To ja nie rozumiem. Jest on również cywilny czy nie, bo chyba jestem zbyt głupawy?Andej pisze: ↑2023-08-18, 17:57Dziękuję za link. Nie wiedziałem.sądzony pisze: ↑2023-08-18, 16:30 Z tego co wiem to w szczególnych przypadkach można wziąć jedynie ślub cywilny
https://www.rp.pl/prawo-rodzinne/art479 ... m-kosciele
Jednak warto przeczytać to, co w linku opisane. A jest tam zupełnie coś innego, niż sugerowane w cytowanym zdaniu.
Tam jest info: że można wziąć ślub (kościelny, bo tylko kościelny jest ślubem, w USC tylko rejestracja) bez skutków prawnych.
Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13892
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2034 times
- Been thanked: 2222 times
Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4221 times
Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!
Pierwsze dwa zdania podlinkowanego tekstu:
W Kościele Katolickim można zawrzeć małżeństwo bez skutków cywilnych. To jednak sytuacja wyjątkowa, wymagająca specjalnej zgody urzędnika kościelnego.
W Kościele Katolickim można zawrzeć małżeństwo bez skutków cywilnych. To jednak sytuacja wyjątkowa, wymagająca specjalnej zgody urzędnika kościelnego.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13892
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2034 times
- Been thanked: 2222 times
Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!
Wydaje mi się, że to zaznaczyłem:
no ale nieważne.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4221 times
Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!
No właśnie, cos przeciwnego, do tego co w artykule napisano. Tam wyraźnie stwierdzono, że można wziąć wyłącznie ślub kościelny bez konsekwencji cywilnoprawnych, czyli bez rejestracji w USC zwanej przez niektórych ślubem cywilnym.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Początkujący
- Posty: 66
- Rejestracja: 25 sie 2023
- Lokalizacja: Polska
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 11 times
Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!
Da się poznać drugą osobę nie mieszkając z nią.Trzeba być z człowiekiem w różnych sytuacjach niekoniecznie z nim mieszkając.l być dobrym obserwatorem.
Taki przykład mieszkasz ze swoimi przyjaciółmi,sąsiadami,dalszą rodziną a jednak wiesz jacy są i znasz ich i ich postępowanie.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6443
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 889 times
- Been thanked: 725 times
- Kontakt:
Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!
No twoim zdaniem się da, ale to nigdy nie będą warunki tak naturalne i długotrwałe jak razem w domu.
I pisze konkretnie o sobie.
Ja poznałam jak mieszkałam, reszta to był super wyimaginowany żart. Bo jak się razem mieszka, to później to powszednieje, i człowiek zaczyna zachowywać się tak, jak będzie się zachowywał w małżeństwie. I jeśli widzisz, że ta osoba nie stara się o dobro obojga, jest egoistą, to ja podziękowałam. Na szczęście. Teraz niech się męczy inna:P
I pisze konkretnie o sobie.
Ja poznałam jak mieszkałam, reszta to był super wyimaginowany żart. Bo jak się razem mieszka, to później to powszednieje, i człowiek zaczyna zachowywać się tak, jak będzie się zachowywał w małżeństwie. I jeśli widzisz, że ta osoba nie stara się o dobro obojga, jest egoistą, to ja podziękowałam. Na szczęście. Teraz niech się męczy inna:P
Ostatnio zmieniony 2023-08-31, 10:36 przez CiekawaXO, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4221 times
Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!
Ano nie. Dopóki nie padnie ostateczne TAK, nie zacznie. Dopóki nie będzie to zobowiązaniem na wieczność, będzie to udawaniem. Albo traktowaniem, jak stanu wygodnego i niezobowiązującego.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6443
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 889 times
- Been thanked: 725 times
- Kontakt:
Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!
No właśnie nie, bo sakrament to nie czary mary.
Jak widzisz, że ktoś nie szanuje ciebie, twojego czasu, swojego czasu, czasu wspólnego, ma wiele nieczystych zachowań a chodzi do spowiedzi i do Kościoła, to małżeństwo go nie zmieni:)
Jak widzisz, że ktoś nie szanuje ciebie, twojego czasu, swojego czasu, czasu wspólnego, ma wiele nieczystych zachowań a chodzi do spowiedzi i do Kościoła, to małżeństwo go nie zmieni:)
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4221 times
Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!
