Co wolno katolikowi?
- ciasteczkowy_potfur
- Super gaduła
- Posty: 1043
- Rejestracja: 16 paź 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 112 times
Co wolno katolikowi?
Siedzę sobie i z racji mnóstwa roboty przeglądam internety. Od strony do strony trafiłam na to:
http://egzorcyzmy.katolik.pl/przyczyny- ... nglepage=1
I szczerze mówiąc jak tak czytam tę i wiele innych stron wychodzi na to, że katolikowi przystoi jedynie tkwić w kościele i słuchać psalmów i pieśni kościelnych.
Wiecie, te wszystkie wróżki, księżniczki, czarodziejki, hello kitty (serio?) i inne bajki dla dzieci sa przedstawiane jako źródło zła (no cóż, przy kreskówkach o żywych trupach można się w sumie spierać, czy to normalne, fakt). Muzyka tak samo, czy to rock, metal czy reggae. Drugie dno? A skąd mam wiedzieć, czy dana muyka ma drugie dno? Dla mnie to zwykła muzyka, utwór, o, tyle.
Złem jest odwiedzanie starożytnych świątyń, bo miły tam miejsce obrzędy pogańskie. Kiedy ja uwielbiam zwiedzać takie miejsca...
Ziołolecznictwo jest ok, ale mądrości ludowe typu ajurweda to zło, nawet, jeśli się pokrywa z ziołolecznictwem. Czyli jak, mogę pić miętę na żołądek, ale jeśli tak samo mówi pogaska mądrość, to juz grzech?
Do dziś pamiętam jak w gimnazjum (a może podstawówce...) na lekcji religii o grzechach kolega nie wytrzymał, wstał i stwierdził, że wychodzi na to, że wszystko, co robimy jest grzechem. Przypomina mi się też lista przekleństw dla katolika. Obawiam się jednak, że jak się wyrżnę na chodniku to "w mordę jeża" czy "rany kota" bardziej oddają powagę sytuacji niż "na krowie kopytko"...
Dlaczego życie katolickie obwarowane jest tyloma zakazami i nakazami? AŻ tyloma. Wiem, że to dla dobra człowieka, ale wychodzi na to, że nie wolno nam się bawić ani cieszyć. Z Arki Noego wyrosłam lata temu, a muzyka klasyczna do mnie kompletnie nie przemawia, jest nudna i męcząca. Nie pasuje do mojego dynamicznego charakteru. I Cóz mam uczynić? Wyrzec się moich metalowych znajomych i muzyki? O.O
http://egzorcyzmy.katolik.pl/przyczyny- ... nglepage=1
I szczerze mówiąc jak tak czytam tę i wiele innych stron wychodzi na to, że katolikowi przystoi jedynie tkwić w kościele i słuchać psalmów i pieśni kościelnych.
Wiecie, te wszystkie wróżki, księżniczki, czarodziejki, hello kitty (serio?) i inne bajki dla dzieci sa przedstawiane jako źródło zła (no cóż, przy kreskówkach o żywych trupach można się w sumie spierać, czy to normalne, fakt). Muzyka tak samo, czy to rock, metal czy reggae. Drugie dno? A skąd mam wiedzieć, czy dana muyka ma drugie dno? Dla mnie to zwykła muzyka, utwór, o, tyle.
Złem jest odwiedzanie starożytnych świątyń, bo miły tam miejsce obrzędy pogańskie. Kiedy ja uwielbiam zwiedzać takie miejsca...
Ziołolecznictwo jest ok, ale mądrości ludowe typu ajurweda to zło, nawet, jeśli się pokrywa z ziołolecznictwem. Czyli jak, mogę pić miętę na żołądek, ale jeśli tak samo mówi pogaska mądrość, to juz grzech?
Do dziś pamiętam jak w gimnazjum (a może podstawówce...) na lekcji religii o grzechach kolega nie wytrzymał, wstał i stwierdził, że wychodzi na to, że wszystko, co robimy jest grzechem. Przypomina mi się też lista przekleństw dla katolika. Obawiam się jednak, że jak się wyrżnę na chodniku to "w mordę jeża" czy "rany kota" bardziej oddają powagę sytuacji niż "na krowie kopytko"...
Dlaczego życie katolickie obwarowane jest tyloma zakazami i nakazami? AŻ tyloma. Wiem, że to dla dobra człowieka, ale wychodzi na to, że nie wolno nam się bawić ani cieszyć. Z Arki Noego wyrosłam lata temu, a muzyka klasyczna do mnie kompletnie nie przemawia, jest nudna i męcząca. Nie pasuje do mojego dynamicznego charakteru. I Cóz mam uczynić? Wyrzec się moich metalowych znajomych i muzyki? O.O
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15082
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4242 times
- Been thanked: 2973 times
- Kontakt:
Re: Co wolno katolikowi?
Katolikowi wolno wszystko:
Augustyn - Kochaj i rób co chcesz.
Paweł np Ga 5, 13
Wy bracia, zostaliście powołani do wolności. Tylko nie pojmujcie tej wolności jako zachęty do hołdowania ciału, lecz służcie sobie z miłością. Przecież całe Prawo zawiera się w tym jednym nakazie: Miłuj bliźniego jak siebie samego.
Augustyn - Kochaj i rób co chcesz.
Paweł np Ga 5, 13
Wy bracia, zostaliście powołani do wolności. Tylko nie pojmujcie tej wolności jako zachęty do hołdowania ciału, lecz służcie sobie z miłością. Przecież całe Prawo zawiera się w tym jednym nakazie: Miłuj bliźniego jak siebie samego.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- ciasteczkowy_potfur
- Super gaduła
- Posty: 1043
- Rejestracja: 16 paź 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 112 times
Re: Co wolno katolikowi?
