Witam!

Mam takie nurtujące wątpliwości. Pracuję w branży IT gdzie powszechne jest samozatrudnienie (kontrakt B2B). W większości przypadków polega to na pracy dla jednego klienta, gdzie praca przypomina umowę o pracę (tak działa cała branża IT). Taki kontrakt wybierany jest z reguły, aby płacić mniejsze podatki (ale to się odbywa też kosztem własnej emerytury). Problem polega na tym że taką działalność, gdzie przedsiębiorca pracuje tylko dla jednego klienta i charakter tej pracy wygląda z boku jak umowa o pracę, w opinii publicznej uznaje się za fikcyjne samozatrudnienie (rząd w 2021 chciał nawet przeprowadzić test przedsiębiorcy , z czego się później wycofał). Jest to temat kontrowersyjny i złożony, bo tylko sąd pracy może ocenić, czy...

Czyli w sumie takie sprawy, które nie do końca wiem czy są grzechami czy nie.

1. Czy słuchanie kolęd w okresie nieświątecznym to grzech?
2. Czy kupowanie czegoś w droższej cenie, mimo że taki sam produkt istnieje w mniejszej cenie/tańszy to już przepłacanie? Czasem oczywiście różnią się jakością, ale można powiedzieć, że zawsze da się zapłacić mniej i zrobić coś pożytecznego z odłożonym pieniędzmi.
3. Czy ogólna/codzienna kalkulacja typu: coś mi się opłaca a coś nie, jest grzechem? Np wyjście gdzieś, bo będzie z głowy albo nie, bo będę zmęczona, więc pójdę kiedy indziej/jutro lub spotkanie się z kimś/napisanie do kogoś/ kupienie czegoś/ zrobienie czegoś w taki a nie inny sposób. Czasami to jest dla każdego korzystne i ułatwia życie,...

Witajcie,
Kiedy grałem w wiedźmina zdarzyły się takie dwie sytuacje i powiedźcie mi proszę czy to są grzechy. Jak chciałem wypełnić jakieś zadanie to rozwarzalem czy iść gdzieś tam do takiego domu lekkich obyczajów, żeby tam zagrać w pokera, bo chciałem wypełnić misję. Patrzyłem na to na mapie, widziałem podejrzaną nazwę i jak już nawet gdzieś tam szedłem to ostatecznie zawróciłem jak zobaczyłem taką panią . Ale fakt faktem że rozważałem czy tam pójść żeby wypełnić zadanie/zadania. Druga sprawa jest taka że w innym momencie gry rozpocząłem taką opcję dialogową, w której miałem już silne obawy, że tam zaraz coś się stanie pomiędzy tym wiedzminem a jedną babą. Jak zobaczyłem że oni idą się hmmm to od razu złożyłem laptopa i przeczekałem ten...

Czy zagłuszanie sumienia jest grzechem ciężkim? I jak jest sumienie błędne (skrupulatne)?

Czy zapalenie od czasu do czasu papierosa przez osobę dorosłą jest grzechem? Chodzi mi o okazjonalne palenie a nie nałogowe ( np podczas imprezy lub w chwili relaksu, rozluźnienia). Wiem że tak mogę palić nie nałogowo, bo zapaliłam raz już w tamtym miesiącu i nie paliłam później wcale 2 tygodnie. A lubię od czasu do czasu. Jeśli chodzi o alkohol to od czasu do czasu rozsądna dawka raczej nie jest grzechem a jak jest w przypadku papierosów?

Czy zagłuszanie sumienia to grzech ciężki? Nie wiem czy na pewno się tego dopuściłem, gdy mam coś na sumieniu a ksiądz mówi że nie muszę tego robić to czy ja wtedy zagłuszam sumienie?

Mam 18 lat i przygotowuję się do ważnej dla mnie spowiedzi. Nie mam narazie partnerki ale boję się że w przyszłości mogę ulec pokusie i dopuścić się współżycia przed małżeństwem. Wiem oczywiście że jest to grzech i zachowanie niewłaściwe ale prawde mówiąc nie wiem jak postąpie w przyszłości(kwestie nieczystości są moją słabą stroną). Nie planuję popełniania takiego grzechu ale nie wiem jak w takiej sytuacji się zachowam. Wiem że powinienem starać się panować nad moimi popędami. Idealnie byłoby znaleźć dziewczynę podzielającą moje poglądy ale nie wiem czy mi się uda(raczej będzie ciężko ale może akurat). Nie wiem jaka będzie moja sytuacja w przyszłości i czy uda mi się nad sobą panować. Czy moje obecne myślenie jest grzeszne i powinienem o...

Mam 12 lat i uprawiałem seks, (również oralny) z moją dziewczyną, czy ja mogę się z tego wyspowiadać tak po prostu, a jak tak to w jaki sposób. Czy mam szanse jeszcze wstąpić kiedyś do nieba. Czy zostanę potępiony? Błagam pomóżcie!!!

Witam Wszystkich
Chciałam poprosić o pomoc zwłaszcza kobiety lub osoby które przez podobne rzeczy przexhodziły.
Mam ogromny problem z przesadzaniem, skrupułami, natrętnymi myślami. Dzisiaj przychodze z problemem takim że nie potrafie zobaczyć granicy między normalnymi czynnościami zahaczającymi o sprawy intymne ktòre w moim mniemaniu są już grzechem.
Miałam infekcje intymną i musiałam zaradzić maścią i po chwili pomyslalam jeszcze o jednym miejscu obok ktòre jest bardziej wrażliwe na dotyk co za tym idzie - doznania przyjemnosci - i tam też zaradzilam maścią i zaczelam sobie wmawiac potem ze zrobilam to po to zeby coś poczuć i posmarowac.
Nie wiem jak mam na to patrzec ja juz sama nie wiem co mam myslec i myslalam. Wykonczy mnie to i...

