Jak głębiej poznać Pana Boga

[Arek]

I trafi do jakiś starych babć i będzie z nimi klepał różaniec. Lepiej poszukać wspólnoty zgodne z naszym temperamentem i wiekiem.

A to babcie już nie mają temperamentu? Może mógłby odmawiać różaniec zamiast klepać? Też będziesz kiedyś w wieku babć. One też potrzebują rozmowy także z młodzieżą. Pozdrawiam

[CiekawaXO]

A czy ja mu bronię z babciami gadać?

[abi]

może że mną
jestem w odpowiednim wieku

[CiekawaXO]

Nie masz 80 lat.

[Paweł]

I trafi do jakiś starych babć i (...)

jakiCHś

[Ojciec.Pablito]

Moja odpowiedź na pytanie z tematu

Dodano po 2 minutach 24 sekundach:
Nie wszystko jednak z tej piosenki jest moje. Pierwsze słowa i kilka innych.

[CiekawaXO]

Słyszałam że to hymn ludzi z Monaru.

[sądzony]

Witam,
Jestem młodym, początkującym katolikiem. Od 2-3 tygodni zacząłem codziennie modlić się 2 razy dziennie modlitwami takimi jak Ojcze Nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu, Zawierzenie dnia Jezusowi itp; czasami też rozmawiam z Bogiem własnymi słowami. Jak zgłębić swoją wiarę w Boga? Jak polecacie czytać Pismo Święte?
Proszę o odpowiedź.

Gadać z Bogiem przy każdej okazji, w każdym szukać Chrystusa, dobro odczytywać jako działanie Ducha Świętego, nie zamykać się na Eucharystię, czytać Pismo, we wszystkim mieć Pana na pierwszym miejscu i budować relacje z Nim, sobą samym i innymi ludźmi, dawać miłość.

[Viridiana]

Witam,
Jestem młodym, początkującym katolikiem. Od 2-3 tygodni zacząłem codziennie modlić się 2 razy dziennie modlitwami takimi jak Ojcze Nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu, Zawierzenie dnia Jezusowi itp; czasami też rozmawiam z Bogiem własnymi słowami. Jak zgłębić swoją wiarę w Boga? Jak polecacie czytać Pismo Święte?
Proszę o odpowiedź.

Popieram radę dotyczącą wspólnoty, ale dodam jeszcze jedną rzecz: fajnie by było, aby w tej wspólnocie były jakieś osoby w Twoim wieku. Chyba najłatwiej znaleźć takie miejsca wrzucając w Google hasło w stylu wspólnota młodzieżowa/duszpasterstwo młodzieży + nazwa miasta.
Nie zawsze oczywiście trzeba być w grupie typowo młodzieżowej, ale myślę, że chociaż jedna osoba z takiej wspólnoty powinna być wiekowo zbliżona do Ciebie.
Co do czytania Pisma Świętego: warto przed rozpoczęciem czytania pomodlić się krótko do Ducha Świętego o to, aby towarzyszył Ci podczas rozważań. Nie zastąpi to poszerzania wiedzy teologicznej, ale też jest ważne.

[Gzresznik Upadający]

I trafi do jakiś starych babć i będzie z nimi klepał różaniec. Lepiej poszukać wspólnoty zgodne z naszym temperamentem i wiekiem.

I ich kosci nabiora świeżości jak murawa.
To chybaz Joela.

[faraon]

Witam,
Jestem młodym, początkującym katolikiem. Od 2-3 tygodni zacząłem codziennie modlić się 2 razy dziennie modlitwami takimi jak Ojcze Nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu, Zawierzenie dnia Jezusowi itp; czasami też rozmawiam z Bogiem własnymi słowami. Jak zgłębić swoją wiarę w Boga? Jak polecacie czytać Pismo Święte?
Proszę o odpowiedź.

Gadać z Bogiem przy każdej okazji, w każdym szukać Chrystusa, dobro odczytywać jako działanie Ducha Świętego, nie zamykać się na Eucharystię, czytać Pismo, we wszystkim mieć Pana na pierwszym miejscu i budować relacje z Nim, sobą samym i innymi ludźmi, dawać miłość.

A jak myslisz, jesli Bog jest w kazdym, to komu powinienes sie podobac i komu powinienes poswiecac glowna uwage?

[sądzony]

A jak myslisz, jesli Bog jest w kazdym, to komu powinienes sie podobac i komu powinienes poswiecac glowna uwage?

Moim powołaniem jest być przede wszystkim mężem i ojcem. A zatem żonie i córce powinienem poświęcać główną uwagę. Oczywiście wszędzie z Bogiem. Nie rozumiem natomiast pytania komu mam się podobać. O to raczej nie dbam. Chyba, że nie rozumiem Twojego pytania.

[faraon]

A jak myslisz, jesli Bog jest w kazdym, to komu powinienes sie podobac i komu powinienes poswiecac glowna uwage?

Moim powołaniem jest być przede wszystkim mężem i ojcem. A zatem żonie i córce powinienem poświęcać główną uwagę. Oczywiście wszędzie z Bogiem. Nie rozumiem natomiast pytania komu mam się podobać. O to raczej nie dbam. Chyba, że nie rozumiem Twojego pytania.

Chyba nie rozumiesz pytania, ale skoro poswiecasz glowna uwage zonie i corce, to jestes na dobrej drodze, a jak chcialbys ta swoja droge poszerzyc to mysle ze wiesz w ktora strone i w jakim kierunku.
Tak ci dopomoz Bog.
Zadam ci tez pytanie ktore moglo by mi pomoc w wyjasnianiu samego pojecia Milosci.
Czy widzisz roznice miedzy miloscia do zony, a miloscia do corki?

[sądzony]

Czy widzisz roznice miedzy miloscia do zony, a miloscia do corki?

Dostrzegam tę różnicę. I to sporą. Wydaje mi się jednak, że wynika ona z ciała, zmysłów, i uwięzionego nimi umysłu.
Gdybym był człowiekiem w pełni duchowym, czystym, osadzonym w sercu myślę, że tej różnicy by nie było.

Edit: Mógłbym powiedzieć, że Miłość to nie miłość, a Miłość jest wtedy gdy nie kocham ja, a Miłuje przeze mnie Bóg.
Miłość ta z wielkiej litery to nic innego jak Duch Święty.

[faraon]

Czy widzisz roznice miedzy miloscia do zony, a miloscia do corki?

Dostrzegam tę różnicę. I to sporą. Wydaje mi się jednak, że wynika ona z ciała, zmysłów, i uwięzionego nimi umysłu.
Gdybym był człowiekiem w pełni duchowym, czystym, osadzonym w sercu myślę, że tej różnicy by nie było.

Dokladnie i o to mi chodzilo, bo nasze wyobrazenia Milosci sa po prostu wzgledne i uzaleznione od naszego postrzegania swiata, ktore jest uwiklane wlasnie w grzech pierworodny.
Nie ma zadnej roznicy miedzy Miloscia malzonkow , a Miloscia do dziecka. To jest dokladnie taka sama Milosc, bo Milosc nie ma nic wspolnego z seksem.
Seks, a doklaniej wspolzycie malzenskie, jest jedynie efktem Milosci, a nie jej inicjatorem, za ktory wiekszosc ludzi uznaje seks.
Seks w kontekscie wspolzycia malzenskiego, poprzez grzech pierworodny, stal sie podstawa milosci, co jest totalnym zaprzeczeniem samej Milosci.
A dopiero przeciwstawienie grzechu pierworodnego Niepokalanemu poczeciu, stanowi wyjasnie czym tak naprawde jest seks w kontekscie Milosci.