Wieczności? Jakiej wieczności? Naprawdę chciałbyś wiecznie żyć? Byś się zanudził na śmierć. W kontekście wieczności: więc dopuszczam ludzką krzywdę, bo wieczność. Nie, to się mi nie spina moralnie. Krzywda ludzka jest krzywdą ludzką niezależnie od wieczności, bądź jej braku. Jest krzywdą tu i teraz...

Oj Efezjan, Efezjan... I po co takie pochopne decyzje i deklaracje? Nie lepiej było wcześniej chociaż na forum o tym pogadać? Dodano po 1 minucie 14 sekundach: Na wszystkie te wątpliwości znajdziesz odpowiedź w nauce Kościoła. Czy zapoznałeś się, zanim zdecydowałeś się nie być chrześcijaninem? Niek...

Oj Efezjan, Efezjan... I po co takie pochopne decyzje i deklaracje? Nie lepiej było wcześniej chociaż na forum o tym pogadać? Dodano po 1 minucie 14 sekundach: Na wszystkie te wątpliwości znajdziesz odpowiedź w nauce Kościoła. Czy zapoznałeś się, zanim zdecydowałeś się nie być chrześcijaninem? Niekt...

Marek_Piotrowski pisze: ↑2024-04-18, 14:47 Większość komentarzy widzi w tym nawiązanie do pogan. Ale to nie jest jedyne możliwe tłumaczenie.

A jakie jeszcze znasz możliwe tłumaczenie?

Chodzi po prostu o to że Kościół uznaje że od wieku około 9/10 lat dziecko staje się na tyle świadome że powinno, przed przystąpieniem do I Komunii Świętej przystąpić do Sakramentu Pokuty a wcześniej przeprowadzić rachunek sumienia. I oczywiście powinno sobie wtedy uświadamiać swoje winy i grzechy ...

Dziecko po osiągnięciu świadomości ma winy i grzechy które powinno sobie uświadamiać i wyznawać Bogu na spowiedzi. Jaka jest różnica pomiędzy "osiągnięciem świadomości", a "sobie uświadamiać"? Co w ogóle oznacza "osiągnąć świadomość"? No i nie do końca rozumiem co chci...

Herb pisze: ↑2024-04-13, 23:03 Tak. Ale nie jak sekty chrzescijanskie, tylko jako obca religia (nawet mieszanka roznych religii, w kierunku New Age).

Dokładnie tak!

To znaczy że ty też uważasz że dziecko w relacjach z rodzicami jest zawsze, z zasady całkowicie niewinne? Uważam, że za kształt relacji dziecka z rodzicami odpowiadają przede wszystkim rodzice. Do czasu osiągnięcia dorosłości dziecka, przejścia przez okres adolescencji, aż jednostka staje się dojrz...

A jaka jest twoja odpowiedź , Herb, na pytanie - Czy Hare Kryszna faktycznie jest sektą?

Gzresznik Upadający pisze: ↑2024-04-13, 22:22 W sensie że na sądzie ostatecznym tego ci nie wyciągną na oskarżeniu.

Ale co tu diabeł ma do rzeczy? To diabeł będzie na sądzie ostatecznym?

Ale my tu mamy do czynienia z potrzebą pomocy człowiekowi skrzywdzonymu . Tak wynika z opisu .A ty próbujesz wcisnąć w to że dziecko nie odrobiło lekcji czy zezarlo cukierki to równowaga win. Nawet jeśli Gregory coś zrobił ojcu tego typu nie upoważnia ojca by go poniżał przy innych czy co tam jeszc...

Gzresznik Upadający pisze: ↑2024-04-13, 22:07 Że nie może już ci go zarzucić.

W sensie że wyrzuty sumienia i poczucie winy za zło które wyrządziliśmy to diabeł?

Jakbym z demonem gadał. To tak jakbyś mi powiedział że te gwałty i molestowania to moja wina bo mogłem się obronić. Więc musiało mi się spodobać. Więc to też moja wina. Bez stanięcia w prawdzie nie przyjąłbym swoich grzechów wobec rodziców. Bo ból krzywdy by mi przesłaniał.Dopoki mi tacy mistrzowie...

Gzresznik Upadający pisze: ↑2024-04-13, 21:21 Że w spowiedzi szatan traci dostęp do grzechu?

W jakim sensie traci? Nie rozumiem o czym piszesz.

Quinque pisze: ↑2024-04-13, 21:29

Albertus pisze: Oczywiście pierwszy punkt jest słuszny bo nikt nie może wejść do Nieba z nieodpuszczonymi grzechami.

Różnica jest taka że jeden grzeszy całe życie, wyspowiada się przed śmiercią i wszystko jest cacy

A jak powinno być twoim zdaniem?