Chodzenie do kościoła

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
ODPOWIEDZ
W drodze
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 506
Rejestracja: 11 lut 2017
Has thanked: 7 times
Been thanked: 28 times

Re: Chodzenie do kościoła

Post autor: W drodze » 2018-01-05, 23:46

A no choćby , po co chodzą do kościoła?
Oczywiście ,można ta myśl rozwinąć.
Z pozdrowieniami.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4220 times

Re: Chodzenie do kościoła

Post autor: Andej » 2018-01-06, 10:22

W drodze pisze: 2018-01-05, 18:25 Zadna religia nie ma monopolu na Prawde, bo kazda Ja wypacza....
Zadnia religia może tak.

Ale religia, KAŻDA, jest szukaniem Boga i znajdowaniem do Niego drogi. Każda jest szukaniem prawdy. Choć nie każda podąża prostą drogą. Prosta droga jest zwykle niewygodna. Jezus nie obiecywał luksusów na drodze życia. A i sam ich nie doświadczał. Ale drogę całą przeszedł. Udowodnił, że jest to możliwe. Udowodnił też, że pozorny kres, nie jest końcem drogi, ale tylko końcem etapu. Określił też ostateczna metę (alternatywną) i przygotował laury dla tych, którzy bieg ukończyli.

Stanąłeś przed alternatywą. Wybrałeś drogę, którą uważam za fałszywą. Zadecydowałeś, że każda droga, której nie wybrałeś, jest drogą złą. Ale nie potrafisz przymusić innych do uznania twojego autorytetu. Poddając rzeczy wątpliwością działasz chytrze jak rajski wąż. Ale nie każdy spragniony jabłka, gdy nawet nie starasz się pokazać jego walorów. Ani skutków jego spożycia. A my, wciąż na jezusowej diecie na bieżąco oceniamy jej skutki. I doceniamy je. Dlatego idziemy wskazaną przez Niego drogą. I w słotę, i w śnieg. I wtedy, gdy twierdzisz, że każda jest zła. Stać w miejscu nie chcemy. Pcha nas imperatyw Słowa.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

W drodze
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 506
Rejestracja: 11 lut 2017
Has thanked: 7 times
Been thanked: 28 times

Re: Chodzenie do kościoła

Post autor: W drodze » 2018-01-06, 15:15

Witaj Andej.
Cieszy fakt, ze rozwijasz mysl,mysl swoja, nie zbywajac prostym okresleniem, ot po prostu bzdety.
Nie powiem, ze takich bardziej cenie od tych pozostalych,a jedynie nie moge prowadzic ,nazwijmy to rozmowa.
A przeciez wiesz doskonale co oznacza rozmowa i jakie owoce przynosi, niezaleznie od tego o czym sie dyskutuje.
To tak na wstep.
A Droga jak wspominasz,kazda prowadzi do prawdy, jedynie problem w tym, ze kazda ta Prawde wypacza, jak juz wspomnialem.

A Jezusmial problem ulatwiony,
Skoro sam Byl Bogiem, to samoistnie mial problem ulatwiony, wiec porownywanie naszych drog do drog Jezusa jest zwyka marchewka.

O tych laurach to juz wspominalem w tzw "Zlotych myslach",ze na mecie jest nagroda, czyli znowu marchewka a nie zycie w Bogu i z Bogiem.
Staje codziennie przed jakas alternatywa, ale coraz czesciej widze, ze tych alternatyw coraz mniej, bo Droga coraz wezsza, wiec i wybor mniejszy.
A to dzieki, ze te drogi czy dni , ktore przezylem, wydaly dobry owoc.

Watpliwosci.Zapytam, czy nigdy nie miales watpliwosci co do podietych decyzji?
Kazdy kto szuka, ma za soba watpliwosci, a przypisana chytrosc jest zla strona osoby oceniajacej.

A co do wskazanej Drogi, to zapytam- czemu to wszyscy zalozyciele religijni byli tak wielce skapi i nie pozostawili zadnych wlasnych zapiskow?
To daje energie do pozytywnego myslenia.

Ulatwiloby to nasze werdowki do Boga, a moze w niekorzystny sposob.
Wiem to po sobie co oznaczaja chodzenie do celu po wertepach.

TYlko skromne Szczesc Boze Tobie.

Mógł byś używać polskich znaków? Dominik

Awatar użytkownika
Sebastian
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 281
Rejestracja: 22 lis 2017
Lokalizacja: Połaniec
Wyznanie: Katolicyzm
Been thanked: 26 times
Kontakt:

Re: Chodzenie do kościoła

Post autor: Sebastian » 2018-01-08, 09:42

Chodzenie do kościoła powinno być obowiązkiem w niedziele i święta, bo to grzech nie iść i trzeba się spowiadać. Jeżeli chodzi o zwykłe dni to nie jest obowiązkowe.
Totus Tuus

W drodze
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 506
Rejestracja: 11 lut 2017
Has thanked: 7 times
Been thanked: 28 times

Re: Chodzenie do kościoła

Post autor: W drodze » 2018-01-09, 13:47

Ciekawe czy Milosc to takze obowiazek.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19181
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2640 times
Been thanked: 4654 times
Kontakt:

Re: Chodzenie do kościoła

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-01-09, 14:16

W drodze pisze: 2018-01-09, 13:47 Ciekawe czy Milosc to takze obowiazek.
Oczywiście. Przede wszystkim obowiązek.

Jaśmina

Re: Chodzenie do kościoła

Post autor: Jaśmina » 2018-01-09, 16:23

„Miłość” wynika z obowiązku, zwłaszcza do rodziców. Czy jednak miłośc z obowiązku jest prawdziwa .

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19181
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2640 times
Been thanked: 4654 times
Kontakt:

Re: Chodzenie do kościoła

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-01-09, 20:05

Duśka pisze: 2018-01-09, 16:23 „Miłość” wynika z obowiązku, zwłaszcza do rodziców. Czy jednak miłośc z obowiązku jest prawdziwa .
Oczywiście.

Jaśmina

Re: Chodzenie do kościoła

Post autor: Jaśmina » 2018-01-09, 20:28

No cóż... Przyznam się ,że jestem rozczarowana taką wypowiedzią ,gdyż spodziewałam się na dłuższy wywód.Czasem dla ''zbycia'' wstawia się jedno słowo. Może to faktycznie powinno wystarczyć ... :-l

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19181
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2640 times
Been thanked: 4654 times
Kontakt:

Re: Chodzenie do kościoła

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-01-09, 20:42

Nie bardzo wiem, co by tu jeszcze powiedzieć.

Jakub2

Re: Chodzenie do kościoła

Post autor: Jakub2 » 2018-01-09, 21:35

Sadze ze nie jest to obowiazek, tylko swiadomosc powinnosci, ktora wychodzi z serca i wolnej woli. Wtedy jest ta prawdziwa Miloscia.
Innaczej to tylko: fikcja, atrapa, przymus i puste slowa.

Jaśmina

Re: Chodzenie do kościoła

Post autor: Jaśmina » 2018-01-10, 15:15

Tak. Mamy powiność względem Boga , bo On nas umiłował i dał nam Miłość. On stworzył nas Miłością i Swoim działaniem wywołuje w nas ożywienie tej Miłości. My możemy Bogu na Miłość odpowiedzieć, jednak On nie chce niewolników, lecz pragnie jedynie naszej dobrowolnej i nieprzymuszonej Miłości.

Miłość Boga jest darem, a człowiek ma obowiązek na ten dar odpowiedzieć. Można by było to tak podsumować .

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19181
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2640 times
Been thanked: 4654 times
Kontakt:

Re: Chodzenie do kościoła

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-01-10, 15:29

Jakub2 pisze: 2018-01-09, 21:35 Sadze ze nie jest to obowiazek, tylko swiadomosc powinnosci
Jak różnicujesz te dwa pojęcia?

Jakub2

Re: Chodzenie do kościoła

Post autor: Jakub2 » 2018-01-10, 15:52

Marek_Piotrowski pisze: 2018-01-10, 15:29
Jakub2 pisze: 2018-01-09, 21:35 Sadze ze nie jest to obowiazek, tylko swiadomosc powinnosci
Jak różnicujesz te dwa pojęcia?
Trudne to, ale sprobuje. :-)

np. gdy cos masz do zrobienia i musisz wyjsc na dluzej, a masz dziecko pod opieka, to bedziesz sie staral zapewnic ta opieke na czas twojej nieobecnosci.
Gdy zrobisz to kierowany konsekwencjami ktore mogly by wyniknac gdyby sluzby socjalne dowiedzialy sie o pozostawieniu dziecka bez opieki, to bedzie to zapewnienie opieki wynikalo z obowiazku, a jesli zapewniasz ta opieke dlatego ze chcesz zapewnic mu bezpieczenstwo i czujesz to wewnetrznie, to bedzie to wynikalo ze swiadomosci powinnosci.
Moze to wygladac jak maslo maslane, ale trudno to tak jednoznacznie wyjasnic.

W jednym wystepuje chocby niewielki element przymusu, zewnetrznego nacisku-wplywu, a w drugim jest to naturalna wewnetrzna potrzeba.
Mozna by powiedziec ze obowiazek nie jest juz dla ciebie jakims rodzajem przymusu tylko stal sie twoja wlasna wewnetrzna potrzeba, tak jak potrzeba jedzenia i picia.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19181
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2640 times
Been thanked: 4654 times
Kontakt:

Re: Chodzenie do kościoła

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-01-10, 16:49

No cóż, jesli tak definiujesz obowiązek, to nie jest on wynikiem miłości. Ja jednak utożsamiam te dwa pojęcia.

ODPOWIEDZ