Iga05 pisze: ↑2022-05-16, 09:20
Co do Boga w judaizmie to nie jest on inny od Boga w chrześcijaństwie. Nie jest może to tak "dosłownie" podane, że Bóg występuje w trzech osobach, ale są te same przykazania, opisy, ciągłość. Natomiast w islamie jest inaczej.
Owszem, w końcu Mahomet bardzo dużo wymyślił. Ale też sporo przepisał z ST.
Jak byśmy przyjęli punkt widzenia, że Mahomet wylansował fałszywy obraz Boga, to możemy przecież od razu dojść do wniosku, że w innych religiach jest lub może być tak samo, czyli że np. w hinduizmie też mamy tego samego Boga tylko inaczej przedstawionego. Czyż nie?
Akurat hinduizm to zły przykład, bo nie ma tam jednego Boga (a w niektórych odłamach nawet w ogóle Boga osobowego), ale tak, co do zasady masz rację.
Katechizm Kościoła Katolickiego pisze:843 Kościół uznaje, że inne religie poszukują „po omacku i wśród cielesnych wyobrażeń” Boga nieznanego, ale bliskiego, ponieważ to On daje wszystkim życie, tchnienie i wszystkie rzeczy oraz pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni. W ten sposób to wszystko, co znajduje się dobrego i prawdziwego w religiach, Kościół uważa „za przygotowanie do Ewangelii i jako dane im przez Tego, który każdego człowieka oświeca, aby ostatecznie posiadł życie”.
844 Jednak w swoich postawach religijnych ludzie ukazują także ograniczenia i błędy, które deformują w nich obraz Boży: Nieraz jednak ludzie zwiedzeni przez Złego, znikczemnieli w myślach swoich i prawdę Bożą zamienili na kłamstwo, służąc raczej stworzeniu niż Stworzycielowi, albo też, żyjąc i umierając na tym świecie bez Boga, narażeni są na rozpacz ostateczną, 845 Aby na nowo zgromadzić wszystkie swoje dzieci rozproszone i błądzące z powodu grzechu, Ojciec zechciał zwołać całą ludzkość w Kościele swego Syna. Kościół jest miejscem, w którym ludzkość powinna na nowo odnaleźć swoją jedność i swoje zbawienie. Jest on „światem pojednanym”304, Kościół jest okrętem, który „żegluje pomyślnie na tym świecie, biorąc tchnienie Ducha Świętego w rozpięty żagiel krzyża Pana”.
Według innego obrazu drogiego Ojcom Kościoła, figurą Kościoła jest arka Noego, która jedyna ocala z potopu.
Mówiąc prosto: każdy człowiek ma "intuicję Boga". Ci, którzy nie mają szczęścia korzystać z światła Objawienia, szukają Go po omacku - i stąd powstają tzw.religie naturalne. Czasami bliższe, czasami dalsze obrazowi Boga, czasami nawet absurdalne i groteskowe. Ale są one skutkiem poszukiwania Boga przez człowieka (z wyjątkiem może religii o charakterze diabolicznym, takie też się zdarzają,np. kult Kali).
Z tym, że nie do końca jest "tak samo" w religiach naturalnych i w Islamie.
Islam korzysta (strasznie je przekręcając, ale jednak) z Objawienia Prawdziwego Boga. To mimo wszystko inna sytuacja niż jest np. w przypadku Manitou, który od początku do końca jest wymyślony.