Kolejna randka i … szukam dalej
- Strzelec91
- Początkujący
- Posty: 62
- Rejestracja: 11 lut 2023
- Lokalizacja: Pleszew
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 33 times
Kolejna randka i … szukam dalej
Witajcie kochani! Jakiś czas temu pisałem o mojej randce z dziewczyną, która to randka okazała się ”niewypałem”. Można o niej przeczytać w jednym z moich postów. Niedawno założyłem konto w apce randkowej. Z mnóstwa „polubionych” dziewczyn „sparowało” mnie z plus minus może 16 z czego pisałem z 4 a z tych 4 2 pary okazały się najbardziej trwałe. Z pierwszą dziewczyną pisało mi się rewelka i szybko odpisywała i z emotikonami i zdaniami rozbudowanymi. Przed spotkaniem modliłem się do Boga aby spotkanie przebiegło pomyślnie i przekształciło się w coś więcej, JEŚLI JEST TO ZGODNE Z JEGO WOLĄ. W poniedziałek pojechałem do jej miasta oddalonego o ok 45 km od mojego, wystrojony i z bukiecikiem kwiatów różnokolorowych. Spotkanie trwało ponad godzinę (może z godzinę i 10 minut), jednak jego przebieg był następujący:
*Na wstępie wręczyłem jej bukiecik i weszliśmy. Odsunąłem krzesło i powiesiłem jej kurtkę.
*Dziewczyna na początku odpowiadała potakiwaniem i też trochę patrzała na boki sprawiając wrażenie zagubionej i onieśmielonej
* Podczas rozmowy nie pytała mnie o nic. Informacje o sobie dorzucałem więc niejako przy okazji i w odniesieniu do jej opowieści. O sobie natomiast opowiedziała dużo - co robi, o praktykach i jej drodze zawodowej, trochę o jej bliskich i o jej hobby, np pytałem się jakie książki czyta lub o sporcie mówiliśmy, jakie dyscypliny uprawiamy.
* Kilka razy doszło (niestety!) do tego czego się najbardziej obawiałem - do zapadnięcia krępującej ciszy, która raz lub dwa udało mi się w końcu zażegnać niemniej ona (ta osoba) wydawała się znacznie inna niż podczas pisania. Uśmiech nie gościł zbyt często na jej twarzy, była ok ale zdystansowana mimo że byłem uprzejmy i starałem się wypaść jak najlepiej.
* W pewnej chwili, pod koniec przeprosiła i udała się do toalety, po powrocie z której już rzekła że musi iść. Odprowadzić się nie zgodziła mówiąc że idzie do taty a na pytanie czy się spotkamy jeszcze rzekła że „zobaczymy, będziemy w kontakcie”. Idąc do samochodu wysłałem jej na jej wiadomość, w której napisałem że życzę jej miłego popołudnia i pytanie czy wymienimy się numerami telefonów. Ona na drugi dzień mi napisała (na apce) że „raczej nic z tego nie będzie, więc nie bardzo”. Cóż, spodziewałem się takiej ewentualności i mam zamiar umówić się teraz na kawę z inną z dziewczyn z apki.
*Na wstępie wręczyłem jej bukiecik i weszliśmy. Odsunąłem krzesło i powiesiłem jej kurtkę.
*Dziewczyna na początku odpowiadała potakiwaniem i też trochę patrzała na boki sprawiając wrażenie zagubionej i onieśmielonej
* Podczas rozmowy nie pytała mnie o nic. Informacje o sobie dorzucałem więc niejako przy okazji i w odniesieniu do jej opowieści. O sobie natomiast opowiedziała dużo - co robi, o praktykach i jej drodze zawodowej, trochę o jej bliskich i o jej hobby, np pytałem się jakie książki czyta lub o sporcie mówiliśmy, jakie dyscypliny uprawiamy.
* Kilka razy doszło (niestety!) do tego czego się najbardziej obawiałem - do zapadnięcia krępującej ciszy, która raz lub dwa udało mi się w końcu zażegnać niemniej ona (ta osoba) wydawała się znacznie inna niż podczas pisania. Uśmiech nie gościł zbyt często na jej twarzy, była ok ale zdystansowana mimo że byłem uprzejmy i starałem się wypaść jak najlepiej.
