Ludzkość wprowadzana w religie lucyferiańską
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2054
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 193 times
- Been thanked: 282 times
Re: Ludzkość wprowadzana w religie lucyferiańską
Najwyraźniej ten ksiądz sam miał z tym problemy, dziwne mi się wydaje że gdyby sam walczył o celibat, tak mówił o tych "potrzebach"
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
- pom
- Aktywny komentator
- Posty: 784
- Rejestracja: 21 mar 2023
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 134 times
- Been thanked: 91 times
Re: Ludzkość wprowadzana w religie lucyferiańską
Dezerter ale mamy też Dekalog i UNK w tym temacie i musimy je respektować. Niech ten kapłan to skonfrontuje z Magisterium KK.
Moim zdaniem Kościół w Polsce przetrwa bo jeden z zakonów ma obiecane, że będzie miał powołania do końca świata. Przetrwa też w Ugandzie, czy Amerykach i wszędzie tam gdzie "jak trwoga to do Boga" ... . Czyli w radykalnej formie będzie się moim zdaniem rozwijał, a w liberalnej kurczył - w zależności od Kościołów lokalnych.
https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-n ... likow.html
Moim zdaniem Kościół w Polsce przetrwa bo jeden z zakonów ma obiecane, że będzie miał powołania do końca świata. Przetrwa też w Ugandzie, czy Amerykach i wszędzie tam gdzie "jak trwoga to do Boga" ... . Czyli w radykalnej formie będzie się moim zdaniem rozwijał, a w liberalnej kurczył - w zależności od Kościołów lokalnych.
Według przedstawionych danych za rok 2021 liczba ochrzczonych katolików wzrosła o 1,3 proc. Najwięcej katolików przybyło w Afryce – o 3,1 proc. W Azji i obu Amerykach notuje się wzrost o około 1 procent. W Europie sytuacja nie ulega zmianie – podano w roczniku.
– Według danych potwierdza się stara prawda, że tam, gdzie Kościół jest prześladowany, gdzie wymaga świadectwa, tak mamy przykłady z Nigerii, Pakistanu czy z innych rejonów świata. Raport Pomocy Kościołowi w Potrzebie „Prześladowani zapomniani” pokazuje, że w Nigerii, gdzie do tej pory około 3,5-4 tys. chrześcijan, rocznie ginęło w różnych zamachach, atakach na Kościoły i porwaniach, niestety ostatnie lata były bardzo niebezpieczne i trudne, ponieważ było 7 tys. przypadków morderstw i ataków na chrześcijan. To pokazuje, że gdzie Kościół jest prześladowany, tam tym bardziej się rozwija i jest dynamiczny – stwierdził ks. Waldemar Cisło.
https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-n ... likow.html
Ostatnio zmieniony 2023-11-19, 00:38 przez pom, łącznie zmieniany 1 raz.
1J, 4, 16
Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.
Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2054
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 193 times
- Been thanked: 282 times
Re: Ludzkość wprowadzana w religie lucyferiańską
Tylko w Ugandzie poluje się na homoseksualistów. Nie można po prostu "nie mówisz, nie pytamy". tylko albo skazywać na wieloletnie więzienie jak w jednych krajach albo afirmować jak w większej ilości krajów?
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
- pom
- Aktywny komentator
- Posty: 784
- Rejestracja: 21 mar 2023
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 134 times
- Been thanked: 91 times
Re: Ludzkość wprowadzana w religie lucyferiańską
I tak Was Kocham, także tych co nie mają racji.
Dodano po 3 minutach 16 sekundach:
W Ugandzie przetrwa dlatego, że wiele osób ofiarowało Bogu życie w czystości.
Dodano po 1 minucie 50 sekundach:
Post i modlitwa ma kolosalną siłę.
Dodano po 3 minutach 16 sekundach:
W Ugandzie przetrwa dlatego, że wiele osób ofiarowało Bogu życie w czystości.
Dodano po 1 minucie 50 sekundach:
Post i modlitwa ma kolosalną siłę.
1J, 4, 16
Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.
Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15139
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4268 times
- Been thanked: 2988 times
- Kontakt:
Re: Ludzkość wprowadzana w religie lucyferiańską
Przedstawialiśmy się, ktoś przed nim podał liczbę swoich dzieci, więc on powiedział
..., ksiądz katolicki, dzieci nie mam, ...
a jak powiedziałem, że z Franciszkiem jest nadzieja, to wcale nie poparł tej drogi.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Ludzkość wprowadzana w religie lucyferiańską
1
Co do Odnowy, to niestety jest to próba powrotu nie do Tradycji starożytnej, ale do tego, jak się niektórym niezorientowanym wydawało, że owa Tradycja wyglądała. W praktyce źródłem były niektóre szaleństwa z XIX wiecznej Ameryki i naśladownictwo zewnętrznych objawów, więc wyszło bliżej Marcjonizmu niż pierwotnego Kościoła (pisałem już w wielu wątkach, nie będę powielał).
