Nie mam pojęcia dlaczego przeoczyłam wcześniej Twoje pytanie.
Wydaje mi się, że bardziej w kategorii oazowych. Mam na myśli adoracje uwielbienia, na których śpiewa zazwyczaj schola. Chyba w dużej mierze są to piosenki, które znajdują się także w śpiewniku oazowym, ale nie znam się, bo nie wiem z jakiego śpiewnika korzysta schola. Nie są to takie typowe pieśni kościelne, a raczej piosenki uwielbienia.
Dodano po 14 minutach 50 sekundach:
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam: przestaliście grać emocjonalne i pasjonujące utwory, bo ludzie wstawali? Ale przecież na to jest o wiele prostszy sposób: powiedzieć przed adoracją, że podczas modlitwy przed Najświętszym Sakramentem nie wstajemy, nawet jeśli melodia jest porywająca. Zwyczajnie wprost i zwięźle, powinno zadziałać.Dezerter pisze: ↑2022-10-23, 12:08 My śpiewaliśmy np te "odnowowe " gdy były spokojne, to byliśmy na kolanach, ale jak była bardziej porywająca, to wielu wstawało i wielbiło Boga w tej pozycji, a to już powodowało u niektórych zgorszenie i po wielu dyskusjach z księdzem i centralą biskupią zaprzestaliśmy adoracji tej bardziej ekspresyjnych na stojąco
U mnie w parafii ksiądz powiedział do osób, które wstały do błogosławieństwa, że "przed Najświętszym Sakramentem nie wstajemy do błogosławieństwa".
Muzyka podczas adoracji najlepiej gdy jest emocjonalna, ekspresyjna, więc szkoda tego zaprzestać z tak drobnego powodu. No chyba że Cię nie zrozumiałam i coś innego miałeś na myśli.
Dodano po 12 minutach 40 sekundach:
Chyba źle zrozumiałam. Może jednak po prostu zaprzestaliście na stojąco, ale nie zaprzestaliście ekspresyjnych utworów.