Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

[marcin]

A niech sobie sprawdzaja te twoje proroctwa.

A co do tego co kiedys pisalem to bylo na to 9 lat i dzieki tobie nikt nic nawet nie myslal sprawdzic, wiec nie zostalo wystarczajaco czasu sprawdzania.
Zreszta, co ktos mialby sprawdzac? Chyba jedynie twoje przekrety, bo mieszales wszystko ze wszystkim, wiec pozostaly ci jedynie twoje wlasne proroctwa.
Sam postawiles sie w roli podobnej do Judasza.
Dlatego kiedys napisalem ci ze bedziesz plakal i pisal.
Moze jednak sie okazac ze bedziesz jednym z tych ocalalych starcow uczacych mlodych i dzieci Wiary w Boga.

[Marek_Piotrowski]

[marcin]

[Arek]

Dodano po 1 minucie 45 sekundach:
Niech żyje Król nad króle, Pan tego świata - Jezus Chrystus.

[AkceptujeJezusa]

Nie obraźcie się ale.Przepowiedźcie mi numery totolotka.I jasnowidzenie do budy poszło

[marcin]

To powiedz ty nam najpierw czy w przykazaniach Bozych i warunkach zbawienia jest gra w totolotka?

[AkceptujeJezusa]

Pewnie że nie ma.Ale spójrz chociaż na Babe Wangę ona przepowiedziała od 2008 do 5000 roku jak świat będzie wyglądał i co się z tego sprawdziło?.
https://wspolczesna.pl/baba-vanga-wszys ... c11-574518
dla mnie SCF-I

[marcin]

wiec jesli totka nie ma w przykazaniach i w warunkach zbawienia, to z pewnoscia nie jest zadnym proroctwem od Boga przewidywanie numerow totka.
Idz sobie do wrozki, jesli do wiary potrzebne ci numery totka.

[Marek_Piotrowski]

Nigdy nic nie przepowiadałem. Numerów totolotka też, choć próbowałem zgadnąć
W wątku mowa o katastroficznych przepowiedniach Józka/Faraona/marcina które mają się sprawdzić już w 2025 roku.
Są częściowo na forum, czekamy... bo po sprawdzeniu/nie sprawdzeniu proroctw poznaje się prawdziwego/fałszywego proroka.
Nie ma się o co kłócić, wkrótce się przekonamy.

[AkceptujeJezusa]

Ta zapłacę , przepowiedzie mi i kasa wyrzucona.Kiedyś w telewizji były takie programy,że ludzie dzwonili do wróżek i pytali "Czy będę żonaty" itp.
Żałosne,ale biblia strzeże przed fałszywymi prorokami i że będą wprowadzać swoje słownictwo,w twarz człowieka by go oszukiwać i tylko wybrani.
Ale ok może się nie które sprawdziły,bo na przykład taki filipek co mieszkał u mnie w kłodzku,przepowiedział powódź.
gdy spotkają się trzy siódemki, kataklizm przyjdzie” I przyszło a przed tym dniem szalała burza,i ogrom deszczu

[marcin]

Nigdy nic nie przepowiadałem. Numerów totolotka też, choć próbowałem zgadnąć
W wątku mowa o katastroficznych przepowiedniach Józka/Faraona/marcina które mają się sprawdzić już w 2025 roku.
Są częściowo na forum, czekamy... bo po sprawdzeniu/nie sprawdzeniu proroctw poznaje się prawdziwego/fałszywego proroka.
Nie ma się o co kłócić, wkrótce się przekonamy.

Nie, bo wyraznie pisalem ze po listopadzie 2025, a nie ze w listopadzie 2025.
To jest kolosalna roznica i np. 2037 tez jest po listopadzie 2025. Tu sie klania czytanie ze zrozumieniem, wiec bezsensownym i nielogicznym jest pisanie czegokolwiek do kogos kto nie potrafi czytac ze zrozumieniem.
Poza tym to jest jedynie koniec czasu na nauke dla mnie.
A kiedy cokolwiek sie rozpocznie to nic o tym nie pisalem i nie wiem, choc moge sie domyslac, jednak moje domysly nie maja tu zadnego znaczenia. Tak samo i twoje.
Tak naprawde to wlasnie dzieki tobie nie tylko niewiele pisalem, ale takze z tego co pisalem nic nie zrozumiesz, bo pozostaly ci jedynie twoje wlasne interpretacje tego co pisalem. Innymi slowy nie masz nic co moglbys w jakikolwiek sposob sprawdzac, poza swoimi wlasnymi wyobrazeniami.