* W pewnej chwili, pod koniec przeprosiła i udała się do toalety, po powrocie z której już rzekła że musi iść. Odprowadzić się nie zgodziła mówiąc że idzie do taty a na pytanie czy się spotkamy jeszcze rzekła że „zobaczymy, będziemy w kontakcie”. Idąc do samochodu wysłałem jej na jej wiadomość, w której napisałem że życzę jej miłego popołudnia i pytanie czy wymienimy się numerami telefonów. Ona na drugi dzień mi napisała (na apce) że „raczej nic z tego nie będzie, więc nie bardzo”. Cóż, spodziewałem się takiej ewentualności i mam zamiar umówić się teraz na kawę z inną z dziewczyn z apki.
Ostatnio zmieniony 2024-04-19, 15:01 przez Strzelec91, łącznie zmieniany 1 raz.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5568
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 885 times
- Been thanked: 1448 times
Re: Kolejna randka i … szukam dalej
niestety aplikacja randkowa mechanizuje i usztucznia to co naturalne w normalnych relacjach
postrzegam to jako uprzedmiatawianie człowieka
w naturalnym procesie masz kilkanaście osób znajomych, kilka kolegów koleżanek z których 1-2 dostępuje zaszczytu bycia przyjacielem
tu z nieznajomej wskakuje się wprost na wybranke serca
nieodnalazlabym się w tak mechanicznych kontekstach
postrzegam to jako uprzedmiatawianie człowieka
w naturalnym procesie masz kilkanaście osób znajomych, kilka kolegów koleżanek z których 1-2 dostępuje zaszczytu bycia przyjacielem
tu z nieznajomej wskakuje się wprost na wybranke serca
nieodnalazlabym się w tak mechanicznych kontekstach
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Kolejna randka i … szukam dalej
Teraz młodzież chyba ma trochę problemu z takimi miejscami. Poza może pubem... mało jest klubów turystycznych i innych gremiów gdzie można kogoś poznać
-
- Super gaduła
- Posty: 1386
- Rejestracja: 28 wrz 2020
- Has thanked: 502 times
- Been thanked: 216 times
Re: Kolejna randka i … szukam dalej
Warto pojechac do Chin - tam sie po prostu kupuje przyszla kandydatke - mozna zwrocic w terminie gwarancyjnym , jesli model nie odpowiada.
Acha - trzeba pamietac o tym, zeby najpierw zapisac sie na liscie oczekujacych na kupno - i dokonac przedplaty.
Acha - trzeba pamietac o tym, zeby najpierw zapisac sie na liscie oczekujacych na kupno - i dokonac przedplaty.
Ostatnio zmieniony 2024-04-19, 15:37 przez Pompieri, łącznie zmieniany 1 raz.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5568
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 885 times
- Been thanked: 1448 times
Re: Kolejna randka i … szukam dalej
ile kupiłeś i zwróciłeś ...pff
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
Re: Kolejna randka i … szukam dalej
Chyba na starcie przestraszyłeś ją tymi kwiatami. Możliwe że nie miałeś dla niej tego czegoś, możliwe że za bardzo poważnie, poukładanie i formalnie podchodzisz do takich spotkań. Więcej luzu, mniej myśli.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6516
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 894 times
- Been thanked: 732 times
- Kontakt:
Re: Kolejna randka i … szukam dalej
Klika pytań:
Trochę niepokoi mnie słowo wystrojony.
Co to dla ciebie oznacza?
-spodnie na kant?
-niedzielne buty?
-koszula i marynarka, kwiatek w marynarce,mucha?
-wypachniony?Mocno? i jakie perfumy?]
-włosy-na żel?
Nie wieszaj komuś kurtki...
Ja bym nie chciała aby ktoś obcy macał mi kurtkę, Krzesło...daj sobie z tym spokój. Bukiecik? Lepiej bez bukiecika.
To tak na początek.
Trochę niepokoi mnie słowo wystrojony.
Co to dla ciebie oznacza?
