1 List św. Jana 2, 15-17
Re: 1 List św. Jana 2, 15-17
Na twoje posty będę mógłodpisać wieczorkiem jak siądę do kompa, narazie tylko z komórki stukam i mam ograniczone możliwości, ale cieszy mnie fakt że zacząłeś pisać w końcu na temat, tak trzymaj.
Re: 1 List św. Jana 2, 15-17
Każdy grzech, także cierpienie, choroby, trudy sa wynikiem grzechu pierworodnego:Marek_Piotrowski pisze:To prawda. Jest też jednak zło, na które zwrócił uwagę Andej - które weszło na świat w chwili chrzechu pierworodnego.
Tak więc zło jest na świecie od chwili grzechu pierworodnego a dokładniej od kuszenia Adama i Ewy i będzie ono do końca świata. To jest oczywiste. Szatan będzie niszczył świat swoim działaniem a im bliżej końca świata tym to zło będzie jeszcze większe, bo szatan będzie chciał zwieść jak najwięcej ludzi. Przyjdzie tez czas Antychrysta.16 Do niewiasty powiedział: ?Obarczę cię niezmiernie wielkim trudem twej brzemienności, w bólu będziesz rodziła dzieci, ku twemu mężowi będziesz kierowała swe pragnienia, on zaś będzie panował nad tobą?.
17 Do mężczyzny zaś [Bóg] rzekł: ?Ponieważ posłuchałeś swej żony i zjadłeś z drzewa, co do którego dałem ci rozkaz w słowach: Nie będziesz z niego jeść -
przeklęta3 niech będzie ziemia z twego powodu:
w trudzie będziesz zdobywał od niej pożywienie dla siebie
po wszystkie dni twego życia.
18 Cierń i oset będzie ci ona rodziła,
a przecież pokarmem twym są płody roli.
19 W pocie więc oblicza twego
będziesz musiał zdobywać pożywienie,
póki nie wrócisz do ziemi,
z której zostałeś wzięty;
bo prochem jesteś
i w proch się obrócisz!?4
Rdz 3,16-19
Jednak oprócz zła jest też dobro i ono tez pozostanie do końca, aż szatan zostanie pokonany.
O tym mówi Biblia.
Nie musisz się zakładać, tym bardziej aby przegrać z takim twierdzeniem. Wystarczy spojrzeć na samą degradację moralną, te wszystkie zgorszenia, których wcześniej nie było: pedofilia, aborcja, zoofilia, nekrofilia, masowe mordy, broń chemiczna, jądrowa, atomowa, satanizm i inne. To wszystko jest od jakiegoś czasu, ale nie było tego w 14, 17 czy nawet 19 wieku, to powstało później i cały czas przybiera na sile.Marek_Piotrowski pisze:Możliwe, ale nie zalożyłbym sie co do tej tezy że świat jest coraz gorszy.
Czy widziałeś kiedyś księdza z tatuażami albo księży homoseksualistów, teraz księża nie widzą w tym nic złego.
O czym to świadczy? Dokładnie o tym, że nawet kapłani upadają tak nisko. Tak więc świat staje się bardziej zły, ale to dzieje się nie dlatego, że Bóg tak chce, ale dlatego, że człowiek nie liczy się z Bogiem, idzie za tym co mu wygodne, przyjemne nie patrząc nawet na cierpienie tych, których krzywdzi przez swoją chciwość, zachłanność, wszelkie rodzaju pożądliwości - oczu, ciała. Bóg staje się dla wielu przeszkodą w tym osiąganiu tego wszystkiego.
Dobro jest taką przeciwwagą i dlatego jest tak mocno atakowane, gdyż sprzeciwia się złu - to także oczywiste.
Chrześcijanie są więc takim światłem dla świata - jak to mówił kiedyś papież Jan Paweł II. To światło ma świecić nad ciemnościami świata, aby jak najwięcej ludzi mogło pójść za tym światłem.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: 1 List św. Jana 2, 15-17
Przyznam, że trochę nie rozumiem prowadzonej przez Ciebie linii argumentacji; raz twierdzisz że choroby nie są skutkiem grzechu pierworodnego, a raz przypisujesz mu całe zło.