A tak przy okazji to jeden z przedstawicieli Kosciola obecnie zaznajamia sie z tym co widzialem, bo samo to co widzialem jest wazniejsze od moich tego interpretacji. wiec wasze sprawdzania mnie w ogole nie obchodza, bo nigdy nie bada jakimkolwiek wyznacznikiem sensownego rozumienia. A tu nawet moje rozumienie sie nie liczy, tylko rozumienie Kosciola.

Rozumienie forumowiczow na forum to ile mamy forumowiczow, tyle bedzie interpretacji ktorych przyklady sa w niemal kazdym watku.

Dodano po 15 minutach 9 sekundach:
A tak w ogole to dziwi mnie ze offtop jest w tym watku tak dlugo tolerowany, bo ponoc nie jest to watek dyskusyjny.

[Marek_Piotrowski]

Poza tym to jest jedynie koniec czasu na nauke dla mnie.
A kiedy cokolwiek sie rozpocznie to nic o tym nie pisalem.

Naprawdę? Zacytujmy zatem (jak widzisz, podaję CYTATY, a nie "interpretacje") co pisałeś o roku 2025:

poczekajmy do roku 2025.
wtedy bedzie wiadomo bez zadnych dyskusji kto byl smieszny.

zobaczysz, wszyscy zobaczą i dla nikogo nie będzie to przyjemne.
tak dokładniej to będzie się działo to co zostało przepowiedziane w Fatimie

Doceniam to, że się trochę zreflektowałeś i - niczym Świadkowie Jehowy - usiłujesz przekonać, że nic tak specjalnego nie przepowiadałeś...
To wyraz rozsądku.
Podobnie jak Twoja wyraźna panika i jeszcze wyraźniejsza agresja, gdy ktoś wspomni o porównaniu Twoich przepowiedni z rzeczywistością...
W roku 2021 (i wcześniej) kiedy to pisałeś, weryfikacja wydawała się tak daleka więc pisałeś śmiało. A tu nagle zbliżył się rok 2025

A tak w ogole to dziwi mnie ze offtop jest w tym watku tak dlugo tolerowany, bo ponoc nie jest to watek dyskusyjny.

Jaki off-top?
To dokładnie "Przepowiednie naszych forumowiczów- czyli SPRAWDZAM!".

OK, odpuszczam, bo widzę że strasznie się denerwujesz możliwa weryfikacją.

[marcin]

Nie mam powodu do zdenerwowania, wrecz pisze usmiechajac sie, bo wreszcie moze choc odrobine zrozumiesz jak bardzo cie ta zawzietosc ekstremisty i fanatyka religijnego zawiodla.
Masz dobra wiedze, jednak wykozystujesz ja w odwrotnym niz myslisz kierunku.

A z niczego co pisalem sie nie wycofuje, wyjasniam jedynie to co swoimi bzdurnymi interpretacjami wykrecales jak kota ogonem.
Pisalem w sumie setki wpisow i w zadnym z nich nie ma czegokolwiek co bym wycofywal.
To ty masz problem, bo nie czytales ze zrozumieniem.

A ja podajac jedynie drobne fragmenty tego co widzialem, szukalem kogos kto wlasnie potrafi czytac ze zrozumieniem.
To co pisalem to byly wedki, by wlasnie znalesc wlasciwa osobe, a taka w sumie przypadkiem okazal sie ksiadz, przedstawiciel Kosciola. interpretacja tego to jego zadanie, nie moje.

[Marek_Piotrowski]

Daj spokój: że wykręcasz kota ogonem to widać nawet po tym, co wyżej usiłowałeś wykręcić w sprawie 2025
Świadkowie Jehowy też się tak zachowują (wmawianie, że ktoś "nie zrozumiał", atak na cytującego "proroctwa", wyzywanie od "fanatyków") gdy przypomina się im ich niespełnione proroctwa z przeszłości.
Po co ta panika?
Przyjdzie rok 2025, jeśli jesteś pewien swoich proroctw, rzeczywistość ich dowiedzie...

[Piotr55]

To super. Masz ciągotki do nauczania, ale mnie twoja (ocenna i czepliwa) sofistyka jedynie dalej odwodzi od wiary, dając coraz większą pewność,
że prócz pięknosłowia i taniej dydaktyki wiele treści w naukach nie widać.
Czujesz się na siłach - znajdź choć jedno sensowne rozwiązanie abecadełka o gejach, albo argument na w/w "zaczepkę" , jeśli poteafisz.
Odwagi.