: ↑2021-04-13, 14:50Pewnie to wiesz ale napisze, ponieważ zamysł Boży był taki aby tylko osoby w małżeństwie ze sobą współżyły.Nie czuję i nie rozumiem dlaczego dwie kochające się osoby sypiając ze sobą grzeszyly.
Co wynika z Mt 19, 4-7
On odpowiedział: «Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? 5 I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. 6 A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela»
Więc czego nie rozumiesz tutaj, skoro wszystko rozumieszsądzony pisze: ↑2021-04-13, 15:27Są 2 tradycje czy tak nas Bóg stworzył od początku.Zebra pisze: ↑2021-04-13, 14:50Pewnie to wiesz ale napisze, ponieważ zamysł Boży był taki aby tylko osoby w małżeństwie ze sobą współżyły.Nie czuję i nie rozumiem dlaczego dwie kochające się osoby sypiając ze sobą grzeszyly.
Co wynika z Mt 19, 4-7
On odpowiedział: «Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? 5 I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. 6 A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela»
Pozatym jesteśmy na końcu.
31 Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, a połączy się z żoną swoją, i będą dwoje jednym ciałem6. 32 Tajemnica to wielka, a ja mówię: w odniesieniu do Chrystusa i do Kościoła7. Ef 5,31
A jedność nie tyczy się seksu jedynie, raczej czegoś większego.
Małżeństwo ma być na wzór Chrystusa i Kościoła.
Ja potrzebuję wiary do wiary.
Nie potrzebna mi wiedza, pewność, logika, historia.
Wierzę, że to co czytam dziś w Ewangelii jest tym o czym mówił Chrystus.
Dla mnie to nie fakt, a Wiara, która staje się Prawdą.
Nie czuję i nie rozumiem dlaczego dwie kochające się osoby sypiając ze sobą grzeszyly.
Nie czuję i nie rozumiem konieczności sakramentu, którego nawet nie udziela duchowny, tylko udzielają go sobie zainteresowani.
Więc czym jest π, dlaczego się nie kończy, dlaczego musiało się pojawić by opisać koło, jak wpływa na wartość powierzchni?
A ja powiem tak. Z punktu czysto seksuologicznego. Masturbacja jest czymś N A T U R A L N Y M. Jasne, łatwo się uzależnić i to NIE JEST DOBRE. Ale! Nadal jest czymś naturalnym, bo każdy z nas ma napięcie seksualne które trzeba rozładować.Ditelzmo pisze: ↑2021-04-10, 20:32 Uszanowanie!
Długo się zastanawiałem nad tym, czy Masturbacja bez aktów przez które ono jest grzechem wciąz jest grzechem?
Masturbacja jest grzechem przez grzechy które podczas tego popełniamy:
- Egoizm - Nie dzielimy się tą ''Przyjemnością'' z drugą połówką
- Pożądanie - Podczas myśli które mamy w głowie podczas tego stosunku pożądamy te osobę
-Pornografia - Po prostu pornografia
Więc jeżeli zrobi się ten stosunek bez tych aktów, czy będzie nadal to grzechem?
Załóżmy że podczas stosunku:
-Nie mam dziewczyny lub po prostu jestem w wieku w którym owy stosunek jest zakazany
-Myśle o postaci narysowanej, nierealnej - np postaci z anime, książki
-Nie oglądam pornografii
-W myślach nie ma nagości
Te pytanie zawsze mnie nurtowało, gdyż czasami nie daje rady wytrzymać z potrzebą zrobienia tego, a nie chce również urazić uczuć Boga.
Skąd taki pomysł? Zaręczam, ze nikt nie trafi do piekła z tego powodu, że ma potrzeby seksualne. Więcej, uznani święci też mieli takowe. Co nie znaczy, ze jak pieski czy kotki musieli sobie folgować w ten, czy inny sposób.
A jak się zachce z mężem koleżanki? Przecież taka kopulacja z punktu widzenia czysto seksuologicznego jest jak najbardziej czymś NATURALNYM.Aga12345 pisze: ↑2022-08-10, 23:50A ja powiem tak. Z punktu czysto seksuologicznego. Masturbacja jest czymś N A T U R A L N Y M. Jasne, łatwo się uzależnić i to NIE JEST DOBRE. Ale! Nadal jest czymś naturalnym, bo każdy z nas ma napięcie seksualne które trzeba rozładować.Ditelzmo pisze: ↑2021-04-10, 20:32 Uszanowanie!
Długo się zastanawiałem nad tym, czy Masturbacja bez aktów przez które ono jest grzechem wciąz jest grzechem?
Masturbacja jest grzechem przez grzechy które podczas tego popełniamy:
- Egoizm - Nie dzielimy się tą ''Przyjemnością'' z drugą połówką
- Pożądanie - Podczas myśli które mamy w głowie podczas tego stosunku pożądamy te osobę
-Pornografia - Po prostu pornografia
Więc jeżeli zrobi się ten stosunek bez tych aktów, czy będzie nadal to grzechem?
Załóżmy że podczas stosunku:
-Nie mam dziewczyny lub po prostu jestem w wieku w którym owy stosunek jest zakazany
-Myśle o postaci narysowanej, nierealnej - np postaci z anime, książki
-Nie oglądam pornografii
-W myślach nie ma nagości
Te pytanie zawsze mnie nurtowało, gdyż czasami nie daje rady wytrzymać z potrzebą zrobienia tego, a nie chce również urazić uczuć Boga.
Jestem wierząca i wgl. Ale też no kurczę, ktoś ma trafić do piekła za to, że ma potrzeby seksualne? I po prostu dał im upust? To jest fizjologia, jak wszystko inne. Byle, żeby się nie uzależnić. Pozdrawiam.
Bzdury totalne.Aga12345 pisze: ↑2022-08-10, 23:50A ja powiem tak. Z punktu czysto seksuologicznego. Masturbacja jest czymś N A T U R A L N Y M. Jasne, łatwo się uzależnić i to NIE JEST DOBRE. Ale! Nadal jest czymś naturalnym, bo każdy z nas ma napięcie seksualne które trzeba rozładować.Ditelzmo pisze: ↑2021-04-10, 20:32 Uszanowanie!
Długo się zastanawiałem nad tym, czy Masturbacja bez aktów przez które ono jest grzechem wciąz jest grzechem?
Masturbacja jest grzechem przez grzechy które podczas tego popełniamy:
- Egoizm - Nie dzielimy się tą ''Przyjemnością'' z drugą połówką
- Pożądanie - Podczas myśli które mamy w głowie podczas tego stosunku pożądamy te osobę
-Pornografia - Po prostu pornografia
Więc jeżeli zrobi się ten stosunek bez tych aktów, czy będzie nadal to grzechem?
Załóżmy że podczas stosunku:
-Nie mam dziewczyny lub po prostu jestem w wieku w którym owy stosunek jest zakazany
-Myśle o postaci narysowanej, nierealnej - np postaci z anime, książki
-Nie oglądam pornografii
-W myślach nie ma nagości
Te pytanie zawsze mnie nurtowało, gdyż czasami nie daje rady wytrzymać z potrzebą zrobienia tego, a nie chce również urazić uczuć Boga.
Jestem wierząca i wgl. Ale też no kurczę, ktoś ma trafić do piekła za to, że ma potrzeby seksualne? I po prostu dał im upust? To jest fizjologia, jak wszystko inne. Byle, żeby się nie uzależnić. Pozdrawiam.