Małżeństwo, a NPR
-
- Dyskutant
- Posty: 343
- Rejestracja: 8 sty 2023
- Lokalizacja: Południe
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 17 times
Małżeństwo, a NPR
Jak kosciol odnosi się do NPR - naturalnego planowania rodziny, że zamiast używania prezerwatywy korzystasz z cyklu i wspolzyjesz tylko wtedy, kiedy zajście w ciążę jest niemożliwe? Jest to zawsze egoizm?
Znalazłem 2 artykuły, które mówię że praktycznie zawsze to grzech:
1. https://www.radiomaryja.pl/informacje/g ... -w-regule/
2. https://rzymski-katolik.blogspot.com/20 ... y.html?m=1
Chodzi mi oto, że przez zawarciem małżeństwa para rozmawiała i uzgodnili, że w trakcie życia chcą mieć dwójkę dzieci i zakładamy, że para ma już ta dwójkę i współżyją tylko w czasie niepłodnym, bo trzeciego dziecka już nie chcą, ale jeśli im Bóg da to nie będą źli i będą je kochać czy to jest grzechem nawet jeśli pare stać na to trzecie dziecko, ale uważają że dwójka im wystarczy?
I druga kwestia czy takie założenie, że będziemy mieli tylko dwójkę dzieci jest już grzechem egoizmu? Jeśli pare stać na dziecko, ale mimo wszystko nie stara się o nie i nie chce go mieć to popełniają grzech?
Oraz ostatnie pytanie
Czy jeśli para zakłada przed małżeństwem, że w trzy lata chcą mieć jedno dziecko, i czasem wspolzyc w czasie niepłodnym, a czasem w płodnym i jak się urodzi wspolzyc pare lat w niepłodnym, aż poczują się gotowi na kolejne i wspolzyc w czasie płodnym, a potem tylko w niepłodnym, bo nie chcą już potomstwa to czy takie zaplanowanie jest grzechem?
Znalazłem 2 artykuły, które mówię że praktycznie zawsze to grzech:
1. https://www.radiomaryja.pl/informacje/g ... -w-regule/
2. https://rzymski-katolik.blogspot.com/20 ... y.html?m=1
Chodzi mi oto, że przez zawarciem małżeństwa para rozmawiała i uzgodnili, że w trakcie życia chcą mieć dwójkę dzieci i zakładamy, że para ma już ta dwójkę i współżyją tylko w czasie niepłodnym, bo trzeciego dziecka już nie chcą, ale jeśli im Bóg da to nie będą źli i będą je kochać czy to jest grzechem nawet jeśli pare stać na to trzecie dziecko, ale uważają że dwójka im wystarczy?
I druga kwestia czy takie założenie, że będziemy mieli tylko dwójkę dzieci jest już grzechem egoizmu? Jeśli pare stać na dziecko, ale mimo wszystko nie stara się o nie i nie chce go mieć to popełniają grzech?
Oraz ostatnie pytanie
Czy jeśli para zakłada przed małżeństwem, że w trzy lata chcą mieć jedno dziecko, i czasem wspolzyc w czasie niepłodnym, a czasem w płodnym i jak się urodzi wspolzyc pare lat w niepłodnym, aż poczują się gotowi na kolejne i wspolzyc w czasie płodnym, a potem tylko w niepłodnym, bo nie chcą już potomstwa to czy takie zaplanowanie jest grzechem?
Wszystko co pisze to tylko moje zdanie. Nie biorę odpowiedzialności za wasze czyny, weźcie pod uwagę, że jak każdy człowiek i ja mogę popełnić błąd.
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1601
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 204 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: Małżeństwo, a NPR
raczej nie jest to grzechem co opisałeś, ale nie znam Twojego (Waszego) serca, więc rzucę tylko parę zdań.
Założenie 'chcemy mieć tylko dwójkę dzieci' z czego wynika? czy jest jakiś WAŻNY powód takiego myślenia? czy tylko takie kulturowe/społeczne dopasowanie się?
Ważnym powodem może być zdrowie (czy to fizyczne czy psychiczne), poważne powody materialne, czy dogłębne rozeznanie duchowe pokazujące inne dziedziny gdzie Bóg powołuje do pracy.
Zasadniczo polecam (za papieżem Pawłem VI-tym, i własnymi obserwacjami) wielkoduszność. Każde dziecko do rodziny może wnieść nową dodatkową porcję miłości, która długofalowo przewyższa koszty (zwłaszcza materialne)
Założenie 'chcemy mieć tylko dwójkę dzieci' z czego wynika? czy jest jakiś WAŻNY powód takiego myślenia? czy tylko takie kulturowe/społeczne dopasowanie się?
