Co mi dały ŚDM, co w mojej wierze zmieniła wizyta papieża Franciszka, ten wątek jest po to by o tym pisać i się dzielić.
Jest tyle transmisji i wydarzeń, że wiele przegapiliśmy, ale gdy razem zbierzemy to co ważne i szczególne, to będziemy mieli wszystkie owoce jak na paterze.
Z moich bliskich nikt nie pojechał, ja już za stary jestem ;-) ... metrykalnie, bo duchem "ciągle maj"
Jedynie mój proboszcz stanął na wysokości zadania i poinformował parafian, że nie będzie go tydzień, bo "jedzie za Franciszkiem" takie pielgrzymie rekolekcje sobie wymyślił i teraz mam relację zdjęciowo słowną on line ze wszystkich wydarzeń.
Zapraszam do wypowiedzi jak Wy te wydarzenia przeżywacie i co Was porusza
...a ja idę obiad robić ... jak ktoś nie ma, to zapraszam, dzisiaj griluję i zapiekam i popuszczam wodze fantazji kulinarnej ...
ŚDM z Franciszkiem - co pozostanie
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15139
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4268 times
- Been thanked: 2990 times
- Kontakt:
Re: ŚDM z Franciszkiem - co pozostanie
Największe wrażenie robi na mnie sam Franciszek, który jest inny niż mogłem sobie wyobrazić, mówi nieco inne rzeczy niż mogłem sobie wyobrazić i niesie same pozytywne odczucia we mnie, kiedy słucham go i patrzę na niego bezpośrednio, a nie poprzez media zniekształcające wszystko umyślnie, lub z nieprofesjonalizmu.Dezerter pisze:Co mi dały ŚDM, co w mojej wierze zmieniła wizyta papieża Franciszka
Papież Franciszek nie jest zbudowany z mielonki medialnej, on jest sobą. To niezwykłe. Takiego odczucia nie miałem przy poprzednich Papieżach.
A z konkretnych spraw:
Rozmowa w Auschwitz z cieniami "tych, którym ukradziono życie".
Znakomita komunikacja Papieża Franciszka z tłumami różnojęzycznych ludzi.
Konkretne życiowe wskazówki dla młodzieży.
Spontaniczne reakcje na to, co Papież widzi na swej drodze.
Tulenie ludzi do serca z miłością.
Re: ŚDM z Franciszkiem - co pozostanie
Oczywiście nic.w mojej wierze
Papież jest Papieżem i jak ktoś na forach podkreślał, Papież nie zmienia dogmatów Wiary.
Wynika to między innymi z dogmatu o nieomylności Papieży.
Natomiast wizyta jest dla mnie bardzo ważna, bo zmniejszył się mój dystans do Franciszka, wywołany przez antykościelną i diabelską nagonkę anty - Franciszkową, przekręcającą jego słowa lub wprowadzająca nieuprawnione własne interpretacje.
Myślę, ze Franciszek jest znacznie bliższy wierze w Chrystusa niż katoliccy i ultrakatoliccy ortodoksi, stąd wściekłość na rozmaite kwestie wypowiadane przez Papieża.
No a przez to Papież jest coraz bardziej bliski mi.
Na media w tym tzw. media katolickie, zwłaszcza Głos Niedzielny - bliski duchowo niemieckiemu podejściu do Kościoła, trzeba bardzo uważać bo niosą nieraz treści sprzeczne z dogmatami wiary. Po tych lekturach można - przy słabej wierze - odejść od Kościoła. Jeszcze bardziej takie skutki może nieść zbyt intensywne przebywanie na forach tzw. katolickich.
Pozdrawiam wszystkich trudzących się dla dobra wspólnego na forum z Chrystusem!