Regulamin Forum
§ 1
Zasadniczym celem Forum jest rozwój osobisty w wierze katolickiej. Wątki przeciwne temu celowi mogą być automatycznie usuwane.
§ 2
Dyskusja na tematy związane z religią katolicką i wiarą, oraz tematami, które są ważne dla katolików. W szczególności także na tematy związane z innymi wyznaniami i religiami. Tematy polityczne są dopuszczalne jeśli dotyczą wpływu polityki na naszą rzeczywistość, zwłaszcza w kontekście wiary i swobód i postaw religijnych oraz patriotyzmu.
§ 3
Forum jest otwarte dla osób wierzących i niewierzących. Prawo do wypowiedzi posiadają wyłącznie osoby zarejestrowane. Używany login nie może obrażać niczyich uczuć.
§ 4
Każdy uczestnik ma prawo do wyrażania swoich poglądów. Ale nikt nie ma prawa do...
Czasami mamy ochotę pogadać trochę poważniej niż na czacie, ale tak o wszystkim, o czymś co się wydarzyło ostatnio itp
Można założyć jakiś swój wątek lub zacząć dyskusję tutaj na luzie, bez marudzenia moderacji, że nie na temat
Właśnie, skąd wiecie o tym forum, jak tutaj trafiliście? Od znajomych, na fejsie gdzieś kliknęliście, a może z jakiś stron?
Ja tutaj trafiłem, w taki oto sposób. Pytam się Czernina, to jaki adres forum dajemy, bo od kilku dni myśleliśmy o własnym forum, więc trzeba działać, odpisał że zchrystusem.pl, więc kupiłem taką domenę, wrzuciłem pliki forum i tak tu trafiłem ;-)
aaa, jeszcze to nie koniec historii, to forum jest kontynuacją forum Czernina w zasadzie, pierw na jego forum trafiłem :-)
Tak jak w temacie. Jest może na forum osoba, która z tym się zetknęła i mogłaby ze mną porozmawiać?
Chyba małe prawdopodobieństwo ale warto spróbować :(
Prof. dr hab. Bogusław Wolniewicz na seminarium prowadzonym przez dr hab. Pawła Okołowskiego rysuje, wychodząc od słów Ojca Świętego Benedykta, fundamentalny konflikt niszczący cywilizację Zachodu : sprzeczność pomiędzy wiarą a rozumem, której filozofia współczesna nie jest w stanie nie tylko usunąć ale nawet zmniejszyć.
Papież Franciszek - wielu z nas w tym ja sam straciliśmy orientację nie zwracamy już na świat w którym żyjemy, jesteśmy obojętni
Papież emeryt Benedykt - w Ostatnich rozmowach mówi - w posumowaniu - na pytanie jak należy postrzegać przyszłość chrześcijaństwa? odpowiada - To , że nie przystajemy już do współczesnej kultury jest oczywiste dlatego też społeczeństwo Zachodu nie będzie chrześcijańskie.
prof. Wolniewicz...
Cześć. Posiada ktoś z obecnych może kontakt do Księdza który specjalizuje się w psychologii ?
jestem przekonany że z księdzem z mojej parafii również mógł bym porozmawiać natomiast zależy mi na Księdzu który może mi więcej powiedzieć na interesujący mnie temat. Pochodzę z Zachodnio Pomorskiego tak więc z tych rejonów prosił bym o kontakt, chyba że będę zmuszony jechać do Krakowa to i taką drogę pokonam żeby porozmawiać.
Palenie, picie alkoholu, ... nawet jesli nie masz takich uzależnień to co z innymi? zakupoholizm, uzależnienie od gier, uzależnienie od słodyczy... uzależnienie od opinii innych.... uzależnienie od komplementów, od kosmetyków?
Uzależnienie od muzyki? Uzależnienie od portali plotkarskich? Uzależnienie od meczów/sportu/siłowni?
Czy da się żyć w wolności od wszystkiego i do wszystkiego?
A może nie da się i jedyne co możemy zrobić to wybrać takie uzależnienia by jak najmniej szkodzić sobie lub innym?
Na anoreksję ja sama chorowałam, mogę się więc podzielić bardziej szczegółowo tym, jak wygląda leczenie tego zaburzenia odżywiania. Część tekstu poniżej wkleiłam już na innym forum, ale jest on mojego autorstwa, tak samo jak ten o chorobie afektywnej dwubiegunowej.
Tego posta kieruję przede wszystkim do osób z anoreksją, ale miłe widziane są wszelkie dyskusje, przemyślenia i pytania osób nie mających styczności z tym zaburzeniem.
