Moje szczęśliwe miejsce
- Ojciec.Pablito
- Zasłużony komentator
- Posty: 2106
- Rejestracja: 22 lis 2022
- Lokalizacja: Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 741 times
- Been thanked: 271 times
Moje szczęśliwe miejsce
Co przychodzi Wam do głowy, gdy myslicie "moje szczęśliwe miejsce"?
Ja zamykam oczy i widzę siebie leżącego na łące, w trawie, pod lasem. Są sianokosy, ale jest niedziela więc nikt nie pracuje na polu. Jest cisza.
Jest lato, pieknę kłębiaste chmury na niebie. Patrzę sobie w niebo i próbuję znaleźć chmury podobne do czegoś. Są chmury - zwierzęta, ptaki, głowy, smoki, fajki, kwiaty...
Czuję jak ciepły wiatr delikatnie smaga moją twarz.
Czuję szum wiatru, zapach tataraku
Oddycham
Nic mnie nie boli.
Słyszę ptaki, widzę jak bocian chodzi po łące i szuka jedzenia
Jestem sam, jestem bezpieczny, jestem szczęśliwy
Całe życie przede mną.
Ja zamykam oczy i widzę siebie leżącego na łące, w trawie, pod lasem. Są sianokosy, ale jest niedziela więc nikt nie pracuje na polu. Jest cisza.
Jest lato, pieknę kłębiaste chmury na niebie. Patrzę sobie w niebo i próbuję znaleźć chmury podobne do czegoś. Są chmury - zwierzęta, ptaki, głowy, smoki, fajki, kwiaty...
Czuję jak ciepły wiatr delikatnie smaga moją twarz.
Czuję szum wiatru, zapach tataraku
Oddycham
Nic mnie nie boli.
Słyszę ptaki, widzę jak bocian chodzi po łące i szuka jedzenia
Jestem sam, jestem bezpieczny, jestem szczęśliwy
Całe życie przede mną.
po prostu chłopak ze wsi
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2548
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1068 times
- Been thanked: 947 times
Re: Moje szczęśliwe miejsce
Moje szczęśliwe miejsce to gdzieś na plaży nad morzem kocham szum morza
“Nie zna smaku prawdziwego życia, kto przez tunel samotności się nie przeczołgał.”
Edward Stachura
Edward Stachura
- helperman
- Bywalec
- Posty: 179
- Rejestracja: 8 lis 2019
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 50 times
Re: Moje szczęśliwe miejsce
Las bukowy wczesną i późną jesienią kilka kilometrów ode mnie. Słońce które prześwituje przez korony tych drzew i liście które kojąco szeleszczą pod stopami...Ojciec.Pablito pisze: ↑2023-09-15, 10:27 Co przychodzi Wam do głowy, gdy myslicie "moje szczęśliwe miejsce"?
Niech mówią o chwale Królestwa Twego
I niech opiewają potęgę Twoją
(Ps 145, 11)
I niech opiewają potęgę Twoją
(Ps 145, 11)
- Ojciec.Pablito
- Zasłużony komentator
- Posty: 2106
- Rejestracja: 22 lis 2022
- Lokalizacja: Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 741 times
- Been thanked: 271 times
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13892
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2034 times
- Been thanked: 2222 times
Re: Moje szczęśliwe miejsce
Ja super czuję się na ławce w parku gdzie zawsze chodziłem tam z psem. Obecnie chodzę rzadziej i sam. Są dwa małe stawiki, fontanna, gołębie, kaczki, drzewa, trawa, roślinność, czasem bryza z fontanny, śpiew ptaków, głosy dzieciaków z pobliskiego placu zabaw, starsze osoby wygrzewające się w słoneczku ... chyba sam się już starzeje.
Lubię również własne łóżko i ten piękny stan przed zaśnięciem.
Lubię również własne łóżko i ten piękny stan przed zaśnięciem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Ojciec.Pablito
- Zasłużony komentator
- Posty: 2106
- Rejestracja: 22 lis 2022
- Lokalizacja: Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 741 times
- Been thanked: 271 times
Re: Moje szczęśliwe miejsce
Kirkegard chyba o tym też pisał. Też bardzo lubię.
po prostu chłopak ze wsi
Re: Moje szczęśliwe miejsce
Nie wiem, chyba nie mam mojego szczęśliwego miejsca. Ale lubię jeździć na rowerze, wspinać się po górach, biegać i chodzić w nowe miejsca, które mogę sfotografować.Ojciec.Pablito pisze: ↑2023-09-15, 10:27 Co przychodzi Wam do głowy, gdy myslicie "moje szczęśliwe miejsce"?
Gdybym miał wybrać jedno moje szczęśliwe miejsce to byłby mój fotel, na uszach słuchawki i obróbka zaległych zdjęć, które ciągle czekają na swoją kolej.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5524
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 875 times
- Been thanked: 1440 times
Re: Moje szczęśliwe miejsce
powiedz co mówi, bo też to pomyślałam
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
Re: Moje szczęśliwe miejsce
Dużo zmartwień jest wtedy, gdy pomyli się celowość tego życia i zaczyna się zbytnie przywiązywanie do niego.
To rodzi nieustanną frustrację, bo jest próbą łapania, uchwycenia czegoś czego uchwycić się nie da.
Życie tutaj to jest tylko wizyta na dworcu. Chodzi o to, żeby wybrać właściwy pociąg do wieczności.
Próba urządzania się na dworcu, przywiązywania się do dworcowych krzesełek i semaforów jest niezbyt mądra.
Trzeba przypominać sobie: memento mori, jesteś tylko pielgrzymem, nomadą. Twój dom jest w Niebie i tam czeka Ojciec.
Gdy sobie to uświadomisz, to różne frustracje prysną jak bańka.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Moje szczęśliwe miejsce
Sądzę, że tak. Choć połowicznie. Bo jeśli chodzi o ciało, to zdecydowanie, tak. Ale jeśli chodzi o duszę, w zdecydowanie bardziej odpowiada mi niebo. Bo tam nie ma żadnego zła. Jest tylko dobro i miłość.
Staram się być gotów.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.