Trudności z tatą

[Andej]

Co to za pomysł? Wy nie czytacie co dziewczyna pisze?

Czytamy jednostronną, wielce subiektywna relację. Na dodatek przeładowana emocjami.
Nie bronimy złego postepowania. Jednak nie wydajemy wyroków na podstawie samego tylko oskarżenia.

[CiekawaXO]

Czytanie jednostronną, dopisując drugostronną. Wy to kobiet chyba nie lubicie nie?

Dodano po 50 sekundach:
I jeszcze ją nazwą nadwrażliwą, psychologowie się znaleźli.

[Andej]

Przykro mi, ale po prostu kochamy. Kochamy ludzi bez względu na płeć. Dlatego nie potępiamy nikogo w czambuł.

[CiekawaXO]

[Gzresznik Upadający]

Co to za pomysł? Wy nie czytacie co dziewczyna pisze?

Czytamy jednostronną, wielce subiektywna relację. Na dodatek przeładowana emocjami.
Nie bronimy złego postepowania. Jednak nie wydajemy wyroków na podstawie samego tylko oskarżenia.

relacja subiektywna jednostronna opisujaca standardowy przypadek przemocy psychicznej .

Ojciec powiedział córce ze powinna strzelic samobója.
Przekomarzał się. Niewinnie oskarzony.
POCZYTAJCIE TROCHE NA TEMAT WIKTYMOLOGII.

Dodano po 2 minutach 1 sekundzie:

Czytanie jednostronną, dopisując drugostronną. Wy to kobiet chyba nie lubicie nie?

Dodano po 50 sekundach:
I jeszcze ją nazwą nadwrażliwą, psychologowie się znaleźli.

pokrywasz sprawe chrzanem ....
to bardziej przestrach tym ze samemu można być odebranym w ten sposób przez osoby poddane władzy rodzicielskiej, matki tez tak maja.

[CiekawaXO]

No niewinny, przecież to takie żarty, kręgosłup go boli.
Sorry, ale od tego aż mnie zemdliło, czytając co ci dwaj panowie piszą. Idę i nie wracam.

[Andej]

Znów wykręcanie kota ogonem. Zarzucanie tego, co nie zostało napisane. To zwykła manipulacja. I liczenie na to, że ktoś uwierzy. Bez weryfikacji.

[Gzresznik Upadający]

Ona nie jest winna agresji ojca. Uświadom mi, jakim cudem może być winna?

Dlaczego wmawiasz mi coś czego nie twierdzę?

Napisałem że problem tkwi nie tylko w ojcu ale i w niej. W ogóle to nie jest kwestia winy kogokolwiek tylko problemu i sposobu jego rozwiązania

Przeczytaj moje wcześniejsze posty w tym temacie bo nie będę powtarzał tego samego, tam wszystko wyjaśniłem i ewentualnie odnieś się do tego.

A czym ona zawiniła tej sytuacji ? Nie spełnia kryteriów taty ?
Sama na swiat się nie prosiła to po pierwsze a po drugie dzieci sa takie jak wychowają je sobie rodzice. Jesli karmił ja krytyką od dziecinstwa ... Warunkował miłośc . Hmmm inaczej pewnie nie potrafił bo sam niewiele dostał ale ONA JAKO STRONA SŁABSZA NIE JEST WINNA . To gówniane przekonanie ze strona słabsza też jest winna w toksycznych relacjach.Problem zwykłe albo rozładuje interwencja z zewnatrz albo zbrodnia kuchenna.
Albo nawrócenie i przebaczenie.

[Albertus]

I jeszcze ją nazwą nadwrażliwą, psychologowie się znaleźli.

Problem jest w tym że ty w ogóle nie czytasz tego co ona sama napisała bo to ona sama pisze o swojej nadwrażliwości.

Wcześniej byłam wiele lat na bezrobociu z powodu że jestem nadwrażliwa i czesto w pracy się rozpłakiwałam

Trzeci post w temacie.

Zanim nie przeczytasz to nie bardzo jest sens z tobą rozmawiać bo pleciesz.

[Gzresznik Upadający]

No niewinny, przecież to takie żarty, kręgosłup go boli.
Sorry, ale od tego aż mnie zemdliło, czytając co ci dwaj panowie piszą. Idę i nie wracam.

na pewno nawalajacy kregosłup nie pomaga.
Ale to sie leczy, pewnie koles uwaza ze nie moze bo musi utrzymywac te dwie lebiegi w domu... Kolo sie nakreca.

[Lwica]

Ja tu widzę wmawianie kobiecie, że się myli i brak edukacji czym jest przemoc. Więc nie warto brać tego zdania nawet pod uwagę.

Dlatego wkleiłam z policji fragment.
Dlaczego z policji? Ponieważ jak widać, do nich się zgłasza w tego typu przypadkach, ponieważ uznaje się to za pewnego rodzaju naruszenie. Tak, jak ktoś nas poniża czy wyśmiewa. To jest też przemoc i czasami gorsza, tym bardziej jeśli trwa i trwa i trwa... To chodzi również o to, że dom ma być bezpieczeństwem, a nie miejscem, gdzie wracamy i czujemy się jak śmieci i ktoś nam odbiera chęć do życia bo taki ma kaprys albo jest chory.