Nie wiem co własciwie twierdzisz.
Co do tego czy świat jest gorszy czy nie; nie będę się spierał, bo raz, że to jałowe, dwa, że trzeba by najpierw ustalić kryteria.
Jednak zawsze ludziom się wydawało że teraz to już najgorzej jest. W każdym wieku różne rzeczy dobre i złe można znaleźć.
Nie wiem co własciwie twierdzisz.
Co do tego czy świat jest gorszy czy nie; nie będę się spierał, bo raz, że to jałowe, dwa, że trzeba by najpierw ustalić kryteria.
Jednak zawsze ludziom się wydawało że teraz to już najgorzej jest. W każdym wieku różne rzeczy dobre i złe można znaleźć.
Re: 1 List św. Jana 2, 15-17
Moze wlacze sie na zasadzie intruza do dyskusji ...
Nieuprawnione twierdzenie , ze swiat jest taki zly, jakiego nie bylo.
Nieuprawnione, poniewaz z samej Biblii wiemy, ze swiat byl juz tak zly, ze musialo nastapic az zniszczenie Sodomy i Gomory ( pelnych sodomii, aktow homoseksualnych itp)
Swiat byl juz tak zly, ze musial byc potop ( jakkolwiek by ten fakt interpretowac).
Swiat juz byl tak zly, ze nawet kaplani w Izraelu oddawali w Swiatyni Panskiej czesc demonom.
I nastalo odrodzenie. Odnowa. Przebudzenie.
A potem znowu upadek ... i powstanie z upadku.
A teraz mamy Kosciol - ktorego moce piekielne nie zwycieza.
Boza radosc to rowniez optymizm ze wzgledu na Moc Boza.
Nie zrzedz tyle ... bo ani Ewangelii ( radosnej nowiny) ludziom nie przyblizasz, ani sam ku Bogu sie nie unosisz ... a tylko odstreczasz takim pesymizmem.
W Jezusie nam zyc ... a reszta to "maly pikus"
Nieuprawnione twierdzenie , ze swiat jest taki zly, jakiego nie bylo.
Nieuprawnione, poniewaz z samej Biblii wiemy, ze swiat byl juz tak zly, ze musialo nastapic az zniszczenie Sodomy i Gomory ( pelnych sodomii, aktow homoseksualnych itp)
Swiat byl juz tak zly, ze musial byc potop ( jakkolwiek by ten fakt interpretowac).
Swiat juz byl tak zly, ze nawet kaplani w Izraelu oddawali w Swiatyni Panskiej czesc demonom.
I nastalo odrodzenie. Odnowa. Przebudzenie.
A potem znowu upadek ... i powstanie z upadku.
A teraz mamy Kosciol - ktorego moce piekielne nie zwycieza.
Boza radosc to rowniez optymizm ze wzgledu na Moc Boza.
Nie zrzedz tyle ... bo ani Ewangelii ( radosnej nowiny) ludziom nie przyblizasz, ani sam ku Bogu sie nie unosisz ... a tylko odstreczasz takim pesymizmem.
W Jezusie nam zyc ... a reszta to "maly pikus"
Re: 1 List św. Jana 2, 15-17
Ech podkowa, to tak po męsku zabrzmiało! Ale nie sposób się nie zgodzić
Skupiajmy sie lepiej na tym jak doskonale ufać Bogu, że ma świat w swoich rękach i wie gdzie ten świat zmierza...
Skupiajmy sie lepiej na tym jak doskonale ufać Bogu, że ma świat w swoich rękach i wie gdzie ten świat zmierza...
