Wędrując w Internecie, nie raz natknęłam się na świadectwa ludzi, którzy doświadczyli serii dziwnych zjawisk, mających miejsce niezmiennie o 3:00 nad ranem. Łomotanie w drzwi, odgłos kroków, uczucie, że ktoś ich obserwuje, oddech na karku. Godzina ta, jest nazywana godziną diabła. Często nie śpię o tej porze i na szczęście nie spotkało mnie nic złego. Niemal każdy, kto opisuje te wydarzenia twierdzi, że po odmówieniu modlitwy, niepokojące wydarzenia ustępują.
Jestem ciekawa, jakie jest Wasze stanowisko w tej kwestii. Wierzycie, czy sądzicie, że tego typu tematy są poruszane tylko po to, by wzbudzić zainteresowanie, lub wystarczyć ludzi?