Wolność wyznań
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2390
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 321 times
Wolność wyznań
Dziś sobie pomyślałem, że żyję w pięknym kraju. Gdzie mogę swobodnie pójść do Kościoła i nie czuć lęku w kwestii swoich poglądów. Myślę, że każde wyznanie w Polsce nie jest raczej w żaden sposób piętnowane. Ja nikomu nie przeszkadzam i mi też nikt. Dziś rozmawiałem z gospodynią i życzyłem jej Wesołych Świąt, a Ona odpowiedziała, że nie obchodzi Świąt. To ja jej na to wszystkiego dobrego i odpowiedziała mi tym samym. Znacie może przypadki z bliskiego otoczenia, by ktoś z winy wyznania był w jakiś sposób piętnowany?
Jezus Chrystus jest moim Królem.
- AdamS.
- Super gaduła
- Posty: 1425
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 553 times
- Been thanked: 791 times
Re: Wolność wyznań
Osobiście nie znam takich przypadków. I również dlatego kocham Polskę, która od wieków znana jest z tolerancji. Przez całą Europę przetaczały się wojny religijne, tylko nie u nas. A w XVI w. niemal cała szlachta przeszła na kalwinizm (bez rozlewu krwi!) - by następnie, równie gremialnie, powrócić do Kościoła.
- Ojciec.Pablito
- Zasłużony komentator
- Posty: 2106
- Rejestracja: 22 lis 2022
- Lokalizacja: Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 741 times
- Been thanked: 271 times
Re: Wolność wyznań
Poza wypędzeniem z naszego pięknego kraju w 1658 Braci Polskich.
No i jeszcze za komuny działalność Świadków Jehowy była zakazana. Komuna też mocno walczyła ok 1951 z kościołami protestanckimi no i oczywiście przez cały PRL z kościołem katolickim.
A dzisiaj? Z prawnego punktu widzenia mamy wolność wyznania. Myślę jednak, że w niektórych kręgach społecznych ta wolność jest mniej lub bardziej ograniczana a ludzie są dyskryminowani. Przez zwykłych ludzi po prostu. Ale to nie jest jakieś powszechne zjawisko.
No i jeszcze za komuny działalność Świadków Jehowy była zakazana. Komuna też mocno walczyła ok 1951 z kościołami protestanckimi no i oczywiście przez cały PRL z kościołem katolickim.
A dzisiaj? Z prawnego punktu widzenia mamy wolność wyznania. Myślę jednak, że w niektórych kręgach społecznych ta wolność jest mniej lub bardziej ograniczana a ludzie są dyskryminowani. Przez zwykłych ludzi po prostu. Ale to nie jest jakieś powszechne zjawisko.
po prostu chłopak ze wsi
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19194
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2641 times
- Been thanked: 4655 times
- Kontakt:
Re: Wolność wyznań
Podejście do protestantów było ambiwalentne. W pewnym momencie komuniści widzieli w ich wspieraniu narzędzie do zmniejszenia roli Kościoła. W innych momentach widziano w nich agendę Zachodu.Ojciec.Pablito pisze: ↑2022-12-23, 23:14 No i jeszcze za komuny działalność Świadków Jehowy była zakazana. Komuna też mocno walczyła ok 1951 z kościołami protestanckimi no i oczywiście przez cały PRL z kościołem katolickim.
No, ale trudno mówić o "Polsce" w odniesieniu do gubernatorstwa rosyjskiego podczas sowieckiej okupacji.
A co masz na myśli?A dzisiaj? Z prawnego punktu widzenia mamy wolność wyznania. Myślę jednak, że w niektórych kręgach społecznych ta wolność jest mniej lub bardziej ograniczana a ludzie są dyskryminowani. Przez zwykłych ludzi po prostu. Ale to nie jest jakieś powszechne zjawisko.
- AdamS.
- Super gaduła
- Posty: 1425
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 553 times
- Been thanked: 791 times
Re: Wolność wyznań
Może się mylę, nie siedzę tak głęboko w historii, ale nie spotkała ich wielka krzywda - choć faktycznie ustanowiono akt prawny nakazujący im opuszczenie Rzeczypospolitej (działo się to w obliczu potopu szwedzkiego - obawiano się, że ich wzrastająca liczba będzie sprzyjać najeźdźcy). Podobnie jak inne wyznania, zostali objęci pierwszym aktem prawnym, gwarantującym pokój między różnowiercami w Rzeczypospolitej, jakim była Konfederacja Warszawska, uchwalona na pierwszym sejmie konwokacyjnym w 1573 roku. Pod koniec XVI wieku na terenie Małopolski działały 52 zbory braci polskich, nawet działała słynna Akademia Rakowska, a wśród znanych nam braci polskich były wielkie osobistości, o których dzisiaj uczymy się w szkołach - m. in. Andrzej Frycz Modrzewski.Ojciec.Pablito pisze: ↑2022-12-23, 23:14 Poza wypędzeniem z naszego pięknego kraju w 1658 Braci Polskich.