-spodnie na kant?
-niedzielne buty?
-koszula i marynarka, kwiatek w marynarce,mucha?
-wypachniony?Mocno? i jakie perfumy?]
-włosy-na żel?
Nie wieszaj komuś kurtki...
Ja bym nie chciała aby ktoś obcy macał mi kurtkę, Krzesło...daj sobie z tym spokój. Bukiecik? Lepiej bez bukiecika.
To tak na początek.
Ostatnio zmieniony 2024-04-19, 17:00 przez CiekawaXO, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5568
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 885 times
- Been thanked: 1448 times
Re: Kolejna randka i … szukam dalej
a może strzelec nie jest przystojny i pewny siebie
nie jest samcem alfa
nie jest przy kasie
i współczesne modliszki nie czują w nim ofiary
potencjalnej
nie jest samcem alfa
nie jest przy kasie
i współczesne modliszki nie czują w nim ofiary
potencjalnej
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
-
- Super gaduła
- Posty: 1386
- Rejestracja: 28 wrz 2020
- Has thanked: 502 times
- Been thanked: 216 times
Re: Kolejna randka i … szukam dalej
Kazda, ( z obu stron plciowych plci ), osoba - na poczatek sie nada, a pozniej co godzina - to w niej znajdowana jest kolejna wada.
Kto wytrzyma, to wytrzyma; kto przetrzyma, to przetrzyma ... a kogo wywieje - to tracimy nadzieje.
Kto wytrzyma, to wytrzyma; kto przetrzyma, to przetrzyma ... a kogo wywieje - to tracimy nadzieje.
- Strzelec91
- Początkujący
- Posty: 62
- Rejestracja: 11 lut 2023
- Lokalizacja: Pleszew
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 33 times
Re: Kolejna randka i … szukam dalej
Znaczy się normalnie ubrany, ale bardziej elegancko niż "na luzie". Kremowy sweter z motywem warkoczowym i spodnie dżinsowe, pasek. Włosy umyte i uczesane, bez żelu. Przed wyjazdem spryskanie dezodorantem męskim i flakonikiem perfum. Kwiatki kupiłem bo tak mi podpowiadało moje serce, albo intuicja. Po prostu czułem że to będzie ok, źle by było "z pustymi rękoma". Hmm, pamiętam jak w lutym obiecałem że będę się słuchać serca a nie mamy. Moja rodzicielka odradzała mi kwiaty, ja jednak je kupiłem, ale zamiast jednej różyczki kupiłem mały bukiecik różnokolorowych kwiatów. Sądzę że to miły gest. Co do odsuwania krzesła - byłem pewien że to wspaniały, gentlemenski nawyk, podobnie z odwieszaniem kurtki. Tak czy inaczej na tej akurat randce starałem się nie powielać błędów z lutowej. Sądzę że inna była wola Boża widocznie gdyż prawdziwa miłość przychodzi bez określonych wzorów (jak w matematyce np). Tak czy inaczej teraz będę starał się pójść na kolejną kawę z taką dziewczyną z miasta oddalonego o ok 50 km a jeśli się nie uda to jest jeszcze jedna z mojej miejscowości. Cóż, nic nie tracę a czegoś się nauczę. Obycia z kobietami bo wcześniej na randkach nie byłem (dlugo byłem nieśmiały lecz od kilku lat biorę antydepresanty które mi bardzo pomogły, sprawiły że potrafię zagadywać i mam normalną samoocenę). Co do dziewczyn to tak jak to słyszałem od jednego kolegi że jak się już spotka to do końca życia już się jest. Oczywiście jeśli nie zajdą tragiczne, nieprzewidziane okoliczności. Jednak moja koncepcja jest taka że to ma być druga połówka. Czy w realu bym nie chciał poznać? Pewnie że bym wolał, jednak nie znam żadnej dziewczyny i musiałbym zagadywać obce np sklepikarki lub urzędniczki albo bywalczynie pływalni. Mój życie jest super, mam mnóstwo zainteresowań: książki, filmy/seriale, muzyka, gry wideo, pływanie, rower. Jestem w trakcie pisania dwóch książek... Nie siedzę w domu jak kolek i nie nudzę się. Tam gdzie jestem (basen, miejscowości które mijam na rowerze) widuję nieraz dziewczyny. Więc tylko tak mógłbym poza portalami randkowymi (portale randkowe były radą m.in. mojej pani psycholog do której kiedyś chodziłem), poznać realnie dziewczyny. Mam 32.5 roku i w końcu czuję że mam odwagę i chęci których wcześniej mi było brak. Niemniej ta decyzja o portalu wynika bardziej z tego że daje to mi poczucie że coś robię w kwestii działania na rzecz bycia w związku, bo o modlitwy prosiłem wiele osób i nieraz więc na pewno już Bóg wie A wczesniej nic nie robilem poza prośbami do Boga i normalnym zyciem (praca, pasje, itd). Ale ponieważ jest taki żart o Icku któremu Bóg każe kupić los, toteż takim pójściem do kolektury jest aktywność na portalach randkowych. Choć mój Tata oraz przyjaciel a także przyjaciółka- trzy osoby nie wiedzące o sobie, niezależnie stwierdziły że:CiekawaXO pisze: ↑2024-04-19, 16:59 Klika pytań:
Trochę niepokoi mnie słowo wystrojony.