Dez, a zajrzałeś do linków? Widzisz, wychodzi na to, ze zło jest... wszędzie. W muzyce, znaczy się, jak jest jasno antychrześcijańska to źleee, ale jak nie ma słowa o tym w tekstach... to też źle. Bo metal to przecież zło i oni na pewno tak myślą.
- ciasteczkowy_potfur
- Super gaduła
- Posty: 1043
- Rejestracja: 16 paź 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 112 times
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15082
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4242 times
- Been thanked: 2973 times
- Kontakt:
Re: Co wolno katolikowi?
W mojej wspólnocie zawsze podkreślam, gdy pojawiają się tematy Złego, egzorcystów itpciasteczkowy_potfur pisze:Dez, a zajrzałeś do linków? Widzisz, wychodzi na to, ze zło jest... wszędzie. W muzyce, znaczy się, jak jest jasno antychrześcijańska to źleee, ale jak nie ma słowa o tym w tekstach... to też źle. Bo metal to przecież zło i oni na pewno tak myślą.
"Nie wolno skupiać się na Złym a na Bogu!"
"Nie skupiajcie się na grzechu i swej ułomności i jej nie rozpamiętujcie a na dobrych uczynkach, swoim zbawieniu , łasce, błogosławieństwie, prowadzeniu Ducha, Drodze do świętości."
Nie nie słuchałem, bo nasłuchałem i naczytałem się zbyt wielu bzdur, jakie oni piszą i pisze to z całą odpowiedzialnością.
Oczywiście nie wszyscy egzorcyści, wielu jest bardzo mądrymi chrześcijanami i trzeba ich słuchać - poznałem osobiście jednego o. Krzysztofa Dominikanina z Korbielowa - polecam go i pozdrawiam serdecznie.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Co wolno katolikowi?
Oj Ciasteczkowa....Na Twoje nieszczęście Biblia mówi o metalu od początku do końca.Bierz się za czytanie bo zgnijesz.ciasteczkowy_potfur pisze:Biblia nie mówi nic o metalu
28 I gdy spojrzał w stronę Sodomy i Gomory i na cały obszar dokoła, zobaczył unoszący się nad ziemią gęsty dym, jak gdyby z pieca, w którym topią metal.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15082
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4242 times
- Been thanked: 2973 times
- Kontakt:
Re: Co wolno katolikowi?
Zacznij czytać:ciasteczkowy_potfur pisze:Biblia nie mówi nic o metalu
WYNIK WYSZUKIWANIA:
Wyszukiwanie dla wyrazów: "metal"
Pozycje: 1 - 20 z 20
27 Abraham, wstawszy rano, udał się na to miejsce, na którym przedtem stał przed Panem. 28 I gdy spojrzał w stronę Sodomy i Gomory i na cały obszar dokoła, zobaczył unoszący się nad ziemią gęsty dym, jak gdyby z pieca, w którym topią metal.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- ciasteczkowy_potfur
- Super gaduła
- Posty: 1043
- Rejestracja: 16 paź 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 112 times
Re: Co wolno katolikowi?
No ja nie o takim metalu myślałam wtedy chyba jeszcze nie grali ciężkiej muzyki
- ciasteczkowy_potfur
- Super gaduła
- Posty: 1043
- Rejestracja: 16 paź 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 112 times
Re: Co wolno katolikowi?
Nawróciłam się, wyobraź sobie. Zresztą, ostatnio słuchałam wszystkich melodii psalmów xD
Ale jednak nadal wolę ciężkie brzmienia. To moje miejsce.
Ale jednak nadal wolę ciężkie brzmienia. To moje miejsce.
- ciasteczkowy_potfur
- Super gaduła
- Posty: 1043
- Rejestracja: 16 paź 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 112 times
Re: Co wolno katolikowi?
Pozwolę sobie was przerazić, właśnie tworzę pewną pracę, w której wyjaśniam, czemu swastyka nie jest złem wcielonym i dlaczego należy pozwolic zespołom pagan metalowym jej używać.
Re: Co wolno katolikowi?
Nie nawróciłaś.Jak pisałaś androny tak piszesz
Ta w śnie słuchałaś.ok dawaj tą teorie.
Lubi spiski
Ta w śnie słuchałaś.ok dawaj tą teorie.
Lubi spiski
- ciasteczkowy_potfur
- Super gaduła
- Posty: 1043
- Rejestracja: 16 paź 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 112 times
Re: Co wolno katolikowi?
Słuchałam na jutubie! Ha!
Otóż swastyka jest symbolem pokoju i harmonii, jest zwana krzyżem gromu. Jest dziedzictwem kulturalnnym m. in. Finlandii i Łotwy, nie ma powodu jej zabraniac o ile nie jest używana w stricte faszystowskim ujęciu. Tak samo runy Sieg i Othalan. Muzykom się obrywa, bo używaja runy Othalan w swoich oprawach graficznych - jako litery. Nie ich wina, że othalan została przejęta przez neonazistów, to tak, jakby nam zabroniono używać litery O, bo uzywają jej neonaziści.
Otóż swastyka jest symbolem pokoju i harmonii, jest zwana krzyżem gromu. Jest dziedzictwem kulturalnnym m. in. Finlandii i Łotwy, nie ma powodu jej zabraniac o ile nie jest używana w stricte faszystowskim ujęciu. Tak samo runy Sieg i Othalan. Muzykom się obrywa, bo używaja runy Othalan w swoich oprawach graficznych - jako litery. Nie ich wina, że othalan została przejęta przez neonazistów, to tak, jakby nam zabroniono używać litery O, bo uzywają jej neonaziści.
- ciasteczkowy_potfur
- Super gaduła
- Posty: 1043
- Rejestracja: 16 paź 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 112 times