Tak. Też. Ten łańcuch przekazywania podobieństw trwa od początku. Od pierwszego osobnika, który posiadł rozum i wolną wolę.
Upadek pierwszych ludzi
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Upadek pierwszych ludzi
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Upadek pierwszych ludzi
Myślę, że nauka (zakłądam, że chodzi Ci, Quinque o nauki przyrodnicze, choć historia, literaturoznawstwo czy teologia to też nauki!) ani nie podważa, ani nie udowadnia - bowiem nauka i wiara zajmują sie czymś innym.
W zakresie kompetencji nauki - satysfakcjonują (choć są jeszcze dalekie od kompletności.
Nauki przyrodnicze jednak nie odpowiadają na podstawowe pytanie : dlaczego?
To nie zarzut - nie odpowiadają, bo to nie ich kompetencja.
@Sądzony, a pytałeś @Apostatę dlaczego szuka wyjaśnień (chciałem dać emoitikon, ale nie ma takiego ze smutnym uśmiechem...).Jesteś "klockiem w dominie" życia, czyli sieci reakcji chemicznych. Dążysz do tego aby Twoje geny przywarły. Życie jako całość jest lokalnym zmniejszeniem entropii które jednak przyczynia się do przyspieszenia entropii (czyli przyspieszenia śmierci cieplnej wszechświata). Jako jednostka świadoma możesz określić swój własny cel w życiu ale dla większości ludzi, zwierząt i roślin to zawsze jest dobro potomstwa (swojego lub spokrewnionego).
Ktoś, kto tak postrzega sens swojego istnienia musi rozpaczliwie - niekoniecznie świadomie - pragnąć, żeby ktoś mu zburzył ten obraz. To by wyjaśniało, dlaczego tu jest (prawdziwy ateista ma gdzieś czy ktoś inny wierzy, czy nie).
Dążysz do tego aby Twoje geny przywarły.
MNiemanie, iż życie jest sposobem genów na reprodukcję jest równie zasadne, jak mniemanie, że audycje radiowe są sposobem, jaki znalazły fale radiowe, by istniećTo przyszłość ich genów.
Re: Upadek pierwszych ludzi
A który z naszych przodków posiadł rozum jako pierwszy? Ryba też ma swój rozum. Więc chyba ją masz na myśli.
Ale łańcuch przykazania podobieństw ciągnie się znacznie dłużej. Do organizmów jednokomórkowych.
Dodano po 14 minutach 57 sekundach:
Jeśli pytając dlaczego masz na myśli łańcuch przyczynowo skutkowy to właśnie tym się nauka zajmuje.Marek_Piotrowski pisze: ↑2020-09-24, 12:31 W zakresie kompetencji nauki - satysfakcjonują (choć są jeszcze dalekie od kompletności.
Nauki przyrodnicze jednak nie odpowiadają na podstawowe pytanie : dlaczego?
To nie zarzut - nie odpowiadają, bo to nie ich kompetencja.
.@Sądzony, a pytałeś @Apostatę dlaczego szuka wyjaśnień (chciałem dać emoitikon, ale nie ma takiego ze smutnym uśmiechem...).
Ktoś, kto tak postrzega sens swojego istnienia musi rozpaczliwie - niekoniecznie świadomie - pragnąć, żeby ktoś mu zburzył ten obraz
Jak zawsze znasz mnie lepiej niż ja sam siebie. Ja będąc świadomy czego ode mnie oczekuje moja biologia mogę sam nadać sens swojemu życiu. I tak robię.
Na ateistach widzę też się znasz lepiej od ateistów. Ateista to po prostu ktoś kto nie wierzy w bogów. Mnie ma czegoś takiego ja PRAWDZIWY ateista.To by wyjaśniało, dlaczego tu jest (prawdziwy ateista ma gdzieś czy ktoś inny wierzy, czy nie).
Geny nie mają woli. Życie to tylko reakcje chemiczne, a geny są "przepisem" na te reakcje chemiczne. Trwają bo przyczyniają się do wzrostu entropii. To (wzrost entropii) jest jedyny "cel" wszechświata o jakim wiemy.MNiemanie, iż życie jest sposobem genów na reprodukcję jest równie zasadne, jak mniemanie, że audycje radiowe są sposobem, jaki znalazły fale radiowe, by istnieć
Trochę w temacie:
Ostatnio zmieniony 2020-09-24, 15:42 przez apostata, łącznie zmieniany 5 razy.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Upadek pierwszych ludzi
Jeśli masz dostęp do encyklopedii albo Internetu, to wpisz hasło "rozum" i przeczytaj, co to słowo oznacza.