Re: 1 List św. Jana 2, 15-17
Dobra Nowina jest ważna, dzięki niej żyją chrześcijanie.Nie zaprzeczam, ze jest to bardzo dobre nastawienie, ale jest coś co ogromnie martwi. Dziwię się, że tym "małym pikusiem" nazywasz to wszystko co się dzieje: zabijanie poczęte dzieci, dzieci krzywdzone przez pedofilów, ludzi zabijanych przez islamistów i ginących w konfliktach na całym świecie, ludzi umierających z głodu podczas gdy inni się dobrze bawią szastając pieniędzmi, wydając tez je na prostytucję. To wszystko mnie martwi. Nie potrafię myśleć spokojnie o tym co dobre skoro tyle cierpienia i śmierci jest na świecie.I cały czas go przybywa a nie ubywa. Chciałoby sie zrobić wiele a taka jest totalna bezradność.podkowa pisze: ↑2017-12-28, 23:43 Moze wlacze sie na zasadzie intruza do dyskusji ...
Nieuprawnione twierdzenie , ze swiat jest taki zly, jakiego nie bylo.
Nieuprawnione, poniewaz z samej Biblii wiemy, ze swiat byl juz tak zly, ze musialo nastapic az zniszczenie Sodomy i Gomory ( pelnych sodomii, aktow homoseksualnych itp)
Swiat byl juz tak zly, ze musial byc potop ( jakkolwiek by ten fakt interpretowac).
Swiat juz byl tak zly, ze nawet kaplani w Izraelu oddawali w Swiatyni Panskiej czesc demonom.
I nastalo odrodzenie. Odnowa. Przebudzenie.
A potem znowu upadek ... i powstanie z upadku.
A teraz mamy Kosciol - ktorego moce piekielne nie zwycieza.
Boza radosc to rowniez optymizm ze wzgledu na Moc Boza.
Nie zrzedz tyle ... bo ani Ewangelii ( radosnej nowiny) ludziom nie przyblizasz, ani sam ku Bogu sie nie unosisz ... a tylko odstreczasz takim pesymizmem.
W Jezusie nam zyc ... a reszta to "maly pikus"
Ludzie się modlą i działają, ja się modlę ale nie bardzo mam możliwości aby pomagać, ale to nadal mało.
Cieszę się z twojego optymizmu, bo mi go brakuje wobec takiej fali cierpienia i śmierci.Optymizm jest potrzebny, potrzebna jest też Ewangelia - nie mam ku temu żadnej wątpliwości. Jednak ja tak nie potrafię być zadowolonym, pełnym optymizmu patrząc się na to wszystko.
Radość moja będzie wtedy wielka, gdy dobra będzie przybywało a zła,cierpienia ubywało.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: 1 List św. Jana 2, 15-17
Nie polemizuję, ale wyjaśniam. To zło, które akurat nas dotyka jest zawsze najgorsze. Zło, które przeszło wydaje się zawsze czymś mniejszym.Abraham45 pisze: ↑2017-12-29, 02:05 ... Dziwię się, że tym "małym pikusiem" nazywasz to wszystko co się dzieje: zabijanie poczęte dzieci, dzieci krzywdzone przez pedofilów, ludzi zabijanych przez islamistów i ginących w konfliktach na całym świecie, ludzi umierających z głodu podczas gdy inni się dobrze bawią szastając pieniędzmi, wydając tez je na prostytucję.
...
tyle cierpienia i śmierci jest na świecie.I cały czas go przybywa a nie ubywa. ...
Śmiem twierdzić, że pod każdym względem było gorzej w okresach rządów totalitarnych. Dla Polski w latach wojny i okupacji.
Narzekasz słusznie na straszne zjawiska, ale zastanów się, dla Pólnocnokoreańczyków to byłby raj, gdyby znaleźli się w polskiej rzeczywistości.
Człowiek ocenia dobro i zło zawsze relatywnie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: 1 List św. Jana 2, 15-17
Andeju, jeśli chodzi o zło to dotyczy to nie tylko Polski, ale całego świata i to jest właśnie przykre. Ja wiem, że w Polsce jest już trochę lepiej, na świecie jednak nie a prze takie kraje jak Korea Płn czy Rosja może być jeszcze gorzej.