Jak rozpoznać, czy ciągłe wątpliwości, czasem towarzyszący przy temu niepokój, lęk pochodzi od Ducha Świętego, czy od szatana? Czy to może być głosik od Ducha Świętego, który chce jakoś mi pokazać, uzmysłowić, że jednak rzeczywiście robię coś nie tak, czy może są to tylko zwiedzenia szatana, który próbuje mnie zniechęcić? Dam przykład, mam ciągłe wątpliwości, czy moje odbyte spowiedzie, przyjęte Komunie były ważne, czy ogólnie postępuję w niektórych sprawach dobrze/źle, czy idę zgodnie z wolą Bożą. Jednak największe wątpliwości mam odnośnie tego, czy moje spowiedzi były ważne.
W jaki sposób mogę rozpoznać, czy te i inne wątpliwości są pochodzenia dobrego, albo złego?

Szczęść Boże chciałbym spytać czy pójście do meczetu na wakacjach w celach turystycznych to grzech a także czy jak zrobiłem zdjęcie dziewczynie od tyłu na plaży w stroju kąpielowym to też grzech. Z góry dziękuję

Witam.
W kwietniu w tamtym roku popełniłem grzech masturbacji. Bardzo go żałowałem, lecz nie wiem czemu, gdy przystępowałem do spowiedzi to się przestraszyłem i go nie powiedziałem. Na następnej spowiedzi już to zrobiłem, ale nie powiedziałem ze na wcześniejszej spowiedzi tego grzechu nie powiedziałem. Później już spowiadałem się nie kłamiąc. Czy to grzech swietokradztwa?

Jest tka gra która polega na tym że dwie osoby płci przeciwnej stają naprzeciwko w samej bieliźnie, oraz dotykają się w różne miejsca :-\ :-\ coraz bliżej miejsc intymnych.
Czy granie w to jest grzechem?

Witam, chciałbym zapytac czy jak dojdzie do erekcji podczas zblizenia z dziewczyna, nie ma tutaj mowy o jakimkolwiek wspolzyciu, czy to wtedy tez zalicza się w jakas kategorie grzechu, czy po prostu reacja organizmu na taka sytuacje?

Ostatnio rozmawiałem z pewnymi ludźmi o pewnych dwóch osobach i przedstawiłem ich światopogląd jako lewicowy i raczej antykościelny. Czy to była obmowa skoro te osoby realnie byłyby w stanie przedstawić się tymi wartościami przed tymi ludźmi z którymi rozmawiałem? Tzn. Obmowa nie dotyczyła kwestii czysto, obiektywnie złej i te osoby dobrze czują się ze swym światopoglądem, dlatego myślę, że mogłyby same się tym podzielić. Czy popełniłem grzech ciężki?

Jak już tak zaczynałem rozmyślać nad obmową to pomyślałem, że musiałem niedawno kogoś obmawiać. Nie pamiętam konkretnych sytuacji, ale nie wiem czy było to jakoś poważne. Ludzie robią to na co dzień i raczej nie byłem na prawdę motywowany chęcią poważnego zaszkodzenia komuś

Jeśli wybrałem zły dział to proszę o przeniesienie.

Od ponad 2 lat oglądam japońskie animacje i od zawsze miałem z tym jeden problem. Chodzi o fakt kiepskiej, legalnej dostępności tych treści w Polsce. Rynek anime rozwija się, ale dość powoli. Większość tych bajek obejrzałem na Netflixie, bo jest to najlepsze legalne ich źródło, niestety brakuje tam jednak wielu popularnych i cenionych serii. Teraz np. chciałbym obejrzeć jedno anime, które w Polsce, jakby to ująć, jest dostępne w połowie. Otóż istnieje pewna amerykańska platforma, która udostępnia to anime w Polsce (w serwisach typu filmweb widnieje nadal jako niedostępne, pewnie ze względu na brak j. polskiego), ale jest z nią kilka problemów:
1 - Problem który można obejść i polega na...

Czy jak opuszczam lekcje, na których nic nie robimy, które tylko polegają na przesiedzeniu dla obecności i cały rok dobrze chodziłem, wszystko napisałem, tak że nie narobię sobie żadnych zaległości i.t.d, a w tym czasie mogę zrobić bardziej wartościowe np. jakaś robota, czy nawet czasem adoracja i.t.d
Dochodzi jeszcze to, że mama się czepia, że opuszczam te lekcje.

Nie będę zbędnie owijać, czy powiększanie piersi lekami to grzech? Leki byłyby naturalne i nie robiłabym sobie żadnych operacji. Chodzi o to, że po prostu nie pasuje mi moja sylwetka. Tzn lubię chodzić w sukienkach, ale wyglądam wtedy tak plaskooo. To już nie chodzi o to co pomyśli sobie chłopak czy coś xd. Po prostu miseczka B mnie nie zadowala a w okresie dojrzewania miałam anoreksje więc nie miały mi z czego nawet rosnąć piersi, a czasu nie cofnę i nie powiem sobie sprzed kilku lat żebym jadła bo płaska będę. Chodzi mi tutaj o bardziej estetykę. Od razu też warto zaznaczyć że nie traktuje piersi jako narządu tylko i wyłącznie seksualnego.