Otwarcie piszę, że inspiracją w temacie są dla mnie ruchy/wspólnoty charyzmatyczne i ich charyzmatyczni liderzy. To trochę wygląda tak jakby Panu Bogu trzebaby podpowiedzieć o której w jakim miejscu i w kim działa - jakby nie wiedział. Może aspektów jest dużo i wielu nie znam ale może Ci, którzy czują się charyzmatyczni mogliby zobrazować bądź co bądź swoją wyjątkowość w tym względzie. Skąd wiedzą, że akurat, gdy np. zamknął oczy - mają Ducha Świętego? Albo sami twierdzą, że jest w danym momencie, czyli tu i teraz przy nich obecny Duch Święty. I czy zawsze jest tak, że przywołanie sprawia, że w 100% jest, a kiedy Go nie ma? Szczerze to odczytuję tu pewno rodzaju magię i wyłączność dla osoby czy wspólnoty, które same o sobie mówią, że są...

Jak według Was chronić się przed nawykiem narzekania? Stało się ono naszą narodową wadą. Powodów jest wiele (często obiektywnych), ale gdy się koncentrujemy tylko na nich, gaśnie nasza nadzieja, gaśnie miłość, wreszcie tłumimy działającą w nas łaskę.

Portal Aleteia zaprezentował dziś kilka rad dotyczących tego problemu. Ostatnia szczególnie przypadła mi do serca: Najlepszym antidotum na pesymizm codziennego życia jest pamiętanie o wszystkich błogosławieństwach, jakie otrzymujemy.

W zasadzie każdego dnia wieczorem praktykuję tą radę w modlitwie, dziękując za cały dzień, za rodzinę, za pracę, za ludzi wokół mnie, za przeszłość (która mnie ukształtowała) i za przyszłość, (której jeszcze nie znam, ale która zanurzam w ufności do naszego...

Witam,
Mam pytanie: Czy wyrażenie opinii (może trochę skrytykowanie) pewnego sposobu oddawania Bogu kultu (chodzi mi dokładnie o uwielbienia i wieczory uwielbienia). Podczas rozmowy z inną osobą wierzącą powiedziałem taką moją opinię o organizowaniu takich właśnie wieczorów przez księdza z parafii (wydaje mi się że tak trochę skrytykowałem także tego księdza), która teraz zaczęła mnie martwić czy nie jest ona grzechem. Otóż powiedziałem że ja nie jestem zwolennikiem i fanem takiego nowoczesnego sposobu oddawania czci Bogu ponieważ wolę tradycyjne modlitwy przed Najświętszym Sakramentem np. różaniec czy też adorację w ciszy. Chciałbym się dowiedzieć czy nie podchodzi to pod materię do grzechu ciężkiego z uwagi na to że sprawa dotyczy...

W ostatnim czasie dochodzą wieści z Watykanu o możliwym bankructwie. Jak to możliwe w aspekcie kwestii moralnych i dobrego gospodarowania. Jeśli jest tak dobrze to dlaczego jest tak źle? Co się dzieje w Watykanie i jakie konsekwencje nas czekają jako Katolików? Kto odpowiada za błędy i kto poniesie konsekwencje.
A może to wynik powstania synodalności, która ma tuszować wszelkie skandale duchownych i nadużycia wiernych.
Prawda zawsze ujrzy światło i może dzięki synodalności ujrzymy wilki w owczej skórze, a Kościół oczyści się z plewy plamiącej Chrystusa, bo ileż cierpliwości wobec nas może mieć jeszcze Ojciec?
Wydaje się, że jest coraz bliżej do poznania prawdy.
Niech sprawiedliwość zagości wśród nas.

Dodano po 7 minutach 51 sekundach:...

Dlaczego ksieza sa zmuszani do celibatu? Biblia nie mowi kategorycznie, ze trzeba...Jestem nowa do wiary i szukam w Bibli w odpowiedzi, jako, ze to jest moje jedyne prawdziwe slowo od Boga. Dajcie znac, jak znajdziecie jakis fragment! Dziekuje za wsparcie!

Dzień dobry.
Kiedyś byłem bardzo pobożny. Chodziłem do kościoła codziennie, modliłem się nawet 4 godziny każdego dnia, żyłem w stanie Łaski Uświęcającej. Niestety, później z biegiem czasu zaczęło się to zmieniać. Z roku na rok zaczynałem tracić na to ochotę z własnej nie przymuszonej woli. To był szatan, który za wszelką cenę chciał mnie złamać. Przez ostatnie 4 lata uzależniłem się od nieczystości. Przez to zacząłem unikać Spowiedzi Świętej. Prawdopodobnie z tego powodu zaczęły się pogłębiać moje kłopoty psychiczne. Teraz mam bardzo silnie ustawione leczenie i czuje się stosunkowo dobrze - obsesyjne myśli się zminimalizowały, wszystkie lęki poza fobią społeczną ustały. Do kościoła chodzę regularnie, ale bardzo niechętnie - z tego powodu...

Czy jest ktoś w stanie polecić jakiegoś księdza, który odpowiada na maile? Mam trudną do oceny sytuację i potrzebuję się poradzić. Miałem kiedyś mail do księdza prowadzącego portal Przemiana Biblia - ks. Pierzchalskiego SAC, jednak zgubiłem go.

Piszę bo niewiem co mam robić jestem zrozpatrzona moja córka która ma 17 lat ma koleżanki lesbijki niedawno mi oznajmiła że jest za LGBT popiera to ,ja się jej pytam czy ty też masz taką oriętację ona na to że niewie ale to mi się wydaje że jest ,bo kiedys mi mówiła że nie lubi mężczyzn dzieci to według niej bachory ona nie chce miec dzieci , do syna dzwoniłam który jest w normalnym związku z kobietą i opowiedzałam mu o całej sytacji żeby jej coś przegadał to on do mnie z takim tekstem że to jest normalne że on to akceptuje że świat idzie do przodu , ja myslę że on nawet ją wspiera zamiast jej powiedziec że taki związek kobieta z kobietą to grzech ,niewiem gdzie ja błąd popełniłam w wychowaniu córki ,doradzcie coś jak z nią postępować

Witam mam pytanie jak to jest jak jest muzyka gdzie są wulgaryzmy i tam jest taki gatunek jak hip hop czy to jest grzech ciężki jak ktoś tego słucha? Jak się słucha rapu gdzie ktoś używa przekleństw mówi brzydkie wyrazy w piosence i to ja słucham czy popełniam tym samym grzech jak słucham takiego wykonawce zespół. To ja tak się zastanawiam czy to grzech jak sięgam po taką muzyke czy jednak można słuchać tekstów takich raperów jak była kiedyś Molesta albo WWO albo jak było Slums Attack i tam były wulgaryzmy i dużo takich słów z rynsztoka. Czy mam prawo takie teksty słuchać jako katolik czy jednak to grzech jak tego słucham i tam są te słowa?

Druga sprawa jako katolik czy moge oglądać filmy gdzie jest przemoc czy jednak to grzech jak...

Sprawa wygląda tak mam 14 lat jestem chłopcem i doszło do tego że raz się masturbowałem, nie wiem czemu to zrobiłem byłem ciekawy, głupio usłyszałem od kogoś że jak nie robię to w pełniej intencji przeciwko bogu a z ciekawości to mogę traktować to jako grzech lekki i nie wiem jak to traktować, wiem że już nigdy tego nie zrobię i to co zauważyłem że właśnie dzięki temu (wiem że nie brzmi to najlepiej) że raz z ciekawości spróbowałem nie ciągnie mnie do tego. I w końcu nie wiem jak to traktować. Dodam że nie wiem czy jest coś ze mną nie tak ale nie czuje że zrobiłem coś bardzo złego i się boje.

Witam jak w temacie,starszy brat będzie robił wieczór kawalerski i będzie to prawdopodobnie miało taka forumule że cały dzień gdzieś z kolegami w plenerze i wieczorem dopiero posiadowka,alkohol itp zostałem zaproszony i myślę czy isc...nie lubię takich imprez,jestem raczej intro i nie znam wgl kolegów brata,na dodatek jestem abstynentem i raczej zbytnio rozrywkowy nie jestem gdyż raczej uważam się za osobę nudna do wszelkich imprez...Jednak myślę żeby iść dla dobrych relacji z bratem,najwyżej będę miał opinie nudziarza ale to lepsze niż odmówienie i zlekceważenie...Zastanawiam się tylko jak to zrobić? być razem z całą ekipą w tzw plenerze(różne rozrywki w normalnym znaczeniu tego slowa) a potem na godzinkę iść na posiadowke i się ewakuować...

Witam wszystkich mam kilka rozterek i wątpliwości i proszę o porady. 1)Czy dążenie do lepszej pracy która w moim wyobrażeniu da mi więcej satysfakcji,przez co będę bardziej spełniony i lepiej finansowo należy wgl rozpatrywać w kategoriach czegoś złego? No w PŚ pisze żeby poprzestawać na tym co się posiada i również jest taki werset gdzie chorobliwe ambicje są potępione,w którymś z listów Pawła.Otoz mam taką sytuację że chce po prostu zmienić pracę bo w obecnej się trochę wypaliłem,zarobki stoją i nie zapowiada się żeby było lepiej...pracując w obecnej staram się być solidny,nie narzekać i po prostu do końca robić to do czego się zobowiązałem i po jakimś czasie przejść gdzie indziej...2) Jakbyście poradzili co do decyzji jeżeli w przypadku...

Czy spowiadać się ze złości?
często czuję złość która wynika z trudnego, nie przepracowanego (jeszcze) dzieciństwa.
Jestem przez to nierzadko zła, bywam złośliwa, nieraz to doprowadza mnie do łez.
Podobno z emocji nie należy się spowiadać.. ale złość która rani innych?

Hejka. Mam dziś do was pytanie... zainstalowałam miesiąc temu aplikację, bardzo fajną z resztą Adoptuj życie , gdzie składałam przyrzeczenie że każdego dnia przez 9 miesięcy będę za to maleństwo odmawiała różaniec. No i właśnie.. zastanawiam się czy Muszę się na różańcu modlić dziennie? czy może wystarczy jedna dziesiątka w intencji tego dzieciątka? bo w aplikacji jest przyrzeczenie gdzie zobowiązuję się dziennie pomodlić jednak na całym różańcu a nie zawsze dam radę na te pięć dziesiątek.