Przekleństwo w imię Jezusa
-
- Bywalec
- Posty: 168
- Rejestracja: 7 mar 2020
- Wyznanie: Agnostyk
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 19 times
Przekleństwo w imię Jezusa
Hej, nie daje mi ostatnio spokoju "pozdrowienie" Pawła, które przesyła podsumowując list
1Kor 16:22 Jeśli kto nie miłuje Pana, niech będzie przeklęty! Marana tha.
Czy zatem nie kłóci się to z innymi słowami Pawła Rz 12:14 Błogosławcie tych, którzy was prześladują, błogosławcie, a nie przeklinajcie.
Co mu zatem "odbiło", że zakończył list do Koryntian przekleństwem? O co tu chodzi? Nie pamiętał swych własnych słów?
1Kor 16:22 Jeśli kto nie miłuje Pana, niech będzie przeklęty! Marana tha.
Czy zatem nie kłóci się to z innymi słowami Pawła Rz 12:14 Błogosławcie tych, którzy was prześladują, błogosławcie, a nie przeklinajcie.
Co mu zatem "odbiło", że zakończył list do Koryntian przekleństwem? O co tu chodzi? Nie pamiętał swych własnych słów?
- AdamS.
- Super gaduła
- Posty: 1451
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 567 times
- Been thanked: 816 times
Re: Przekleństwo w imię Jezusa
Podzielam Twój dylemat, bo i mnie to często frapowało, ale doszedłem do wniosku, że tu chodzi bardziej o przebudzenie śpiących, niż ich pogrążenie w piekielnych czeluściach. Myślę, że prześladowanie bliźnich wcale nie musi wypływać z nienawiści Boga. Szawłowi się wcześniej wydawało, że gorliwie służy samemu Bogu. Dlatego Jezus mu się objawił osobiście.
Myślę, że Bóg dociera do każdego na swój sposób i w tym wymiarze musimy zachować cierpliwość. Zupełnie inaczej jest wtedy, gdy ktoś już poznał Boga, a pozostaje wobec niego obojętny, czyli miłuje bardziej siebie i świat. Nie jest w stanie czynić dobra bezinteresownie. Nie widzi sensu poza zabieganiem o własne interesy, która czasem ukryte są nawet w fałszywej religijności. To do nich zwraca się Paweł w sposób tak radykalny.
Myślę, że Bóg dociera do każdego na swój sposób i w tym wymiarze musimy zachować cierpliwość. Zupełnie inaczej jest wtedy, gdy ktoś już poznał Boga, a pozostaje wobec niego obojętny, czyli miłuje bardziej siebie i świat. Nie jest w stanie czynić dobra bezinteresownie. Nie widzi sensu poza zabieganiem o własne interesy, która czasem ukryte są nawet w fałszywej religijności. To do nich zwraca się Paweł w sposób tak radykalny.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Przekleństwo w imię Jezusa
Jest jeszcze surowsze:
„Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy – niech będzie przeklęty!
Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą /od nas/ otrzymaliście – niech będzie przeklęty!”(Ga 1,8–9)
Jeśli idzie o cel wyklęcia (ekskomuniki) to jest w pewnym sensie na korzyść wyklinanego - ma to być impuls do nawrócenia (pamiętajmy, że to nie wyklęcie, ale grzech rodzi główne zagrożenie potępienia:
„A wy unieśliście się pychą, zamiast z ubolewaniem żądać, by usunięto spośród was tego, który się dopuścił wspomnianego czynu.(…)
Przeto wy, zebrawszy się razem w imię Pana naszego Jezusa, w łączności z duchem moim i z mocą Pana naszego Jezusa, wydajcie takiego szatanowi na zatracenie ciała, lecz ku ratunkowi jego ducha w dzień Pana Jezusa.
Wcale nie macie się czym chlubić! Czyż nie wiecie, że odrobina kwasu całe ciasto zakwasza?”(1 Kor 5,2.4–8)
Jak widać anatema miała dwa cele: usunięcie przyczyny zgorszenia oraz wstrząs, mający doprowadzić do opamiętania (ratunku) winowajcy.
Św. Paweł nie zachęca do zamknięcia się przed światem – sprzeciwia się raczej obłudzie. Dlatego znacznie surowiej upomina tych, którzy grzeszą udając pobożnych, niż grzeszników „z zewnątrz”:
„Napisałem wam w liście, żebyście nie obcowali z rozpustnikami.
Nie chodzi o rozpustników tego świata w ogóle ani o chciwców i zdzierców lub bałwochwalców; musielibyście bowiem całkowicie opuścić ten świat.
