Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19256
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2651 times
Been thanked: 4674 times
Kontakt:

Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-06-19, 12:37

Proponuję nowy wątek, którego koncepcja jednak zrodziła się z wielu innych, w których pytano, rozmawiano, spierano się na tematy małżeńskie o wokoło (z aktem małżeńskim włącznie).
Zauważyłem, że funkcjonuje wiele twierdzeń na temat nauki Kościoła, które nie wiadomo z czego pochodzą (względnie: my nie wiemy, skąd pochodzą, względnie nie wszyscy wiedzą skąd pochodzą).

Nie ma to być wątek jakoś polemiczny czy tym bardziej obrazoburczy. Chciałbym jednak spróbować odnaleźć podstawy nauczań, jakie się słyszy, w dokumentach czy twierdzeniach Pisma i Magisterium.

Proponuję formułę zgłaszania tematów: każdy kolejny będę oznaczał numerem, byśmy się wątku nie pogubili.
Kto zaproponuje pierwszy? ;)

Awatar użytkownika
krz30
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 656
Rejestracja: 16 wrz 2021
Has thanked: 165 times
Been thanked: 174 times

Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!

Post autor: krz30 » 2023-06-19, 12:44

Dlaczego mieszkanie ze sobą przed ślubem, nawet jako narzeczeństwo z prawdopodobieństwem wzięcia ślubu kościelnego bliskim 100%, jest czymś złym? :)
~Krzysztof

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4221 times

Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!

Post autor: Andej » 2023-06-19, 13:31

Z kilku powodów.
To, że życie w grzechu jest czymś oczywistym, nie ma sensu tłumaczyć.
Ale ważnym powodem jest zgorszenie. Zwłaszcza, gdy ktoś deklaruje się być katolikiem, a znajomi i sąsiedzi widzą, że żyją w grzechu. To może być nawet niewinne mieszkanie, ale wyobraźnie ludzka podsuwa obrazy.
Parę tysięcy lat temu, tam gdzie nauczał Chrystus, wprowadzenie kobiety do domu (lub pod baldachim) było aktem zawarcia ślubu. To jest poważnym zobowiązaniem.
Prawo jest prawem. Skoro został ustanowiony sakrament, to jest on istotną cezurą.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19256
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2651 times
Been thanked: 4674 times
Kontakt:

Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-06-19, 13:34

Temat 1:
krz30 pisze: 2023-06-19, 12:44 Dlaczego mieszkanie ze sobą przed ślubem, nawet jako narzeczeństwo z prawdopodobieństwem wzięcia ślubu kościelnego bliskim 100%, jest czymś złym? :)
Z tym, że widzę tu dwa tematy:
1a/ Czy mieszkanie ze sobą przed ślubem, jest grzechem, względnie kiedy jest, a kiedy nie jest?
1b/ Jeśli odpowiedź na 1a brzmi "tak", to dlaczego jest to zło?

Proszę o oznaczanie tematów, na jakie sie odpowiada, wielkim symbolem (np. 1a).

Awatar użytkownika
lukasz_1
Bywalec
Bywalec
Posty: 141
Rejestracja: 10 paź 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 31 times
Been thanked: 14 times

Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!

Post autor: lukasz_1 » 2023-06-19, 15:21

1 a
Może i nie musi być grzechem. Jeśli są w stanie zachować czytość to nie. Kwestia zgorszenia nie powinna być brana pod uwagę i nie jest brana przez część kapłanów, w zalezności jak zostali uformowani w seminarium.


hektolitr
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 303
Rejestracja: 13 maja 2022
Has thanked: 22 times
Been thanked: 157 times

Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!

Post autor: hektolitr » 2023-06-19, 15:40

Witam,

Pozwolicie, że posłużę się swoim przykładem:
1a)
Jeżeli mieszkam z partnerką przed ślubem i przypisuję sobie prawa takie, jakbym zawarł z nią związek małżeński, to popełniam grzech pychy. Moja potencjalna żona nigdy nie będzie należeć do mnie, a do Boga. Dopiero po zawarciu małżeństwa i przysiędze otrzymujemy (wraz z żoną) ''akta'', że ten człowiek jest moim mężem/żoną, które pozwalają nam m.in. ze sobą zamieszkać i spełniać się w związku sakramentalnym. Małżeństwo jest jednością w Bogu. A tak naprawdę przed ślubem nie ma nic. Po prostu jesteśmy, możemy darzyć siebie uczuciem, dzisiaj jest, a jutro nie ma.
Jeżeli mieszkam z partnerką przed ślubem, a nie przypisuję sobie praw jako mąż, to teoretycznie tej pychy nie ma, ale należy tutaj uwzględnić całą gamę czystości.
Ze swojego doświadczenia wiem, że mieszkanie przed ślubem jest słabe - jeżeli nie ma czystości. Nic nie cementuje, a pozbawia intymności, świeżości, szacunku do siebie, swoich ciał. Uważałem wówczas, że ta druga osoba mi się należy. Co nam z tego małżeństwa skoro przed ślubem już jest pozamiatane? Myślę, że w odpowiedzi 1a) zawarłem punkt 1b).

Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 2023-06-19, 15:42 przez hektolitr, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
krz30
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 656
Rejestracja: 16 wrz 2021
Has thanked: 165 times
Been thanked: 174 times

Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!

Post autor: krz30 » 2023-06-19, 16:03

Pytanie do 1a) - jeżeli młodzi zachowują czystość, to gdzie problem? Czy powinniśmy przejmować się tym, co ktoś może (a nie musi) sobie o nas pomyśleć?
~Krzysztof

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19256
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2651 times
Been thanked: 4674 times
Kontakt:

Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-06-19, 16:13

1a
Dwie kwestie:
  • niewątpliwie jest to wystawianie się na pokusy, więc czy samo to nie jest niewłaściwe?
  • Pytanie, czy tylko o czystość chodzi? Małżeństwo to również np. wspólnota stołu. Czy nie jest to już takie trochę-małżeńskie życie? A z drugiej strony - czy to źle?
Inna sprawa: czy znacie parę mieszkającą razem, która dotrwała do ślubu bez seksu?
Jeszcze inna sprawa: sytuacje mogą być różne. Na przykład bywa, że studenci wynajmują kilkupokojowe mieszkanie - każde mieszka "u siebie". To jednak co innego, niż mieszkać w jednym pokoju.

I, ciągnąc dalej - a co z wyjazdami, kiedy się śpi często w jednym namiocie?

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!

Post autor: faraon » 2023-06-19, 16:17

Samo mieszkanie razem wprowadza pewien stopien intymnosci miedzy osoby razem mieszkajace, a to juz zmienia ich postawe wobec siebie nawzajem, a to juz jest w jakims stopniu element malzenstwa.

wXlfX

Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!

Post autor: wXlfX » 2023-06-19, 17:04

A takie głupie pytanie. Jeśli chłopak wynajmuje z koleżanką mieszkanie, się tam z czasem bardziej polubią to co wtedy?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13892
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2034 times
Been thanked: 2222 times

Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!

Post autor: sądzony » 2023-06-19, 18:44

Marek_Piotrowski pisze: 2023-06-19, 16:13 Inna sprawa: czy znacie parę mieszkającą razem, która dotrwała do ślubu bez seksu?
To ja mam inne pytanie. Czy znacie w ogóle parę, która dotrwała bez seksu do ślubu? Bo ja nie, albo o tym nie wiem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1601
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 203 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!

Post autor: Tek de Cart » 2023-06-19, 18:49

sądzony pisze: 2023-06-19, 18:44
Marek_Piotrowski pisze: 2023-06-19, 16:13 Inna sprawa: czy znacie parę mieszkającą razem, która dotrwała do ślubu bez seksu?
To ja mam inne pytanie. Czy znacie w ogóle parę, która dotrwała bez seksu do ślubu? Bo ja nie, albo o tym nie wiem.
ad MP. nie kojarzę, ale większość moich bliższych znajomych / przyjaciół po prostu nie mieszkała razem
ad S. znam i to parę jak nie paręnaście
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13892
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2034 times
Been thanked: 2222 times

Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!

Post autor: sądzony » 2023-06-19, 18:54

ad. TdC dzięki za odpowiedź :)
Czyli można.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6443
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 889 times
Been thanked: 725 times
Kontakt:

Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!

Post autor: CiekawaXO » 2023-06-19, 19:46

Nie da się poznać osoby nie mieszkając z nią, dluuuugo z nią nie mieszkając. Nie ma opcji.

Awatar użytkownika
krz30
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 656
Rejestracja: 16 wrz 2021
Has thanked: 165 times
Been thanked: 174 times

Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!

Post autor: krz30 » 2023-06-19, 20:05

CiekawaXO pisze: 2023-06-19, 19:46 Nie da się poznać osoby nie mieszkając z nią, dluuuugo z nią nie mieszkając. Nie ma opcji.
Poznać? Co przez to rozumiesz?

W sumie można to przerobić na kolejny temat
Ostatnio zmieniony 2023-06-19, 20:21 przez krz30, łącznie zmieniany 1 raz.
~Krzysztof

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”