Ważnym powodem może być zdrowie (czy to fizyczne czy psychiczne), poważne powody materialne, czy dogłębne rozeznanie duchowe pokazujące inne dziedziny gdzie Bóg powołuje do pracy.
Zasadniczo polecam (za papieżem Pawłem VI-tym, i własnymi obserwacjami) wielkoduszność. Każde dziecko do rodziny może wnieść nową dodatkową porcję miłości, która długofalowo przewyższa koszty (zwłaszcza materialne)
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
-
- Dyskutant
- Posty: 343
- Rejestracja: 8 sty 2023
- Lokalizacja: Południe
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 17 times
Re: Małżeństwo, a NPR
Powód jest taki, że para poprostu sama z siebie nie chce mieć dużo dzieci, nie chce mieć przysłowiowego "przedszkola" tylko spokojnie wychować dwójkę dzieci, ale współżyją dalej tylko w czasie niepłodnym i nie zamykają się nie nowe życie, ale nie starają się o nie, czy taki powód jest grzechem?Tek de Cart pisze: ↑2023-06-13, 11:21 raczej nie jest to grzechem co opisałeś, ale nie znam Twojego (Waszego) serca, więc rzucę tylko parę zdań.
Założenie 'chcemy mieć tylko dwójkę dzieci' z czego wynika? czy jest jakiś WAŻNY powód takiego myślenia? czy tylko takie kulturowe/społeczne dopasowanie się?
Ważnym powodem może być zdrowie (czy to fizyczne czy psychiczne), poważne powody materialne, czy dogłębne rozeznanie duchowe pokazujące inne dziedziny gdzie Bóg powołuje do pracy.
Zasadniczo polecam (za papieżem Pawłem VI-tym, i własnymi obserwacjami) wielkoduszność. Każde dziecko do rodziny może wnieść nową dodatkową porcję miłości, która długofalowo przewyższa koszty (zwłaszcza materialne)
Wszystko co pisze to tylko moje zdanie. Nie biorę odpowiedzialności za wasze czyny, weźcie pod uwagę, że jak każdy człowiek i ja mogę popełnić błąd.
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1601
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 204 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: Małżeństwo, a NPR
no to pytanie czy to jest już zachowanie egoistyczne? znów - nie znam Waszego serca więc ciężko mi na to odpowiedzieć. Wstępnie tak bym to zakwalifikował czytając Twoje słowa. Pytanie bardziej 'jak patrzysz na dziecko' - czy to wspaniały dar od Boga, czy obciążenie i utrudnienie życia? (chociaż oczywiście dzieci są pewnym obciążeniem i utrudnieniem)
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
-
- Dyskutant
- Posty: 343
- Rejestracja: 8 sty 2023
- Lokalizacja: Południe
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 17 times
Re: Małżeństwo, a NPR
Wiesz, kwestią jest taka, że i przy 5 dziecku można pwoiedziec, że niechęć do 6 to kwestia egoistyczna, a jeśli para chce mieć poprostu ta dwójkę i ja wychować na przyzwoitym poziomie i nie oszczędzać na nich, co rozumiesz przez egoistyczna niechęć do posiadania dziecka?Tek de Cart pisze: ↑2023-06-13, 11:46 no to pytanie czy to jest już zachowanie egoistyczne? znów - nie znam Waszego serca więc ciężko mi na to odpowiedzieć. Wstępnie tak bym to zakwalifikował czytając Twoje słowa. Pytanie bardziej 'jak patrzysz na dziecko' - czy to wspaniały dar od Boga, czy obciążenie i utrudnienie życia? (chociaż oczywiście dzieci są pewnym obciążeniem i utrudnieniem)
Jeśli para ma już 2 i je wychowuje, a trzeciego nie chce z tego powodu, że uważa, że 2 jej do szczęścia wystarcza, a 3 dziecko będzie im ciężej wychować to można to nazwać grzechem?
Wszystko co pisze to tylko moje zdanie. Nie biorę odpowiedzialności za wasze czyny, weźcie pod uwagę, że jak każdy człowiek i ja mogę popełnić błąd.
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1601
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 204 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: Małżeństwo, a NPR
No właśnie, ciężko ocenić egoizm inny niż swój a nawet swój samemu ciężko, więc dobrze mieć dobrego spowiednika czy nawet kierownika duchowego.
Dla jednego małżeństwa dwójka dzieci będzie to aż nadmiar szczęścia i obowiązków, dla innego i piątka to ciągle za mało. Dlatego Kościół zachęca do odpowiedzialnego rodzicielstwa ale i wielkoduszności. Trzeba rozważyć zarówno kwestie zdrowotne (zarówno swoje tzn. małżonków jak i dzieci - bo przecież inna jest opieka nad dzieckiem zdrowym a inna nad chorym), kwestie społeczno/psychologiczno/materialne (czy mieszkamy samodzielnie w dużym domu, czy wraz z rodzicami w małym mieszkanku itd) jak i duchowe - tzn. ciągle pytać się "Panie Boże jak jak Ty myślisz? czy lepiej dla nas starać się teraz o następne dziecko czy nie?"
Dla jednego małżeństwa dwójka dzieci będzie to aż nadmiar szczęścia i obowiązków, dla innego i piątka to ciągle za mało. Dlatego Kościół zachęca do odpowiedzialnego rodzicielstwa ale i wielkoduszności. Trzeba rozważyć zarówno kwestie zdrowotne (zarówno swoje tzn. małżonków jak i dzieci - bo przecież inna jest opieka nad dzieckiem zdrowym a inna nad chorym), kwestie społeczno/psychologiczno/materialne (czy mieszkamy samodzielnie w dużym domu, czy wraz z rodzicami w małym mieszkanku itd) jak i duchowe - tzn. ciągle pytać się "Panie Boże jak jak Ty myślisz? czy lepiej dla nas starać się teraz o następne dziecko czy nie?"
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
-
- Dyskutant
- Posty: 343
- Rejestracja: 8 sty 2023
- Lokalizacja: Południe
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 17 times
Re: Małżeństwo, a NPR
A wspolzycie w czasie niepłodnym tylko dla przyjemności to grzech?Tek de Cart pisze: ↑2023-06-13, 13:39 No właśnie, ciężko ocenić egoizm inny niż swój a nawet swój samemu ciężko, więc dobrze mieć dobrego spowiednika czy nawet kierownika duchowego.
Dla jednego małżeństwa dwójka dzieci będzie to aż nadmiar szczęścia i obowiązków, dla innego i piątka to ciągle za mało. Dlatego Kościół zachęca do odpowiedzialnego rodzicielstwa ale i wielkoduszności. Trzeba rozważyć zarówno kwestie zdrowotne (zarówno swoje tzn. małżonków jak i dzieci - bo przecież inna jest opieka nad dzieckiem zdrowym a inna nad chorym), kwestie społeczno/psychologiczno/materialne (czy mieszkamy samodzielnie w dużym domu, czy wraz z rodzicami w małym mieszkanku itd) jak i duchowe - tzn. ciągle pytać się "Panie Boże jak jak Ty myślisz? czy lepiej dla nas starać się teraz o następne dziecko czy nie?"
Wszystko co pisze to tylko moje zdanie. Nie biorę odpowiedzialności za wasze czyny, weźcie pod uwagę, że jak każdy człowiek i ja mogę popełnić błąd.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
-
- Dyskutant
- Posty: 343
- Rejestracja: 8 sty 2023
- Lokalizacja: Południe
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 17 times
Re: Małżeństwo, a NPR
Chodzi Ci o temat z głównego posta czy komentarz powyżej o współżyciu tylko dla przyjemności?
Wszystko co pisze to tylko moje zdanie. Nie biorę odpowiedzialności za wasze czyny, weźcie pod uwagę, że jak każdy człowiek i ja mogę popełnić błąd.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Małżeństwo, a NPR
O to drugie. To pierwsze @Tek de Cart bardzo sprawnie podsumował, jeśli idzie o naukę Kościoła.
Nadmierne ograniczanie liczby dzieci jest w nauce Kościoła grzechem niezależnie od metody tego ograniczania: jedna co to znaczy "nadmierne" to kwestia sumienia - granicy pomiędzy zdrowym rozsądkiem a wielkodusznością. Mówił o tym papież Franciszek: https://pl.aleteia.org/2017/11/10/katol ... ranciszek/
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1601
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 204 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: Małżeństwo, a NPR
tu warto by zrobić rozróżnienie - tzn. jeśli współżycie jest budowaniem małżeńskiej jedności - to jest czymś dobrym i świętym. To czy w trakcie będzie to mniej czy bardziej przyjemne jest nieistotne, to czy będzie to w czasie płodnym czy nie, też.Kacper1298 pisze: ↑2023-06-13, 13:51 A wspolzycie w czasie niepłodnym tylko dla przyjemności to grzech?
ale jeśli ktoś współżyje tylko dla SWOJEJ przyjemności - traktując współmałżonka jako środek do celu (czyli osiągnięcia przyjemności) - to wtedy jest to wykorzystanie człowieka, a każde wykorzystywanie innych jest grzechem.
Nastawienie powinno być 'bardziej chcę Twojej przyjemności niż własnej, bardziej chcę tworzenia więzi między nami, niż budowania własnego egozimu' (czyli budowania MY a nie JA).