Nikt nie podejmie ani nie próbuje podjąć decyzji za @myśl , nikt nie nakazuje wzywać policji. Jak coś to najpierw karetkę bo są podejrzenia o zaburzenia psychiczne i jest atak osoby potencjalnie chorej.

Z przykładu, który ja znam, chora osoba dostała nagle słowotoku, obrażała, nie dała się jej uspokoić, trwało to kilka godzin. I ktoś z rodziny zadzwonił aby wezwać służby medyczne, żeby podali lek na uspokojenie (ponoć tak można też). Ale przyjechała policja również ponieważ agresywna osoba groziła, że zrobi sobie krzywdę, mówiąc to niby żartem
Dlatego jest to wtedy jakaś pomoc jeśli ktoś nabiera mocnej agresji słownej.
Wyjścia z sytuacji pewnego nie ma tutaj. Namawiać, namawiać i jeszcze raz namawiać na próby chociaż badań (tomografia np).

Tutaj nie bagatelizuje się sprawy, nawet jak ktoś niby żartuje pod wpływem ataku.

[Gzresznik Upadający]

I jeszcze ją nazwą nadwrażliwą, psychologowie się znaleźli.

Problem jest w tym że ty w ogóle nie czytasz tego co ona sama napisała bo to ona sama pisze o swojej nadwrażliwości.

Wcześniej byłam wiele lat na bezrobociu z powodu że jestem nadwrażliwa i czesto w pracy się rozpłakiwałam

Trzeci post w temacie.

Zanim nie przeczytasz to nie bardzo jest sens z tobą rozmawiać bo pleciesz.

ludzie nie sa nadwrazliwi sami z siebie. najczesciej to reakcja na wielokrotne ponizanie , podczas dzieciństwa.

[Albertus]

Co to za pomysł? Wy nie czytacie co dziewczyna pisze?

Czytamy jednostronną, wielce subiektywna relację. Na dodatek przeładowana emocjami.
Nie bronimy złego postepowania. Jednak nie wydajemy wyroków na podstawie samego tylko oskarżenia.

relacja subiektywna jednostronna opisujaca standardowy przypadek przemocy psychicznej .

Ojciec powiedział córce ze powinna strzelic samobója.
Przekomarzał się. Niewinnie oskarzony.
POCZYTAJCIE TROCHE NA TEMAT WIKTYMOLOGII.

I ty też nie czytasz tego co autorka tematu napisała.

Jak widzi w telewizji reprezentanta Polski w jakimś sporcie, ktory przegrywa, to nazywa go gnojem i każe mu się powiesić.

Z tego wynika w sposób oczywisty że to jest takie jego powiedzonko wykrzykiwane w emocjach - "idź się powieś!" albo coś w tym stylu.
To bardzo nieładne powiedzonka ale trudno uwierzyć że ojciec faktycznie życzył sobie aby dany piłkarz się powiesił i że mówił to w pełni poważnie.
I pewnie podobnie było w kłótni z córką.
I podejrzewam jego córka o tym w gruncie rzeczy wie.

A ty przejąłeś rolę i oskarżyciela i sędzi od razu.

Normalnie dramat...

[Andej]

ponieważ uznaje się to za pewnego rodzaju naruszenie.

Pełna zgoda. Jednak najpierw sprawa jest badana. Rozmawia się obydwoma stronami.
Nigdy nie poprzestaje się na jednostronnej relacji. Chyba, że dostarczone sa dowody. Ale i wtedy należy zbadać sprawę, a nie wydawać wyrok, bo ktoś coś powiedział.

[Albertus]

I jeszcze ją nazwą nadwrażliwą, psychologowie się znaleźli.

Problem jest w tym że ty w ogóle nie czytasz tego co ona sama napisała bo to ona sama pisze o swojej nadwrażliwości.

Wcześniej byłam wiele lat na bezrobociu z powodu że jestem nadwrażliwa i czesto w pracy się rozpłakiwałam

Trzeci post w temacie.

Zanim nie przeczytasz to nie bardzo jest sens z tobą rozmawiać bo pleciesz.

ludzie nie sa nadwrazliwi sami z siebie. najczesciej to reakcja na wielokrotne ponizanie , podczas dzieciństwa.

Możliwe. Co nie zmienia faktu że jest nadwrażliwa i sama to napisała i i że jest to problem.

Autorka pisze też o możliwych powodach zachowania swojego ojca:

Nie chcę, żeby stosowali wobec taty przemoc fizyczną, bo on doświadczył strasznej przemocy od swojego ojca. Jego ojciec mu nie pozwalał być smutnym i zbolalym - i jeszcze go bił. Obawiam się, że jego reakcje mogą być też reakcją posttraumatyczną na bodziec wyzwalający.

Czy to coś z zmienia i problem znika?

Czy oskarżenie jego ojca i zwalenie winy na niego cos zmieni i rozwiąże problem?