Nie istnieje dojrzałośč 100% i o takiej nie piszę. Piszę o jawnej dla trochę dojrzalszych głupocie jaką popełniają młodzi. Od konsekwencji przysięgi małżeńskiej mamy samych ekspertów, o prewencji każdy zapomina. Poznajemy właśnie owoce tego, to akceptacja społeczna dopiero pokazuje "sprawdzam&q...

Dezerterze mam rodzinę ale jestem otoczony rozwodami i moja obserwacja nasuwa takie wnioski. Ponieważ uzywasz zwrotu WY, a ja piszę o wszystkich innych przypadkach których wbrew pozorom jest wiele, gdzie nie ma WY, gdzie w staraniu zostajesz sam. Albo obie strony przestają się starać ponieważ nie wi...

Jedyny sakrament gdzie wymaga dwojga i mamy niekończące się problemy. Przymykanie oka na niedojrzałość przyszłych małżonków narzuca biologia, to w większości przypadków budowanie fundamentu na piasku.

A konkretnie? Którego wpisu? Wiesz, próbuję czytać wcześniejszy twój wątek o nawracaniu ateistów i powolutku dochodzę do wniosku, gdzie tkwi sedno. Przyczyna deficytu skuteczności. Niespójny wywód. Lewą ręką do prawego ucha. W w/w przykładzie zapominasz, że dopust następuje w wyniku woli dopuszczen...

@Piotr55 chyba nie doczytałeś wcześniej

Dopust boży leży w woli Boga jako idea wolności, przedmiot dopustu już nie, a więc nasze wybory przeciw Niemu.

Pycha i świętokradztwo dotyczy twojego wpisu wcześniej. Nawiązałem do dwóch spraw.

Rozumiem. Znaczy, nie rozumiem. Po trochu dociera do mnie, czemu myślę inaczej. Wolność leży w woli Boga, nasze wybory zła w dopuście. Lepiej? Piotr ma syna. Przekazał mu wartości, uzasadnił dlaczego warto je pielęgnować. Piotr daje synowi wolność w decydowaniu, w woli Piotra leży aby syn wypełniał...

A więc relatywizujesz pychę i świętokradztwo. Dla nas takie coś nie występuje, wierzymy w celowość i podobieństwo boże.

Co do woli Boga ma ona miejsce równolegle z dopustem bożym. Dopust boży leży w woli Boga jako idea wolności, przedmiot dopustu już nie, a więc nasze wybory przeciw Niemu.

Piotr55 pisze: ↑2024-05-02, 12:04 @Abstract i jaka jest ta logiczna konsekwencja wstrzymania się z oceną?

Że nie masz kompetencji do eliminacji potencjalnej relacji. Sam sobie je zakładasz te ograniczenie.

Piotr55 pisze: ↑2024-05-02, 12:04 Moje założenia nie są życzeniowe. Widzę zalety i wady w każdej z alternatyw.

czyli jednak obserwacja?

@Piotr55 ale zrozum że twoje mniemanie że stwórca nas zostawił, że nie znaczymy zbyt wiele jest życzeniowe i nie jesteś w stanie obronić tego obserwacją. Rzecz w tym, że przeciwnego mniemania też nikt nie jest w stanie obronić obserwacją. Ale to nie odpowiedź a unik. Ponieważ ja nie postulowałem te...

Piotr55 ale zrozum że twoje mniemanie że stwórca nas zostawił, że nie znaczymy zbyt wiele jest życzeniowe i nie jesteś w stanie obronić tego obserwacją. Ponieważ wnioskujesz poprzez pryzmat wiar ludzi którym tak umniejszasz. Aby być uczciwym ze swoimi wstępnymi założeniami o przepaści między stwórc...

Piotr55 pisałem ci dokładnie to co Dezerter. Ameba wątpi, wstrzymuje się od sądów. Zdecyduj się czy wiesz coś o stwórcy czy nie bo ciągle przeczysz sam sobie. Nie możesz czerpać wiedzy z niewiedzy. Powołujesz się na niewiedzę a później piszesz o relacji bóg stworzenie. O psalmach i charakterze zwła...

Jak wspomniałem, odszedłem od wiary w młodości. Nie całkowicie, wierzę w istnienie Stwórcy, Inteligentnego Projektu, ale w nic poza tym. Czy ktoś miał podobne doświadczenie, co spowodowało, że wiara powróciła? Czy powróciła w pełnym zakresie? Nie chcę teraz zanudzać, ale jeśli pojawi się bratnia du...

Piotr55 może warto sięgnąć po książki Ratzingera, chyba że jesteś po ich lekturze. Co do wiary, ma ona też proste wydanie. Kobiety stojące pod kapliczką na majówce nie muszą rozmyślać o argumencie kosmologicznym za istnieniem Boga. Z boku będzie to wygladać na płyciznę, ale wierzący widzi w tym rel...

A nie widziałbyś potrzeby wzajemnej? A nie sądzisz, że znajomość mocy błędu poznawczego nakłada na nas obowiązek bycia ponad nim? Z życia wiem, jak pomocna jest autodiagnoza. Pascala nie podważy nikt. Dobrze ocenił co bardziej warto. Raczył on jednak pominąć istotny nader fakt. Nie da się uwierzyć ...

Nie chciałbym, droga @CiekawaXO tym akurat wpisem wspierać Efezjana, choć wiele opinii jego podzielam. Piotrze zastanów się dlaczego Efezjan potrzebuje wierzących. Jedni pomniejszają drugich, drudzy pierwszych. Ciekawe swoją drogą, jak w świecie łatwej informacji dwie grupy osobników tego samego ga...