Natomiast ciekawym pomysłem byłaby faktyczna taka próba - ale trzeba by ją podjąć praktycznie od nowa, rozpoczynając od głębokiej kwerendy w źródłach starożytnych (przede wszystkim Biblii, ale także w pismach Ojców).
Co, oczywiście, jeszcze nie znaczy, że nie warto uczestniczyć w spotkaniach wspólnot Odnowy, które nie pchają się w jakieś bzdury. Bo modlitwa do Ducha Świętego, modlitwa wspólnotowa i wzajemna, modlitwa nie ograniczona do "paciorków", ewangelizacja, regularna lektura Pisma Świętego, uwielbienie itd mają swoją wielką wartość, nawet bez etykietki "powrotu do źródeł".
2
3
Kto nie wierzy w Boga, a uważa, że współżycie z tą samą płcią jest OK, to jego sprawa.
Z tym, że wyrażenie "jego sprawa" obejmuje nie tylko to, że mnie nie powinno to obchodzić, ale i to, by ten ktoś nieproszony nie informował mnie o tym. Również maszerując z piórkiem w ... po ulicach.
On może uważać, że to jest OK, a ja mogę uważać, że to grzech i obrzydliwość. I nikt nie powinien się wtrącać w tej sprawie ani do jego, ani do moich poglądów.
Co do Neo się nie wypowiadam, bo nie znam.Dezerter pisze: ↑2023-11-18, 22:55 Z jednym się zgodzę i podkreślę, bo mówię i namawiam do tego od jakichś 20 lat - odnowa Kościoła ma być powrót do korzeni chrześcijaństwa, czyli Biblia i Tradycja starożytna. Dlatego Ja jestem sympatykiem Odnowy a ty Albertusie Neo, bo obie wspólnoty na różny sposób realizują ten postulat.
Co do Odnowy, to niestety jest to próba powrotu nie do Tradycji starożytnej, ale do tego, jak się niektórym niezorientowanym wydawało, że owa Tradycja wyglądała. W praktyce źródłem były niektóre szaleństwa z XIX wiecznej Ameryki i naśladownictwo zewnętrznych objawów, więc wyszło bliżej Marcjonizmu niż pierwotnego Kościoła (pisałem już w wielu wątkach, nie będę powielał).
Natomiast ciekawym pomysłem byłaby faktyczna taka próba - ale trzeba by ją podjąć praktycznie od nowa, rozpoczynając od głębokiej kwerendy w źródłach starożytnych (przede wszystkim Biblii, ale także w pismach Ojców).
Co, oczywiście, jeszcze nie znaczy, że nie warto uczestniczyć w spotkaniach wspólnot Odnowy, które nie pchają się w jakieś bzdury. Bo modlitwa do Ducha Świętego, modlitwa wspólnotowa i wzajemna, modlitwa nie ograniczona do "paciorków", ewangelizacja, regularna lektura Pisma Świętego, uwielbienie itd mają swoją wielką wartość, nawet bez etykietki "powrotu do źródeł".
2
Potrzeby nie. Ich zaspokajanie i sposób w jaki się to robi - jak najbardziej.
Powiedziałbym, ze w świetle Dekalogu, raczej pytania banalne, z oczywistą odpowiedzią.czy zaspokajanie potrzeb seksualnych może być grzechem?
Pytania dość fundamentalne
Albo Twoja relacja pomija jakieś niuanse, albo ksiądz plecie trzy po trzy.Zadałem oba księdzu, publicznie w zgromadzeniu katolickim, dla jasności dodam, że jest również psychologiem i psychoterapeutą
- odpowiedział na oba, że nie ...
3
No właśnie. Czy na co dzień, gdy kogoś spotkamy, pytamy "jak to robisz?", czy przeprowadzając wywiad, koniecznie trzeba nawiązać do tego, czy ktoś lubi tak, owak, z tą płcią czy z inną?
Kto nie wierzy w Boga, a uważa, że współżycie z tą samą płcią jest OK, to jego sprawa.
Z tym, że wyrażenie "jego sprawa" obejmuje nie tylko to, że mnie nie powinno to obchodzić, ale i to, by ten ktoś nieproszony nie informował mnie o tym. Również maszerując z piórkiem w ... po ulicach.