Ale zacytowane twierdzenie obnaża Twoje "rozumowanie".
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Upadek pierwszych ludzi
Zależy którą definicję przeczytam.
Ale to temat poboczny. Moją główną obiekcją w stosunku do Twojej wypowiedzi jest to że cechy dziedziczymy od przodków znacznie odleglejszych niż posiadający rozum.
Cechę jądra komórkowego dziedziczymy od przodka wspólnego z roślinami.
Wtóroustość razem z rozgwiazdą, kręgosłup z rybami, cztery kończyny z płazami, sutki że ssakami i chwytne dłonie z małpami.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Upadek pierwszych ludzi
Oczywista oczywistość.
Nie rozumiem, dlaczego niepokoisz się tym faktem. Przyjmowałem, że to oczywista oczywistość.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Dyskutant
- Posty: 332
- Rejestracja: 15 sie 2020
- Has thanked: 3036 times
- Been thanked: 50 times
Re: Upadek pierwszych ludzi
Guzik z pentelka apostato. Jest na obraz Tego, ktory zapoczatkowal poczatek rodu ludzkiego. Strzal w kolano, samoboj i nazwij sobie jak chcesz ...
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13929
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2041 times
- Been thanked: 2228 times
Re: Upadek pierwszych ludzi
@apostata
I mam głęboką wiarę graniczącą z pewnością,
że i Ty pojmiesz.
Dodano po 20 minutach 55 sekundach:
Poniekąd pragnie, celem ukojenia lęku, ująć Boga w ramy zrozumienia.
Człowiek stworzył naukę i próbuję określić nią Boga, przez którego został stworzony.
Przecież drzewo ma w sobie więcej Boga niż kory, liści, korzeni, owoców, pnia.
Więcej o drzewie mówi kontemplacja/modlitwa w lesie niż książki "drzewologiczne".
Wydaje mi się, bo byłem (i nadal bywam) jak On.
Dodano po 36 minutach 21 sekundach:
Nasze dzieci się razem bawią. Oboje wychodzimy czasem razem poza plac zapalić.
Powiedział: "z ciebie to tai filozof, więc czy mogę zadać pytanie?"
Odpowiedziałem: "oczywiście"
Wybrzmiało: "dlaczego Bóg pozwala ciężko chorować?"
Okazało się, że właśnie się dowiedział, że jego syn ma raka i w poniedziałek będą go kroić.
Na koniec podał mi rękę i powiedział: "Paweł jestem".
Jak odpowie nauka: "Dlaczego mój syn ma raka?"
Rozumiem (wszystko co napisałeś).
I mam głęboką wiarę graniczącą z pewnością,
że i Ty pojmiesz.
Dodano po 20 minutach 55 sekundach:
Nauka zajmuje się racjonalizacją mistyki istnienia wszystkości.Marek_Piotrowski pisze: ↑2020-09-24, 12:31Myślę, że nauka (zakłądam, że chodzi Ci, Quinque o nauki przyrodnicze, choć historia, literaturoznawstwo czy teologia to też nauki!) ani nie podważa, ani nie udowadnia - bowiem nauka i wiara zajmują sie czymś innym.
Poniekąd pragnie, celem ukojenia lęku, ująć Boga w ramy zrozumienia.
Człowiek stworzył naukę i próbuję określić nią Boga, przez którego został stworzony.
Przecież drzewo ma w sobie więcej Boga niż kory, liści, korzeni, owoców, pnia.
Więcej o drzewie mówi kontemplacja/modlitwa w lesie niż książki "drzewologiczne".
Nie pytałem, bo wydaje mi się, że wiem.Marek_Piotrowski pisze: ↑2020-09-24, 12:31 @Sądzony, a pytałeś @Apostatę dlaczego szuka wyjaśnień (chciałem dać emoitikon, ale nie ma takiego ze smutnym uśmiechem...).
Ktoś, kto tak postrzega sens swojego istnienia musi rozpaczliwie - niekoniecznie świadomie - pragnąć, żeby ktoś mu zburzył ten obraz. To by wyjaśniało, dlaczego tu jest (prawdziwy ateista ma gdzieś czy ktoś inny wierzy, czy nie).
Wydaje mi się, bo byłem (i nadal bywam) jak On.
Dodano po 36 minutach 21 sekundach:
Dziś na placu zabaw podszedł do mnie gość, z którym rozmawiałem parę razy.
Nasze dzieci się razem bawią. Oboje wychodzimy czasem razem poza plac zapalić.
