O czym aby rozmawiacie, bo tyle tu tego, ze nic pojac do rozumu nie mozna kolego. Warto chwalic za zyczliwosc, za jatrzenie zganic, jakom ze ja chrzescijanin nie chce sie spoganic. Czy to komu krzywda jaka, zem ja nie ateusz, i ze mnie nie rajcujecie hokus pokus meus? Zyj czlowieku, daj zyc innym, ...