On może uważać, że to jest OK, a ja mogę uważać, że to grzech i obrzydliwość. I nikt nie powinien się wtrącać w tej sprawie ani do jego, ani do moich poglądów.
Ostatnio zmieniony 2023-11-19, 12:56 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- krz30
- Aktywny komentator
- Posty: 679
- Rejestracja: 16 wrz 2021
- Has thanked: 168 times
- Been thanked: 177 times
Re: Ludzkość wprowadzana w religie lucyferiańską
Ciekawy wykład, jasno przedstawiony. Jestem w trakcie oglądania. Dzięki!Albertus pisze: ↑2023-11-18, 19:56 Brzmi jak teoria spiskowa ale to jak najbardziej na poważnie ksiądz Skrzypczak.
Nie bardzo wiedziałem gdzie to umieścić i ewentualnie przedyskutować więc zakładam nowy temat.
Gorąco zachęcam do obejrzenia!
https://www.youtube.com/watch?v=DGYwi5ECCWU
~Krzysztof
Re: Ludzkość wprowadzana w religie lucyferiańską
(...)
Ale ja się pocieszam tym, że to są paroksyzmy. To jest jakby ostatni rzut na taśmę sędziwych, leciwych, rewolucjonistów 68-go roku, którzy czekali na moment przychylny, żeby wreszcie doprowadzić do urzeczywistnienia te sny, które się narodziły gdzieś tam pod koniec lat sześćdziesiątych, żeby sobie wybudować nowy kościół. Kościół, który będzie przypominał komunę hipisowską, który będzie odpowiadał piosenką śpiewaną na barykadach na Sorbonie, w Paryżu. To jest to pokolenie, które ma świadomość, że wymiera i jeszcze chciałoby jakby ostatnim pędem.. machnąć i zwalić jeszcze pozostające w jego zasięgu lichtarze i wieczne lampki. Żeby było inaczej, żeby było bardziej po świecku, bardziej po ludzku, bardziej uniwersalnie, bardziej humanistycznie...
Przyjdzie nowe pokolenie, przyjdzie pokolenie głodne. Przyjdzie pokolenie spragnione nadprzyrodzoności, piękna liturgii, Sakramentu, Matki Bożej, przebaczenia grzechów. Pokolenie, które będzie przynajmniej tak bardzo złaknione odczuwania w sobie miłości Boga, jak dzisiaj wielu jest złaknionych odczuwania dreszczu zioła w organizmie.
(...)
Ale ja się pocieszam tym, że to są paroksyzmy. To jest jakby ostatni rzut na taśmę sędziwych, leciwych, rewolucjonistów 68-go roku, którzy czekali na moment przychylny, żeby wreszcie doprowadzić do urzeczywistnienia te sny, które się narodziły gdzieś tam pod koniec lat sześćdziesiątych, żeby sobie wybudować nowy kościół. Kościół, który będzie przypominał komunę hipisowską, który będzie odpowiadał piosenką śpiewaną na barykadach na Sorbonie, w Paryżu. To jest to pokolenie, które ma świadomość, że wymiera i jeszcze chciałoby jakby ostatnim pędem.. machnąć i zwalić jeszcze pozostające w jego zasięgu lichtarze i wieczne lampki. Żeby było inaczej, żeby było bardziej po świecku, bardziej po ludzku, bardziej uniwersalnie, bardziej humanistycznie...
Przyjdzie nowe pokolenie, przyjdzie pokolenie głodne. Przyjdzie pokolenie spragnione nadprzyrodzoności, piękna liturgii, Sakramentu, Matki Bożej, przebaczenia grzechów. Pokolenie, które będzie przynajmniej tak bardzo złaknione odczuwania w sobie miłości Boga, jak dzisiaj wielu jest złaknionych odczuwania dreszczu zioła w organizmie.
(...)
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3086
- Rejestracja: 16 sty 2022
- Has thanked: 323 times
- Been thanked: 473 times
Re: Ludzkość wprowadzana w religie lucyferiańską
Nie ma zadnej gwarancji, ze przyjdzie pokolenie jakie sobie wymarzymy. Ono samo nie przyjdzie, trzeba bedzie je wychowac i to w ostrej konfrontacji z wrogim otoczeniem.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6122
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 468 times
- Been thanked: 932 times
Re: Ludzkość wprowadzana w religie lucyferiańską
Dodano po 28 minutach 55 sekundach:
Dezerter pisze: ↑2023-11-18, 23:51 Moralność jest przereklamowana i przewartościowana w Kościele - moim zdaniem jest kilka spraw o wiele ważniejszych dla chrześcijanina.