Jak jacyś ludzie mieszkają razem, żyją jak małżeństwo i chodzą do spowiedzi i na msze święte, to jest w tym jakaś wielka sprzeczność i dysonans. Z jednej strony totalne lekceważenie, a z drugiej udawanie wiary, bo przecież nie prawdziwa wiara.
Albo, albo. Albo ktoś jest wierzący i stara się żyć zgodnie z Nauką Kościoła, albo łamie te zasady, czyli nie wierzy temu, co Kościół mówi.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1601
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 203 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!
Tak, dla osoby niewierzącej sakrament małżeństwa to nie czary-mary ani w zasadzie nic
Dla osoby wierzącej sakrament małżeństwa to realna łaska Boża pomagająca w życiu małżeńskim => co oznacza, że życie małżeńskie zaczyna się PO sakramencie małżeństwa a nie przed. 'Małżeńskie' życie przed-małżeńskie to jest cudzołożenie, więc trwanie w ciągłym grzechu i wtedy chodzenie do spowiedzi ma mały sens. Podobnie jak twierdzenie że kocha się tą drugą osobę - co to za miłość która skutkuje ciągłym grzechem ciężkim? Miłość ma prowadzić do dobra a nie do zła.
Dla osoby wierzącej sakrament małżeństwa to realna łaska Boża pomagająca w życiu małżeńskim => co oznacza, że życie małżeńskie zaczyna się PO sakramencie małżeństwa a nie przed. 'Małżeńskie' życie przed-małżeńskie to jest cudzołożenie, więc trwanie w ciągłym grzechu i wtedy chodzenie do spowiedzi ma mały sens. Podobnie jak twierdzenie że kocha się tą drugą osobę - co to za miłość która skutkuje ciągłym grzechem ciężkim? Miłość ma prowadzić do dobra a nie do zła.
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2572
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 414 times
Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!
@CiekawaXO można podsumować to tak. Masz rację że wówczas minimalizujemy wiele niespodzianek i przyczyn do konfliktów co rzutuje na środowisko w jakim będą dorastać potencjalne dzieci, ale tak nie wolno.
A więc mamy do czynienia ze zbiorem grzechów, gdzie nie do końca rozumiemy dlaczego to jest grzech i musimy przyjąć to na wiarę.
A więc mamy do czynienia ze zbiorem grzechów, gdzie nie do końca rozumiemy dlaczego to jest grzech i musimy przyjąć to na wiarę.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6443
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 889 times
- Been thanked: 725 times
- Kontakt:
Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!
Nie o tym piszę, żebyś moralizował.Andej pisze: ↑2023-08-31, 13:01Jak jacyś ludzie mieszkają razem, żyją jak małżeństwo i chodzą do spowiedzi i na msze święte, to jest w tym jakaś wielka sprzeczność i dysonans. Z jednej strony totalne lekceważenie, a z drugiej udawanie wiary, bo przecież nie prawdziwa wiara.
Albo, albo. Albo ktoś jest wierzący i stara się żyć zgodnie z Nauką Kościoła, albo łamie te zasady, czyli nie wierzy temu, co Kościół mówi.
Piszę o tym, że jak masz jakiegoś wybranka, to nie da się go poznać dobrze, jak tylko mieszkając razem. Ale jak mówię to jest moje zdanie, wynikające z doświadczenia.
Jeśli ktoś: spędza czas nie tak jak powinien spędzać katolik i w ogóle osoba w narzeczeństwie, albo traktuje rodzinę nie tak jak powinien, nic nie robi całe dnie, gra w gry, itd itp., to małżeństwo tego nie zmieni. Jest dużym ryzykiem tak uważać.
A niestety taka jest prawda, czy tego chcesz czy nie Andeju, nie dowiedziałąm się o wielu rzeczach co robi ukochany, gdybym z nim nie zamieszkała. Do tej pory nie wiedzialam, kim jest ta osoba-bo była zupełnie inna.
Dlatego nauka Kościoła-tak, jak najbardziej.
Ale ta nauka Kościoła nie jest jasna do końca: ja raz dostałąm rozgrzeszenie, @recki pisze że to nie jest grzech jeśli się nie współżyje...
To chyba jednak nie jest takie jednoznaczne i radykalne.
Dodano po 3 minutach 37 sekundach:
Nie wiem co masz na myśli żyją jak małżeństwo, bo jeśli seks, to nie ta sytuacja.Andej pisze: ↑2023-08-31, 13:01Jak jacyś ludzie mieszkają razem, żyją jak małżeństwo i chodzą do spowiedzi i na msze święte, to jest w tym jakaś wielka sprzeczność i dysonans. Z jednej strony totalne lekceważenie, a z drugiej udawanie wiary, bo przecież nie prawdziwa wiara.
Albo, albo. Albo ktoś jest wierzący i stara się żyć zgodnie z Nauką Kościoła, albo łamie te zasady, czyli nie wierzy temu, co Kościół mówi.
Dodano po 6 minutach 33 sekundach:
I to też jest prawda. Z naciskiem na też.Abstract pisze: ↑2023-08-31, 13:30 @CiekawaXO można podsumować to tak. Masz rację że wówczas minimalizujemy wiele niespodzianek i przyczyn do konfliktów co rzutuje na środowisko w jakim będą dorastać potencjalne dzieci, ale tak nie wolno.
A więc mamy do czynienia ze zbiorem grzechów, gdzie nie do końca rozumiemy dlaczego to jest grzech i musimy przyjąć to na wiarę.
Chodziło mi bardziej o to, aby nie negować tego, że mieszkając razem się nie pozna lepiej.
Ja tam mieszkania razem nie propaguję, bo Bóg wie lepiej.
Ale rozumiem jednocześnie te chęci.
Dodano po 2 minutach 58 sekundach:
Zastanawia mnie także to, co napisął @recki , że to nie jest grzech, jak się nie współżyje, i ja raz dostałam rozgrzeszenie.
Może przeanalizujmy naukę Kościoła na ten temat, popierając to fragmentami, gdzie to jest dokładnie napisane i czy zawsze jest to grzech?
A może narosło wobec tej nauki sporo mitów?
Nie wiem, ale dwie sytuacje które wymieniłam, dają powód do dyskusji.
Ostatnio zmieniony 2023-08-31, 13:35 przez CiekawaXO, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Początkujący
- Posty: 66
- Rejestracja: 25 sie 2023
- Lokalizacja: Polska
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 11 times
Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!
CiekawaXD nie zawsze powszednieje życie z drugą osobą jak się weźmie ślub.Czasami pięknieje z dnia na dzień.Kiedy ludzie się naprawdę kochają,szanują,rozumieją i umieją ze sobą o wszystkim rozmawiać.l podjąć wspólny trud rozwiązywania wszelkich spraw małych,ważnych,błahych i trudnych.Kiedy dwie osób są dla siebie wszystkim i łączy ich prawdziwa miłość wszystko da się pokonać i żyć w szczęściu.Tylko miłość trzeba pielęgnować i dbać o nią.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6443
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 889 times
- Been thanked: 725 times
- Kontakt:
Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!
Czemu uważasz że powszednienie ma pejoratywne znaczenie?
Może właśnie wtedy jest najpiękniej?
Ja tak uważam.
A że ty nie, to nie projektuj na mój wpis swojego rozumienia:)
Może właśnie wtedy jest najpiękniej?
Ja tak uważam.
A że ty nie, to nie projektuj na mój wpis swojego rozumienia:)
-
- Początkujący
- Posty: 66
- Rejestracja: 25 sie 2023
- Lokalizacja: Polska
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 11 times
Re: Małżeństwo, nauka Kościoła, Sprawdzam!
Ano sakrament małzeństwa to nie nie czary mary.l nikt za pomocą czarodzieskiej różczki nie sprawi,że będzie fajnie,miło i przyjemnie.
Do tego sakramentu powinni przystępować ludzie dojrzali.Wiedzący czym jest ten sakrament w KK i co oznacza.