Dlatego pisałem wam wówczas, byście nie przestawali z takim, który nazywając się bratem, w rzeczywistości jest rozpustnikiem, chciwcem, bałwochwalcą, oszczercą, pijakiem lub zdziercą. Z takim nawet nie siadajcie wspólnie do posiłku.
Jakże bowiem mogę sądzić tych, którzy są na zewnątrz? Czyż i wy nie sądzicie tych, którzy są wewnątrz?
Tych, którzy są na zewnątrz, osądzi Bóg. Usuńcie złego spośród was samych.”(1 Kor 5,9–13)
„Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy – niech będzie przeklęty!
Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą /od nas/ otrzymaliście – niech będzie przeklęty!”(Ga 1,8–9)
Jeśli idzie o cel wyklęcia (ekskomuniki) to jest w pewnym sensie na korzyść wyklinanego - ma to być impuls do nawrócenia (pamiętajmy, że to nie wyklęcie, ale grzech rodzi główne zagrożenie potępienia:
„A wy unieśliście się pychą, zamiast z ubolewaniem żądać, by usunięto spośród was tego, który się dopuścił wspomnianego czynu.(…)
Przeto wy, zebrawszy się razem w imię Pana naszego Jezusa, w łączności z duchem moim i z mocą Pana naszego Jezusa, wydajcie takiego szatanowi na zatracenie ciała, lecz ku ratunkowi jego ducha w dzień Pana Jezusa.
Wcale nie macie się czym chlubić! Czyż nie wiecie, że odrobina kwasu całe ciasto zakwasza?”(1 Kor 5,2.4–8)
Jak widać anatema miała dwa cele: usunięcie przyczyny zgorszenia oraz wstrząs, mający doprowadzić do opamiętania (ratunku) winowajcy.
Św. Paweł nie zachęca do zamknięcia się przed światem – sprzeciwia się raczej obłudzie. Dlatego znacznie surowiej upomina tych, którzy grzeszą udając pobożnych, niż grzeszników „z zewnątrz”:
„Napisałem wam w liście, żebyście nie obcowali z rozpustnikami.
Nie chodzi o rozpustników tego świata w ogóle ani o chciwców i zdzierców lub bałwochwalców; musielibyście bowiem całkowicie opuścić ten świat.
Dlatego pisałem wam wówczas, byście nie przestawali z takim, który nazywając się bratem, w rzeczywistości jest rozpustnikiem, chciwcem, bałwochwalcą, oszczercą, pijakiem lub zdziercą. Z takim nawet nie siadajcie wspólnie do posiłku.
Jakże bowiem mogę sądzić tych, którzy są na zewnątrz? Czyż i wy nie sądzicie tych, którzy są wewnątrz?
Tych, którzy są na zewnątrz, osądzi Bóg. Usuńcie złego spośród was samych.”(1 Kor 5,9–13)
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15139
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4268 times
- Been thanked: 2990 times
- Kontakt:
Re: Przekleństwo w imię Jezusa
Ja bym nie zarzucał Pawłowi, że mu odbiło, czy nie pamięta, bo to bezpodstawne - już uzasadniamArtFunky pisze: ↑2024-01-26, 21:55 Hej, nie daje mi ostatnio spokoju "pozdrowienie" Pawła, które przesyła podsumowując list
1Kor 16:22 Jeśli kto nie miłuje Pana, niech będzie przeklęty! Marana tha.
Czy zatem nie kłóci się to z innymi słowami Pawła Rz 12:14 Błogosławcie tych, którzy was prześladują, błogosławcie, a nie przeklinajcie.
Co mu zatem "odbiło", że zakończył list do Koryntian przekleństwem? O co tu chodzi? Nie pamiętał swych własnych słów?
inne tłumaczenie
Biblia Paulistów katolicka
Jeśli ktoś nie kocha Pana, niech będzie wyłączony ze wspólnoty. Marana tha!
bo właśnie to oznacza słowo wyklęty
jaki ma sens bycia we wspólnocie chrześcijan osoby, która nie kocha Jezusa?
ja nie widzę
niech idzie do buddystów jak kocha Buddę, albo do ateistów jak kocha siebie a nie Boga
Błogosławcie tych którzy nas nienawidzą, a nie tych, którzy nienawidzą Boga!
gdzie Paweł albo ktokolwiek inny w Biblii mówi, by błogosławić tych, którzy nienawidzą Boga?
Biblia mówi wyraźnie
KOCHAJ Boga i ....