Leczenie anoreksji: Jeśli skutkiem choroby jest wychudzenie to zazwyczaj leczenie odbywa się w szpitalu np. psychiatrycznym. Program anoreksji trwa około dwóch miesięcy. Nie ma się czego bać. Dla mnie był to bardzo mile spędzony czas, odzyskiwałam wagę stopniowo w zdrowy sposób. Jednak należy przygotować się na...
Opisz moze jakie jest to realistyczne podejscie do historii.?
Czy jest to zaprzeczenie dyskryminacji rarsowej przze Niemcow i oczyszczenia puli genetycznej, czy tez czysto sn obistyczzno egoistyczne wyeliminowanie innych ktotrzy maja inne zdanie?
Realistyczne czyli chwalące tam gdzie jest za co chwalić a krytyczne tam gdzie jest za co krytykować a nie podejście że Polska to zawsze święta i zawsze pokrzywdzona.
Ale to nie jest odpowiedź na moje pytanie. Nawet he zawężę. Czy można być Polakiem jeśli nie wierzy się w Boga?
Trochę czytałem o Baruchu Spinozie. Mam jego: Etykę . Bardzo trudna lektura.
Bo sam Spinoza uważał za wzór nauk matematykę. I postanowił stworzyć
etykę opartą na z czego wiem na zasadach matematycznych, czy dokładniej geometrycznych.
Kiedy Rafał Trzaskowski powiedział, że wierzy w Boga Spinozy, pojawiło się
trochę tekstów na ten temat. Dowiedziałem się, że jednym z lepszych specjalistów
polskich od Spinozy był Leszek Kołakowski. Czytałem też, że Spinoza bardzo dobrze znał
całą masę tekstów biblijnych, chyba także z różnych źródeł. I gdzieś czytałem, że
nawet hierarchowie kościelni bali się wchodzić z nim w dyskusję o tym czy dusza
ludzka jest niematerialna czy materialna. Z czego wiem sam Spinoza utrzymywał,
że nie ma żadnych dowodów...
Dlaczego zmarły prof. Bogusław Wolniewicz był stałym gościem Radia Maryja ,
skoro określał się jako marksista i niewierzący katolik ( jak tłumaczył - On, człowiek
inteligentny i wykształcony nie musi wierzyć w Boga, ale ludziom prostym jest
to potrzebne ) - przyznaje się nie słuchałem nigdy Radia Maryja , ale słyszę czasami
jak media czy jakieś osoby które go słuchają, jak wykrzywiony obraz katolicyzmu się
tam promuje.
Ostatnimi czasy doszedłem do wniosku, że prawda leży po środku każdej religii. I zostało specjalnie tak zrobione, by do prawdy dojść w sposób obiektywny. W każdej religii można wiele wywnioskować. Czy to z Chrześcijaństwa miłość do bliżniego czy Buddyzm z harmonią i spokojem.
Jakby nie było, wszystko skupione jest by dojść do prawdy i każda religia jest elementem układanki . Jest to forum katolickie to muszę pochwalić Stary Testament, jest w nim ogromna ilość mądrości, czego nie można już powiedzieć o Nowym Testamencie (jak ktoś jest w stanie to bym poprosił o wyjaśnienie pokuty, bo nie rozumiem po co wszystkie grzechy wyznawać człowiekowi, jak można samemu np podczas medytacji, a i ktoś nie ma możliwości spotkania z księdzem to co od...
Kiedyś tak się nazywało stan w którym cos człowiekowi dolegało - chandra - nie bardzo wiedział sam co, nie widział póki co wyjścia, zapadał sie w sobie ... z czasem człowiek wypracował u siebie różne sposoby przechodzenia chandry...
Ja już wykorzystałam znane i skuteczne sposoby, które zwykle pomagały i zwykle po jednym dniu było po chandrze...
Ale obecna chandra trzyma mnie mocno i ma się nieźle... a ja już bardzo chcę się jej pozbyć...