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
-
- Dyskutant
- Posty: 343
- Rejestracja: 8 sty 2023
- Lokalizacja: Południe
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 17 times
Re: Małżeństwo, a NPR
@Tek de Cart
@Marek_Piotrowski
Dziękuję za odpowiedzi
@Marek_Piotrowski
Dziękuję za odpowiedzi
Wszystko co pisze to tylko moje zdanie. Nie biorę odpowiedzialności za wasze czyny, weźcie pod uwagę, że jak każdy człowiek i ja mogę popełnić błąd.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6522
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 894 times
- Been thanked: 732 times
- Kontakt:
Re: Małżeństwo, a NPR
Jeśli Kościół zachęca do wielkoduszności to fajnie cieszę się.
Ale to twoje życie i jeśli chcesz mieć dwójkę, miej dwójkę. Nie jest nigdzie napisane że nie można mieć dwójki, jeśli nie chcesz nie czujesz i kropka. Nie pójdziesz do piekła bo dla ciebie dwójka to już wielkoduszność.
Termin osobowości antykoncepcyjnej jak już kiedyś napisałam, jest podejrzanym wytworem.
Dodano po 1 minucie 25 sekundach:
I jeśli współżycie dla przyjemności, nie jest go grzechem. Kiedyś było.
Dodano po 13 minutach 23 sekundach:
Pytanie, co byś zrobil gdyby było napisane, że musisz mieć np. piątkę.
Ale to twoje życie i jeśli chcesz mieć dwójkę, miej dwójkę. Nie jest nigdzie napisane że nie można mieć dwójki, jeśli nie chcesz nie czujesz i kropka. Nie pójdziesz do piekła bo dla ciebie dwójka to już wielkoduszność.
Termin osobowości antykoncepcyjnej jak już kiedyś napisałam, jest podejrzanym wytworem.
Dodano po 1 minucie 25 sekundach:
I jeśli współżycie dla przyjemności, nie jest go grzechem. Kiedyś było.
Dodano po 13 minutach 23 sekundach:
Pytanie, co byś zrobil gdyby było napisane, że musisz mieć np. piątkę.
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1601
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 204 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: Małżeństwo, a NPR
a co gdyby babcia miała wąsy? byłaby dziadkiem...
możemy mówić o tym co jest albo o tym co było. Co byłoby gdyby to fantastyka (która bardzo lubię i dużo czytałem )
Kościół zachęca do odpowiedzialności i wielkoduszności
https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pa ... umane.html
Encyklika Ojca Świętego Pawła VI "Humanae Vitae" - O zasadach moralnych w dziedzinie przekazywania życia ludzkiego (25.07.1968)
możemy mówić o tym co jest albo o tym co było. Co byłoby gdyby to fantastyka (która bardzo lubię i dużo czytałem )
Kościół zachęca do odpowiedzialności i wielkoduszności
https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pa ... umane.html
Encyklika Ojca Świętego Pawła VI "Humanae Vitae" - O zasadach moralnych w dziedzinie przekazywania życia ludzkiego (25.07.1968)
to ile dzieci ma mieć dane małżeństwo jest decyzją tegoż małżeństwa - i nikt inne nie może tego małżonkom narzucać. Można doradzać (jak np. rodzice mogą doradzać dzieciom), można wskazywać na co zwrócić uwagę (np. na moralność pewnych działań), ale ostateczna decyzja należy tylko i wyłącznie do małżonków.Odpowiedzialne rodzicielstwo
(...)Biorąc najpierw pod uwagę procesy biologiczne, odpowiedzialne rodzicielstwo oznacza znajomość i poszanowanie właściwych im funkcji, rozum człowieka bowiem odkrywa w zdolności dawania życia prawa biologiczne, które są częścią osoby ludzkiej.
Następnie, gdy chodzi o wrodzone popędy i namiętności, to odpowiedzialne rodzicielstwo oznacza konieczność opanowania ich przez rozum i wolę.
Jeżeli zaś z kolei uwzględnimy warunki fizyczne, ekonomiczne, psychologiczne i społeczne, należy uznać, że ci małżonkowie realizują odpowiedzialne rodzicielstwo, którzy kierując się roztropnym namysłem i wielkodusznością, decydują się na przyjęcie liczniejszego potomstwa, albo też, dla ważnych przyczyn i przy poszanowaniu nakazów moralnych, postanawiają okresowo lub nawet na czas nieograniczony, unikać zrodzenia dalszego dziecka.
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6522
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 894 times
- Been thanked: 732 times
- Kontakt:
Re: Małżeństwo, a NPR
Ależ żadna fantastyka. Ludzie mają po 7 dzieci, nie zważając na odpowiedzialność, bo myślą ze tak trzeba.
Moje pytanie powtarzam :jakby Bóg chciał żebyś miał 10 dzieci, zrobiłbyś to z żoną? Bo ja nie.
Moje pytanie powtarzam :jakby Bóg chciał żebyś miał 10 dzieci, zrobiłbyś to z żoną? Bo ja nie.