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Przekleństwo w imię Jezusa
Jakoś razi mnie taka argumentacja, podobna trochę do cwaniactwa. A co z ojcem syna marnotrawnego, który cierpliwie czekał, żeby przyjąć go z powrotem? W necie napisano już każdą mądrość i każdą głupotę, to tylko kwestia znalezienia cytatu. Ale czy o to tu chodzi?Dezerter pisze: ↑2024-01-26, 23:36 Ja bym nie zarzucał Pawłowi, że mu odbiło, czy nie pamięta, bo to bezpodstawne - już uzasadniam
inne tłumaczenie
Biblia Paulistów katolicka
Jeśli ktoś nie kocha Pana, niech będzie wyłączony ze wspólnoty. Marana tha!
bo właśnie to oznacza słowo wyklęty
jaki ma sens bycia we wspólnocie chrześcijan osoby, która nie kocha Jezusa?
ja nie widzę
niech idzie do buddystów jak kocha Buddę, albo do ateistów jak kocha siebie a nie Boga
Błogosławcie tych którzy nas nienawidzą, a nie tych, którzy nienawidzą Boga!
gdzie Paweł albo ktokolwiek inny w Biblii mówi, by błogosławić tych, którzy nienawidzą Boga?
Biblia mówi wyraźnie
KOCHAJ Boga i ....
Po śmierci Chrystusa zaczął się tworzyć kościół przy pomocy inżynierii społecznej. Nawet jeśli nie było kiedyś dzisiejszej nauki i jej termonów to inżyniera niejednokrotnie stała na wyższym poziomie niż dzisiaj. Uważam, że dorosły katolik nie powinien na siłę doszukiwać się dobra i usprawiedliwienia wszystkich postaci z Biblii tylko przyjąć do wiadomości bez żadnych konfliktów moralnych, że czasem cel uświęca środki.
Mnie także nie wszystko podoba się na tym świecie. Nie podoba mi się cierpienie niewinnych, małe dzieci umierające na raka, które nie zdążyły pewnie poznać nawet dobra, ani zła, a co dopiero czynić. Pamiętam jednak zawsze, że jesteśmy na tym świecie grzecznościowo i to jest świat naszego Boga. Nie jestem pępkiem tego świata, żeby Bóg musiał czynić tylko to co mi jest miłe, ale to Jego wola ma tu pierwszeństwo, za którą mogę mieć tylko wdzięczność.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13928
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2041 times
- Been thanked: 2227 times
Re: Przekleństwo w imię Jezusa
Niech będzie przeklęty nie oznacza, by ich przeklinać.ArtFunky pisze: ↑2024-01-26, 21:55 Hej, nie daje mi ostatnio spokoju "pozdrowienie" Pawła, które przesyła podsumowując list
1Kor 16:22 Jeśli kto nie miłuje Pana, niech będzie przeklęty! Marana tha.
Czy zatem nie kłóci się to z innymi słowami Pawła Rz 12:14 Błogosławcie tych, którzy was prześladują, błogosławcie, a nie przeklinajcie.
Co mu zatem "odbiło", że zakończył list do Koryntian przekleństwem? O co tu chodzi? Nie pamiętał swych własnych słów?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- AdamS.
- Super gaduła
- Posty: 1451
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 567 times
- Been thanked: 816 times
Re: Przekleństwo w imię Jezusa
Myślę, że Dezerter trafił tu w samo sedno problemu. Tłumaczenie tego słowa długo ciążyło na Kościele - za każdym razem, gdy jakieś źródła wskazywały na "wyklęcie" kogoś z Kościoła przez jego hierarchów. A przecież często było to tylko stwierdzenie faktu, że ktoś porusza się poza nauczaniem Kościoła, co sprawiało, że sam się wyłączył ze wspólnoty. Ekskomunika nie budzi tak pejoratywnego wydźwięku, dlatego dziś używa się już tylko tego sformułowania.
Jaki stąd wniosek? Potrzeba nieustannej aktualizacji Biblii na współczesne tłumaczenia, bo w dawnych przekładach wiele jest słów budzących nieporozumienia. Dobrze, jeśli to dotyczy tylko archaizmów - gorzej, jeśli jakieś słowo zmieniło swój sens (zarówno w ewolucji jego znaczenia, jak i emocjonalnego zabarwienia).
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Przekleństwo w imię Jezusa
Jak najbardziej Kościół czeka na każdego ekskomunikowanego (czyli "wyklętego" - słowo archaiczne). Właśnie temu służy ekskomunika, by ktoś się opamiętał i wrócił. Spełnia tę samą rolę, co bieda w przypowieści o Miłosiernym Ojcu (zwanej nieco błędnie przypowieścią o Synu Marnotrawnym) - pomaga w uzmysłowieniu sobie przez tę osobę jej stanu, i tego, że musi coś zrobić, by to zmienić.
Że musi wrócić.
Re: Przekleństwo w imię Jezusa
Znajomej dziadka ksiądz nie chciał pochować w poświęconej ziemi, bo dziadek nie chodził do kościoła, a Tu mi tu takie cudowności kościoła objawiasz?Marek_Piotrowski pisze: ↑2024-01-27, 12:36 Jak najbardziej Kościół czeka na każdego ekskomunikowanego (czyli "wyklętego" - słowo archaiczne). Właśnie temu służy ekskomunika, by ktoś się opamiętał i wrócił. Spełnia tę samą rolę, co bieda w przypowieści o Miłosiernym Ojcu (zwanej nieco błędnie przypowieścią o Synu Marnotrawnym) - pomaga w uzmysłowieniu sobie przez tę osobę jej stanu, i tego, że musi coś zrobić, by to zmienić.
Że musi wrócić.
Halo, tu ziemia do Marka, lepiej wracaj, bo chyba za daleko odleciałeś.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15139
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4268 times
- Been thanked: 2990 times
- Kontakt:
Re: Przekleństwo w imię Jezusa
To bardzo głębokie rozumienie Marek przedstawił - nigdy bym na to nie wpadł - Przypowieści o miłosiernym Ojcu
opowieść o drodze jaką musi przejść osoba, która się sama wyklucza/jest wykluczona ze wspólnoty
dzięki
opowieść o drodze jaką musi przejść osoba, która się sama wyklucza/jest wykluczona ze wspólnoty
dzięki
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Przekleństwo w imię Jezusa
I słusznie ksiądz zrobił, ale co to ma wspólnego z ekskomuniką (wyklęciem)?Adam01 pisze: ↑2024-01-27, 14:27Znajomej dziadka ksiądz nie chciał pochować w poświęconej ziemi, bo dziadek nie chodził do kościoła, a Tu mi tu takie cudowności kościoła objawiasz?Marek_Piotrowski pisze: ↑2024-01-27, 12:36 Jak najbardziej Kościół czeka na każdego ekskomunikowanego (czyli "wyklętego" - słowo archaiczne). Właśnie temu służy ekskomunika, by ktoś się opamiętał i wrócił. Spełnia tę samą rolę, co bieda w przypowieści o Miłosiernym Ojcu (zwanej nieco błędnie przypowieścią o Synu Marnotrawnym) - pomaga w uzmysłowieniu sobie przez tę osobę jej stanu, i tego, że musi coś zrobić, by to zmienić.
Że musi wrócić.
Halo, tu ziemia do Marka, lepiej wracaj, bo chyba za daleko odleciałeś.
Re: Przekleństwo w imię Jezusa
Na pewno nie jesteś w stanie dostrzec żadnego związku?Marek_Piotrowski pisze: ↑2024-01-27, 15:02I słusznie ksiądz zrobił, ale co to ma wspólnego z ekskomuniką (wyklęciem)?Adam01 pisze: ↑2024-01-27, 14:27Znajomej dziadka ksiądz nie chciał pochować w poświęconej ziemi, bo dziadek nie chodził do kościoła, a Tu mi tu takie cudowności kościoła objawiasz?Marek_Piotrowski pisze: ↑2024-01-27, 12:36 Jak najbardziej Kościół czeka na każdego ekskomunikowanego (czyli "wyklętego" - słowo archaiczne). Właśnie temu służy ekskomunika, by ktoś się opamiętał i wrócił. Spełnia tę samą rolę, co bieda w przypowieści o Miłosiernym Ojcu (zwanej nieco błędnie przypowieścią o Synu Marnotrawnym) - pomaga w uzmysłowieniu sobie przez tę osobę jej stanu, i tego, że musi coś zrobić, by to zmienić.
Że musi wrócić.
Halo, tu ziemia do Marka, lepiej wracaj, bo chyba za daleko odleciałeś.
Nigdy i za żadne skarby?
Obyś nigdy nie musiał zaznać swojej słuszności.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Przekleństwo w imię Jezusa
Proponuję, byś raczej odpowiadał na pytania i ustosunkowywał się merytorycznie, a nie wygłaszał banałów nic nie wnoszących do konwersacji.
Bo powoli dochodzę do wniosku, ze dialog z Tobą nie jest możliwy.
Bo powoli dochodzę do wniosku, ze dialog z Tobą nie jest możliwy.
Ostatnio zmieniony 2024-01-27, 15:29 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13928
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2041 times
- Been thanked: 2227 times
Re: Przekleństwo w imię Jezusa
Intuicyjnie przeczuwałem to już wtedy gdy w Tobie rozpalała się nadziejaMarek_Piotrowski pisze: ↑2024-01-27, 15:29 Bo powoli dochodzę do wniosku, ze dialog z Tobą nie jest możliwy.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20