Jeśli natomiast chodzi o (bez)prawne prześladowanie świadków Jehowy przez komunistów w PRLu, to Marek już słusznie zauważył, że trudno takie działania uznać za polskie, skoro władza byłą nadana z Moskwy.
Ostatnio zmieniony 2022-12-24, 10:12 przez AdamS., łącznie zmieniany 2 razy.
- Nenderen
- Biegły forumowicz
- Posty: 1590
- Rejestracja: 30 maja 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1038 times
- Been thanked: 271 times
Re: Wolność wyznań
Ogólnie Polacy są tolerancyjni w kwestiach religijnych ale będąc w niektórych hermetycznych wiejskich społecznościach z obecnością nadużyć w tzw. pobożności ludowej bywało że dowiadywałem się o pogardzie wobec np. świadka Jehowy za jego wiarę i złorzeczeniem mu przez katoliczkę "a niech by się ziemia pod nim zapadła!". Zawsze w takich sytuacjach reagowałem i na szczęście udawało mi się skłonić takie osoby do zmiany postawy na pokojową
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)
- Ojciec.Pablito
- Zasłużony komentator
- Posty: 2106
- Rejestracja: 22 lis 2022
- Lokalizacja: Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 741 times
- Been thanked: 271 times
Re: Wolność wyznań
Niestety, Konfederacja Warszawska ich nie objęła. Dano im wybór, przejścia na katolicyzm i możliwość zostania w Polsce albo wygnanie z kraju, albo śmierć.AdamS. pisze: ↑2022-12-24, 10:07Może się mylę, nie siedzę tak głęboko w historii, ale nie spotkała ich wielka krzywda - choć faktycznie był z początku ustanowiony akt prawny nakazujący im opuszczenie Rzeczypospolitej (działo się to w obliczu potopu szwedzkiego - obawiano się, że ich wzrastająca liczba będzie sprzyjać najeźdźcy). Jednak wkrótce, podobnie jak inne wyznania, zostali objęci pierwszym aktem prawnym, gwarantującym pokój między różnowiercami w Rzeczypospolitej, jakim była Konfederacja Warszawska, uchwalona na pierwszym sejmie konwokacyjnym w 1573 roku. Pod koniec XVI wieku na terenie Małopolski działały 52 zbory braci polskich, nawet działała słynna Akademia Rakowska, a wśród znanych nam braci polskich były wielkie osobistości, o których dzisiaj uczymy się w szkołach - m. in. Andrzej Frycz Modrzewski.Ojciec.Pablito pisze: ↑2022-12-23, 23:14 Poza wypędzeniem z naszego pięknego kraju w 1658 Braci Polskich.
Cześć przeszła na katolicyzm (mniejszość na kalwinizm) a część poddała się wypędzeniu. Bogatsza mniejszość wyjechała do Niemiec skąd wypędzili ich dość szybko luteranie i wyjechali dalej do Niderlandów. Biedniejsza mniejszość wyjechała do Siedmiogrodu. Tuż po przekroczeniu granicy ich tabor z całym dobytkiem został napadnięty przez złodziei i zostali doszczętnie okradzeni. Skradziono ich skrzynie z kosztownościami i kościelnym dobytkiem, ale też ubrania itd. Na szczęście Unitarianie z Siedmiogrodu wyciągnęli do nich pomocną dłoń i wystosowali dla nich pomoc finansową i pomogli im się zadomowić w ich kraju. Bracia Polscy funkcjonowali w Siedmiogrodzie około 100 lat. Część wyjechała stamtąd na Mazury do Prus. A ta część która pozostała po około 100 latach zintegrowała się z lokalną społecznością unitarianska.
Ta dość spora część, która wyemigrowała do Prus funkcjonowała chyba również około 100 lat. Bogatsza część padła ofiarą jakiejś wojny z Turcją. Znana jest tak historia jednej bogatej Pani, która została uprowadzona w jasyr i zmarła w niewoli. Nie pamiętam dokładnie szczegółów.
Inną część Braci Polskich wyjechała na wschód a inna jeszcze w inne rejony Europy.
Po jakimś czasie Bracia Polscy czasami wracali do Polski.
Cześć w ogóle nie wyjechała i żyła w ukryciu.