Powiedział: "z ciebie to tai filozof, więc czy mogę zadać pytanie?"
Odpowiedziałem: "oczywiście"
Wybrzmiało: "dlaczego Bóg pozwala ciężko chorować?"
Okazało się, że właśnie się dowiedział, że jego syn ma raka i w poniedziałek będą go kroić.
Na koniec podał mi rękę i powiedział: "Paweł jestem".
Jak odpowie nauka: "Dlaczego mój syn ma raka?"
Ostatnio zmieniony 2020-09-24, 20:12 przez sądzony, łącznie zmieniany 2 razy.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Upadek pierwszych ludzi
Bo mechanizmy kopiujące nasze DNA nie jest idealne i mechanizmy które to kontrolują też nie są. A mogłyby być lepsze. Np golce (takie gryzonie) nie chorują na raka.
A jak odpowie Bóg?
Dodano po 6 minutach 10 sekundach:
Po przyśleniu - mutacje są niezbędne żeby ewolucja mogła mogła zachodzić. A niestety częściej zachodzą negatywne niż pożywne mutacje.
Ostatnio zmieniony 2020-09-24, 21:23 przez apostata, łącznie zmieniany 1 raz.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13929
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2041 times
- Been thanked: 2228 times
Re: Upadek pierwszych ludzi
Czyli choruje bo jest nieidealny. A dlaczego jest nieidealny?
Czyli choruje po to, by ewoluować, by dalej chorować. Więc celem ewolucji jest śmierć - samounicestwienie?
ewolucja łac. evolutio → rozwinięcie, rozwój - więc może to niewłaściwy kierunek? (może się zwijamy?)
"przechodząc obok ujrzał pewnego człowieka, niewidomego od urodzenia. Uczniowie Jego zadali Mu pytanie: «Rabbi, kto zgrzeszył, że się urodził niewidomym - on czy jego rodzice?» Jezus odpowiedział: «Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, ale [stało się tak], aby się na nim objawiły sprawy Boże. Potrzeba nam pełnić dzieła Tego, który Mnie posłał, dopóki jest dzień. Nadchodzi noc, kiedy nikt nie będzie mógł działać. Jak długo jestem na świecie, jestem światłością świata». To powiedziawszy splunął na ziemię, uczynił błoto ze śliny i nałożył je na oczy niewidomego, i rzekł do niego: «Idź, obmyj się w sadzawce Siloam» - co się tłumaczy: Posłany. On więc odszedł, obmył się i wrócił widząc." J 9.1-7
Ostatnio zmieniony 2020-09-24, 21:48 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Upadek pierwszych ludzi
Odpowiedź poznasz, gdy znajdziesz się po drugiej stronie życia.
Jak kilkakrotnie wspominałem. Zarówno kreacja, ewolucja i mutacja.
Jak kilkakrotnie wspominałem. Zarówno kreacja, ewolucja i mutacja.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13929
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2041 times
- Been thanked: 2228 times
Re: Upadek pierwszych ludzi
Ja niczego nie chcę wiedzieć.
Ja już wierzę.
Ja już wierzę.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Upadek pierwszych ludzi
Bo w przyrodzie nie trzeba być idealnych. Wystarczy być wystarczająco dobrym by przekazać swoje geny dalej. Czy panda jest idealna w jedzeniu bambusa? Nie.
Ewolucja jest ślepa. Nie ma celu. Nie dba o jednostki.Czyli choruje po to, by ewoluować, by dalej chorować. Więc celem ewolucji jest śmierć - samounicestwienie?
ewolucja łac. evolutio → rozwinięcie, rozwój - więc może to niewłaściwy kierunek? (może się zwijamy?)
To dziecko niewyewoluuje bo ewolucja nie dotyczy jednostek tylko populacji.
I to tłumaczy raka? W jaki sposób? Jakiś nie widzę żeby ktoś dzisiaj leczył ślepych mocą Ducha Świętego..."przechodząc obok ujrzał pewnego człowieka, niewidomego od urodzenia. Uczniowie Jego zadali Mu pytanie: «Rabbi, kto zgrzeszył, że się urodził niewidomym - on czy jego rodzice?» Jezus odpowiedział: «Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, ale [stało się tak], aby się na nim objawiły sprawy Boże. Potrzeba nam pełnić dzieła Tego, który Mnie posłał, dopóki jest dzień. Nadchodzi noc, kiedy nikt nie będzie mógł działać. Jak długo jestem na świecie, jestem światłością świata». To powiedziawszy splunął na ziemię, uczynił błoto ze śliny i nałożył je na oczy niewidomego, i rzekł do niego: «Idź, obmyj się w sadzawce Siloam» - co się tłumaczy: Posłany. On więc odszedł, obmył się i wrócił widząc." J 9.1-7
Ostatnio zmieniony 2020-09-24, 22:07 przez apostata, łącznie zmieniany 1 raz.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13929
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2041 times
- Been thanked: 2228 times
Re: Upadek pierwszych ludzi
Świat stworzony przez Boga jest idealny. To co tu jest nieidealnego to Ty i ja.