W całym ST najważniejsze było czyńcie sobie ziemie podana i rozmnażajcie się - a w jaki sposób to już jak znasz historie patriarchów i królów to sam przyznasz, że rozpasanie seksualne było wielkie a mimo to Bóg im błogosławił, bo spełniali podstawowy nakaz - rozmnażajcie się
Zobacz teraz jak chrześcijanie bardzo zmienili to naturalne i ludzkie zachowanie.
Coraz bardziej badając temat dochodzę do wniosku, że w moralizowaniu i widzeniu grzeszności wszędzie tam gdzie seks poszliśmy w złym kierunku i nałożyliśmy na wiernych ciężary nie do uniesienia . Nikt w Kościele starożytnym nie właził ludziom do łóżek i nie zaglądał pod kołdrę i nie mówił co i jak tam mają robić
Czas wrócić do korzeni i już się to dzieje (ku zgorszeniu tych co lubią zaglądać)
W Kościele starożytnym sposoby zaspokajania swoich potrzeb seksualnych były jak najbardziej przedmiotem głębokiego zainteresowania pasterzy Kościoła.
Kompletnie nie wiem na czym opierasz swój pogląd że było inaczej?
Tak z ciekawości zapytam - czy twoje poglądy w tej kwestii w Odnowie to wyjątek czy raczej norma? Jak to oceniasz?
A co myślisz o nauczaniu Humanae Vitae?
Ostatnio zmieniony 2023-11-28, 20:12 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Ludzkość wprowadzana w religie lucyferiańską
Niestety, w różnych okresach, różnie z tym bywało. Właśnie te przegięcia, a nawet rozpusta, stały się przyczyną wprowadzenia celibatu. Aby uzdrowić.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15139
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4268 times
- Been thanked: 2988 times
- Kontakt:
Re: Ludzkość wprowadzana w religie lucyferiańską
Moje poglądy na moralność i zafiksowanie KK na temat seksu nie maja nic wspólnego z Odnową, wynikają ze znajomości Biblii i Tradycji, oraz historii Kościoła.
Na prawdę uważa ktokolwiek z dojrzałych katolików, samodzielnie, zdrowo myślący na tym forum, że w oczach Boga małżeństwa niekatolików żyją w grzechu?
Jeśli tak to ja poproszę o cytat z Biblii, lub z ojca Kościoła starożytnego (czyli z Tradycji) na poparcie swoich poglądów, bo chętnie się dowiem.
Na prawdę uważa ktokolwiek z dojrzałych katolików, samodzielnie, zdrowo myślący na tym forum, że w oczach Boga małżeństwa niekatolików żyją w grzechu?
Jeśli tak to ja poproszę o cytat z Biblii, lub z ojca Kościoła starożytnego (czyli z Tradycji) na poparcie swoich poglądów, bo chętnie się dowiem.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6122
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 468 times
- Been thanked: 932 times
Re: Ludzkość wprowadzana w religie lucyferiańską
Szczerze mówiąc to nie bardzo wiem o co ci tutaj chodzi?
Czy ktoś stawiał taką tezę?
Monogamiczne i wierne sobie małżeństwo współżyjące w zgodzie naturą jest jak najbardziej zgodne z zamysłem Bożym niezależnie czy jest katolickie czy niekatolickie.
Ja odnosiłem się do twojej wypowiedzi:
Może zbyt pochopnie bo nie zapytałem wcześniej i nie poprosiłem o dokładne i konkretne wyjaśnienie o co w tym co napisałeś chodzi.Nikt w Kościele starożytnym nie właził ludziom do łóżek i nie zaglądał pod kołdrę i nie mówił co i jak tam mają robić
Dlatego proszę teraz - wyjaśnij dokładnie i konkretnie o co ci chodzi w tej wypowiedzi.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15139
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4268 times
- Been thanked: 2988 times
- Kontakt:
Re: Ludzkość wprowadzana w religie lucyferiańską
Czy uważasz, że religia lucuferianska to dobry wątek na to, bo ja nie.
Zajmijmy się lepiej "mistycznym ciałem Antychrysta"
Zajmijmy się lepiej "mistycznym ciałem Antychrysta"
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6122
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 468 times
- Been thanked: 932 times
Re: Ludzkość wprowadzana w religie lucyferiańską
Jak nie chcesz o tym rozmawiać to trudno.
Ale kwestie moralności seksualnej i podejścia wierzących do tych spraw uważam za jak najbardziej zgodne z tematem.