Życie po śmierci
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Życie po śmierci
Hipotezą były. Dawno temu. A matematyczne modele jednak sprawdzają się empirycznie. W jakichś okresach czasu.
Dla mnie te hipotetyczne byty, jak dusze, święci, anioły są realnymi bytami. Realnymi w innych przestrzeniach, może wymiarach tej samej przestrzeni (jeśli za przestrzeń przyjmiemy całość tego, co Bóg stworzył).
Dla mnie te hipotetyczne byty, jak dusze, święci, anioły są realnymi bytami. Realnymi w innych przestrzeniach, może wymiarach tej samej przestrzeni (jeśli za przestrzeń przyjmiemy całość tego, co Bóg stworzył).
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2572
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 160 times
- Been thanked: 414 times
Re: Życie po śmierci
Pozbywamy się w niebie czegoś czego nie potrafimy do końca zdefiniować... ale po co?
Czas powiązany jest z ruchem, zmianą. Dlaczego ten ruch tak uwiera niektórych w niebie? A jeśli nie, na jakiej zasadzie ruch/zmiana będzie się odbywać bez obserwacji zmiany położenia/stanu, którą to właśnie mierzymy sobie sami, np samą obserwacją, zegarek jest zbyteczny.
Kierunek zmian jakiś być musi. Dana przyczyna rodzi dany skutek. Nie ma żadnego problemu w tym aby dla nas czas płynął bez końca. To że obecnie zmiana prowadzi nas w końcu do destrukcji nie znaczy że ta właściwość musi być powiązana ze zmianą w niebie.
Wiemy że Bóg jako twórca praw fizyki, jest od nich niezależny, Jego stworzenie przebywa w wiązaniu przyczynowo skutkowym. Na jakiej zasadzie mielibyśmy funkcjonować inaczej? Sam dyskutowałem o tym z Albertusem, ale nie znajduję obecnie żadnej wady w przyczynie i skutku następującej po sobie.
Czas powiązany jest z ruchem, zmianą. Dlaczego ten ruch tak uwiera niektórych w niebie? A jeśli nie, na jakiej zasadzie ruch/zmiana będzie się odbywać bez obserwacji zmiany położenia/stanu, którą to właśnie mierzymy sobie sami, np samą obserwacją, zegarek jest zbyteczny.
Kierunek zmian jakiś być musi. Dana przyczyna rodzi dany skutek. Nie ma żadnego problemu w tym aby dla nas czas płynął bez końca. To że obecnie zmiana prowadzi nas w końcu do destrukcji nie znaczy że ta właściwość musi być powiązana ze zmianą w niebie.
Wiemy że Bóg jako twórca praw fizyki, jest od nich niezależny, Jego stworzenie przebywa w wiązaniu przyczynowo skutkowym. Na jakiej zasadzie mielibyśmy funkcjonować inaczej? Sam dyskutowałem o tym z Albertusem, ale nie znajduję obecnie żadnej wady w przyczynie i skutku następującej po sobie.
Ostatnio zmieniony 2022-11-13, 19:39 przez Abstract, łącznie zmieniany 2 razy.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Życie po śmierci
No nie, są jak najbardziej realne. Znamy nawet mniej więcej wymiary niektórych z wymiarów (głupio brzmi, ale to dlatego, że niektóre z nich są zapętlone).
Dodano po 58 sekundach:
To naturalne. Nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić czegoś, czego bezpośrednio nie postrzegamy.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13893
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2035 times
- Been thanked: 2222 times
Re: Życie po śmierci
Oczywiście, że jesteśmy. To się nazywa myślenie abstrakcyjne. Szczególne dla artystów i naukowców.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-11-14, 10:37 Nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić czegoś, czego bezpośrednio nie postrzegamy.
EDIT: zapomniałem o dzieciach
Ostatnio zmieniony 2022-11-14, 11:00 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Życie po śmierci
Niemniej jest to mocno ograniczone. W przypadku artystów bardziej, w przypadku fizyków i matematyków ograniczenia są mniejsze, ale też istnieją.
Poza tym co innego wyobrazić sobie coś, a co innego mieć poczucie realności.
Poza tym co innego wyobrazić sobie coś, a co innego mieć poczucie realności.
Ostatnio zmieniony 2022-11-14, 10:57 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13893
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2035 times
- Been thanked: 2222 times
Re: Życie po śmierci
We śnie wyobraźnia staje się realnością.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-11-14, 10:56 Poza tym co innego wyobrazić sobie coś, a co innego mieć poczucie realności.
Po drugie, wystarczy nadać realności wyobrażeniom, to twórczość, w tym jesteśmy podobni do Boga.
EDIT: a ograniczenia to kwestia indywidualna.
Ostatnio zmieniony 2022-11-14, 11:03 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Życie po śmierci
Chyba to troszkę coś innego niż senne poczucie realności.
Sam używam określenia, że czuję te m-wymiarów (nie przesądzając o ich przeliczalności). Wydają mi się one być tak samo realnymi, jak pierwsze trzy.
Podobnie uznaję realność nieba.
Sam używam określenia, że czuję te m-wymiarów (nie przesądzając o ich przeliczalności). Wydają mi się one być tak samo realnymi, jak pierwsze trzy.
Podobnie uznaję realność nieba.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2014
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 191 times
- Been thanked: 276 times
Re: Życie po śmierci
Pozostale wymiary nie maja zwiazku z tamtym swiatem, niezależnie o ilu wymiarach naucza fizyka, jest to ten swiat. O tamtym fizyka milczy
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Życie po śmierci
Skoro masz pewność, to tylko mogę przyjąć do wiadomości. Ze tak uważasz. Jednak wydaje mi się, że fizyka nie milczy na temat kolejnych wymiarów. Ani też nie wypowiada się na temat ich związków z "tamtym światem". Ale skoro światy te się łączą (czy tylko w punkcie zerowym?), to wydaje się, że mają ze sobą jakiś związek. W końcu niektórzy z nas wierzą w możliwość transferu duszy ze świata ziemskiego do niebiańskiego. A nawet wierzą w zmartwychwstanie ciał. A to wymaga przestrzeni.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2014
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 191 times
- Been thanked: 276 times
Re: Życie po śmierci
O ile świadomość ludzi i wyższych zwierząt jest prawem fizycznym, choć fizyka jako nauka milczy o tym, i może nigdy nie poznamy skąd się bierze w mózgach świadomość (nie chodzi mi o inteligencję, a o istnienie wewnętrznego psychicznego świata)
To przypuszczam i mam nadzieję że tamten świat jest czymś całkiem innym gdzie ani oko nie widziało ani ucho nie słyszało, To nie jest inny świat z inną fizyką, to świat nie fizyczny, o ile nasz świat jest fizyczny to tamten jest duchowy.
Te światy się nie łączą, żadna technologia nie pozwoli przedostać się na tamten świat ani zajrzeć do niego.
Zmartwychwstanie to cud, złamanie prawa fizyki a nie ma jakiś praw fizyki , że od czasu do czasu następuje zmartwychwstanie.
To przypuszczam i mam nadzieję że tamten świat jest czymś całkiem innym gdzie ani oko nie widziało ani ucho nie słyszało, To nie jest inny świat z inną fizyką, to świat nie fizyczny, o ile nasz świat jest fizyczny to tamten jest duchowy.
Te światy się nie łączą, żadna technologia nie pozwoli przedostać się na tamten świat ani zajrzeć do niego.
Zmartwychwstanie to cud, złamanie prawa fizyki a nie ma jakiś praw fizyki , że od czasu do czasu następuje zmartwychwstanie.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2572
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 160 times
- Been thanked: 414 times
Re: Życie po śmierci
Ale Marku, zmierzam do tego że nie ma potrzeby tego komplikować. Przyczyna i skutek jest dziełem Boga, życie to ruch, zmiana, czas wyznacza tylko kierunek.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-11-14, 10:37 To naturalne. Nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić czegoś, czego bezpośrednio nie postrzegamy.
@sądzony tego nikt nie jest sobie w stanie wyobrazić, przybliżyć, to czysta fantazja na temat tego stanu.
Jeśli chcemy być skrupulatni teraźniejszość nie istnieje, ponieważ gdy dochodzi do interpretacji informacji ze zmysłów, dane dotyczą już przeszłości.
@Andy72 ja tak łatwo nie niweczyłbym obecnego dzieła Boga i rezygnował tam z jakichkolwiek praw. Nikt z nas nie wie również co to oznacza "świat duchowy"
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2014
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 191 times
- Been thanked: 276 times
Re: Życie po śmierci
Czas jest w ogóle bardzo dziwny:
- nie postrzegamy przyszłości bo jej jeszcze nie ma
- przeszłość już minęło
- zostałaby teraźniejszość, ale jest to skrawek grubości 0 , czyli też jej nie ma
Wypadałoby żebyśmy w ogóle nie postrzegali świata, a jednak...
Co do wieczności to jest zgoda, że to nie czas płynący w nieskończoność, ale brak czasu czyli jakby cały czas jest teraźniejszość
- nie postrzegamy przyszłości bo jej jeszcze nie ma
- przeszłość już minęło
- zostałaby teraźniejszość, ale jest to skrawek grubości 0 , czyli też jej nie ma
Wypadałoby żebyśmy w ogóle nie postrzegali świata, a jednak...
Co do wieczności to jest zgoda, że to nie czas płynący w nieskończoność, ale brak czasu czyli jakby cały czas jest teraźniejszość
Ostatnio zmieniony 2022-11-14, 13:45 przez Andy72, łącznie zmieniany 1 raz.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Życie po śmierci
W naszym 3 + 1 wymiarowym świecie tak. Nie jest to jednak wcale uniwersalna zasada.czas wyznacza tylko kierunek.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13893
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2035 times
- Been thanked: 2222 times
Re: Życie po śmierci
Nie odniosłem się do "tego", a do stwierdzenia, że nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie czegoś co nie istnieje.
A jeżeli nie dochodzi?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20