Znaleziono 422 wyniki
- 2018-06-08, 16:58
- Forum: Życie katolickie
- Temat: praktykujący, a niewierzący
- Odpowiedzi: 79
- Odsłony: 5187
Re: praktykujący, a niewierzący
"Zawsze wracali na drogę wiary i odżegnywali się od błędów" jest takim kłamstwem, że po prostu dalsza dyskusja nie ma sensu. To nie jest nawet powierzchowna znajomość historii, ale bezpośrednie jej zakłamywanie. To, że jeden element Kościoła jest uszkodzony nie oznacza, że cała konstrukcj...
- 2018-06-08, 12:40
- Forum: Rodzina, małżeństwo, narzeczeni
- Temat: Małżeństwo? A co to takiego?
- Odpowiedzi: 75
- Odsłony: 8814
Re: Małżeństwo? A co to takiego?
jednocześnie żądam tolerancji dla siebie. Zgadzam się, że ludzi innych orientacji( dla mnie dewiacji) trzeba akceptować, do czasu, gdy zaczynają narzucać mi swoje warunki. Tylko, że trudno rozdzielić postawę człowieka od samego człowieka. Akceptacja wszystkich pomysłów na życie, realizuje się teraz...
- 2018-06-08, 12:09
- Forum: Rodzina, małżeństwo, narzeczeni
- Temat: Małżeństwo? A co to takiego?
- Odpowiedzi: 75
- Odsłony: 8814
Re: Małżeństwo? A co to takiego?
Od strony prawnej to niemożliwe. Konstytucja opracowana i uchwalona przez nieco skruszonych komunistów, jest do poprawienia, ale nawet ta obowiązująca, określa małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny. Walka o utrzymanie takiego stanu, opracowanie manifestu politycznego, jak deklaruje się Andej,...
- 2018-06-07, 20:46
- Forum: Rodzina, małżeństwo, narzeczeni
- Temat: Małżeństwo? A co to takiego?
- Odpowiedzi: 75
- Odsłony: 8814
Re: Małżeństwo? A co to takiego?
W tym temacie nie jestem konserwatystą, jestem skamieliną. Jeżeli inne konfiguracje mają nazywać się małżeństwem, to ja w takim towarzystwie nie chcę być, i ciekawy jestem czy KK będzie mnie do tego zmuszał. Póki co, demokracja jest racją większości. Jeżeli góralski oscypek ma określony skład, recep...
- 2018-06-07, 20:03
- Forum: Życie katolickie
- Temat: praktykujący, a niewierzący
- Odpowiedzi: 79
- Odsłony: 5187
Re: praktykujący, a niewierzący
Na samym początku książki "Zrozumieć własną wiarę", ks. profesor, filozof Józef Tischner pisze tak: "Kto chce zrozumieć naturę wiary religijnej, niech będzie przygotowany na spotkanie z prostotą. Trudność rozumienia nie polega bowiem na tym, że wiara jest złożona, a my jesteśmy prości...
- 2018-06-07, 11:30
- Forum: Życie katolickie
- Temat: praktykujący, a niewierzący
- Odpowiedzi: 79
- Odsłony: 5187
Re: praktykujący, a niewierzący
Jakoś do konkretnych problemów ciężko się odnieść, ale do tematu "praktykujący ale niewierzący" pasuje mi cytat z książki Ks. Józefa Tischnera pt. "Zrozumieć własną wiarę". W dziale zatytułowanym Rycerze nieskończoności pisze: " Zazwyczaj mówi się tak: człowiek poszukuje peł...
- 2018-06-06, 16:34
- Forum: Życie katolickie
- Temat: praktykujący, a niewierzący
- Odpowiedzi: 79
- Odsłony: 5187
Re: praktykujący, a niewierzący
Jakiś chochlik cytaty przestawia, będę więc unikał cytowania. Jeżeli coś pomyliłem, ktoś poczuł się urażony, więc przepraszam. Uważam, że nadmierna ilość cytatów trochę zaciemnia wypowiedź własną, tym bardziej, gdyby była krótka i mało treściwa. Wygląda na to, że namnożyło się nam wątków, które wart...
- 2018-06-05, 20:51
- Forum: Życie katolickie
- Temat: praktykujący, a niewierzący
- Odpowiedzi: 79
- Odsłony: 5187
Re: praktykujący, a niewierzący
Trudne i inne, bo jedynak jest jeden. Inaczej się wychowuję jedno dziecko, a inaczej grupę. Inaczej wychowuje jedno dziecko jak się go chciało, inaczej jedno z powodu, tego, że wiecej mieć nie można. Inaczej kilkoro jak się chce, inaczej jak się tylko rodzi, nie myśląc o zabezpieczeniu finansowym d...