Co to dla ciebie oznacza?
-spodnie na kant?
-niedzielne buty?
-koszula i marynarka, kwiatek w marynarce,mucha?
-wypachniony?Mocno? i jakie perfumy?]
-włosy-na żel?
Nie wieszaj komuś kurtki...
Ja bym nie chciała aby ktoś obcy macał mi kurtkę, Krzesło...daj sobie z tym spokój. Bukiecik? Lepiej bez bukiecika.
To tak na początek.
*Tata "że samo przyjdzie i mam się zdać na los"
*Kumpel że "najlepiej żeby to samo przyszło"
*Kumpela natomiast że "żyj normalnie, a wszystko się ułoży"
I szczerze to nadzieja na to również jest. A poza aspektem dziewczyn korzystam z plusów obecnego stanu - dużej swobody czasowej bo wiadomo, że każdy medal ma dwie strony i będąc w związku z dziewczyną, a już nie mówiąc o założeniu rodziny - już żyje się inaczej, czasu na niektóre rzeczy może zabraknąć Mam tu na myśli np rozrywki typu rower lub gry, bo np zamiast tego będę towarzyszył ukochanej na rodzinnej imprezie (moja siostra jest w zwiazku, teraz juz narzeczenskim wiec tez mam niejako troche wglad) lub jako już mąż i ojciec będę czytać bajki dziecku do snu albo szedł na wywiadówkę ... Oznaczać to będzie konieczność pójścia na kompromisy. Krótszego snu, zerwania z leniuchowaniem w czasie poza pracą. Więcej, doskonale zdaję sobie sprawę z całokształtu obu tych sytuacji - stanu obecnego (kawalerskiego) i potencjalnego (rodzinnego). Widzę bilans zysków i strat w obu przypadkach Że coś za coś a życie małżeńskie to nie tylko piękne momenty ale i trudy (przykłady moich dziadków i rodziców- małżeństw wzorcowych jednak również czasem zmagających się z trudnościami które kawaler czasem ma oszczędzone).
Ostatnio zmieniony 2024-04-20, 00:02 przez Strzelec91, łącznie zmieniany 4 razy.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5568
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 885 times
- Been thanked: 1448 times
Re: Kolejna randka i … szukam dalej
ja dopiszę jeszcze jedną radę - tutaj sugestie- odsuwaj nie odsuwaj krzesła, kupuj nie kupuj kwiaty...
nie słuchaj żadnej, rób tak jak czujesz
bo co z tego że dziewczyna by się zachęciła skutkiem naszych porad
ciągle byś tu pisał jak postąpić będąc już w związku ?
po co komu takie udawanie innej osoby
nie słuchaj żadnej, rób tak jak czujesz
bo co z tego że dziewczyna by się zachęciła skutkiem naszych porad
ciągle byś tu pisał jak postąpić będąc już w związku ?
po co komu takie udawanie innej osoby
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати