Regulamin Forum
§ 1
Zasadniczym celem Forum jest rozwój osobisty w wierze katolickiej. Wątki przeciwne temu celowi mogą być automatycznie usuwane.
§ 2
Dyskusja na tematy związane z religią katolicką i wiarą, oraz tematami, które są ważne dla katolików. W szczególności także na tematy związane z innymi wyznaniami i religiami. Tematy polityczne są dopuszczalne jeśli dotyczą wpływu polityki na naszą rzeczywistość, zwłaszcza w kontekście wiary i swobód i postaw religijnych oraz patriotyzmu.
§ 3
Forum jest otwarte dla osób wierzących i niewierzących. Prawo do wypowiedzi posiadają wyłącznie osoby zarejestrowane. Używany login nie może obrażać niczyich uczuć.
§ 4
Każdy uczestnik ma prawo do wyrażania swoich poglądów. Ale nikt nie ma prawa do...
Czasami mamy ochotę pogadać trochę poważniej niż na czacie, ale tak o wszystkim, o czymś co się wydarzyło ostatnio itp
Można założyć jakiś swój wątek lub zacząć dyskusję tutaj na luzie, bez marudzenia moderacji, że nie na temat
Właśnie, skąd wiecie o tym forum, jak tutaj trafiliście? Od znajomych, na fejsie gdzieś kliknęliście, a może z jakiś stron?
Ja tutaj trafiłem, w taki oto sposób. Pytam się Czernina, to jaki adres forum dajemy, bo od kilku dni myśleliśmy o własnym forum, więc trzeba działać, odpisał że zchrystusem.pl, więc kupiłem taką domenę, wrzuciłem pliki forum i tak tu trafiłem ;-)
aaa, jeszcze to nie koniec historii, to forum jest kontynuacją forum Czernina w zasadzie, pierw na jego forum trafiłem :-)
Witam. Jakiś czas temu postanowilem że zaczne czytać teksty mistyczek katolickich, obecnie czytam Katarzyne Emmerich, później pewnie przejde do Faustyny Kowalskiej. Z tego co wiem to objawienia Św. Faustyny zostały zatwierdzone przez Kościół, natomiast moje pytanie dotyczy jej dzienniczka. Tak jak wspomniałem, jeszcze nie zacząłem go czytac, natomiast jeden z cytatów bardzo mnie zastanawia, a mianowicie słowa Jezusa do Faustyny:
„Jestem święty po trzykroć i brzydzę się najmniejszym grzechem. Nie mogę kochać duszy, którą plami grzech”. Całkowicie kłóci mi się to z obrazem Jezusa którego opisuje Nowy Testament i o jakim naucza Kościół Katolicki. Przecież wszędzie jest powtarzane że Jezus kocha każdego jednakowo, bez względu na to jakie...
Teresa przyszła na świat w roku 1515 w mieście Avila w nawróconej na chrześcijaństwo hiszpańskiej rodzinie .
Czytała wiele pobożnych książek i pod ich wpływem jeszcze jako dziecko marzyła o męczeńskiej śmierci .
Pewnego razu uciekała z młodszym bratem mając nadzieję że zostaną schwytani przez Maurów .Jako nastolatka przeżywała okres młodzieńczej pustoty pod będąc pod wpływem starszych kuzynów .Ojciec jednak szybko sprowadził ją na właściwą drogę wysyłając do klasztoru w Avili .
Początkowo Teresa nienawidziła tego ograniczonego trybu egzystencji .
Lecz życie zakonne zaczęło ją pociągać i złożyła śluby 1534 r .
Miała problemy zdrowotne chorowała na serce i prawdopodobnie epilepcję .
Kiedy czuła się dobrze powracała do spraw ziemskich aż do...
Według chrześcijańskiego podania miał w starożytności przenosić potajemnie Eucharystię dla uwięzionych za wiarę chrześcijan oraz ponieść męczeńską śmierć w trakcie jednej z tych czynności. Patron ministrantów i wzór pobożności eucharystycznej. Modląc się do niego zadaję sobie pytanie czy kocham Przenajświętszy Sakrament tak bardzo, że nie zawahałbym się umrzeć w Jego obronie. Oby święty Tarsycjusz wypraszał nam żarliwą miłość do Jezusa Eucharystycznego.
Eliasz to jeden z największych proroków Starego Testamentu . Żył w IX wieku przed Chrystusem .
Swoją działalność rozwijał zwłaszcza za rządów króla Achaba { 874 do 853 }zakończył za czasów króla Ochozjasza 853 do852 .
Wspomina go Księga Kronik ale znany jest przede wszystkim dzięki Księgęom Królewskim . Jego imię wyznacza program działalności oznacza Jahwe jest moim Bogiem .
Na Górze Karmel stoczył duchowy pojedynek z kapłanami bożka Baala zwyciężając w Imię Boga Jedynego .
@};-
Niesamowita postać księdza, która oddała życie za wiarę. Niesamowite jakie tortury przeszedł Ksiądz. Poznałam jego historię w Izbie Meczenników w Bydgoszczy. Są tez tam inni męczennicy.
Na Mszy Świętej ostatnio kapłan mówił o męczenniku Świętym Andrzeju Bobola. Wspomniał o tym, że objawił się kilkukrotnie i domagał się, żeby brać go za patrona Polski, żeby modlić się za niego i przez niego wypraszać łaski u Boga. Trochę zdziwiłam się, Święty sam się domaga jego kultu. Takie egoistyczne to, odbiega to od obrazu świętego jaki mam w głowie. Jak to widzicie?
Nie znalazłam tematu o niej, a to moja ulubiona święta :D
frankońska anachoretka, wizjonerka, mistyczka, kompozytorka, uzdrowicielka, reformatorka religijna, benedyktynka (od 1136 przeorysza), uznawana przez Kościoły anglikańskie, ewangelickie, starokatolickie i rzymskokatolicki za świętą, od 2012 uznawana za doktora Kościoła katolickiego.
Jest patronką esperanto, językoznawców i naukowców
źródło:
Na CDA dostępny jest film o niej Wizja z życia Hildegardyz Bingen
Film nie przedstawia pełnej biografii świętej. Oglądamy ją w momentach kluczowych dla zrozumienia jej działalności i poglądów, od chwili kiedy jako ośmioletnia dziewczynka została oddana na wychowanie do klasztoru, aż do decyzji o podjęcia podróży misyjnych w wieku 60...
Ostatnio zetknąłem się z tym za pośrednictwem kapłanów z FSSPX, że istnieją w Kościele środowiska, które poddają pod wątpliwość obecny proces kanonizacyjny. Uważają, że nie jest to kwestia rozstrzygnięta.
Tutaj mówią o teologach, którzy skłaniali się do tego, że kanonizacje należą do nieomylnego nauczania papieża, ale wynikały one ze skomplikowanej procedury. W tym momencie poddaje się pod wątpliwość obecny walor nieomylności, który następuje po Soborze Watykańskim II, ponieważ uległ znacznym uproszczeniom w porównaniu do tego, który był przed soborem. Czyli nie ma pewności, czy nowy proces ma taką samą klasyfikację teologiczną, czy ma taką samą pewność jak ten wcześniejszy.
Jeden z księży na pytanie, czy w sposób publiczny sprawują...
jako kobieta stawiam na św Katarzynę ze Sienny. Kobieta z ludu, analfabetka w czasach, gdy kobiety stały w cieniu można wręcz powiedzieć, że dzięki mocy Ducha Świętego zatrzęsła posadami współczesnego jej świata i przywróciła papieża na powrót do Rzymu.
Choć nie mam takich ambicji i to ewidentnie nie moja działka to imponuje mi jej osoba i to, że moc Boża potrafi przeforsować rozwiązania i ludzi, który w normalnie absolutnie nie przestają do ducha epoki i teoretycznie nie mieli prawa odegrać takich ról jak odegrali. To to wszystko dzięki Bogu.
Patronką mojego drugie imienia jest św Weronika ( która otarła twarz Panu Jezusowi a na jej chuście odbiło się Najświętrze Oblicze Pana Jezusa . Wy jakich macie patronów 1 lub 2 imienia .
Czy słyszeliście o wielkim egzorcyście z XVI i XVII w.?
Ojciec Matteo da Agnone
brat zakonny,kapucyn,
sługa boży żyjący na przełomie XVI i XVII w.
W 2018 r., był na jego temat dokumentalny film w kinach.
Wielu ludzi uważa że do dzis o. Matteo egzorcyzmuje.
Dochodzi do tego, gdy ludzie z całego świata odwiedzają jego relikwie, dochodzi tam do uwolnień oraz cudownych uzdrowień.
Przy grobie o. Matteo w latach 1986-2003 nagrywano egzorcyzmy które tam miały miejsce. Naukowcy badali te głosy, okazały się autentyczne.
Ojciec Cipriano de Meo, Prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Egzorcystów, zarejestrowane dialogi zebrał w dwóch wielkich tomach.
Do włoskich kapucynów z klasztoru w Serracaprioli nieustannie docierają świadectwa uzdrowień i...
Co prawda nie święty, ale jak sam o sobie mówi po prostu - dziecko Boże. :)
Ja dopiero dziś się o nim dowiedziałam. Jest autorem tego zdjęcia
FC2CF8E1-4798-4490-A62D-22F42FF1F6A3.jpeg
Stygmatyk.
W tym artykule jest wywiad z bratem Elią. Bez względu na to czy ktoś jest sceptyczny, czy nie, warto posłuchać co ma do powiedzenia.
Co sądzicie o bracie Elia?
Dodano po 8 minutach 32 sekundach:
Film o bracie Elia :-o
Chciałem dziś podzielić się osobistą refleksją (może nie do końca pokorną) dot. naszego nowego Błogosławionego i jego beatyfikacji. Gdy pierwszy raz spotkałem się z życiorysem ks. Jana Machy, byłem głęboko poruszony jego heroizmem. Jest mi bliski również dlatego, że sam jestem Ślązakiem (choć od dawna mieszkam daleko od Śląska) - i że jego heroizm płynął z autentycznej miłości do bliźniego.
Jan Franciszek Macha miał zaledwie 28 lat, gdy dane mu było stanąć w obliczu śmierci. Bestialsko katowany nikogo nie wydał. Po jednej z tortur napisał modlitwę, w której prosił Boga, aby „wolno było mu stanąć u wrót nieba razem ze swym prześladowcą”. A przecież był taki do bólu zwykły, jak każdy z nas. Gdy zaraz po maturze w 1933 r. zgłosił się do...
Taką opowieść usłyszałem na ostatniej Sesji Apologetycznej - jak by nie to, że Marek_Piotrowski ortodoks nasz forumowy zaprasza tylko wierzących po katolicku i gdybym tych 2 osób nie znał wcześniej i nie wiedział, że to dobrzy katolicy, to bym pomyślał, że spirytyści jacyś, ezoterycy czy ...
Na Sesji spotykamy się w mniejszych grupach, często późno wieczorem i usłyszałem opowieść o pojawiającym się duchu świętego, który poucza, krzyczy, nakazuje, prosi, odpowiada - zaprotestowałem !
Co to za opowieści dziwnej treści?!
Starałem się obśmiać i apelowałem o nie robienie sobie ze mnie jaj i ku memu zaskoczeniu inny uczestnik sesji wszystko potwierdził a nawet opowiedział swoją przygodę z tym świętym :-o
Zbaraniałem, bo to całkowicie...
Tak więc imię Michał oznacza: Któż jak Bóg ; Gabriel - Moc Boża ; Rafał - Bóg uzdrawia .
Toteż ilekroć istnieje potrzeba dokonania czegoś wielkiego, posyłany jest Michał, aby z samego czynu oraz imienia można było pojąć, że nikt nie może uczynić tego, co należy do samego Boga. Tak więc ów wróg starodawny, który w swej pysze pragnął być podobny do Boga, mówiąc: Wstąpię na niebiosa, powyżej gwiazd nieba wystawię mój tron, podobny będę do Najwyższego , zdany przy końcu świata na własne siły, zanim otrzyma ostateczną karę, będzie walczył z Michałem archaniołem zgodnie ze świadectwem Jana: Nastąpiła walka na niebie z Michałem archaniołem .
Do Maryi zaś wysłany został archanioł imieniem Gabriel, które oznacza: Moc Boża . Przybył, aby...
Jan de Yepes urodził się w roku 1542 w Fontiveros w Hiszpani .
Mając 20 lat wstąpił do Karmelu .
Stał się pomocnikiem św Teresy od Jezusa w dziele reformy Zakonu .
Jako karmelita bosy przyjął imie Jan od Krzyża ukochał bowiem krzyż Jezusa .
Jego reformatowska działalność sprowadziła na niego liczne cierpienia .
Jan od Krzyża głosił całkowitą konieczność całkowitego ołogcenia wewnętrznego aby dojść do pełni zjednoczenia z Bogiem .
Naukę zawarł w dziełach mistyczno astetycznych pisanych prozą i poezją .
Zmarł 14 grudnia 1591 roku w Ubedzie
W tym dziale są już dwa wątki o św. Pawle, ale jakieś dziwne, jeden o udarze słonecznym, a drugi w ogóle nie wiadomo o czym, jakiś sekciarski bełkocik... Dlatego otwieram całkiem nowy, świeży wątek.
Święty Paweł - postać niewątpliwie wyjątkowa. Wykształcony faryzeusz, obrońca czystości judaizmu. Zaangażowany w zwalczanie chrześcijan. Nie znał Chrystusa osobiście. I nagle wielka zmiana. Apostołowie nie ufali mu, myśleli, że to podstęp. A jednak dowiódł swojego nawrócenia niesłychanym zaangażowaniem. Narażony na utratę szacunku w swojej społeczności. Na prześladowania, próbę ukamienowania. Więziony, biczowany. Na koniec ścięty. Niestrudzony podróżnik. Tutaj można zobaczyć trasę jego podróży misyjnych:
Polecam na you tube kanał Śladami ojca Pio
A na ich stronie znalazłam zakładkę, gdzie można zostać podopiecznym Ojca Pio :)
A dodatkowo można wpłacić dowolną kwotę i na przykład przy wpłaceniu 20 zł, co tydzień będzie odprawiana Msza św. za wpłacającą osobę i w intencjach, które nosi w sercu. Otrzyma też poświęcony medalik z wizerunkiem Ojca Pio.
Przy wpłacie za 30 zł
poza wspomnianymi wyżej Mszami św. i medalikiem, otrzyma również piękny poświęcony przez księdza obrazek z wizerunkiem Ojca Pio oraz modlitwą zawierzenia się naszemu wielkiemu Patronowi.
Przy wpłacie za 50 zł,
oprócz medalika i obrazka z Ojcem Pio, otrzyma także pobłogosławiony Różaniec.
Przy wpłacie za 90 zł, poza wspomnianymi wyżej darami, po 5 miesiącach aktywnego...
Nie chce wkleic tutaj na forum linka poniewaz jakos dziwnie mi to wyglada, taki post dlatego wkleje ten cały artykuł z Adony ;-)
Jestem Ojcem Pio zafascynowana :shock:
Objawiał rzeczywistość Boga
Argumenty ateistów wskazujące na nieistnienie Boga rozsypują się jak domek z kart w konfrontacji z rzeczywistością Boga, która odsłania się nam w życiu świętych, kanonizowanych w Kościele katolickim. I tak na przykład życie św. o. Pio, jednego z największych mistyków i stygmatyków w historii Kościoła, było wyjątkowo czytelnym znakiem istnienia Boga. Tylko ludzie złej woli, którzy przez swoją nieprawość nakładają prawdzie pęta (Rz 1, 18), tak oczywiste znaki lekceważą lub odrzucają.
Dzięki wstawiennictwu św. o. Pio również dzisiaj...
Kaznodzieja z Ameryki, bardzo popularny w XX wieku, podobno jego program telewizyjny konkurował pod względem oglądalności w tej samej godzinie emisji z koncertami Franka Sinatry. Ale nie chodzi tylko o to, że był popularny, napisał mnóstwo książek, niektóre ukazały się już na polskim rynku i wygląda na to, że to nie koniec. Miał lekkie pióro (o czym przekonałam się czytając jedną książkę i sporo cytatów w sieci) oraz wnikliwe spojrzenie na wiarę i współczesny mu świat, z jednej strony ogarnięty komunizmem, z drugiej coraz bardziej rozszerzającym się konsumpcyjnym stylem życia. Gdzieś przeczytałam, że przez godzinę dziennie odprawiał adorację Najświętszego Sakramentu (zmarł także w czasie adoracji). Jest Czcigodnym Sługą Bożym. Znacie?
Przedstawiam dzieło mistyczki Luisy Piccarret'y: 24 godziny męki pańskiej .
„Na ulicy dostrzega wielki tłum. Pośród ciżby jest jej umiłowany Jezus, uginający się pod krzyżem. Zdyszany, z twarzą ociekającą krwią, podnosi wzrok na Luizę” – nieznana światu mistyczka, która przeszła drogę o. Pio, Gemmy Galgani czy ks. Dolindo Ruotolo.
Jedna godzina rozważania Mojej bolesnej Męki, większą zasługę ma, aniżeli cały rok biczowania się aż do krwi; rozważanie Moich bolesnych Ran jest dla ciebie z wielkim pożytkiem, a Mnie sprawia wielką radość. (Dz. 369, Pan Jezus mówi do św. Faustyny o wartości godzinnej medytacji Jego Bolesnej Męki)
W jego zyciorysie urzekło mnie to że gdy zimą spotkał żebraka półnagiego to oddał mu połowę swojej opończy, bo św. Marcin w wieku 15 lat, obrał stan żołnierski i został rzymskim legionistą. I jeszcze tej samej nocy przyśnił mu się Pan Jezus który powiedział do swoich aniołów:
Patrzcie, jak mnie Marcin, katechumen, przyodział
Św. Marcin późno wziął chrzest, ponieważ w dzieciństwie jego ojciec nie chciał się zgodzić na to by został ochrzczony.
Po chrzcie postanowił zostać mnichem a później został biskupem i bym nim 25 lat. Zmarł w 384 roku 8 listopada. Ale to jest bardzo streszczona historia jego życia.
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników