A gdzie się tak śpieszysz? Nie chodzi o spieszenie sie, tylko o przeszkadzanie jednych drugim na drodze. Czy cieszyla bys sie idac chodnikiem i jakies towarzystwo szlo przed toba cala szerokkoscia chodnika bardzo powoli? Musiala bys zejsc z chodnika na jezdnie ryzykujac bezpieczenstwo, tylko dlateg...

Ład ładem, prawo jest prawo i fizyki nie o szukasz. Po coś te przepisy są. Na pewno przestrzegając prawa nie będziesz kusił do złego, a o tym jest temat, a nie o skrajnych przypadkach powolnej jazdy. Problem w tym, że jazda zgodnie z przepisami często jest skrajnością na drodze, przynajmniej w Pols...

Ja truję jak ktoś przekracza, a skrupulantem nie jestem. Chociaż... Gdybym przekroczyła o 5 km, i kogoś zabiła, to już nigdy nie opuściłoby mnie: co by było gdybym jechała 5 km wolniej...Wiem że nigdy nie byłam wolna od tego pytania. Dla mnie gra nie warta świeczki. "Przykro mi" że teraz ...

Ja ci tylko mówię, że nawet jak przekroczysz o 5, to to może mieć znaczenie-ale widzę dalej uważasz przekraczanie prędkości za nic nie znaczące w ocenie sytuacji. No to już nic nie poradzę. A dwa-przy twoim skrupulanctwie, jak kogoś zabijesz nawet przekraczając o 1, nie darujesz sobie tego, i dobrz...

Dezerter pisze: ↑2024-03-25, 19:42 Ja mam taką teorię, że kto walczy z Bogiem, to w pewnym sensie jest blisko Boga, więc nadzieja jest ...

To coś w rodzaju reguły? To znaczy zauważyłeś taką prawidłowość?

To teraz tak:wyobraź sobie,że ktoś Ci jednak wyskoczył na maskę inkogos zabiłeś, jak przekroczyłeś 15 km/h albo gapiłeś się na samochód z tyłu...będziesz umiał dalej tak to sobie tłumaczyć?Może gdyby nie te 15 km to byś zauważył, wyhamował, albo ktoś by zdążył przejść? Miej wyobraźnię. Akurat w prz...

No ja uważam że powinieneś za to co zrobiłeś żałować. Jechałeś nieprzepisowo, na dodatek bardziej cię interesowało ładne auto niż to co może się stać przed tobą. Czyli byłeś zagrożeniem dla pieszych, bo w jeździe autem liczy się nawet ułamek sekundy. Żałować na pewno żałuję, ale czy na pewno to grz...

No ja uważam że powinieneś za to co zrobiłeś żałować. Jechałeś nieprzepisowo, na dodatek bardziej cię interesowało ładne auto niż to co może się stać przed tobą. Czyli byłeś zagrożeniem dla pieszych, bo w jeździe autem liczy się nawet ułamek sekundy. Żałować na pewno żałuję, ale czy na pewno to grz...

Chciałbym złożyć pozew przeciwko grupie metalowej która nazywa się Batushka. Ich koncerty wyglądają jak msza, używają obrazów Jezusa jak rekwizytów. Nie podoba mi się to. Kto jest ze mną? Też mi się nie to podoba mimo, że uderza w prawosławie (jestem katolikiem), ale naprawdę nikt nie każe ci tego ...

Mam kolejne pytanie: Przed chwilą wracałem samochodem do domu. Interesuję się samochodami i wracając widziałem kilka fajnych aut. W pewnym momencie zauważyłem, że może za mną jechać interesujący samochód. Było ciemno dlatego nie widziałem dokładnie co za mną jedzie, widziałem głównie jego światła w ...

Podniecenie jest zdrowym i normalnym objawem , więc czy może być grzechem? Zakładam, że tego podniecenia się nie chce, dąży się do pozbycia się jego No skoro tak, to chyba sam sobie odpowiedziałeś, że nie ma tu grzechu Znasz 2 warunki grzechu ciężkiego? Tak, ale zakładamy, że robię coś czego robić ...

Chyba sam sobie odpowiedziałeś - mógłbyś nie zakładać za każdym razem nowego wątku jak chcesz o coś zapytać - pisz w jednym. Co masz na myśli pisząc, że sam sobie odpowiedziałem? Zauważyłem, że potrafię dobrze opisywać moje problemy, ale trudno mi z tych opisów wyciągać wnioski. Wybacz mi zaśmiecan...

Hej, hej! W tym poście chciałabym się podzielić tym czego doświadczyłam od Boga w ostatnim czasie. Otóż dosyć długo męczyłam się z tym aby zdać prawo jazdy, od samego początku prosiłam Boga, aby mi się udało, modliłam się ja i moi bliscy. Kiedy nie zdałam za 4 razem byłam załamana i chciałam się po...

Czy podniecenie seksualne pojawiające się w ramach robienia czegoś normalnego jest grzechem ciężkim? Zakładam, że tego podniecenia się nie chce, dąży się do pozbycia się jego (co przynosi duże efekty - mocne zmniejszenie podniecenia, chwilami do zera). Sytuacja dotyczy czegoś w rodzaju fetyszu, ale ...

konserwa pisze: ↑2024-03-18, 21:27 Ja sie wcale nie chwale, ja Ja JA po prostu mam talent.

Coś sugerujesz czy tylko żartujesz?