Szcześć Boże, ostatnio w szkole dostaliśmy ulotkę promującą pewną szkołę średnią w mojej okolicy. Na tej ulotce były różne organizacje które działają w tej szkole. Jedną z tych organizacji był zespół taneczny w którym występują dziewczyny. Było także dołączone zdjęcie przedstawiające te dziewczyny ubrane w spódniczki ponad kolana. Przez około 40 sekund zapatrzyłem się na to zdjęcie, a konkretnie na ich nogi ale nie doznałem podniecenia. W ten sam dzień przyjąłem komunie. Czy mam iść do spowiedzi? Chodzę regularnie do kościoła i do komuni.

Właśnie przystąpiłem do spowiedzi, ale już czuje się jakbym popełnił grzech, a nawet kilka. Mam OCD, i cały czas dręczą mnie różne obraźliwe myśli, przeciwko Bogu i innym, chociaż ja się z tymi myślami nie zgadzam, bo tak działa OCD, mój mózg działa przeciwko mnie. Cały czas mam jakieś złe myśli, i to jeszcze na mszy, przy modlitwach, trudno mi się skupić. I oto pytanie: Czy to, że mam OCD, chorobę psychiczną, mnie usprawiedliwia z grzechu nieuważania na mszy i modlitwach, i z grzechu myślenia źle o Bogu i bliźnich (jeśli ja sam nie uważam, że inni są gorsi, tylko mam takie impulsowe myśli o tym, ehh trudno to wytłumaczyć, pozdro jeśli zrozumie ktoś) itd. Pomóżcie, ja naprawdę staram się nie grzeszyć, ja chcę się poprawić, staram się być...

Jakby ktoś jeszcze miał wątpliwość.
(Efezjan 2.1-2).
I wy byliście umarłymi1 na skutek waszych występków i grzechów, w których żyliście niegdyś według doczesnego sposobu tego świata, według sposobu Władcy mocarstwa powietrza, to jest ducha, który działa teraz w synach buntu.
W tym tekście apostoł Paweł opisuje szatana, po pierwsze jako władcę z mocą, ponieważ ma rzeczywistą moc w świecie (1 Jana 5.19).
Wiemy, że jesteśmy z Boga, cały zaś świat leży w mocy Złego.
Moc ta została mu nadana przez Boga (Ew. Łukasza 4.6).
Pełen Ducha Świętego, powrócił Jezus znad Jordanu i przebywał w Duchu na pustyni czterdzieści dni, gdzie był kuszony przez diabła. Nic w owe dni nie jadł, a po ich upływie odczuł głód. Rzekł Mu wtedy diabeł: «Jeśli...

Czy salut ciężki wykonywany dla żartu jest grzechem?

Ostatnio analizowałem sobie pewną sytuację. Jestem osobą niepełnoletnią jednak chciałbym kupić subskrypcję radia która takiej pełnoletniości teoretycznie wymaga. Z drugiej strony to wspomniana subskrybcja radia. Czy jeśli kupiłbym ją to miałbym grzech ciezki?

Czy złe życzenie komuś innemu zła w myślach (nawet śmierci) które po chwili odrzucamy, jest grzechem ciężkim? W tym przypadku chodzi o znaną osobę z internetu.

Czy pisanie z kimś ważnym długo nie mając możliwości spotkania się to nadużywanie telefonu i grzech ciężki?

Dziś po północy nie śpiąc poczułam, że piecze mnie prawe ramię - odsłoniłam koszulkę i byłam zadrapana. To było świeże zadrapanie. Nie mogłam się sama zadrapać, tym bardziej aż tak. Jednak szukam racjonalnego wytłumaczenia - opisałam całą sytuację Dezerterowi. Ostatnio, nie wytrzymując, pomyślałam że nie mam siły i nawet kosztem swojej duszy chcę końca - chwila rozpaczy, jednak wczesniej nawet w takich chwilach, wstrzymywałam sie od takich próśɓ.

W pośpiechu i w lęku, wszystko powiązałam. Nie wiem co mam myśleć.

Dodano po 7 minutach 48 sekundach:
Teraz nawet chcąc się udać z tym gdzieś - jestem w złej sytuacji. Z długą historią leczenia. Nie mam skłonności do kłamstwa w takich sprawach. Jedynie urajałam sobie pewne kwestie, ale tutaj...

Mam kolejne pytanie - czy dotyk swoich miejsc intymnych (być może ze względu na pocenie się w tych miejscach, jakieś takie jakby przyzwyczajenie - robię to oczywiście w samotności) jest grzechem ciężkim? Wiem że to nie jest samogwałt bo miałem z tym problemy lecz teraz mam na szczęście z tym spokój od ok. dwóch miesięcy. Dodam jeszcze że nie mam na celu wzbudzenia u siebie jakiś wyobrażeń czy też podniecenia i to u mnie się nie pojawia. Pytałem już o to kiedyś jednego ze spowiedników ale on powiedział że jeśli to jest w czynnościach np. higienicznych to nie jest grzech ale nie wiem czy to można tak sklasyfikować...

Witam, ostatnio dowiedziałem się, że należy się spowiadać z zapomnianych grzechów jeśli się przypomni o nich. Pamiętam jak kiedyś, gdy byłem mały miewałem jakieś dziwne myśli o Bogu, czasem bluźniercze, nie byłem w pełni świadom jak bardzo złe było to co robiłem. Czy w takim przypadku mogę się z tego grzechu bez problemów wyspowiadać? Od pewnego czasu staram się walczyć z grzechem i znajdywać Boga w życiu i od niedawna chcąc eliminować grzechy z mojego życia sobie o takiej sytuacji przypomniałem. Proszę o pomoc gdyż naprawdę ten temat nie daje mi spokoju i przez niego trudniej mi będzie się wyspowiadać lecz wiem, że z powodu tego, iż ostatnio byłem u spowiedzi na początku roku to muszę to zrobić, szczególnie, że zbliżają się Święta, które...

Hej! Jestem nowa na tym forum. Mam na imię Michalina i mam 16 lat. Każdego dnia staram się być bliżej Boga i często także czytam Pismo Święte. Ostatnio jednak dręczy mnie pewna myśl. Podczas oglądania filmów czasami natrafiałam na jakieś sceny łóżkowe. Przeprosiłam Pana Boga że je oglądałam i postanowiłam że następnym razem przełączę kanał. Myślicie że był to grzech ciężki?

Hej,
spotkałam się z dwoma podejściami:
1) Okazja do grzechu to już grzech
2) Okazja do grzechu grzechem nie jest - jest po prostu okazją.

Bezspornym jest, że okazji powinno się unikać, zwłaszcza jeśli z analizy własnych sił i doświadczenia wiemy, że upadek jest prawdopodobny. Czy jednak samo stwarzanie okazji (bez chęci popełnienia grzechu, wręcz ze staraniem się, aby go uniknąć) odłącza nas od Boga, zamyka na sakramenty (gdy okazja dotyczy grzechu ciężkiego)?

Najczęstszym przykładem w tym zakresie będą oczywiście okazje do grzechu przeciwko 6. przykazaniu - typu okazyjne nocowanie u chłopaka/dziewczyny. Ale pewnie można sobie wyobrazić takich sytuacji więcej, także w odniesieniu do innych przewinień.

Witam,
Po raz kolejny mam wątpliwości związane z nieczystymi myślami. Cały czas odczuwam wobec nich strach a dzisiaj przydarzyła mi się taka sytuacja że pojawił mi się filmik (dokładniej reklama) w której wiedziałem co będzie powiedziane i wiedziałem że to może wywołać myśli nieczyste ze względu na dwuznaczność tego co powiedzieli ale jednak jej nie wiem dlaczego nie wyłączyłem i nawet nie pamiętam w którym dokładnie momencie ją wyłączyłem ale i tak wtedy pojawiła się myśl nieczysta trwająca bardzo krótko i szybko odrzucona (właśnie ze względu na ten lęk przed tymi myślami) to czy to jest jakimś grzechem?

Witam,
Czy jeśli będąc chory (przeziębienie - katar, kaszel, ból gardła) przebywam w skupiskach ludzkich np. sklep, komunikacja zbiorowa bez jakiegoś ważnego celu (nie chce tracić czasu ferii) narażając być może innych na zarażenie lub siebie na pogorszenie choroby to czy popełniam tym samym grzech? Jakiej on może być wagi?

Co to będzie oznaczało dla opętanych?
Czy będą pozostawieni samym sobie,czy opętanym jest potrzebny Ksiądz egzorcysta,czy wystarczy konfesjonał?

Mam kolejne pytanie, czy jeśli powiedziałem komuś głupotę (trochę być może bezmyślnie) a dokładniej że najważniejsze święto w roku to tłusty czwartek chociaż tak nie myślę, czy jest to grzechem? Dodam że po chwili się poprawiłem i powiedziałem że moim ulubionym pod względem atmosfery i zarazem najważniejszym świętem jest Wielkanoc

Mam pytanie - czy pójście w niedzielę do kina jest grzechem?

Jak się czyta historię Izraela to tam widać przede wszystkim przestrzeganie przed łamaniem pierwszego Przykazania i pójścia za baalami.
Pozornie wydaje się, że człowiekowi współczesnemu to nie grozi zbytnio, może łamanie innych przykazań, ale akurat pierwsze, gdy nie zamierza zmienić religii to nie.
Ale popatrzmy jakich mamy bożków, np. Bitcoin i inne kryptowaluty, które mają nas finansowo zbawić.
Albo przy seksoholizmie, seks nie jest już kwestią przekraczanie szóstego przykazanie, ale staje się bożkiem.
Albo wolny rynek który staje się bożkiem dla partii nazywających się prawicowymi , wtedy inne punkty programu jak wiara i patriotyzm służą tylko do osłaniania idei wolnego rynku.

Ale w ostatnim czasie coraz bardzie takim bożkiem staje...

Może komuś się to pytanie albo że się nad tym zastanawiam wyda niestosowne ale jednak pomyślałem że to zadam chociaż to może być głupie. Takie mam pytanie czy można taką sytuacje zachowanie uznać za niestosowne jak kobieta podczas aktu/ stosunku płciowego wzywa imienia pana Boga? No jak mówi Boże? Czy to jest stosowne w takiej sytuacji czy jednak taka intymna sytuacja to grzech według przykazania by nie wzywać imienia pana Boga twego na daremno. Ja wiem to może być dziwne pytanie ale jednak mnie to zastanawia.
Często ale nie zawsze jednak kobiety tak mówią jak jest zbliżenie intymne No i nie wiem czy może to jednak dobrze bo świadczy że kobieta wierząca jest czy jednak nie wypada. Tak wiem jestem czasem niemożliwy i mam głupie rozmyślania...

Witajcie!

Szukam zaaprobowanych przez Kościół Katolicki książek i publikacji na temat szatana i piekła. O naturze złego, jego historii i z krytycznymi komentarzami świętych, czy też Papieży, biskupów, zakonników, czy też innych Sług Pańskich.

Z Panem Bogiem.
Abraham.