Hej, prosze o poradę, może są jakieś ksiazki które komuś tu pomogły, albo coś na youtubie właśnie w zakresie samooceny, a najlepiej w kontekście także wiary. Kiedyś miałam wysoką samoocenę (może czasem i za dużą), jednak ostatnie dwa lata mnie tak 'przeorały' w każdej dziedzinie życia w sumie (a zwłaszcza relacji i to nie tylko damsko-meskich, ale też koleżeńskich), że niewiele z tej poczucia wartości zostało i źle się z tym czuję. Nie wierzę w siebie, tracę wiarę w to że mi się może coś udać, mimo próśb do Boga, bo one są właściwie codziennie i to nie jest tak że pokładam w sobie nadzieję. Będę wdzięczna, pozdrawiam
W związku z brakiem zrozumienia i obrazoburczymi komentarzami na forach dyskusyjnych o alegoriach spożywania ciała i picia krwi Jezusa Zbawiciela (Jan 6,48-56) Ja, Jezus Zbawiciel jestem chlebem żywota, pokarmem duchowego życia, powszechnie obowiązującym prawem miłości, objawionym w ciele moim. Ojcowie wasi, potomkowie Abrahama byli pod prawem literalnym systemu ofiaczniczego, jedli mannę, pokarm duchowy systemu prawno - ofiarniczego na pustyni, pesach - przejście ze śmierci, prawa literalnego do życia objawionego w ciele Jezusa Zbawiciela prawa miłości. I poumierali, pod prawem literalnym. (Łuk. 22,13-20) Tu natomiast, teraz współcześnie jest chleb, pokarm duchowy, powszechnie obowiązującego prawa miłości objawionego cieleśnie w Jezusie...
Minął 13. dzień stycznia... Przed nami w tym 2020 roku jeszcze 11 razy powtórzy się w dacie 13. dzień kolejnego miesiąca...
No, ale na tym (niestety!) nie koniec :-ss w kolejnym roku będą kolejne 13-tki...
Czemu o tym tak piszę?
Bo chciałbym, abyśmy na serio, a może też w sposób prześmiewczy, porozmawiali o przesądach. A co jak co, ale liczba 13 ma wiodącą pozycję pośród przeróżnych przesądów, jakie ludzie praktykują, albo tylko o nich wiedzą (są kraje, gdzie ponoć w wysokich budynkach nie numeruje się piętra cyfrą 13, ale po piętrze 12-tym jest od razu 14-te).
Na wstępie przyda się trochę teorii w postaci definicji i synonimów:
Przesąd
Przesąd, zabobon – bezpodstawna, uparcie żywiona i niewrażliwa na argumentację wiara w istnienie...
Prawdziwy katolik powinien nastawić drugi policzek, bronić swojej wiary, nawet jeśli ceną będzie nasze życie.
Tak się zastanawiam, jak powinien zachować się katolik w internetowym świecie, czy można dać się w nim ukrzyżować? Co oznacza dać się ukrzyżować w takim sensie? Gdzie postawić granice, jak powinna ona wyglądać? Walczyć, poddać się?
Takie rozmyślania mnie naszły po tym co się dzieje na różnych stronach internetowych.
Jakie macie doświadczenia pod kątem leków psychotropowych na depresję?
Wg analizy badań naukowych pewnego psychologa klicznicznego:
psychotropy są skuteczne w zasadzie tylko przy ciężkich depresjach. Przy łagodnych działanie jest słabe. Druga sprawa to skutki uboczne: mogą nasilać depresję, a po odstawieniu czynią organizm bardziej podatny na kolejne epizody depresyjne.
Znałem 2 ludzi co brali:
1 - ćpa już 11 lat. Miał przerwę od brania i wtedy zrobił się bardziej optymistyczy. Moim zdaniem leki mu nie służą. Zabijają tylko w nim poczucie, że coś jest nie tak, przez co on nie zmienia swojego życia, tylko zamyka się samemu w domu przed światem i prawie nie dąży do ludzi, zmiany życia.
2 - programista, napadła go depresja na ostro taka,...
Dyskusja wydzielona z innego tematu, od tego posta
Skoro już wiecie o zgłoszeniu, to się odniosę do niego. W telewizji jest całe multum debilnych programów, ale czy mamy oglądających nazwać debilami na forum? Nie, kategorycznie nie.
Rozumiem, że miało zwrócić to uwagę na nasze życie, ale regulamin dotyczy wszystkich z nas, nawet administracje.
Dobra, Andej się już wytłumaczył edytując powyższego posta, wróćmy do dyskusji.
Dzisiaj dowiedziałam się o ciekawym zjawisku, które często mylimy z nieśmiałością. Mowa o mutyzmie wybiórczym - sytuacji, w której dana osoba w jednych zdarzeniach odnajduje się dobrze i nie posądzilibyśmy wtedy jej o jakieś zahamowania, ale w innych okolicznościach ciężko jej mówić, chociaż by chciała. Jest to oczywiście pewne streszczenie. Więcej informacji tu:
Jeszcze nie posiadam wystarczającej wiedzy, by dokładnie określić to zjawisko i opisać różnicę pomiędzy nim a nieśmiałością, ale wydaje mi się fascynujące, a dyskusja o nim potrzebna.
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników