Czy Bóg Ojciec i Duch Święty cierpieli z Jezusem w czasie Męki?
Czy Bóg Ojciec i Duch Święty cierpieli z Jezusem w czasie Męki?
Czy w czasie Męki Pańskiej Bóg Ojciec i Duch Święty cierpieli wraz z Panem Jezusem? Czy było to takie współcierpienie, jak w przypadku Maryi? I ostatnie, najdziwniejsze pytanie: czy Męka Pańska była cierpieniem Boga w Jego istocie, czy Osobie? Nie chcę szerzej rozwijać tych pytań, zanim sama się pogubię w dociekaniach, więc proszę kogoś mądrego o prostą odpowiedź.
-
- Aktywny komentator
- Posty: 644
- Rejestracja: 28 wrz 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 160 times
Re: Czy Bóg Ojciec i Duch Święty cierpieli z Jezusem w czasie Męki?
Bardzo ciekawe pytania. Również, chętnie się dowiem czegokolwiek w tym temacie. Niestety, kompetentną osobą do udzielenia odpowiedzi nie jestem.. także pozostaje czekać
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.
Re: Czy Bóg Ojciec i Duch Święty cierpieli z Jezusem w czasie Męki?
Poszukałam i tyle Wam przytoczę:
Patrypasjanizm – kierunek w teologii chrześcijańskiej głoszący (m.in. pod wpływem słów Ja i Ojciec jedno jesteśmy (J 10,30) i innych), że Ojciec i Syn są jedną osobą, dlatego też można powiedzieć, iż to Bóg Ojciec cierpiał i umarł na krzyżu pod postacią Jezusa Chrystusa (stąd nazwa nurtu: od cierpienia Ojca).
Jako forma modalizmu, patrypasjanizm uznawany jest przez ortodoksyjne chrześcijaństwo za herezję trynitarną.
Czyli odpowiadając na Pytanie z wątku, cierpiał Jezus bo miał ciało, duchem pewnie trwali w komunii wszystkie Osoby boskie, ale to Jezusowi przypisana jest ofiara.
Rozumiecie, że nie padnie tu dokładna odpowiedź jak było napewno... bo to tajemnica.
Zaintrygowane duszyczki zapraszam do świętego życia by jak najszybciej w niebie zadać Bogu to pytanie
Patrypasjanizm – kierunek w teologii chrześcijańskiej głoszący (m.in. pod wpływem słów Ja i Ojciec jedno jesteśmy (J 10,30) i innych), że Ojciec i Syn są jedną osobą, dlatego też można powiedzieć, iż to Bóg Ojciec cierpiał i umarł na krzyżu pod postacią Jezusa Chrystusa (stąd nazwa nurtu: od cierpienia Ojca).
Jako forma modalizmu, patrypasjanizm uznawany jest przez ortodoksyjne chrześcijaństwo za herezję trynitarną.
Czyli odpowiadając na Pytanie z wątku, cierpiał Jezus bo miał ciało, duchem pewnie trwali w komunii wszystkie Osoby boskie, ale to Jezusowi przypisana jest ofiara.
Rozumiecie, że nie padnie tu dokładna odpowiedź jak było napewno... bo to tajemnica.
Zaintrygowane duszyczki zapraszam do świętego życia by jak najszybciej w niebie zadać Bogu to pytanie
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Czy Bóg Ojciec i Duch Święty cierpieli z Jezusem w czasie Męki?
...słusznie, tylko trzeba tu dopowiedzieć, że to nie jest "tajemnica" w takim sensie, że ktoś coś przed nami skrywa - jest to tajemnica, bo przekracza mozliwości naszego zrozumienia.bo to tajemnica
- Efezjan
- Super gaduła
- Posty: 1176
- Rejestracja: 15 kwie 2017
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: Chorzów
- Wyznanie: Ateista
- Has thanked: 67 times
- Been thanked: 247 times
Re: Czy Bóg Ojciec i Duch Święty cierpieli z Jezusem w czasie Męki?
A to że Ojciec cierpiał, to się przypadkiem patropasjonizm nie nazywa i nie zostało uznane za herezję?
Przypisywanie Bogu ludzkich cech... To niebezpieczne.
Bóg jest doskonały. Cierpienie wynika z niedostatku/niedoskonałości, a zatem nie może występować u bytu doskonałego.
A zatem Bóg Ojciec nie cierpiał QED. Podobnie z Duchem Świętym.
Przypisywanie Bogu ludzkich cech... To niebezpieczne.
Bóg jest doskonały. Cierpienie wynika z niedostatku/niedoskonałości, a zatem nie może występować u bytu doskonałego.
A zatem Bóg Ojciec nie cierpiał QED. Podobnie z Duchem Świętym.
"E parvo eu não sou!!!
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."
Deolinda, Parva que eu sou
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."
Deolinda, Parva que eu sou
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Czy Bóg Ojciec i Duch Święty cierpieli z Jezusem w czasie Męki?
Owszem. Bóg jest "niecierpietliwy" - cierpienie związane jest bowiem z pewnym brakiem, a Bóg jest zupełny. Druga Osoba Boska by cierpieć, musiała przyjąć naturę ludzką (i stać się Jezusem).
Jednak... Oto dwie wypowiedzi:
Jan Paweł II w Dominum et vivificantem pisze:
„Czyż więc 'przekonywać o grzechu' - nie musi równocześnie znaczyć: objawiać cierpienie? Objawiać ból, niepojęty i niewyrażalny, jaki z powodu grzechu w jego antropomorficznej wizji Księga święta zda się dostrzegać w 'głębokościach Bożych', w samym niejako sercu nieogarnionej Trójcy? Kościół, czerpiąc natchnienie z Objawienia, wierzy i wyznaje, że grzech jest obrazą Boga. Co odpowiada tej 'obrazie' w niezgłębionym życiu Ojca, Syna i Ducha Świętego, temu odrzuceniu Ducha, który jest Miłością oraz Darem? Pojęcie Boga, jako Bytu absolutnie doskonałego, wyłącza z pewnością wszelki ból pochodzący z braku czy zranienia; jednakże w 'głębokościach Bożych' jest miłość ojcowska (…). Pismo Święte mówi nam o Ojcu, który współczuje człowiekowi, dzieląc jakby jego ból. Ostatecznie ów niezgłębiony i niewypowiedziany 'ból' Ojca zrodzi nade wszystko całą przedziwną ekonomię miłości opiekuńczej w Jezusie Chrystusie, ażeby - poprzez mysterium pietatis -Miłość mogła się okazać potężniejsza od grzechu w dziejach człowieka.”/za http://www.vatican.va/edocs/POL0058/_PD.HTM/
Dla zrozumienia tej kwestii papież Benedykt XVI (wówczas jeszcze kardynał) w rozmowie z P.Seewaldem (Bóg i świat. Wiara i życie w dzisiejszych czasach) przywołuje Orygenesa:
„Starożytny świat grecki wskazał na niezmienność Boga, a tym samym ukazał Go również jako czystego ducha, który nie może odczuwać, a tym bardziej cierpieć. Chrześcijan wizja ta skłoniła do pytania, jak rzeczywiście wygląda sprawa z Bogiem. Orygenes pięknie powiedział kiedyś: Bóg nie może co prawda cierpieć, ale może współ-cierpieć. To znaczy: może się utożsamiać z nami, cierpiącymi. Identyfikacja ta jest wielkim aktem miłości, w której Bóg w Jezusie utożsamia się z nami aż po sferę cielesności – a tym samym utożsamia nas z Nim i wciąga w Jego miłość”/za ks.Jerzy Szymik, Współczujący Bóg, http://mateusz.pl/wam/zd/46-szymik.htm/
Jednak... Oto dwie wypowiedzi:
Jan Paweł II w Dominum et vivificantem pisze:
„Czyż więc 'przekonywać o grzechu' - nie musi równocześnie znaczyć: objawiać cierpienie? Objawiać ból, niepojęty i niewyrażalny, jaki z powodu grzechu w jego antropomorficznej wizji Księga święta zda się dostrzegać w 'głębokościach Bożych', w samym niejako sercu nieogarnionej Trójcy? Kościół, czerpiąc natchnienie z Objawienia, wierzy i wyznaje, że grzech jest obrazą Boga. Co odpowiada tej 'obrazie' w niezgłębionym życiu Ojca, Syna i Ducha Świętego, temu odrzuceniu Ducha, który jest Miłością oraz Darem? Pojęcie Boga, jako Bytu absolutnie doskonałego, wyłącza z pewnością wszelki ból pochodzący z braku czy zranienia; jednakże w 'głębokościach Bożych' jest miłość ojcowska (…). Pismo Święte mówi nam o Ojcu, który współczuje człowiekowi, dzieląc jakby jego ból. Ostatecznie ów niezgłębiony i niewypowiedziany 'ból' Ojca zrodzi nade wszystko całą przedziwną ekonomię miłości opiekuńczej w Jezusie Chrystusie, ażeby - poprzez mysterium pietatis -Miłość mogła się okazać potężniejsza od grzechu w dziejach człowieka.”/za http://www.vatican.va/edocs/POL0058/_PD.HTM/
Dla zrozumienia tej kwestii papież Benedykt XVI (wówczas jeszcze kardynał) w rozmowie z P.Seewaldem (Bóg i świat. Wiara i życie w dzisiejszych czasach) przywołuje Orygenesa:
„Starożytny świat grecki wskazał na niezmienność Boga, a tym samym ukazał Go również jako czystego ducha, który nie może odczuwać, a tym bardziej cierpieć. Chrześcijan wizja ta skłoniła do pytania, jak rzeczywiście wygląda sprawa z Bogiem. Orygenes pięknie powiedział kiedyś: Bóg nie może co prawda cierpieć, ale może współ-cierpieć. To znaczy: może się utożsamiać z nami, cierpiącymi. Identyfikacja ta jest wielkim aktem miłości, w której Bóg w Jezusie utożsamia się z nami aż po sferę cielesności – a tym samym utożsamia nas z Nim i wciąga w Jego miłość”/za ks.Jerzy Szymik, Współczujący Bóg, http://mateusz.pl/wam/zd/46-szymik.htm/
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15126
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4261 times
- Been thanked: 2984 times
- Kontakt:
Re: Czy Bóg Ojciec i Duch Święty cierpieli z Jezusem w czasie Męki?
Współczujący i empatyczny Ojciec i Duch - no oczywiście, że tak, bo kocha! Ale cierpiący - nie
Papież również mówi, że tylko "jakby", a więc w sumie nie
ludzką i boska
czy cierpiały obie, czy tylko ludzka?
...jakieś przesłanki ?
Papież również mówi, że tylko "jakby", a więc w sumie nie
Ale jak już się zagłębiamy i próbujemy zrozumieć to skupmy się na Jezusie, który miał 2 naturyPismo Święte mówi nam o Ojcu, który współczuje człowiekowi, dzieląc jakby jego ból.
ludzką i boska
czy cierpiały obie, czy tylko ludzka?
...jakieś przesłanki ?
Ostatnio zmieniony 2019-11-10, 00:26 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Czy Bóg Ojciec i Duch Święty cierpieli z Jezusem w czasie Męki?
Jeśli Bóg Ojciec nie cierpiał z powodu cierpienia Boga Syna, bo z racji doskonałości nie może cierpieć, to:
1. Czy Bóg nie cierpi z powodu naszych grzechów, których nie cierpi?
2. Czy to znaczy, że jest Mu to obojętne?
3. Czy nie zna cierpienia, a zna wyłącznie miłość?
---------------------------
I. Czy odpowiedzi na pytanie tytułowe wnoszą coś do ludzkiej wiary?
II. Czy pytania o naturę Boga maja sens? Przecież nigdy nie pojmiemy. Sadzę, że nawet zmartwychwstały umysł ludzki nie osiągnie możliwości pełnego zrozumienia istoty Boga.
III. Czy Bóg oczekuje od nas tego, że będziemy zgłębiali Jego naturę, czy że będziemy postępowali według Jego woli?
1. Czy Bóg nie cierpi z powodu naszych grzechów, których nie cierpi?
2. Czy to znaczy, że jest Mu to obojętne?
3. Czy nie zna cierpienia, a zna wyłącznie miłość?
---------------------------
I. Czy odpowiedzi na pytanie tytułowe wnoszą coś do ludzkiej wiary?
II. Czy pytania o naturę Boga maja sens? Przecież nigdy nie pojmiemy. Sadzę, że nawet zmartwychwstały umysł ludzki nie osiągnie możliwości pełnego zrozumienia istoty Boga.
III. Czy Bóg oczekuje od nas tego, że będziemy zgłębiali Jego naturę, czy że będziemy postępowali według Jego woli?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Czy Bóg Ojciec i Duch Święty cierpieli z Jezusem w czasie Męki?
Tu znowu rozbijamy się o nasze ludzkie rozumienie cierpienia, współczucia, empatii itd.
Re: Czy Bóg Ojciec i Duch Święty cierpieli z Jezusem w czasie Męki?
Zdecydowanie wystarczy że rozumiemy tyle, że jesteśmy stworzeniami a Stwórcy należy oddawać cześć, właśnie dlatego że jest BOGIEM. Zdecydowanie nasza rolą jest służyć Bogu i spełniać Jego wolę.Andej pisze: ↑2019-11-10, 09:11
I. Czy odpowiedzi na pytanie tytułowe wnoszą coś do ludzkiej wiary?
II. Czy pytania o naturę Boga maja sens? Przecież nigdy nie pojmiemy. Sadzę, że nawet zmartwychwstały umysł ludzki nie osiągnie możliwości pełnego zrozumienia istoty Boga.
III. Czy Bóg oczekuje od nas tego, że będziemy zgłębiali Jego naturę, czy że będziemy postępowali według Jego woli?
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15126
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4261 times
- Been thanked: 2984 times
- Kontakt:
Re: Czy Bóg Ojciec i Duch Święty cierpieli z Jezusem w czasie Męki?
Ja bym jednak dodał dwie ważne nasze powinności, jako tylko uzupełnienie do mądrej wypowiedzi:
Oddawać chwałę i uwielbienie.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.