CiekawaXO pisze: ↑2023-12-23, 20:50

amisz pisze: ↑2023-12-23, 20:30 @CiekawaXO pozdrawiam i wesołych świąt!

Wzajemnie Amiszku

No ubrałem się w garniturek i tak sobie kalkuluję. I sie mi nie zgadza. Zaraza.

@CiekawaXO pozdrawiam i wesołych świąt!

CiekawaXO pisze: ↑2023-12-23, 20:14 A z błogosławieństwa nigdy nie będzie zła, z definicji.

To nie jest tak cukierkowato jak myślisz. Czasami błogosławi się (czyli daje aprobatę czemuś) co wcale fajne nie jest. Ale w sumie najbardziej istotna jest intencja, tak więc w gruncie rzeczy dobrze myślisz i robisz!

Sierp

i Młot

CiekawaXO pisze: ↑2023-12-23, 20:03 Więc z takiej postawy wychodzi dobro człowieka. Jak i z błogosławieństwa TEGO CO DOBRE w związkach nieregularnych, może przyjść pełne nawrócenie.

Napisałaś dwie zupełnie odrębne rzeczy. Z pokornej, pełnej skruchy postawy wychodzi dobro. Ale z buńczucznej postawy, (bo tak) wychodzi gówno.

Porównywanie życia w związku nieuporządkowanym czy też tej samej płci z gazowaniem Żydów :?: Nawet morderca gazujacy Żydów może przyjść do spowiedzi i dostać błogosławieństwo i rozgrzeszenie. A parom tej samej płci dalej odmawiasz błogosławieństwa. Dobry dałeś przykład. Św. Dyzma (Dobry Łotr) to by...

Tak więc, gdy ludzie proszą o błogosławieństwo (...) I tu jest pies pogrzebany. Trzeba się w tym punkcie zastanowić O CO PROSZĄ? BŁOGOSŁAWIEŃSTWO CZEGO? No właśnie: zamiast ewangelizować, analizuje się i klasyfikuje innych, a zamiast otwierać drzwi do łaski, wyczerpuje się swoją energię na kontrolo...

kazik95 pisze: ↑2023-12-23, 18:13 Tak więc, gdy ludzie proszą o błogosławieństwo (...)

I tu jest pies pogrzebany. Trzeba się w tym punkcie zastanowić O CO PROSZĄ? BŁOGOSŁAWIEŃSTWO CZEGO?

Albertus pisze: ↑2023-12-23, 17:43 Zapytajcie się księdza.

Towarzyszu, nie pytam o siebie ino ad gentes

Albertus pisze: ↑2023-12-23, 17:28 Do spowiedzi albo na rozmowę duszpasterską to myślę ze jak najbardziej.

A czy na rozmowę duszpasterską mogą przyjść jako para, czy osobno?

Albertus pisze: ↑2023-12-23, 17:04 Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi.
Że oni niby chcą je rozerwać ale sami nie mogą?

No tak. Zdają sobie sprawę, że się pogrążają, że trzeba to przerwać, ale im nie wychodzi. Czy mogą iść z tym do księdza?

Mam pytanie do ciebie. Czy w ogóle uważasz, że dobrym pomysłem jest by para homo, czy żyjąca w konkubinacie wspólnie przychodziła do księdza, by Pan Bóg rozerwał grzeszne więzy, które zadzierzgnęli?
Czy raczej jest to absurdalny pomysł?

Czyli jak najbardziej dwóch homoseksualistów może podchodzić jako para po błogosławieństwo a poza tym jeden w sukni ślubnej a drugi w ślubnym garniturze, mogą być obrączki i pocałunek na koniec byle wszyscy milczeli? :D ;) =)) Fantazjujesz. Taka szopka przeszłaby tylko u kogoś kto się w ornat przeb...

Bagsik i Gąsiorowski

Dodano po 1 minucie 32 sekundach:
sorry, mam słabość do skojarzeń

Przyznam się, że nieco zrewidowałem swoje stanowisko, jeśli chodzi o oświadczenie KEP-u, które tak na dobrą sprawę zignorowało kluczowe zapisy deklaracji „FS”. Czy takie postępowanie polskich biskupów przyniesie dobre owoce? Hm.. Wszyscy zdają sobie sprawę jaka jest geneza papieskiej deklaracji dot....