Brak pokory

[mała czarna]

Są ludzie, którzy wiedzą bardzo dużo o Panu Bogu, o Kościele, o wierze... To jednak nie gwarantuje, że Pan Bóg jest z nich zadowolony.
Jezus np. często był w konflikcie z uczonymi w Piśmie i faryzeuszami... Byli oni wykształconymi i pobożnymi ludźmi, którzy dużo się modlili i angażowali w życie religijne.
Czy tak naprawde byli pokorni
? Czy w modlitwie i pracy szukam Boga czy samego siebie?


Mała szkoła pokory
Rozważania :idea:

[Dezerter]

Brak pokory - jeden z grzechów głównych głęboko wierzących i mocno praktykujących
prawdę powiedziałaś i dobrze, że założyłaś ten wątek - dbajmy o niego, by co jakiś czas go odświeżyć - dla naszego wspólnego dobra
Jak ja walczę z pychą - bo brak pokory = pycha - tak myślę - .
Staram się często wskazywać na innych, by oni to zrobili, poprowadzili, przeczytali, ustępować im miejsca, nie pchać się na piedestał, nie zbierać za często głosu - z tym mam największy chyba problem :oops: , nie osadzać.
Ćwiczę - jak tylko pamiętam - skromność
Jak tylko zauważycie u mnie objawy pychy, to proszę mnie po chrześcijańsku pouczyć i napomnieć

[mała czarna]

Jak tylko zauważycie u mnie objawy pychy, to proszę mnie po chrześcijańsku pouczyć i napomnieć

Tak - masz to u mnie jak w Banku

[Człowiek]

Pycha u katolika, a kogoś innego wygląda inaczej.

Polecam Pycha

[Dezerter]

Pycha u katolika, a kogoś innego wygląda inaczej.

Polecam Pycha

Słuszna uwaga z tą specyfiką pychy chrześcijańskiej ...
a końcówka najlepsza, mądra i prawdziwa. Jak człowiek usłyszy jak cenny jest dla Boga, jak kochany i wybrany przez Stwórcę, jak pozna Jego Miłość i usłyszy o jej nieodwołalności to znika fałszywa skromność, pomniejszanie siebie itp zachowania, a rodzi się prawdziwa skromność, cichość serca, nieszukanie swego stawianie zawsze Pana Jezusa na pierwszym miejscu.

ale nawet wówczas pycha nie znika, nawet u bardzo duchowo rozbudzonych i wydawałoby się bożych ludzi - widzę ją ciągle jak wyłazi jak taki smok o 1000 głowach. Myślę, że z pychą to tak jak z ciągłym nawracaniem się - taka już chyba nasza natura skażona grzechem

[Człowiek]

Pycha, pychą ale pokusa pychy

"
Nad rzekami Babelu - tam siedzieliśmy płacząc i wspominając Syjon.
W nim na wierzbach wieszaliśmy nasze lutnie.
Tam zaborcy domagali się od nas słów pieśni,
a nasi gnębiciele radości: Zaśpiewajcie nam jakąś z pieśni Syjonu.
Jakże my mamy śpiewać pieśń Wiekuistego na obcej ziemi?
Jeżeli cię zapomnę, Jeruzalem, niech zdrętwieje moja prawica.
Niech mój język przylgnie do mego podniebienia,
jeślibym nie pamiętał o tobie,
jeślibym nie postawił Jeruzalem na przedzie mej radości.
Wiekuisty, pamiętaj synom Edomu dzień Jeruzalem,
tym, co wołali: Burzcie, burzcie, aż do jego fundamentów!
O, córko Babelu, ty będziesz spustoszona,
szczęśliwy, kto ci zrównoważy odpłatę, którą nam zapłaciłaś.
Szczęśliwy, kto pochwyci i roztrąci o skałę twoje dzieci. "

Psalm 137


Zabij pokusę, grzech w zarodku

[Arek]

Tak dla przypomnienia nam wszystkich