Najsmutniejsze dla mnie osobiście jest odwiedzenie Rakowa czy innych miejscowości gdzie żyli kiedyś Bracia. To obraz nędzy i rozpaczy. Czasami mam wrażenie że celowo ta pamięć jest niszczona. Cmentarze zrównane w latach 60-tyxh XX wieku spychaczami. Stare domy zawalają się. Nie ma żadnego muzeum z prawdziwego zdarzenia.
A przecież to kawał ekstremalnie ciekawej historii naszego kraju.
Dodano po 10 minutach 53 sekundach:
*Co ciekawe ta część Braci Polskich, która wracała do Polski była prześladowana przez szlachtę i dopiero król stawał w ich obronie. Intuicyjnie wydawałoby się, że powinno być odwrotnie.
Wydaje się, że kluczowy dla wypędzenia Braci była narastającą presja ze strony kontrreformacji i szczyt w postaci wojny ze Szwecją gdy Bracia szukali większych swobód dla siebie w drodze zjednania sobie króla Szwecji oraz Króla/księża Siedmiogrodu.
Niestety wojna że Szwecją nabrała cech wojny religijnej i Bracia Polscy stali się jej religijnymi ofiarami.
Ostatnio zmieniony 2022-12-24, 10:26 przez Ojciec.Pablito, łącznie zmieniany 1 raz.
po prostu chłopak ze wsi
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13865
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2216 times
Re: Wolność wyznań
10 (i dalej) lat temu, gdy byłem jeszcze dość "daleko" od Kościoła, uważałem katolików za "szczególnie opętanych głupotą". Nie byłem w tym nikim wyjątkowym. Również dziś często spotykam się z takim podejściem ze strony innych. Nie jest to z pewnością prześladowanie, ale można wyczuć w takiej postawie swego rodzaju poniżający wydźwięk.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Ojciec.Pablito
- Zasłużony komentator
- Posty: 2106
- Rejestracja: 22 lis 2022
- Lokalizacja: Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 741 times
- Been thanked: 271 times
Re: Wolność wyznań
Tak sobie myślę, że w pewnym sensie każdy człowiek, czy to religijny, czy niereligijny, czasami może czuć się niekomfortowo. Chyba wszystko zależy od niego samego i ludzi wokoło.
I chyba wynika to z siły, mocy samego zjawiska, stosunku do religijności w nas samych. Stosunku, który często nalega wręcz byśmy nie byli obojętni. Byśmy wywierali na innych presję. Czy to w postaci dyskusji, czy w postaci stosunku do zwyczajów religijnych, do tradycji itd.
I chyba wynika to z siły, mocy samego zjawiska, stosunku do religijności w nas samych. Stosunku, który często nalega wręcz byśmy nie byli obojętni. Byśmy wywierali na innych presję. Czy to w postaci dyskusji, czy w postaci stosunku do zwyczajów religijnych, do tradycji itd.
po prostu chłopak ze wsi
- AdamS.
- Super gaduła
- Posty: 1425
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 553 times
- Been thanked: 791 times
Re: Wolność wyznań
Dzięki za tak obszerne nakreślenie historii braci polskich. Przyznam, że żyłem w błogiej nieświadomości tych spraw. Zawsze wydawało mi się, że ich rozproszenie wynikało raczej z wewnętrznego wygaśnięcia ich wiary. Ciekaw jestem, czy istnieją jakieś historyczne związki między nimi a świadkami Jehowy?Ojciec.Pablito pisze: ↑2022-12-24, 10:36 *Co ciekawe ta część Braci Polskich, która wracała do Polski była prześladowana przez szlachtę i dopiero król stawał w ich obronie. Intuicyjnie wydawałoby się, że powinno być odwrotnie.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13865
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2216 times
Re: Wolność wyznań
Ja mam w sobie coś takiego dziwnego. Gdy jestem wśród osób, który "atakują" katolika i jego wiarę, będę go bronił. Gdy jestem wśród katolików atakujących "duchowość" ateisty istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że będę "bronił" ateisty.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Ojciec.Pablito
- Zasłużony komentator
- Posty: 2106
- Rejestracja: 22 lis 2022
- Lokalizacja: Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 741 times
- Been thanked: 271 times
Re: Wolność wyznań
też tak mam. I przyznam, że czuje się tym zmęczony i zniewolony. Bronię katolików przed protestantami, protestantów przed katolikami..Świadków Jehowy przed wszystkimi innymi. Muzułmanów, Żydów i innych. A w sumie zapominam o sobie i o swojej wierze, o swoich przekonaniach, swojej duchowości.
po prostu chłopak ze wsi
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13865
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2216 times
Re: Wolność wyznań
Prawdziwa, głęboka wiara w zasadzie nigdy nie potrzebuje "obrony". Człowiek w pewnych sytuacjach prawie zawsze.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20