W kwestii "komunizmu" - przypomnij mi, jakiej to służby wysokim oficerem jest Putin.
Co do Czeczeni, przypomnij nam, kto napadł na ten kraj. Przypomnij, kto kazał wysadzić w powietrze dom pełen Rosjan, by móc przedstawić Czeczenów jako terrorystów i odwrócić wsparcie międzynarodowe.
Przypomnij nam, kto napadł na Gruzję.
Kto kazał otruć Litwinienkę polonem.
Kto napadł na Ukrainę (i przy wsparciu hierachów jakiego Kościoła).
UWAGA: to, co napiszę poniżej, nie Nie piszę po to, by pognębić Prawosławie, którego teologię i sztuke bardzo szanuję. Jednak chciałbym pokazać, iż ten rodzaj podejścia do po wiary, jaki proponujesz (niestety bardzo charakterystyczny dla prawosławia rosyjskiego) jest najgorszą rzeczą, jaka Kościołowi Prawosławnemu może się zdarzyć.
Że ów cezaropapizm, związek ze zbrodniczym reżimem jest czymś, co niestety wciąż wraca w rosyjskiej odmianie Prawosławia i ustawicznie trwoni autorytet Kościoła na korzyść coraz to nowych watażków - zbrodniarzy.
Piszesz o staliniźmie. W 1943 roku, w zamian za poparcie władzy radzieckiej, Stalin przestał burzyć cerkwie i zgodził się uznać Kościół Prawosławny (co wiązało się z ustanowieniem kontrolowanego przez Moskwę patriarchy), natychmiast :
?Centralne pismo Cerkwi moskiewskiej, Żurnał Moskowskoj Patriarchii, chwaliło Stalina jako największego przywódcę i nauczyciela wszechczasów i wszystkich narodów, zesłanego przez Boga by ratować lud od wyzysku przez ziemian i kapitalistów. Wzywało wiernych prawosławnych, aby bronili ZSRR do ostatniej kropli krwi i by dali dali z siebie wszystko w dziele budowania komunizmu?/Siergiej Iwanienko/
Tak, wcześniej Stalin niszczył cerkwie. Ale potem...
"podczas II wojny światowej ? pod wpływem najazdu Hitlera na Związek Sowiecki i jego polityki na terenach okupowanych, Stalin postanowił przywrócić do legalnego życia Kościół Prawosławny. Ważnym bodźcem w tym względzie były sugestie prezydenta USA Franklina D. Roosevelta oraz brytyjskiego premiera Winstona Churchilla. W związku z tym, 4 września 1943 roku w podmiejskiej willi Stalina, on oraz Ławrenti Beria radzili się z metropolitą Sergijem. Tej samej nocy trzej metropolici Sergij Stragorodski, Aleksij Simański oraz Nikołaj Jaruszewicz (ten ostatni w notatce Ł. Berii do Stalina został określony jako agent NKWD) odbyli naradę ze Stalinem oraz Mołotowem. Z łagrów zwolniono kilkunastu nauczonych moresu biskupów i już 8 września odbył się "Sobór", na którym metropolita Sergij został wybrany patriarchą moskiewskim i Wszechrosji. Wybory były typowo sowieckie (w grę wchodził zaledwie jeden kandydat), zaś o ich wyniku już w przeddzień wydarzenia meldował Stalinowi komisarz ludowy (czyli minister) bezpieczeństwa państwowego, Władimir Mierkułow: "Jutro 8 września o godz. 11?tej rano rozpocznie się sobór biskupów, na którym metropolita Sergij zostanie powołany na stanowisko patriarchy Moskwy i Wszechrosji".
Dla kontroli nad patriarchatem powołano Radę do spraw RPC, przewodniczącym której został pułkownik bezpieczeństwa państwowego Gieorgij Karpow, awansowany później na generała. Gdy w roku 1944 zmarł patriarcha Sergij, w następnym roku na nowym "Soborze" powołano jego następcę, metropolitę Aleksija Simańskiego.
(...) wysługiwanie się ateistycznej władzy zapewniało, w głodującym po rujnującej wieloletniej wojnie kraju, uzyskanie statusu materialnego członków elity partyjno?rządowej: limuzyny służbowe marki "ZIŁ", dostawy z dobrze zaopatrzonych sklepów "za żółtymi firankami" oraz leczenie w lecznicy rządowej, wczasy dla uprzywilejowanych na Krymie, korzystanie z rządowej salonki podczas podróży koleją itp. Za czynny udział w budowie komunizmu patriarcha Aleksij I otrzymał od władz sowieckich aż cztery ordery Czerwonego Sztandaru Pracy.
"
http://a.zambrowski.prv.pl/artykuly_arc ... hrusi.html dostęp 10.02.2009