- 2018-06-05, 18:48
- Forum: Życie katolickie
- Temat: praktykujący, a niewierzący
- Odpowiedzi: 79
- Odsłony: 5187
Re: praktykujący, a niewierzący
"ale na pewno patologicznym jest wychowywanie jedynaka". Co masz na myśli tym stwierdzeniem? Bo nie rozumiem. Trudnym, innym niż wychowanie kilkoro dzieci to tak, ale patologicznym to nie za bardzo. https://s22.postimg.cc/am06ayk31/138.jpg Spotykam się z takimi opiniami na temat rodzin wi...
- 2018-06-05, 16:58
- Forum: Życie katolickie
- Temat: praktykujący, a niewierzący
- Odpowiedzi: 79
- Odsłony: 5187
Re: praktykujący, a niewierzący
Czy wierzę, że Pan Bóg spełni moje prośby? Bardzo trafne pytanie Andeju, i test na moją wiarę. Otóż od młodych lat tak się składało, że miałem bardzo przyziemne prośby, takie bytowe. Gdy dorosłem i ożeniłem się, miałem takie prośby, że nazwę do bólu egzystencjonalne. I co? Nigdy nie spadłem na dno. ...
- 2018-06-05, 13:36
- Forum: Życie katolickie
- Temat: praktykujący, a niewierzący
- Odpowiedzi: 79
- Odsłony: 5187
Re: praktykujący, a niewierzący
Czasem łapię się na tym, że myśli uciekają gdzieś w inne rejony, choć jestem na mszy św. Życiowe problemy, albo teraz problemy ze słuchem. Spowiadałem się z tego, ale wyrozumiały ksiądz uspokoił, że ważne jest trwanie na modlitwie. Czy jestem katolikiem z przyzwyczajenia? Czy uczestniczyłem? Jeden d...
- 2018-06-05, 07:26
- Forum: Życie katolickie
- Temat: praktykujący, a niewierzący
- Odpowiedzi: 79
- Odsłony: 5187
Re: praktykujący, a niewierzący
Być może nie rozumiem niuansów dzisiejszego świata, ale np. ja nie jestem zakłamany w takim stopniu, by gdzieś chodzić dla towarzystwa, nudząc się śmiertelnie. Mam pytanie: czy to praktykowanie, to jest praktykowanie wierzenia w towarzystwo, karierę, mamonę, czy w Boga. To jest raczej wiara w to, że...
- 2018-06-04, 19:03
- Forum: Życie katolickie
- Temat: praktykujący, a niewierzący
- Odpowiedzi: 79
- Odsłony: 5187
Re: praktykujący, a niewierzący
Myślę, że Kolart bardzo uprościł diagnozę. Co do małych dzieci, jak nie widzą wiary u rodziców - to może i jakaś tam prawda. Natomiast, nawet w miejscu zamieszkania, gdzie wszyscy się znają, nie widzę żadnego odrzucenia tych, co do kościoła nie chodzą. Wyróżniają się raczej tym, że życie mają bardzi...
- 2018-06-04, 18:46
- Forum: Kawiarenka
- Temat: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
- Odpowiedzi: 8922
- Odsłony: 340475
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Jutro nowa praca, boję się, stresuje. Nowe obowiązki, nowi ludzie, po 2 miesiącach w domu to tez ciężka zmiana funkcjonowania. :/ I mimo, że z biura przechodzę na pracę fizyczną to sie boję. W dodatku związek mi runął wczoraj, zawód. :( Chastku, mnie związek nie runął, bo trwa już bardzo długo. Ale...
- 2018-06-04, 18:17
- Forum: Życie, śmierć, wieczność
- Temat: Czy cierpienie ma sens?
- Odpowiedzi: 311
- Odsłony: 23787
Re: Czy cierpienie ma sens?
Wcale nie byliśmy gotowi na adopcję niepełnosprawnego dziecka. Odmówiliśmy, gdy proponowano nam porzucone przez matkę z problemem psychiatrycznym. To miało być zdrowe tylko mocno zaniedbane, a radość była jeszcze większa, bo dwoje na raz. Ale jak tylko ich zobaczyliśmy, to przepadliśmy z kretesem. C...