Jeżeli tak postrzegasz siebie, by być na tyle sprytnym, by (przepraszam) przelecieć jak najwięcej niewiast.
A przyglądałeś się jej choć raz. Gdybyś to zrobił wiedziałbyś, że jest
tak jak dziecko zafascynowane grzechotką. Jest idealne, bo nie jest do końca człowiekiem. Ma jeszcze w sobie Boga.
Wić i Ty jesteś ślepcem. Nie masz celu, Nie dbasz o siebie samego.apostata pisze: ↑2020-09-24, 22:05Ewolucja jest ślepa. Nie ma celu. Nie dba o jednostki.Czyli choruje po to, by ewoluować, by dalej chorować. Więc celem ewolucji jest śmierć - samounicestwienie?
ewolucja łac. evolutio → rozwinięcie, rozwój - więc może to niewłaściwy kierunek? (może się zwijamy?)
To dziecko niewyewoluuje bo ewolucja nie dotyczy jednostek tylko populacji.
Nie chciałbym. by tak było. Z psychoanalitycznego punktu widzenia czujesz się odmieńcem.
Ale
każdy z nas jest odmieńcem
dlatego wszyscy jesteśmy tacy sami.
To nie tłumaczy raka.apostata pisze: ↑2020-09-24, 22:05I to tłumaczy raka? W jaki sposób? Jakiś nie widzę żeby ktoś dzisiaj leczył ślepych mocą Ducha Świętego..."przechodząc obok ujrzał pewnego człowieka, niewidomego od urodzenia. Uczniowie Jego zadali Mu pytanie: «Rabbi, kto zgrzeszył, że się urodził niewidomym - on czy jego rodzice?» Jezus odpowiedział: «Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, ale [stało się tak], aby się na nim objawiły sprawy Boże. Potrzeba nam pełnić dzieła Tego, który Mnie posłał, dopóki jest dzień. Nadchodzi noc, kiedy nikt nie będzie mógł działać. Jak długo jestem na świecie, jestem światłością świata». To powiedziawszy splunął na ziemię, uczynił błoto ze śliny i nałożył je na oczy niewidomego, i rzekł do niego: «Idź, obmyj się w sadzawce Siloam» - co się tłumaczy: Posłany. On więc odszedł, obmył się i wrócił widząc." J 9.1-7
To tłumaczy o wiele więcej, bo to tłumaczy wszystko.
W zasadzie nic więcej nie można powiedzieć. To koniec.
Dalej jest tylko pełne Boga milczenie.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Upadek pierwszych ludzi
To co w idealnym świecie robią choroby?
Tak się składa że nasz gatunek wypracował inną metodę reprodukcji. Za dużo wysiłku trzeba włożyć w wychowanie dziecka żeby taki model jaki mi proponujesz się sprawdził.Jeżeli tak postrzegasz siebie, by być na tyle sprytnym, by (przepraszam) przelecieć jak najwięcej niewiast.
o kim/ czym Ty teraz piszesz? O kobiecie, o pandzie czy o czym?A przyglądałeś się jej choć raz. Gdybyś to zrobił wiedziałbyś, że jest
tak jak dziecko zafascynowane grzechotką. Jest idealne, bo nie jest do końca człowiekiem. Ma jeszcze w sobie Boga.
Nie jestem ślepcem bo w przeciwieństwie do Ciebie dążę do zrozumienia świata. Ty błądzisz po omacku.Wić i Ty jesteś ślepcem. Nie masz celu, Nie dbasz o siebie samego.
Mam cel, taki jaki sobie wyznaczam. Dbam o samego siebie (to akurat robi każde zwierzę), ale wiem że jestem tylko klockiem w dominie.
.Nie chciałbym. by tak było. Z psychoanalitycznego punktu widzenia czujesz się odmieńcem
Ty też tyle o mnie wiesz?
.To nie tłumaczy raka.
To tłumaczy o wiele więcej, bo to tłumaczy wszystko.
W zasadzie nic więcej nie można powiedzieć. To koniec.
Dalej jest tylko pełne Boga milczenie
Mi tam nic nie tłumaczy.